W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Różowy piasek i turkusowe wody na egzotycznej plaży Elafonisi
Najdłuższy w Europie wąwóz Samaria z zapierającymi dech widokami
Malownicze porty i weneckie domy w urokliwej Chanii
Miasteczko bardzo ładne położone nad trzema zatoczkami, warto zabrać ze sobą gogle i rurkę do nurkowania, ponieważ jest co oglądać pod wodą. Plaża jest niedaleko hotelu piaszczysta - co prawda piasek nie jest żółty tylko ma oddcień szarości, ale jest ok. Na Krecie widziałem wiele plaż, ale ta była zdecydowanie najlepsza (no poza Elafonisami, ale tam nie ma hoteli :) )
Mały hotel skromnie urządzony, ale czysty (często pokoje są sprzątane), dużo zieleni koło hotelu, mały ale ładny basen.
Obsługa bardzo miła (zwłasza pani na portierni, bo pan to mniej się przejmuje turystami :) )
Jedzenie bardzo dobre, ale przez dwa tygodnie to już trochę się przejada jedzenie i jest się bardziej wybrednym - ale wszędzie tak jest.
Spokojna okolica, niedaleko do centrum wioski. Polecam miejscowość Bali. Były to najpiękniejsze wakacje jakie spędziłem - tydzień to za mało na Krecie, dwa tygodnie to za mało, przydały by się ze 4 tygodnie
Krotki pobyt , bo 4 dni, spedzilam milo. Z obawa jechalam po przeczytaniu zlych opinii. Mialam świeżo wyremontowany pokoj ( lazienka I klasa), mila obsluga, smaczne jedzenie-posilki wydawane przez 2 godziny. Moge ten hotel smialo polecic!
Kameralny, pokoje w miare wyizolowane, bez tloku
Brak
Byłam w tym roku na początku pazdziernika, pogoda taka sobie na sześć dni, trzy było słońce ale było ciepło Hotel położony w dobrej lokalizacji. Obsługa bardzo miła zwłaszcza pani w recepcji bardzo pomocna. W hotelu nie było rezydenta i pani w recepcji starała się pomóc. Pościel i ręczniki zmienione w środku pobytu ogólnie czysto, telewizja dostępna w pokoju, na wyposażeniu pokoju znajduję się lodówka i suszarka do włosów. Posiłki może monotonne, ale duży wybór i każdy miał co lubi. Osławiona mielonka faktycznie codziennie, ale ilość innych potraw w całości rekompesowała \\\"mielonkę\\\" Jedynym minusem był brak rezydenta, więc dla osób nie znających języka był to duży problem ale to chyba już do biura podróży Ogólnie jestem zadowolona z pobytu polecam hotel osobą chcącym odpocząć w ciszy i spokoju
hotel położony jak gdyby pośrodku miejscowości wszędzie blisko, bardzo miła obsługa.
Wszyscy którzy wystawiają 1-2 gwiazdki albo mają pecha albo są chorzy na mózg. Obsługa miła i przyjazna z paroma wyjątkami wręcz bardzo miłymi. Pokoje średnie, lecz jest klimatyzacja, więc ok. WiFi przy basenie i recepcji - jedno praktycznie nie działa a drugie bardzo dobrze (+10Mbs). Basen fajny, do morza w rzeczywistości około 200-250m. JEDZENIE I NAPOJE (all inclusive): strasznie się baliśmy czytając opinie, ale są to totalne bzdury. Z trójki osób jedyny byłem vege i dla mnie jedzenie 3/5,bo głównie mięso, lecz biorąc pod uwagę całokształt jedzenia 4/5. Soki niegazowane bardzo słabe, sztuczne i mocne, lecz po dodaniu 1/5 szklanki wody ok i da się pić. Alkohole również ok choć piwo słabe. Innymi słowy wystarczy kupować tylko picie na plażę, do pokoju na noc itd. Nie polecam opcji tylko śniadania i kolacje, ponieważ jedna zaprzyjaźniona osoba męczyła się 3dni chodząc po tutejszych lokalach i potem udało jej się za mała dopłatą zmienić na all inclusive. Ponadto drobne sprzątanie co dziennie, ręczniki zmieniane co 2 dni, a nawet podczas tygodniowego pobytu raz zmieniono pościel o.O W cenie jaką oferują tak jak na wstępie: 4/5, polecamy! Jeżeli chce się wziąć udział w jakichś wycieczkach organizowanych oraz kupować pamiątki itp, to trzeba mieć MINIMUM po 100e na osobę. Ps osobiście na krete więcej nie chciałbym się udać, raz w życiu można, ale nie więcej, są lepsze miejsca.
