4432 opinie
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Udogodnienia dla dzieci: animacje, miniklub, basen i brodzik, plac zabaw.
Atrakcyjne położenie: ok. 1,5 km od Siam Parku, ok. 2,5 km od Aqualandu, ok. 15 km od portu lotniczego.
Tylko 400 m do plaży Las Veronicas z łagodnym zejściem do morza.
Wulkan Teide z malowniczymi krajobrazami i trasami trekkingowymi
W hotelu karaluchy!!!. Zmienialiśmy 4 razy pokój. Internet płatny dodatkowo i w pokoju był tak słaby zasięg WIFI , że wykluczał korzystanie. Obsługa w miare miła .(...) Otoczenie hotelu brudne.
W miare urozmaicone posiłki.
Karaluchy a pokoje po środkach chemicznych nie do zamieszkania. Wigilia i święta niczym nie różniły się od dni powszednich
Hotel przyzwoity, chociaż sofa w apartamencie 4 osobowym zepsuta i pomimo prób napraw, spalismy na materacu na podłodze. Nie mniej jednak czysto i schludnie. Jedzenie PASKUDNE, najgorszy rodzaj masówki jaki widziałam. Fastfoody bez smaku i o jakości jakiej w PL nawet nie kupisz 🙈 Lokalizacja fenomenalna! W hotelu głośno, imprezy, krzyki, bójki, zapach marichuany wszędzie i nikt z obsługi nie reaguje.
Lokalizacja
-jedzenie
Dramat brud smród anglicy i karaluchy.Remont w 2021 to fikcja nowe szafki nocne i łóżka to wszystko. Jeśli ktoś lubi wrzaski 24h na dobę , bójki kolejki po 50 osób do baru to ten hotel sprosta jego oczekiwanią
Jedzenie ok
Wszystko poza jedzeniem
bardzo fajny hotel miła obsługa polecam ten hotel
Pokój duży z balkonem z widokiem na basen.Druga strona medalu to karaluchy,brudno i smierdzaca.
Nic.
Karaluchy na stołówce i pokojach .
Pokoje bardzo słabe, brud, smród, karaluchy, grzyb w łazience, za pilot do tv, wiatrak do pokoju, internet trzeba dodatkowo płacić, długie oczekiwanie w barze, karaluchy na kantynie to norma. Plusy to jedzenie, kucharz wie co robi, zna się na rzeczy.
Jedzenie, nic dodać nic ująć, blisko do oceanu.
Karaluchy , brak reakcji ochrony na wydzierających się gości w środku nocy.
Generalnie to był najsłabszy punkt tych wakacji. Hotel dość stary, w pokojach drzwi pomimo swojej grubości w ogóle nie wygłuszają i słychać absolutnie wszystko co dzieje się na korytarzu, a dzieje się wiele, szczególnie nocą. To nie jest hotel dla rodzin z dziećmi. Jedzenie ok, obsługa bardzo miła.
Jedyną zaletą jaką udało mi się znaleźć to to, że na szczęście pobyt w nim kiedyś się kończy.
Bezustanny hałas. Hotel mocno nadgryziony zębem czasu.
Bylo bardzo fajnie polecam .Dobra lokalizacja,obsluga,jedzenie ,przepyszne ciasto.Pokoje dobre,czyste,basen super. Swietni barmani iobsluga na stolowce .Naprawde polecam
Dobre polozenie
Brak
Po zakwaterowaniu ok. godziny 2 w nocy, w pokoju czekała na nas kolacja i wielki kosz owoców. Pokoje przestronne z aneksem kuchennym. Każdy pokój z własnym balkonem (+suszarka). Urządzenia typu żelazko, suszarka do włosów (całkowicie zbędna ze względu na panujące tam temperatury), wiatraki - dostępne w recepcji. Świetnie zaopatrzony sklep na parterze hotelu. Plaża 5 minut spacerkiem od hotelu. Jedyna rzecz, której trzeba być świadomym wybierając ten hotel to fakt, że generalnie jest bazą Brytyjczyków. Posiłki całkowicie podporządkowane ich gustom kulinarnym. Niemniej jest spory wybór potraw i nigdy nie wyszłyśmy z restauracji głodne (była ze mną 10-letnia córka). Generalnie polecam - trzy gwiazdki hotelu są w pełni zasłużone, a cena adekwatna do oferty. Jeśli ktoś oczekuje więcej, radzę się zastanowić się nad hotelem ***** z restauracją a la carte
Super położenie, miła i pomocna obsługa.
