Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Różowy piasek i turkusowe wody na egzotycznej plaży Elafonisi
Najdłuższy w Europie wąwóz Samaria z zapierającymi dech widokami
Malownicze porty i weneckie domy w urokliwej Chanii
Starożytne pałace, takie jak Knossos, z bogatą historią minojską
Wczoraj wróciliśmy z wycieczki organizowanej przez biuro podróży Triada.Przy wejściu hotel robi bardzo dobre wrażenie.Jednak po wejściu do naszego pokoju,który znajdował sie na 1 p.zastała nas niemiła niespodzianka.Standard i jakość odbiegają od zdjęć jakie wcześniej widzieliśmy w internecie.Zdjęcia nie oddają rzeczywistości.Pokój był przestarzały,zapomniany-przydał by mu sie remont.Ale najgorsza była łazienka-skansen dla poszukiwaczy mocnych wrażeń.Znajdowała sie w niej wanna z zasłona prysznicową,które nie zachęcały do kąpieli.A noga od zlewu wyglądała jakby miła zaraz od niego odpaść.Pokój niby posiadał suszarkę,TV z SAT,klimatyzacje,ale chyba tylko,po to,żeby móc to wymienić w opisie hotelu.Ale obsłudze pokojowej nic nie można zarzucić.
Wrażenia bardzo dobre, hotel na piątkę, bardzo czysty. Goście hotelowi z całej Europy, jedzenie bardzo smaczne i urozmaicone tzw. szwedzki bufet. Czysty codziennie myty basen, dookoła z piękną roślinnością. Minusem jest brak plaży przy hotelu, jedynie jest mała skalista zatoczka - płytka, raczej dla dzieci, trzeba przejść przez miasto do miejskiej plaży, przy ruchliwej ulicy (drogie leżaki).Plusem jest pobliski dworzec autobusowy z którego można pojechać (polecam) np. do miasta Chania lub cudownej plaży Preveli z rzeką spływającą z gór przy której rosną palmy (bilet w jedną stronę 6 euro).
Większość pokoi ma wspaniały widok na morze.
Właśnie wróciliśmy z tego hotelu. Wrażenia bardzo dobre! Hotel jest położny na wzniesieniu, dlatego widoki z każdego pokoju na morze i Fortezze są zachwycające. Do centrum starego miasta idzie się spacerkiem 15 min,także każdy wieczór spędzaliśmy poza hotelem. Jest tam pełno sklepików, knajpek, kawiarni otwartych do poznych godzin nocnych, a wszytsko to pośród starych, wąskich, urokliwych uliczek. Polecam hotel raczej ludziom młodym, nastawionym na zwiedzanie (doskonała komunikacja mozna łatwo wypożyczyć samochód). Hotel od wybrzeża oddziela ruchliwa ulica, nie słychać wprawdzie przejeżdżających aut, ale nie wyobrażam sobie np dzieci które miałby same prez nią przechodzić. Plaża przed hotelem to maleńka zatoczka, niezagospodarowana, woda po kolana - raczej dla maluchów z rodzicami.Na lewo od hotelu ok 150m jest nieduża,kameralna zagospodarowana plaża (leżaki parasol-> 6 euro), na tej plaży prawie nikogo nie ma, zejscie do morza jest piaszczyste, a woda czysta, widać nawet małe rybki!Nie wiem czemu nikogo z naszego hotelu nigdy tam nie widzieliśmy. Plaża miejska jest daleko, ok 2 km, jest ładna, szeroka i piaszczysta. Basen hotelowy jest czysty, ładne rosliny dookoła, w sezonie, gdy gości jest dużo czasem brakuje leżaków, ale więcej tam się poprostu nie zmieści.Jedzenie bardzo dobre, zwłaszcza kolacje - urozmaicone i pyszne w smaku, niczego nie brakuje. Obsługa na 5 - sprawna i szybka. Ceny w hotelu nie są wygórwane - w restauracji, barze i mini-markecie. Pokoje duże, czyste, codziennie sprzątane (bez zastrzeżeń), wymina ręczników codziennie, poscieli dwa razy w tygodniu. Każdy pokój jest z widokiem na morze i posiada duzy fajny taras, jedynie pokoje na 8 pietrze (w tym \"mój\") mają nieco węższy taras, ale mi to nie przeszkadzało. Polecam pokoje od 4 piętra w zwyż, widoki ładniejsze, ulicy nie słychać. Najlepiej zgłosić taką prośbę w biurze podrózy - nasza została spełniona (mimo że wycieczkę kupilismy cztery dni przed wylotem). Łazienka mała, ciasna, ale jak na greckie warunki ok. Najważniejsze, że czysta i bez robactwa. Wyjazd bardzo udany i szczerze polecam.
