10253 opinie
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Atrakcyjne położenie: na łagodnym zboczu z widokiem na Puerto Santiago oraz klify Los Gigantes, tylko 400 m od plaży.
Udogodnienia dla dzieci: 2 baseny (1 ze zjeżdżalnią), miniklub, plac zabaw, minidiskoteka (w określonych dniach wieczorem).
Rozrywka: codziennie pokazy animacyjne, show taneczne, muzyka na żywo.
Bogata oferta rekreacyjna: sala fitness, tenis, minigolf, jogging, strzelectwo, łucznictwo, piłka wodna, bule.
nieska zabudowa, kilka basenów, w tym jeden cichy, dla chcących spokojniej spędzić urlop. Widoki na ocean prawie z kazdego miejsca hotelu. Jedzenie smaczne, obsługa miła. Ciekawe animacje zarówno dla dzieci jak i dla dorosłych.
Niska zabudowa, brak wielkiego molocha. Widoki
Hotel na naprawdę wysokim poziomie. Czysto , miły personel. Cały czas się coś dzieje, na basenie animacje ,rowerki w wodzie, joga , wieczorami koncerty i mnóstwo atrakcji. Animatorzy świetni. Dla dzieci park wspinaczkowy, boiska,mini golf. Nie da się tam nudzić. Jedzenie dobre , Napoje ok. Z chęcią wrócę tam jeszcze raz.
Czysto , mnóstwo atrakcji
Brak
Hotel ogromny, bardzo czysty, bez tłumów i kolejek, pokoje bardzo duże sprzątane codziennie. Brak naciągaczy w całym kompleksie. Jedzenie różnorodne, pyszne. Baseny ciepłe nie przeludnione, dostępne również w godzinach nocnych. Piękne widoki. Dla dorosłych i dzieci mega dużo atrakcji zarówno w ciągu dnia jak i wieczorem. Wypożyczalnia aut na miejscu w przystępnych cenach bez ukrytych kosztów. Podawane alkohole w formule all inclusive uznanych marek, nie rozcieńczane. Pobyt na 5*.
Nie ma do czego się przyczepić
brak
Hotel posiada fajne zaplecze dla dzieci, animacje. Hotel położony jest na wzniesieniu co daje ładne widoki,niestety jest to męczące przy pobycie z dziećmi z uwagi na podchodzenie pod górę że sklepików czy plaży. Pokoje codziennie łóżko ścielone,niestety podłoga przy pobycie 10 dniowym nie była myta. Jedzenie ok,każdy coś sobie wybierze. Baseny fajne,duże,w brodzikach cieplutka woda.
Atrakcje dla dzieci dla dzieci, widoki.
Duża ilość karaluchów na terenie hotelu. Brud w pokojach.
Bardzo fajny dla rodzin z dziećmi! Place zabaw, baseny, niezle żarcie.
Chyba z każdego miejsca widać ocean- coś pięknego
Nieczynny basen ze zjeżdżalnią :( Brak polskich animacji mimo bardzo dużej ilości gości z PL
Hotel na mocnym cztero gwiazdkowym poziomie,malowniczo położony,obsługa bardzo miła, poloje przestronne dobrze wyposażone szczegulnie dla rodzin z małymi dziećmi. Fajny dostęp do wielu atrakcji jak również wielu ułatwień typu windy,podjazdy. Posiłki bardzo zróżnicowane od owoców morza po przez tradycyjną kuchnię lokalną do wspaniałych deserów...
Położenie(widok na ocean ,wyspę Lagomerę,oraz wysokie klfy Los Gigantes. Bardzo urozmaicone menu, oryginalne alkohole ,wspaniała roślinność.
Raczej żadnych wad nie zauważyłem.