Zbyt mały basen jak na tak dużą liczbę gości, polowanie na leżaki od godz. 8.00 (wejście na basen otwierano o godz. 9.00)
Ogulnie Dobry Hotel. Ale Z Drugiej Strony Slabo Poecam Na 6,5 OK.
Dobre jedzenie,. Pokoje fajne
Daleko od plazy.
Dobra okolica hotel fajny czysty jedzenie nie dobre
Dobra okolica , mili pracownicy ,czysto w pokojach pokoje fajne duże z tarasami
Bardzo słabe jedzenie , zero animacji dla dzieci a miały być , dużo Anglików głośno !!!!!
Lokalizacja bardzo dobra ,posiłki dobre,troche przeszkadzają głośni Anglicy.
Położenie
Słabe sprzątanie pokoi
Polecam proszę nie sugerować się negatywnymi opiniami. Martwiłam się lecąc,że zastane brud i ubóstwo a tu kompletne przeciwieństwo. Czysto, elegancko dla osób które nie liczą na hotel 5gwiazdkowy ten jest wystarczająco przytulny. W hotelu można wypożyczyć auto. Ogromny plus za duży wybór potraw,ciast, warzyw, owoców. Owoce morza każdego dnia. Pyszna kawa...ogólnie wszystko smaczne. Obsługa sympatyczna. Przewaga gości z Anglii-faktycznie są głośni, ale taka ich natura. Po śniadaniu hot dogi i pizza przy basenie, zawsze można coś przekąsic jeśli nie zdążycie na obiad;)idealna baza wypadowa. Blisko do siam parku jakieś 10minut piechotą, polecam wszystkim ten hotel. Nie mam się do czego przyczepić
Położenie-nie można się tam nudzić blisko do sklepow,barów i dyskotek, do plaży spacerkiem 5minut, wychodząc z hotelu po prawej stronie skrót na plażę schodami w dół;)pokoje sprzątane co drugi dzien,łóżko scielone każdego dnia
Generalnie nie zauważyłam;)
W zasadzie Las piramides to kompleks kilku hoteli położonych obok siebie a pomiędzy nimi umieszczone są baseny, plac zabaw dla dzieci i bar. Hotel jest położony w bardzo dobrym punkcie , pare minut piechotą od głównej promenady, do plaży z czarnym wulkanicznym piaskiem ok 10 minut piechotą natomiast do tej z piaskiem z Sachary ok 25 minut. Obie plaże bardzo atrakcyjne, po drodze sklepy, bary, kafejki. Obsługa hotelowa bardzo uprzejma, pomocna, pokojówki rownież , pokoje sprzątane codziennie ręczniki wymieniane przy każdym sprzątaniu.Pokojówki nie zawsze brały pozostawione napiwki. Dodatkowo w hotelu znajduje sie supermarket ceny niewygórowane. Jedzenie różnorodne uważam że każdy znajdzie coś dla siebie ,podawane były nawet owoce morza. Menu dla dzieci, frytki, płatki, naleśniki, spagetti,codziennie lody , owoców i deserów do oporu. Pobyt uważam za udany , zaznaczam że obiekt posiada *** i jest adekwatny do ceny. Hotel ma też swoje lata i przewija się mnóstwo ludzi , wiadomo że posiada ślady użytkowania! Wadą jest brak animacji kilka razy w tygodniu pokazy zwierząt egzotycznych, papugi, węże itp. oraz bingo.