Hotel bardzo czysty. Obsługa miła i pomocna. Posiłki smaczne i urozmaicone.Plaża przy hotelu czysta i kameralna, idealna dla rodzin z dziećmi. Gorąco polecam.
Byłem w tym hotelu w czerwcu 2008. Miałem pokój od strony ulicy i morza, słychać było odgłosy przejeżdżających samochodów. Radzę brać pokoje w nowej części hotelu i na wyższym piętrze /są windy/. Podejście do hotelu dość strome. Pokoje niezbyt duże, łazienki małe, sprzątane codziennie. Często wymieniana pościel i ręczniki. Czysto. Kącik internetowy 3 euro godzina. Na obiadokolacje należy nakładać strój wieczorowy, mężczyźni koniecznie długie spodnie i eleganckie koszule /nie t-shirty/. Do obiadokolacji należy zamawiać napoje, bo inaczej kelnerzy wpadają we wściekłość. Baseny ładne, bardzo czyste. Nie radzę wyjazdu z małymi dziećmi, bo oprócz płytkiego baseny nic innego hotel nie oferuje. Do piaszczystej plaży półgodzinny spacer.
Bardzo fajny hotel, położony nieco na uboczu od centrum Rethymnonu i plaży, ale za to nie jest tak głośno jak w centrum. Obok hotelu jest ruchliwa ulica i odgłosy dochodzące z niej czasami przeszkadzały. Najlepsza rada nie brać pokoju od strony ulicy. Nie ma najmniejszego problemu z przejściem sobie spacerkiem do urokliwego centrum miasta ale polecam spacer nie główną ulicą lecz opłotkami - bliżej, ciszej i nie tłoczno. Wyżywienie rewelacyjne - smacznie, dużo, kelnerzy i wyposażenie na najwyższym poziomie. Pokoje duże, słoneczne, codziennie sprzątane, czyściutkie. Hotel polecam zarówno osobom z małymi dziećmi szukającym większej ciszy jak również osobom chcącym aktywnie spędzić wakacje - blisko do centrum pełnego barów, kafejek, tawern, dyskotek jak również do dworca autobusowego skąd odjeżdżają autobusy na całą Kretę. Hotel jest usytuowany nieco na wzniesieniu trzeba się do niego dotrzeć po schodach, wejście jednak rekompensują przepiękne widoki na okolicę i fortecę. Szczerze polecam ten hotel.
Właśnie wróciłem z Hotelu Macaris w Rethymno (wycieczka z Triady).
Hotel zgodny z opisem w katalogach i opiniach internautów.
Dostaliśmy pokój na 8 piętrze ze wspaniałym widokiem na Fortezze,
morze i dwa kominy :-)
Pokój skromny ale czysty, łazienka za mała (toaleta blokuje drzwi i
nie można ich otworzyc). Generalnie OK bo nie spodziewałem sie
jacuzzi.
Jedzenie w hotelu ograniczyłem do śniadać i gdy spędzałem dzień na
basenie z pizzy lub sałatki w barze. Na dłuższą mete śniadania
monotonne (jajko sadzone , jajecznica, kiełbaski, wędlina, ser,
pomidory, ogórek, oliwki,etc. Małe miseczki do płatków czy też
musli. Kawa -nie piłem i sok pomarańczowy i grapefruitowy.
Ogólnie na 1 tydzien OK. Zastrzeżenie mam tylko do chleba (pod
niemców którzy każdy chleb tostują.
Basen mały , woda lekko słona. Leżaki, parasole bez opłat ale lepiej
zająć w drodze na śniadanie - tak jak to robia Niemcy - emeryci.
Położenie - do centum Rethymno 10 minut na pichotę, do wiekszego
sklepu - Champion - 7 minut,na dużą plażę około 25-20 minut, ale
jest mała plaża w lewo wychodząć z hotelu - około 200 m (za
Monastyrem i kominem). PLaża opisywana naprzeciw hotelu kamienista,
sporadycznie widziałem żeby ktoś tam sie kąpał.
