4634 opinie
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Plaża ok. 200 m od hotelu - szeroka i piaszczysta, doskonale warunki do uprawiania sportów wodnych, szczególnie windsurfingu.
Bogata oferta rozrywkowa: animacje dla dorosłych, nocny klub Aquamarina, program rozrywkowy, dyskoteka, przedstawienia.
Doskonałe położenie: w pobliżu liczne sklepy i restauracje, ok. 500 m od centrum, blisko akwarium, ok. 1,5 km od aquaparku.
Hotel idealny dla rodzin z dziećmi i m.in. dla miłośników windsurfingu.
Jestem zadowolona , jedzenie oraz obsługa na medal . Lokalizacja świetna ! nie dopatrzyłam się żadnych minusów .
lokalizacja , wyżywianie , obsługa , baseny ,
brak
Miejsce dobre do wypadow i odpoczynku na pobliskiej plaży.
Jedzenie
Hałas i brak animacji.
Hotel bardzo duży i czysty codziennie sprzątanie,jedzenie bardzo dobre,bardzo miła obsługa polecam
Jest blisko oceanu,centrum miasta,bardzo blisko do sklepów,naprawdę przemiła obsługa i dużo animacji dla dzieci
Za zimna woda w basenie, brak atrakcji dla dorosłych typu dyskoteki i moglibyście wprowadzić jakiś pokaz tańca flamenco lub innego związanego z kulturą tego kraju
Bardzo slaby poziom. Woda lodowata w basenie podczas wypoczynku ogrodnicy w międzyczasie wycinają krzaki hałasując zakłócają spokój urlopowiczów, basen zamykane o osiemnastej, bardzo niski poziom obsługi, Brudno
Brak zalet
Brudno. Zero atrakcji animacyjnych dla dzieci, żadnych knajpek gdzie można byłoby wieczorem posiedzieć oprócz miasteczka na zewnątrz. Wydane pieniądze bo traktowane jako wyrzucone .
Hotel bardzo ładny, czysty, dobre jedzenie, bez zastrzeżeń :)
Ciekawe animacje co wieczór, bardzo dobre i różnorodne jedzenie jak na all inclusive, miła obsługa, duże i przestronne pokoje, czysto .
Hotel położony niedaleko plaży piaszczystej, blisko sklepy, wypożyczalnia aut. Pyszne jedzenie, śniadania może trochę monotematyczne ale bardzo duży wybór pyszne omlety serwują. Obiady i kolacje urozmaicone bywało fajne show cooking kuchnia meksykańska mniam. Nie korzystaliśmy z restauracji ala carte. Baseny czyste, jest mini klub dla dzieci ale nasze 3 lata i 1.5 roku niestety nie korzystały ale była sala z piłeczkami otwarta dwa razy w czasie pobytu. Osobny cichy basen dla osób wypoczywających. Pojawiły Nam się karaluchy w pokoju ale zostawiliśmy jedzenie.. Generalnie warty swej ceny na plus osobna sypialnia i aneks kuchenny ;)
Fajny hotel, polecam go szczególnie rodzinom z dziećmi.
Byłem w maju 2008. Bardzo fajny hotel dla rodzin z dziećmi. Do plaży (plaż) od 200 do 500 m. Do aquaparku 5 min drogi taksówką (3 eu). Goście to w większości Anglicy (xxl lub \"ostęplowani\"). Apartamenty zbudowane w dwóch budynkach o kształcie pięciokątu, także do kompleksu basenowego z każdej strony taka sama droga. W sumie 6 basenów (1.90m najgłębszy). Boisko do siatkówki plażowej, dwa boiska do tenisa, boisko do piłki nożnej (o wymiarach boiska do piłki ręcznej) Pole do mini golfa (10 torów), dwa tory do buli. Bardzo zacna wersja all (dobry drink black russian). Minus to animacje robione pod gości angielskich (nie mylić z angielsko-języcznymi).
Hotel jak na trzy gwiazdki bardzo dobry, jedzenie urozmaicone, pokoje czyste. Bardzo dużo rodzin z dziećmi więc jeżeli ktoś pragnie ciszy i odpoczynki na basenie to na pewno nie polecam.
Jedyna negatywna i bardzo niesmaczna rzecz - na głównej plaży starsze angielki chodzą bez staników.
