W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Miasteczko Molveno śpiące, a w hotelu brak jakichkolwiek atrakcji. Pokoje bardzo ładne, czyste, codziennie sprzątane, ręczniki były wymieniane także każdego dnia, ładny widok na jezioro i Dolomity. Jedzenie dobre, ale bardzo małe porcje. Śniadania monotonne - trzeba przychodzić na czas, bo można dostać figę z makiem. Obsługa słabo mówi po angielsku czy niemiecku. Wybór obiadokolacji z karty - tzn. na następny dzień zaznaczamy jedną z trzech propozycji na pierwsze i drugie danie - MENU TYLKO W JĘZYKU WŁOSKIM! I przy fatalnej znajomości języków obcych obsługi można nieźle "wpaść" z wyborem potraw. Praktycznie każdego dnia masz niespodziankę co dostaniesz. Ale to też miało swój urok - było BARDZO zabawnie!