W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Niesamowite widoki na kalderę wulkaniczną i majestatyczne zachody słońca
Białe domy z niebieskimi kopułami w miejscowościach Oia i Fira
Plaże z czarnym wulkanicznym piaskiem, takie jak Kamari i Perissa
hotel polozony w centrum Kamari oddzielony piekna promenada od plazy .Pokoje rozne my otrzymalismy duzy po konsultacji z innymi wczasowiczami.Sprzatane codziennie .Wlasny super bar i obsluga.Duzo swietnych tawern.co do sniadan to skromne i codziennie takie same ale mozna se urozmaicic kupujac cos w pobliskim sklepiku za grosze np. pomidorek ogorek i juz wyglada lepiej .ogolna ocena bardzo dobra
Polozenie i sam hotel bliskosc plazy
nie znalazlem moze az zbyt skromne sniadania
Do hotelu trafiliśmy wskutek zawirowań, jakie zapewniło biuro Grecos - zamiast oferty all inclusive na 30 godzin przed wylotem zaproponowano nam pobyt w hotelu Levante Beach. Bardzo miła, pomocna obsługa, sprawnie posługująca się językiem angielskim. Doba hotelowa od 14 a więc przyjeżdżając o godzinie 10 rano pozostaje zostawić bagaże i iść na śniadanie do którejkolwiek restauracji w okolicy. Śniadania wydawane w godzinach 8-10, zatem przy wyjeździe również śniadania nie otrzymaliśmy. Menu śniadanowe bardzo ograniczone - płatki śniadaniowe, mleko, pieczywo, ser żółty, mielonka, gotowane jaja, trzy rodzaje dżemów, jogurt grecki, brzoskwinia z puszki, oliwki, kawa, herbata Madras (tylko i wyłącznie jeden gatunek), sok grapefruitowy i pomarańczowy (oba z koncentratu) i tak codziennie. Pokoje wielkości umiarkowanej, jednak łazienka to już kwintesencja minimalizmu. Prysznic posiada brodzik o wymiarach 70x70 cm, nie ma kabiny, jest folia plastikowa, która dodatkowo ogranicza przestrzeń i praktycznie uniemożliwia korzystanie z prysznica. Efektem jest ciągłe zalewanie łazienki wodą, która zanim wyschnie, powoduje rozsychanie się drzwi i mebli w pokoju. Dodatkową atrakcją jest mechaniczna wentylacja - hałaśliwy wiatraczek budzący zapewnie wszystkich mieszkańców sąsiednich pokojów. Łóżka bardzo komfortowe nie są, ale spać się da. Gorzej z szafami/szafkami, po których widać objawy zużycia. Do dyspozycji gości jest lodówka, w której mieszczą się jedynie dwie 1,5 litrowe butelki wody i dwie puszki piwa. Będący na wyposażeniu pokoju sejf okazał się niesprawny. Mimo codziennego sprzątania przez obsługę po pokoju biegają mrówki. Telewizor odbiera jedynie kilka 5-6 kanałów lokalnych, obejrzenie meczu mistrzostw świata w piłce nożnej niemożliwe ze względu na zaniki sygnału. Basenik malutki, niewystarczająca liczba leżaków i parasoli. Reasumując - przy tej cenie trudno wymagać dużo więcej, jednak w momencie gdy ktoś się nastawił na wakacje all inclusiv a trafia do tego hotelu, może czuć się mocno zawiedziony. Oczywiście brak jakichkolwiek animacji, opieka rezydentek biura podróży ograniczona do minimum. Położenie hotelu sprawia, że bliskość lotniska nie zawsze jest atutem hotelu - gdy samoloty podchodzą do lądowania od południa i startują na północ, jest OK
Tuż przy plaży Liczne restauracje i sklep typu mini-market (mydło/powidło) w sąsiedztwie
Minimalistyczna łazienka (brodzik prysznica 70x70 zasłonięty plastikową folią), rozlatujące się meble, mrówki w pokoju, lodówka na dwie butelki wody
Hotel w rzeczywistości prezentował się jak w folderach ITAKI. Nic nas szczególnie nie zaskoczyło. Bardziej zaskoczył nas fakt, że przy zakupie oferty poinformowano nas, że przyjedziemy rano do hotelu i już zaczynamy swoją dobę hotelową.... na miejscu okazało się inaczej. Śniadania dla nas nie było a pokoje należały się nam dopiero od 14. Tutaj hotel bardzo się postarał, ponieważ w przeciągu kilkunastu minut dostaliśmy swoje pokoje. Co do śniadania, z perspektywy czasu nie ma czego żałować. Codziennie to samo; paskudna kawa z ekspresu (dla wtajemniczonych rozpuszczalna nesca schowana w pojemniku na herbate) 2 rodzaje francuza, codziennie coś na kształt szynki konserwowej i sera. Codziennie jajo na mega twardo - uwaga na zbuki :) , 3 rodzaje drzemu, płatki, mleko, jak pojawiło się więcej gości z wysp to dostawiono jogurt. Czasami dodano miseczkę z oliwkami, albo jakieś suche ciastka.... Obsługa rezydenta ITAKI.... bez komentarza
Czystość i położenie to główne zalety tego obiektu. Na plus oceniam również obsługę hotelową.
Hotel swoje lata świetności ma już dawno za sobą, ale to nie był dla nas problem. Problemem były śniadania, które były poprostu nie tylko monotonne ale i niesmaczne.