Nie ma co narzekać na ALL-po greckich hotelach bar i restauracja zadziwia ;) Napoje lokalne,ale jest spore urozmaicenie!! Super rest. Bulevar-chiński bufet oraz mięsa z części grillowej.Liczba miejsc ograniczona,trzeba wcześniej rezerwować stolik (w ALL w cenie)-nie było z tym problemów. Jedzenie w restauracji głównej też ok- mięsa, ryby, owoce morza (plus oczywiście bufet frytkowo-burgerowy dla Anglików,ale można go omijać ;)) Nie ma dłuższego basenu-dla pływaków trochę uciążliwe.Do oceanu 5 min! Przystanek autobusowy pod hotelem,pełno wypożyczalni samochodów w okolicy - polecam zamiast wykupywania wycieczek po prostu pojeździć samemu-dech zapiera! Ja chętnie bym wróciła...
Brak w okolicy miejsc, w których mozna potańczyć. Jest mnóstwo barów, knajpek, ale żadnej dyskoteki czy klubu. Jesli chodzi o wyposażenie pokoi, to telewizor jest, ale płatny. Suszarka do włosów do wypożyczenia za opłatą. Internet tylko przy stacjonarnych komputerach na miejscu za opłatą, również. Posiłki dobre, duzy wybór, ale codziennie prawie to samo. Kompletny brak animacji i rozrywek wieczornych dla dorosłych.
All inclusive - drinki serwowane były dobre, aczkolwiek soki używane do tych drinków pozostawiały wiele do życzenia. Rezydent: Rezydentka słaba, nie potrafiła zachęcić wczasowiczów na wycieczki fakultatywne. Mimo to wybraliśmy się na wycieczkę Grand Tour Lanzarote, gdzie przewodnikiem była Pani Ewa, która mieszka od 12 lat na wyspie i potrafiła zachęcić wszystkich do zwiedzania. Szczególnie polecam tą wycieczkę. Kosztowała 68 EUR, ale naprawdę było warto pojechać (zwiedzanie parku timanfaya, jaskinia, winnice, ogród kaktusów - w cenie również obiad i degustacja wina w winnicy). Hotel godny polecenia!
Jedzenie - oczywiście jak inni pisali, głównie robione dla anglików. Sniadanie: bekon, parówki, fasolka, jajka sadzone, jajecznica (niezbyt smaczna),świeże pieczywo (bardzo dobre), wędliny typu szynka konserwowa, salami, mielonka, chorizo, ser żółty typu gouda, ser biały, płatki na mleku, warzywa i owoce. Obiad: frytki, makarony, ryże, ryby, czasem niedoprawione piersi z kurczaka lub inne twarde mięsa, warzywa gotowane (marchewka, groszek, kalafior, brokuły), zupy (rybna, fasolowa, rosół). Desery - smaczne, do wyboru ciasta, lody, owoce. Kolacje - można było wybierać różne potrawy, jednak część z nich to były potrawy serwowane takie same jak na obiad.
Byłam trzeci raz na wyspach Kanaryjskich(Tenerifa,Grand Canaria) a pierwszy na Lanzarote i jestem nią zachwycona w odróżnieniu od tamtych wysp(kilkunastopiętrowe hotele) tu hotele mają tylko do trzech pięter przez co można bez problemu podziwiać
okolice i przepiękne plaże od białych poczynając poprzez śliczne żółte na Los Cucharas w Costa Teguise do czarnych włącznie a hotel Los Zocos jest jednym z ładniejszych jakie widziałam ma tylko 3 ale w porównaniu z 5-cio gwiazdkowymi w n.p. Tunezji to raj
wykupując all inlcusive czuliśmy się z mężem jak para książęca i straciliśmy kasę tylko na pamiątki
było po prostu super, luksus i pełny wypas, atrakcje jakich nie ma gdzie indziej na świecie, pobyt na czynnym wulkanie nie do zapomnienia(tam kręcili Gwiezdne Wojny)