Miła obsługa, czystość, dobre położenie
Średnie jedzenie dla vegetarian
Restauracja tragedia podczas posilkow biegajace koty kolo stolików obsluga nie miła bar allinckuziwe fatalny podawane najtańsze trunki z wielką łaską ogólnie nie polecam nikomu tego hotelu.
Zero
Grzyb , niemiła obsługa, mały basen, na ostatnich piętrach duszno bez klimatyzacji ani rusz brak windy w niektórych budynkach wspólny taras jak za prl jedzenie fatalne codziennie to samo.
Nie polecam tego hotelu nikomu jak opisalam obsluga jedzenie tragedia szkoda pieniędzy na ten hotel omijajcie go szerokim łukiem.
Zadne
Nie miła obsluga krotkie czasy podawania posilkow gdy sie spoznilo na posiłek 2min to juz zamknięte tragedia ogolnie posilki caly czas te same wogule nie bylo owoców morza oliwek jedzenie nie smaczne .
Na wstępie napiszę, że byliśmy mało wymagający. Rzadko też piszę opinie ale robię to dlatego aby przestrzec rodaków przed tym hotelem. Hotel żałosny, recepcja to jakieś obskurne 3 m2, gdzie nawet nie ma gdzie usiąść czekając na obsługę. Mega głośne cykady. Wcześniej były to 3 gwiazdki, pewnie po wielu skargach i standardzie gorszym niż w byle jakim polskim hostelu zmienili na 2*. Restauracja mała, niechlujna gdzie pałętają się głodne koty! Pokoje ze starymi pryczami (cud, że działa klima), ochlastane farbą przez malarzy po pijaku. W łazience wszystko zardzewiałe , stare i zaniedbane. Jedzenie co jakiś czas to samo, robione na inne sposoby. Myte szklanki miały dziwny zapach, oliwki tak małe że chciało mi się śmiać.. Człowiek zastanawiał się czy to nie jakieś odpady.. Obsługa słaba, sprzątane po łebkach, ręczników przez 7 dni nie wymienili nawet raz. Współczułem też osobom na parterach z widokiem na inny budynek gdzie każdy lekko podchmielony zakłócał im odpoczynek Basen stary, mały gdzie cieżko było komu kolwiek wyciągnąć wpadające śmieci.. Załamka. Szczytem było odmówienie kubka wody o 11.55 bo według barmanki skończył się nam czas pobytu (wykwaterowanie do 12). Samo miasteczko można obejść w 3-4 godziny. Także zwiedzać nie ma co. Mimo paru fajnych widoków. Plaże - kamienie,malutkie i tłoczne. Całą wycieczkę uratowały wycieczki fakultatywne i doskonała kompanka obok. Omijać z daleka chyba, że traficie na ofertę poniżej 700zł z All. Ew. wybierzcie coś innego w Bali np. Koule Castle (na szczycie góry), który obejrzeliśmy z bliska z zazdrością.