Wycieczki od rezydentów. Nie kupujcie od rezydentów biur
turystycznych (Triada, Scan, TUI, etc). Przepłacicie o dobre
kilkadziesiąt procent. Wycieczki, jeżeli nie chcecie wynająć
samochodu, wykupujcie w lokalnych biurach/ agencja turystycznych -
łatwo dogadać sie po angielsku lub niemiecku( dla przykładu
Santorini od rezydenta ok.45 a biurze około 28 Euro.
TAk samo z samochodami - ofera wynajmu auta przez rezydenta jest
dużo droższa (choć są wyjątki).
Jeszcze jedna uwaga co do wycieczki na Santorini.
My płyneliśmy szybkim katamaranem Superjet. Wypłynięcie z Rethymno o
08:35 (w soboty i wtorki).Czas to około 2 godziny 30 minut.
Cena którą zapłaciłem to 99 Euro od osoby (w cene
wliczony :przejazad, objazd do Oia i Fira oraz rejs po kalderze i
kapiel w gorących żródłach). Powrót około 20:15. Natomiast ppodróż
statkiem to ponad 4 i pół godziny. Ludzie z którymi rozmawialismy
mowili że to porażka
...
Tak żałuje że już jestem spowrotem w Polsce.
To bardzo fajny hotel pod warunkiem, że przybysze z Polski chcą na Krecie urlop spędzić aktywnie, a nie tylko dzień w dzień na plaży lub hotelowym basenie z typową dla POLAKÓW postawą roszczeniową, że gdziekolwiek będą jest i tak za drogo, i i tak jest nie tak. Hotel jest przy głównej drodze, ale jeśli ktoś wykaże minimum kultury internetowej i dowie się, jakie są opinie internautów, to dowie się, że - zamiast płacić w recepcji dodatkową kasę - wystarczy poprosić biuro podróży o pokój od V piętra wzwyż. Gwarantuję super widok na słynną Fortezzę i połowę linii brzegowej Retymnonu. NIeprawda, że jeśli chodzi "o te sprawy", to łóżka w pokojach są osobne. To też trzeba zaznaczyć w zamówieniu. Zażyczyłem sobie łoże małżeńskie w biurze podróży i takie dostałem. Jestem facetem i byłem tam ze swoim facetem. Nikt w najmniejszy sposób nie wyraził jakiegokolwiek wyrazu niechęci wobec pary gejów. Normalny europejski hotel. Plaża tuż przy nim jest kamienista, ale i tak oblegana przez ludzi, co nie ma znaczenia wobec bardzo fajnego basenu hotelowegi, codziennie rano sprzątanego. Do pięknej piaszczystej plaży miejskiej Retymnonu, która ciągnie się ponad 15 km!!!, to spacer około 20-30 minut pieszo pięknymi uliczkami miasta, gdzie pełno jest kafejek i sklepów. Samochodem z Macarisa jedzie się tam ok. 10 minut.
Mi osobiście hotel się bardzo podobał.Fakt jest taki,że hotel ma strome podejscie za to te małe męczarnie rekompensują widoki z hotelu na morze.Byliśmy z 2 letnim dzieckiem i daliśmy sobie radę.Pokoje są ok,urządzone podstawowo z tv.codziennie świerze ręczniki,co 2 dzień pościel,Ogółem nie widziałam na krecie lepiej położonego hotelu.Fakt jest taki,że do plaży trzeba kawałek dojść,ale jak poznaliśmy ulice dochodziliśmy tam w jakieś 15-20min z wózkiem.Ile można się lenić w hotelu:)Na plaży leżaki za 8 euro,zresztą sama woda jest czysta ale plaża nie jest imponująca w Rethymnonie.Do mista jest 10-15 min drogi.Dużo sklepów z butami:).Szczurów i karaluchów w hotelu nie widziałam,ale ogólnie na krecie jest dużo robactwa.Jak nas coś atakowało to czasami na balkonie,mimo,że roślinność w hotelu była pryskana.Taki kraj.Mieliśmy pokoje na 4 piętrze.Ładny widok i nie trzeba było się babrać za każdym razem dośc wolną windą.Jeżeli będziecie chcieli to możecie zawsze poprosić o zmiane,zrobią to bez problemu o ile będą wolne pokoje.Ja czekałam 2 dni na zmiane.Rethymnon jest zatłoczonym miastem,ale ja samochodów w pokoju nie słyszałam.W centrum tak cicho nie ma(wiele barów otwartych 24H/dobę).Nie ma za bardzo gdzie się bawić,ale generalnie muzyka gra wszędzie,polecam metropolis club.Ludzie bardzo mili,ale mają swoje zwyczaje.Np parkowanie pojazdów odbywa się na chodnikach itp.Jeżeli chodzi o wycieczki fakultatywne to nie nabierzcie się na Elafonissi(praktycznie niewidoczny różówy piasek i mimo upału taki wiatr,że nie umieliśmy wytrzymać z zimna.Było ok kiedy poustawialiśmy sobie leżaki dla ochrony.Piasek tak mokry,że zostawienie czegoś na nim grozi zamoknieciem wszystkiego.)Fajnie jest na wyspie Spinalonga.Kreta ogólnie ma piękne widoki,gdyż to kraj górzysty.Nie wybierajcie się z mniejszymi pieniędzmi niż 400euro na 2tyg.Polecam początek czerwca,około 20 upały za duże,zwłaszcza gdy przez 15 dni nie pada.Na krecie wszytskiego jest po trochę.Spokoju,rozrywki,każdy znajdzie coś dla siebie.
