W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Fatalna informacja o dojeździe do hotelu. Obsługa hotelu nie panuje nad grupami pijanej młodzieży. Tak nieudanych wakacji jeszcze nie mieliśmy. Koszmar !!!!
Byliśmy z żoną w 2009 roku z biura Neckerman. Pobyt bardzo udany /przełom sierpnia i września/ Duży pokój z dobrym wyposażeniem i widokiem na morze/2 gie piętro/ Plaża czysta może troszku płytka,żeby popływać trzeba przemieścić się około 200m przez płyciznę.Polecamy-niedrogi ok.400 âŹ.
Z dziewczyną byłem już w kilku 2* hotelach bo na droższe studentów nie stać. W tym totalny brak atrakcji na miejscu. Jeśli chcemy np pograć w tenisa musimy udać na się korty położone przeszło 4 km od hotelu. Pokój dostaliśmy w pawilonie. Całkiem sympatyczny, dobrze urządzony. Jedzenie bez rewelacji chociaż spora różnorodność. Dużo nudystów w okolicy hotelu. Lepiej jest jechać 2km na piaszczystą plażę, bo ta hotelowa nie zachęca zbytnio do kąpieli. Sprzątanie codziennie. Obsługa ok.
Do plaży 10 do 15m, do centrum idziemy koło 300m. Jeśli chcemy iść na Zrce do już spacer rzędu 40minut. Hotel trochę senny, mało się dzieje a i goście wracając z wycieczek lub rekreacji oferowanych przez hotel raczej zamykają się w pokojach. Jedzenie, obsługa, czystość, stan pokoi dobry. Ja poleciłabym komuś o mniejszym budżecie. Hotel spokojny i cichy z ładnym otoczeniem. Można odpocząć. A jak się jest na wakacjach to przecież nie po to by siedzieć na czterech literach tylko po to żeby wyjść z hotelu i coś zobaczyć.
Bardzo dobra lokalizacja. Nigdzie nie jest bardzo daleko. Pizzerenie, restauracje, kluby nocne wszystko w zasięgu ręki. W ogóle mi nie przeszkadzało że trzeba się ruszyć z hotelu. Przynajmniej była cisza :-). Jedzenie dobre. Szczególni zaskoczyły mnie obiadokolacje. Strasznej monotonii nie było, dwa razy podali raki w sosie. Obsługa całkiem przyjemna. Pościel zmienili nam dwa razy w ciągu dwutygodniowego pobytu. Pokój należy poprosić o ten w pawilonie. Jest urządzony bardziej na czasie.
** nie można było więc spodziewać się luksusów. Pokój swoje lata już miał. Kolacje to sery, szynka, konfitury, mocna kawa, herbata i jajka w kilku postaciach. Plaża hotelowa brudna, polecam spacer trochę dalej boczną ścieżką do ładniejszej plaży. Leżaków i parasoli na plaży nie widzieliśmy. Atrakcji dla dzieci żadnych. W ogóle żeby coś porobić trzeba wyjść z hotelu i wdać się najmniej w kilometrowy spacer. Parking hotelowy bezpłatny zaraz pod oknami hotelu.
Hotel dla kreatywnych lub mało spędzających czas na miejscu w pokoju. Zagospodarowanie terenu ładne. Trawniki, kilka drzew, przyjemne alejki. Całość sprawia sympatyczne wrażenie. Pokój też do najgorszych nie należał. Pawilon, poziom jak u nas w 2* pod tym względem nie było na co narzekać. Pokojowe sprzątały codziennie, wymiana ręczników raz w tygodniu. Jedzenie w hotelu smaczne, choć specjalnie nie ma nad czym się rozwodzić. Śniadania to raczej standard, bułeczki, dżemy, mortadella. Obiadokolacje już bardziej urozmaicone dużo ryb, warzyw, zdarzały się owoce morza.
Byłem w Pawilonach przy hotelu, warunki bardzo dobre, europejskie, sniadania bardzo dobre, obiadokolacjie urozmaicone, pyszne rybyi i kalmary na kolacjie, w poblizy sklepy, plaza naprzeci hotelu i przy kampingu Strsko, auto parkujemy przy samym hotelu, Polecam
Telewizora w pokoju nie mieliśmy i mini baru też nie.Brzydkie pokoje, hotel bez basenu i atrakcji dla dzieci.Śniadania kontynentalne:jajka na twardo, ser żółty i biały, mortadela, masło, dżem, miód,herbata, kawa.Pokój w pawilonie, nie było możliwości zamiany. Pokoje w hotelu mają inny standard niż pokoje w pawilonie.Ale nie różnią się WIEKIEM!A plaża przy hotelu brudna, brzydka,z brązową wodą(ścieki chyba).A w morzu roi się od ślimaków.Do pięknej plazy z błękitną wodą trzeba było iść polną,bezludną dróżką przez taki jakby mały lasek.Leżaków i parasoli na plaży nie ma.Pełno nudystów na plaży.