- żadne
- brudno - ciasno - stary - mały i brudny basen - słabe jedzenie - załosna obsługa
Jedzenie na bardzo niskim poziomie, bardzo mały wybór dań. Śniadania to głównie mielonka, mortadela, ser - codzienny zestaw i trochę jajek, czasem małe kiełbaski, Obiady i kolacje trochę lepsze ale też bez szału. Okolica ładna, ale miasteczko do obejścia w jeden dzień. My byliśmy w okresie Bożego Ciała, więc zdecydowanie za drogo zapłaciliśmy za ten wyjazd. Ale wtedy ogólnie ceny wycieczek były droższe ze względu na długi weekend.
blisko morza
hotel składa się z 2 części, pierwsza główna przy basenie, a druga po drugiej stronie drogi, także hotel dzieli ulica
Atutem hotelu jest dajny basen i pooozenie blisko morza zaś całe allinklusive jest totalnie nieopłacalne drinki okropne , soki i piwo rozcieńczane z woda nie wspominając już o tragicznym jedzeniu nawet jak na 3 geiazdki
Super położenie , plaża zaraz za rogiem , super bary i atrakcje w pobliżu :)
Fatalne jedzenie .. pokoje obskurne
Największym atutem tego hotelu jest lokalizacja, blisko dwie ładne plaże.Niestety posiłki nie są najlepsze wszędzie jest dodawana mortadela.
Położenie,basen
Jedzenie
Teren hotelu jak i on sam całkiem fajny, jeśli ktoś nie ma dużych wymagań. Blisko do piaszczystej plaży, sklepów, tawern. Woda w basenie czysta i ciepła, nie ma problemów z leżakami (zawsze się znajdą jakieś wolne). Ręczniki podczas naszego pobytu były wymieniane 1 raz na 7 dni. Panie sprzątające na co dzień tylko zabierały śmieci z pokoi i uzupełniały papier toaletowy. Jeśli chodzi o jedzenie to było ono niesmaczne, niekiedy nieświeże. Na śniadania codziennie ser, mortadela, jaja, chlebek, grzanki czasem rogaliki, dżemy, musy i babka. O ile na śniadanie można było coś pożywnego i smacznego, tak z obiadem i kolacją był koszmar. Mięso ( na ogół było więcej kości i tłuszczu niż mięska, przesuszone, albo po prostu nie smaczne. Warzywa ogórek, papryka, pomidor i sałatka z tych składników + ser feta - dosyć często sałatka i pomidory nie pierwszej świeżości. Był też rozgotowany ryż i makaron bez smaku, który prócz tego był tłusty jakby ktoś wylał na niego oliwę (nie wiadomo po co?). Ryba w dwóch wersjach jedna jakby z sosem rozgotowana, bez smaku a w konsystencji jakby się jadło tłuszczyk z mięsa, druga wersja to zapiekane krążki z ryby -te całkiem dobre, ale miały tyle mnóstwo ości w sobie, że szkoda było tracić czas aby się bawić w wydobywanie ich. Z owoców melon, arbuz, pomarańcza. Jeden minus to brak podpisanych potraw zwłaszcza tych mięsnych. Wielki minus brak przekąsek. Klimatyzacja płatna, chociaż w sierpniowe noce nie była potrzebna.Pobyt udany, hotel okej, ale all inclusive (gównie jedzenie) w tym hotelu nie polecam.