Pobyt grupy 12 osób w wieku ok 30 l.
Hotel położony na uboczu miasta, taxi z samego centrum, obok plaży miejskiej,- 4 euro, cena bez względu na porę dnia i nocy !! Posiłki bardzo ok. urozmaicone i smaczne, chyba że ktoś oczekuje Don Peringnon i ostryg na sniadanie ale kasy ma trochę za mało ... Super miejsce na wypady poza miasto np rent-a-car lub w nocy do miasta do nocnych klubów, piechotką spacer wzdłuż wybrzeża jest ok promenadą obok twierdzy. Łóżeczka bardzo wygodne, choć dzielone jesli chodzi o te sprawy ... -:). Denerwująca jest tylko zasłonka pod prysznicem zawsze przylepiająca się do ciała ... Autobus nie podjeżdża pod hotel, bo ma za mało miejsca trzeba z bagazami przejśc przez ulice i wspiąć się pod górę, biorąc pod uwagę, 2,5 godz. transfer z lotniska i zmęczenie może byc źle postrzegane. Jednak widok z okien - tarasu ( duzy ) wszystko łagodzi. Polecam dla par nie koniecznie z dziećmi, dla starszych może schody do hotelu trochę za strome
Hotel przyjemny, ale jedzenie zdecydowanie odradzam. Zwlaszcza sniadania, sa obfite, ale strasznie montonne - zolty ser i mortadela, podkisle pomidorki, obiadokolacja nieco lepsza. Na przyszlosc zdecydowanie wybralabym opcje z wlasnym wyzywieniem ale rowniez w innym hotelu. Ogromny minus to lokalizacja przy ruchliwej ulicy - w pokojach jest glosno. Poza tym to duzy hotel, masowka dla ubogich niemcow, ktorych tam pelno.
Fatalne dojście do hotelu - pod górę, stromo. Plaża przy hotelu fatalna, brud, smród i szczury (to nie żart), 2 leżaki i parasol płatne 8 EUR. Dojście do centrum to jest horror, brak chodników, przejść dla pieszych, bardzo duży ruch na ulicach. Pokoje tylko powyżej 5 piętra, niżej jest widok na dach stołówki lub na krzaki, na korytzrzu jest zaduch i śmierdzi stęchlizną poziom 1 i 0. W łazience jest jak w bunkrze ciemno, jest mała poprostu fatalna. Plusem jest tylko jedzenie, dobre, urozmaicone - szwedzki stół. Nie polecam rodzinom z dziećmi (byliśmy z 3 letnim dzieckiem).Jeżeli chodzi o siłownię to są 4 sprzęty z przed 20 lat (gruchoty). Basen bardzo mały, ludzie rano przed śniadaniem zajmowali sobie juz leżaki (około 25 leżaków na basenie). Warto wypożyczyć samochód i zorganizować sobie samemu wycieczki (widoki przepiękne).
Jak na standardy greckie hotel bardzo dobry. Jeśli się da - sugeruję ulokować się w nowszej części; starsza nie jest zła, ale mi przeszkadzało, że pokój był nie odświeżony - tzn, można było pociągnąć farbą lekko pożółkłe ściany, wymienić zużyte karnisze - zgoda, wszystko to są szczegóły, ale w swej masie psują ogólne wrażenie.
Reszta bez zastrzeżeń; restauracja, cafe, basen, korytarze - czysto, estetycznie, obsługa miła.