wybralismy ten hotel poniewaz w ofercie macie napisane "ok. 100 m od piaszczystej plaży (należy przejść przez drogę" , nie wiem ile to jest dla was "okolo" ale trzeba przejsc spokojnie 500 m zeby do piaszczystej plazy dojsc, ktos tu pisal ze mozna isc promenada ale wtedy to kolejne 200 m wiecej, lezaki na plazy 4 eur / szt / dzien. w pierwszym dniu pobytu myslalem ze wyjde z siebie i stane obok jak zaczelismy szukac tej plazy. pomijajac to male niezrozumienie poza tym ok. hotel blisko miejscowosci arrecife gdzie jest lotnisko, szybki transfer. pokoje/apartamenty bardzo ladne, rzeczywiscie musialy byc niedawno remontowane, osobna sypialnia, osobny pokoj dzienny z aneksem kuchennym (tak naprawde zbednym jesli sie ma all inclusive), ale lodowate piwko mozna czasami w mikrofali chlodnym wieczorem troche pogrzac :). duze balkony. baseny faktycznie sa :) animatorzy tez , chociaz nie sa mi oni niezbedni do zycia. z ciekwaszych rzeczy do dyspozycji 2 x korty tenisowe (bezplatnie), i to chyba wszystko, mini golf czy bilard (odplatny) do ciekawych nie zaliczam. oplata za tv absurd. jedzenie smaczne ale baaardzo malo urozmaicone, to co widzialem w niedziele widzialem tez w nastepny piatek, cos tam kucharz nieraz prychci dodatkowo. polecam wypozyczenie autka, w jeden dzien mozna wszystko co ciekawe na wyspie na spokojnie zobaczyc, bralismy z wypozyczlani przy hotelu. wycieczke na gory ognia lepiej odbyc zorganizowana bo i tak nie mozna tych wulkanow objechac samochodem osobowym. ogolnie miejscowosc chyba troche przynudawa, ale z drugiej strony cisza i spokoj gwarantowane. panowie beda spragnieni widoku polskich dziewczyn jak arab latania, 80% gosci to anglicy ze srednia waga 120 kg, mozna sie wyzbyc kompleksow zwiazanych z nadwaga. gdyby nie wprowadzenie mnie w blad z odlegloscia do plazy (piaszczystej) wystawil bym ocene b.dobry - , a tak wakacje.pl macie tróje i czterech klientow mniej w przyszlym roku.
Hotel to typowe trzy i pół i nic więcej. Jest czysto- pokoje sprzatane prawie codziennie.Jedzenie naprawdę mało urozmaicone- śniadania dramatycznie angielskie( nie ma nabiału, mało świeżych warzyw i owoców), ale nikt nie chodzi głodny. Jeśli jesteś nastawiony na owoce morza to w ciagu tygodnia były dwa razy, ale jeśli lubisz grill, pizza i hamburgery to będziesz zadowolony.Wyspę mozna zwiedzić samochodem- polecam wypożyczalnie Hertz około 25 euro za dzień z pełnym ubezpieczeniem. Miejsce bardzo urokliwe, klimat fantastyczny- naprawdę mozna wypocząć!!!!!!!!!!!!!!!!
Ogólnie oceniam hotel bardzo dobrze. Natomiast jestem niezadowolony ze złej informacji jaka podaje Itaka: - tak naprawde w hotelu nie ma dyskoteki ( bo nikt nie wejdzie na scenę żeby tańczyć w świetle reflektorów przed 200 osobowa publicznością)jest puszczona muzyka po wieczornych wystepach ale warunków do dyskoteki nie ma. - Poza powrotem do kraju nie są przewidziane przez hotel pakiety żywnościowe (suchy prowiant) na okoliczność wyjazdów na wycieczki w żadenj opcji ani HB ani ALL. Co do wycieczek organizowanych przez Itakę to powiem że bardzo polecam wszystkie wycieczki fakukltatywne . Prowadzone są one przez licencjonowanego przewodnika Pania Ewę Czerwińską i to dobrze wykorzystany czas. Pani Ewa przekazuje duzo wiedzi o historii wysp i ich teraźniejszości. Pojechałem tez z dziećmi na wycieczkę łodzia podwodną - i ty duży minus typowo komercyjna wyprawa , opis wycieczki i zdjęcia sa dobre natomiast rzeczywistość nijak się do tego ma . Szaro i buro za oknami łodzi jadna zaprzyjaźniona płaszczka i całość osbywa się w odległości 100 metrów od wejścia do portu ; tylko kamienie i piach i parę mniejszych rybek . Zdecydowanie odradzam i moje dzieciaki również (zmarnowane pieniadze). W akwarium w Costa Tegise można więcej zobaczyć (akwarium polecam).
Standard hotelu adekwatny do przyznanej mu klasy.
Fajny hotel. Na wyspie samochód to podstawa, chyba, że ktoś lubi spędzać cały dzień przy basenie lub na pobliskiej plaży.
Tripadvisor