blisko do plaży i sklepów
niesmaczne a nawet obrzydliwe jedzenie, słabe wifi, brak przekąsek
Zgodnie z poprzednimi opiniami hotel ma dobre położenie, basen nie jest olimpijskich rozmiarów ale dla tej wielkości hotelu wystarczający, można było spokojnie popływać bez ścisku. Z leżaków przy basenie piękny widok. Przylot na Kretę wcześnie rano w hotelu dostaliśmy od razu opaski więc można było korzystać z wszystkich udogodnień (posiłki, napoje). Zakwaterowanie około 14 ale jest to podyktowane tym że hotel miał pełne obłożenie a poprzedni turyści opuszczali pokoje o 12.00 (podobnie my zrobiliśmy bo wylot był o 1 w nocy), więc nie można mieć zastrzeżeń do hotelu. O 12 po zdaniu pokoju zabierają opaski, wylot o 1. w nocy hotel dał voucher na kolację. Z brakiem opasek i pomysłowością Polaków można było sobie poradzić. Bardzo przykre było jak dziecku 10 letniemu barman odmówił lodów bo nie miało już opaski. Najgorsze w hotelu są posiłki - ale zgodnie z poprzednimi opiniami byliśmy na to przygotowani, ponadto od wakacji 2+1 w Grecji za 5300 nie należy więcej oczekiwać w bieżącym roku z uwagi na praktyczne zamkniecie wyjazdów na Turcję. W hotelu są też długie kolejki przed otwarciem baru, należy przyjść 15 minut przed lub trochę odstać co można by poprawić a jest niestety denerwujące. Kreta jest przepiękna, wspaniałe plaże, fajne zabytki - twierdza w Rethymno, Chania i inne. Plaże piaszczyste oraz kamieniste. W miejscach gdzie przebywało więcej osób woda zmącona, ale były plaże gdzie można było samotnie popływać przy przejrzystej wodzie. Wynajęcie auta około 40 euro za dobę, benzyna po około 1,5 euro za litr. Wynajęcie rowerka od 14-20 euro za godzinę, kajak 10 euro. Minusem hotelu jest brak animacji i muzyki przy basenie. Napoje jak na każdym all miejscowe rakija, ouzo, piwo, napoje gazowane słodkie, kawa - nie można mieć zastrzeżeń. Wycieczki organizowane przez rezydentów jak zawsze za drogie. Na miejscu kilka wypożyczalni aut oraz biur sprzedających wycieczki. Klimatyzacja dodatkowo płatna 6 euro za dobę, ale noce nie były super gorące i można było przeżyć bez
Dobre położenie
Posiłki
Okolica przepiękna. Basen wystarczający dla gości. Leżaki dostępne. Klimatyzacja w pokoju i telewizor. Łazienka nadająca się do remontu, mały ciasny prysznic, raz była woda raz nie było. Wi fi bardzo słabe. W lobby lepsze przy basenie słabe. Posiłki all zbyt rzadko. Napoje w większości gazowane.
Piękna okolica, dużo roślinności, blisko do miasta i plaży, basen.e
Łazienki nadające się do gruntownego remontu, posiłki w opcji all zbyt rzadko więc trzeba było się napchać żeby nie chodzić głodnym. Lody w barze przy basenie tylko o określonej porze najpierw dla dzieci później dopiero dla dorosłych. Rano był sok do śniadania później tylko gazowane napoje i woda. Były kanapki z serem i szynką niezbyt smaczne. Jak na all to chodziło się głodnym zbyt duże przerwy między posiłkami. Mało owoców. Napoje podawane z maszyn wiec co niektóre za słodkie. Nie który posiłki niedoprawione.
Biuro podróży : Exim Tours Pobyt : 17.07.2016r. - 24.07.2016r. - 7 dni Standard : Zgadzam się, faktycznie ten hotel składa się z kilku bloków. Ogród z suchą trawę, gdzie były dwie bujane ławki oraz dwie huśtawki dla małych dzieci i zjeżdżalnia. Zakwaterowanie : Miałam pokój dwuosobowy z dostawką, z widokiem na ogród. Z obserwacji takie pokoje były na parterze. Apartamenty natomiast patrząc po oknach były na 2 piętrze z oszklonymi balkonami. Jeśli bierzecie apartament weźcie pod uwagę, że do pokoju prowadzą dosyć strome, wąski schody. W moim pokoju drewniane łóżka, toaletka, dwie szafy, mała lodówka i oczywiście łazienka - wanna z prysznicem. Na tarasie mała suszarka, stolik i trzy krzesła. Uważam, że było schludnie. Podłoga myta co 3 dzień przez sprzątaczki. Jedynymi mankamentami była urwana rączka od jednej z szaf oraz niski sufit w łazience. Wyżywienie : Posiadałam all inclusive. Przyjeżdżając o 4 nad ranem zauważyła na recepcji polski wpis ( data ok. 3 dni temu), że jedzenie słabe, wręcz tragiczne. Z nerwów aż nie mogłam zasnąć. Moim zdaniem do przejścia. Dzieci głównie jadły na śniadanie chleb z nutella,, a na obiad makaron. Na stołówce szklanki były dostępne tylko na śniadanie. Na