Lokalizacja,obsługa, wyżywienie, cztery baseny 2 dla dzieci 2 dla dorosłych.
Bak klimatyzacji ( ale dostępnej zamian wiatraki ). Brak animacji.
Wydaje mi się, że cenowo bo prawie 3 tys zł powinien hotel być w porządku. Wcale tak nie było. Wiadomo nie ma co porównywać Egiptu czy Turcji ale .... Grecja czy Chorwacja wygrywa. W Grecji za taka cenę masz super hotel z dobrym jedzeniem. Jednak jedzenie na wyjeździe to dużo. Byłam widziałam nie pojadę więcej.
Blisko centrum, blisko plaży, blisko sklepów tj. perfumerie, oryginalne ubrania. Miły barman przy barze przy dużym basenie. Pokoje dla niewymagających + duży balkon.
JEDZENIE- TRAGEDIA ( w ciągu całego pobytu jadłam frytki, jajka sadzone i bułkę z masłem), hotel BARDZO GŁOŚNY z uwagi na większość anglików, którzy na basenie czy w nocy robili \"burdy\", ręczniki wymieniane co 3 dni.. BRAK KLIMATYZACJI
Było Super! Idealne położenie, ciągle coś się dzieje. Nie ma opcji na nudę. Byłam z chłopakiem i każdego dnia mogliśmy sobie zorganizować fajny dzień. Koniecznie pojechać do LORO PARKU. Hotel na miarę 3 gwiazdek, my po przeczytaniu opinii przed wycieczką byliśmy trochę zmieszani, ale po przyjeździe miłe zaskoczenie. Obsługa miła, na posiłkach każdy coś dla siebie znajdzie. Pokój z aneksem kuchennym. Codziennie wymieniane ręczniki. Basen czysty. Woda w oceanie cieplutka i czysta. Miejscowość w dzień jak i w nocy robi super wrażenie! Ogólnie polecam ludziom którzy chcą robić coś więcej poza leżeniem nad basenem :)
Idealne położenie
Anglicy którzy są bałaganiarzami
Hotel ogólnie OK Duzo młodych anglików Jedzenie całkiem całkiem Można wybrać coś dla siebie Super ciasta Owoce do wyboru i koloru. Troche podnieszczony hotel ale całkiem Fajny Byliśmy z 3 dzieci i dzieciaki zadowolone i my też
fajne baseny, pyszne ciasto, miła obsługa
Po przeczytaniu większości opinii o hotelu jechałam pełna obaw. Już pierwszego dnia, wszystkie zostały rozwiane. Pokój ładny, bez wielkich luksusów, ale przecież to hotel trzygwiazdkowy. Czysto, schludnie. Podczas tygodniowego pobytu, raz nie było posprzątane. Obsługa miła, pomocna. Posiłki smaczne. Nie było żadnych kolejek. Fakt, że śniadania monotonne i dostosowane pod angielskich turystów. Największą wadą są goście hotelu, Anglicy.
Wyjazd w listopadzie z 3letnim dzieckiem. Teneryfa i pogoda jak najbardziej godna polecenia, hotel natomiast - raczej omijajcie.
Blisko parków wodnych
Kolejki po jedzenie takie, że 15min trzeba było stać bo wydawali jedzenie z jednego "zakątku" - hotel i restauracja przypomina późny PRL. Większość pokoji z widokiem na "deptak", nie ma szans by spać wcześniej z powodu wiecznie pijanych Anglików (cena za ten hotel w Anglii to 300funtow!!!!). Plac zabaw dla dzieci tylko na zdjęciu wygląda ciekawie, rzeczywistość jest bardzo dramatyczna...stare, wyblakłe i dodatkowo połamane elementy odstraszają.
Moja rada-omijaj z daleka bo oprócz nazwy miejscowości nic nie ma wspólnego z hotelem na wypoczynek.
Brak zalet.
Wszystko, smród, bród,
Tripadvisor