Lokalizacja - zdecydowanie dla osób chcących korzystać z uroków miasteczka (wieczorne spacery po starówce, piwko/raki w kafejce przy porcie weneckim). 15 minut spacerem do portu, fortecy i rozrywki - ważne, bo hotele w samym centrum są znacznie głośniejsze od Macarisa!
Do dobrej plaży jest kawałek (trzeba przejść przez miasto, nam to nie przeszkadzało, wręcz przeciwnie). Przed hotelem w odległości 50 m plaża skalista (to typ wybrzeża dominujący na Krecie!), ale są parasole i leżaki do wypożyczenia. Zdecydowanie nie polecam foczkom (wylegującym się na słoneczku z małymi przerwami na posiłek i sen).
A teraz parę słów krytyki. 10 cm karaluch nie jest miłym widokiem a znaleźliśmy dwa w sypialni podczas całego pobytu. Niestety Grecy nie bardzo rozumieją naszą awersję to 'tych miłych zwierzątek' – nie tylko zresztą w Macarisie. Poradziliśmy sobie w ten sposób, że wychodząc zamykaliśmy balkon i drzwi do łazienki, aby utrudnić przedostawanie się jakimkolwiek insektom (pokój miał niezależny klimatyzator!).
byłam w macaris w ubiegłym roku ogólnie ok co do szczurów i karaluchów to prawda !!! ale jedzenie super okolica kiepska nudy mały basen a plaza kamienista wszędzie daleko no i fakt nas POLAKÓW traktują gorzej a szkoda a tylko dlateg że nie dajemy napiwków!
Hotel jako hotel bardzo fajny, czysty, duze pokoje, wiekszosc z czesciowym widokiem na morze. Tutaj musze zaznaczyc, ze po przyjezdzie dostalismy hotel na parterze, a wlasciwie to na poziomie piwnicy, bylo widac krzaki i slychac jezdzace samochody. Jak pani z recepcji dostala konkretny napiwek, znalazl sie pokoj z widokiem na morze na 6tym pietrze... Wyzywienie bardzo dobre, duze urozmaicenie. Silownia to wielce powiedziane slowo - jedna bieznia, na ktorej mozna sie szybciej zabic niz pobiegac, ma co najmniej 20 lat :) Basen OK. Tlumy gosci z Niemiec. Plaza przy hotelu okropna, mala i brudna. Do miejskiej trzeba isc kawal drogi, nie zadna promendada, bo takiej nie ma w Rethymno, ale malym chodniczkiem wzdluz bardzo ruchliwej drogi wsrod spalin samochodow - porazka! W okolicy nie ma zadnych barow, moze jakies 2 lokalne kafejki (zdecydowanie nie turystyczne). Centrum Rethymno bardzo ladne, choc teraz jesli mialabym jeszcze raz leciec na Krete, wybralabym Chanie (zdecydowanie!). Ogolnie pobyt super, duzo zwiedzania, hotel sam w sobie niezly, ale lokalizacja fatalna, raczej nie polecam, wybierzecie cos bardziej w centrum.
Hotel bardzo ładny,miła obsługa.Wyżywienie bardzo dobre.Ogólnie hotel bardzo,bardzo dobry:)
Pokoje na poziomiach niższych niz recepcja pozostawiają wiele do życzenia...w powietrzu unosi sie zapach stechlizny np (pok.011) a w łazienkach mozna dostac klaustrofobii:(. na kafelkach w łazience stoi woda (pok.013) a spłuczka napełnia sie wodą w całe 7 minutek z siła wodospadu, która wieczorkiem denerwuje:) Widac jeszcze tu róznice w traktowaniu turystów :Niemcy nadal preferowani(moze chodzi o napiwki???)Basen mały ale gleboki 2,50m leżaki zużyte, sala ze stołem do ping-ponga ze "siłownią" skalniakiem i stołem bilardowym strasznie zaniedbana - oswietlenie słabe i strasznie brudna podłaga...ogólnie hotel słaby lecz rekompensuje pobyt piekna i ciekawa okolica mili mieszkańcy i wiele atrakcji nad samym morzem.
Bardzo przyjemny hotel, czysty, z doskonałą obsługą. Bardzo ładny widok, dogodne położenie. Doskonałe obiadokolacje.
Wady: trzeba się wspinać, ubogie wyposażenie pokoi, słychać odgłosy ulicy.