innych posiłkach trzeba było się już o nie prosić. Woda, niegazowana, letnia i zimna, która można było dolewać ile się chce. Natomiast trzy rodzaje soków już tylko na śniadanie ( nawet dla all). Zawsze coś tam się zjadło. Faktycznie można było zauważyć, że m.in szynka ze śniadania jest w sałatce z makaronem. Z greckich rzeczy to w sumie tylko sałatka z fetą i oliwki. Z owoców melon, arbuz, pomarańcze i jabłka. Polecam pudding z kolacji ( z czekoladowego, waniliowego i truskawkowego - czekolada najlepsza). Można było zajadać się łyżka lub jeść z chlebem. Obsługa : Zgadzam się z innymi. Panie z niechęcia, obgadywały, śmiały się. Strój : Nie zauważyłam szczególnych wymagań. Zwracali uwagę jeśli ktoś wszedł w samych gaciach. Ludzie normalnie wchodzili na kolację w japonkach i szortach
położenie, widoki, rezydent
wifi wifi, rezydent, doba hotelowa
Część druga mojej opinii Plaża : jedna bliżej, stromym zejściem asfaltową drogą druga trochę dalej, zejście schodami Obie fajne. Jeśli ktoś chce przycebulić i nie kupować leżaka przy plaży to niestety to się nie uda. Plaża jest zalewana aż po 2 rząd leżaków. Więc warto iść w samym stroju kąpielowym, zostawić klapki i iść się tylko kąpać. Basen i bar : Przez 7 dni pobytu zauważyłam, że był czyszczony jeden raz. Faktycznie w basenie pływały jakieś muchy i drobne listki. Ale to chyba normalne. Co do all inclusive przy barze : lody podawane przy barze 2 razy w ciągu dnia w określonych godzinach - raz tylko dla dzieci. Lody super, niektóre dzieciaki jadły po 5 porcji dziennie. Zawsze można było zamówić cole, fante, sprite, kawę, herbatę, piwo, wino czy quzo. Uwaga za zbicie szklanki ok. 1-2 euro, a zdarzało się to często. Rezydent super, p. Mariusz wraz z p. Patrykiem bardzo mili. Przez 7 dni widzieliśmy się z nimi ok. 3-4 razy. Był pod telefonem. Odprowadzil nas aż po same bramki. Mam nadzieję, że opinia była pomocna. Życzę udanego wypoczynku. :) Pozdrawiam.
Kilka dni temu wróciłam z wczasów spędzonych w tym hotelu. Na pewno nigdy więcej tam nie pojadę i nikomu nie polecę. Nie jestem osobą wybredną, ale pokój śmierdzący stęchlizną, niemiła obsługa hotelowa drwiąca z gości i obsługująca z łaską, w ogóle nie czyszczony basen i fatalne jedzenie nie zachęcają do powrotu na Kretę, chociaż Bali jest prześliczne. Różnice w opiniach wynikają tylko i wyłącznie z tego, że hotel Lisa Mari składa się z kilku budynków, z których jeden jest zupełnie nowy. Goście, którzy trafili na pokój w nim, na pewno byli bardzo zadowoleni. Niestety mi się trafił pokój w starym hotelowisku a tu to obraz nędzy i rozpaczy! Przeciekające sufity, łazienki nadające się tylko do generalnego remontu, odpadające tynki ze ścian czy sufitów. Organizator wycieczki z pewnością dostanie wiele reklamacji od klientów z tego turnusu. Jeśli natomiast chodzi o jedzenie, to odnoszę wrażenie, że przedmówca był w innym hotelu. Te cudności, które z taką pasją opisuje wskazują. Rosjan było dożo, ale nie widziałam, aby ktokolwiek ładował cokolwiek do plecaków. Naprawdę jednostki nie narzekały na jedzenie, które praktycznie w ogóle nie było urozmaicone. Gdyby nie mięso, którego zwykle nie dało się przełknąć bo albo surowe albo przesolone, to co dziennie na lunch i kolację byłoby dosłownie to samo. Te przepyszne ziemniaki pieczone niestety były tylko jeden raz, zwykle były kwaśne. Za to za każdym razem był makaron, który \"wyjęty z zupy pomidorowej\", zmieniał tylko kształty. O \"wspaniałych sałatkach\" można by wiele pisać, ale kwitując to jednym zdaniem-z grecką kuchanią nie ma nic wspólnego. Jeśli ktoś po przeczytaniu tej opinii mimo wszystko zdecyduje się na ten hotel, to odradzam biuro podróży 7islands. Biuro to ma umowę zawartą z fatalnym przewoźnikiem, który bez żadnego powodu skrócił nam wczasy o 23 godziny w ciągu dnia (8 godzin na początku i 16 na koniec) !!! Klienci innych biur przylatywali i odlatywali o czasie. Ale oczywiście winnych nie ma
położenie
obsługa, jedzenie, warunki w pokojach
Posiłki w dużych ilościach, bez ograniczeń. Lokalne drinki (ouzo, raki, piwo i wino), lody dla dzieci. W przerwach pomiędzy posiłkami kanapki i ciastka w barze przy basenie ( bez rewelacji). W pobliżu dużo wypożyczalni samochodów (od 30 euro za dobę).
Blisko do plaży, knajpek i sklepów.
Średniej jakości łazienka i pokoje.
Będziemy miło wspominać. Polecamy! Bardzo fajna okolica.... Miła obsluga. Czysto i przyjemnie.
Klimat.
Położenie hotelu super ładne widoki dwie piaszczyste plaże jedna mniejsza oddalona jakieś 300m druga około 500m leżaki w cenie ,6euro klimatyzacja w hotelu płatna 6 euro źle zamontowana powinna być po drugiej stronie pokoju wieje podczas snu .miejsce dla rodzin z dziećmi tyle że jedzenie dramat poza tym hotel super.na plaży jednej jak i drugiej prysznic.wakacje super ale jeśli jedziecie z dziećmi będą duże problemy ze względu na drastyczne wyżywienie niby dużo ale bardzo źle doprawione przykład makaron z sosem pomidorowym albo Marysin z tuńczykiem też bez smaku.ktoś lubi jeść mięso niech odpuści dzieci na naszym turnusie praktycznie nic nie jadly bardzo dużo jedzenie jest wyrzucane bo jest poprostu okropne.to miejsce na spokojny wypoczynek w bali atrakcji nie ma blisko wypożyczalnia samochodów.szkoda hotelu bo mają naprawdę super lokalizację jak i pokoje całkiem dobre wszytko niszczy oszczędzanie na jedzenie.miejsce polecam ale w opcji bez wyżywienia.świetna rezydentka w 7island
Super położenie Blisko plaży trzeba przejść przez ulicę ale bardzo mały ruch nie stanowi to problemu Duży basen Ladny widok w opcji sea view Ogólnie świetna lokalizacja
Największą wadą hotelu to wyżywienie dramat Wersja all inclusiv to wino bardzo kiepskie piwo może być Raki dramat I ouzo Klimatyzacja fatalnie zamontowana wieje podczas snu na twarz
Blisko do plaż, jeśli chodzi o zwiedzanie okolicy to w jeden dzień można przejść całe miasteczko. Jeśli chodzi o pokoje to była rosyjska ruletka, niektórzy dostali bardzo ładne pokoje w hotelu znajdującym się tuż przy morzu, inni tak jak my pokoje w stylu PRL no i pechowcy, którzy zostali zakwaterowani w rozlatujących się norach, gdzie woda lała się z sufitu, łóżka skrzypiały tak że było je słychać piętro niżej, odpadająca farba. Obsługa zachowywała się tak jak na przymusowych robotach, niemiła. Dziewczyna z baru przy basenie pracowała od wczesnych godzin porannych do późno wieczornych, zmieniała tylko miejsce pracy z baru do kuchni, widać było przemęczenie. Dla mało wymagających może być, ale ja należę do mało wymagających i na pewno nie pojadę tam drugi raz.
Położenie Cena
Kiepskie jedzenie Niemiła obsługa Pokoje jak za PRL