Opinię zacznę może od obaw :) Otóż decydując się na ten hotel obawialiśmy się, że ciężko będzie odpocząć w hotelu z ofertą zorientowaną na dzieci. Na szczęście okazało się, że dokonaliśmy świetnego wyboru bo zarówno dwójka dorosłych jak i dwójka dzieci wróciła z wakacji wypoczęta jak nigdy dotąd! Transport z lotniska bezproblemowy, choć z racji lokalizacji trwał ponad godzinę (dzieciaki nie odczuły bo spały :D). Obsługa na recepcji bardzo sprawna, ludzie mili i pomocni. Pokój - REWELACJA. Bezpośrednio z balkonu/tarasu widok na basen. Dostaliśmy dwie karty do pokoju więc, każdy dorosły operował swoją, co okazało się bardzo wygodne :) Spod hotelu można umówić się na odbiór w ramach wycieczek fakultatywnych oraz na wyjazd do Siam Parku czy Loro Parku. My niestety nie skorzystaliśmy bo akurat delfinarium w Loro było w trakcie remontu, więc spróbujemy za rok (tak - na pewno wrócimy). My wybraliśmy jednodniową wycieczkę dookoła Tereryfy z polskim przewodnikiem, która okazała się świetna. W okolicach Los Gigantes i Puerto de Santiago jest kilka szlaków pieszych, więc samotni piechurzy także znajdą coś dla siebie (wtedy przydaje się druga karta do pokoju :D). Miasteczko także bardzo fajne. Nie ma takiego natłoku turystów jak w Adeje (opłacało się jechać dłużej transferem z lotniska :D). Dostępne są rejs do zatoki Masca połączone z oglądaniem delfinów i waleni (zdjęcia). Dzieciaki miały super radochę, zwłaszcza że nie miały okazji zobaczyć delfinów w Loro Parku. Generalnie nie nudziliśmy się ani chwili, atrakcje hotelowe były bardzo fajnie zorganizowane. W ciągu dnia dostępne były aktywności sportowe oraz plac zabaw wraz z animatorami dla najmłodszych (na szczęścia w maju animacje są już dostępne, czego nie byliśmy na 100% pewni). Co do jedzenia. W ofercie all są 3 posiłki + oczywiście to co dostępne w barach w ciągu dnia. Jakość bardzo na plus. Szczerze mówiąc nie jestem w stanie się do czegokolwiek przyczepić. W mojej opinii urozmaicenie dań było na prawdę niezłe, a przede wszystkim było w czym wybierać i jedzenie było bardzo dobre. No i banany kanaryjskie - sztos. Przy ofercie ALL okazało się, że można skorzystać z dwóch nieodpłatnych wyjść do restauracji hotelowych a la carte. Dostępne są dwie - włoska i grill bar i jest to super sprawa jeśli ktoś zapragnie jakiejś odmiany :). Z siłowni dostępnej w ramach oferty nie zdążyliśmy skorzystać - ale postaramy się w tym roku, więc może pojawi się jakiś update do tej opinii. Reasumując, mimo że jest to hotel 'pod dzieci' da się w nim wypocząć i to na prawdę dobrze. Za najlepszą rekomendację niech posłuży fakt, że jest to pierwsze miejsce do którego zamierzamy wrócić, bo do tej pory nie wybieraliśmy się nigdy w to samo miejsce! PS. W tym roku plan na wycieczkę na Teide. PS2. Na koniec mieliśmy bardzo miłą niespodziankę, bo do naszego pokoju dostarczono (pod drzwiami jak w filmach :D) wydrukowane bilety powrotne oraz karteczkę z informacją nt powrotnego transferu na lotnisko. Nie wiem natomiast czy to standard czy było to związane z wybranum przez nas biurem i ofertą.
Lokalizacja (nie ma takiego tłoku jak w kurortach) Ludzie - super obsługa, pomocna, bezproblemowa - chcą żebyś odpoczął :) Zaplecze sportowe (tenis, piłka nożna, siatkówka, koszykówka, łucznictwo, tyrolka, park linowy) Animacje także w maju Wycieczki odbierane spod hotelu Szlaki w okolicy
Nadal nie znalazłem czegoś do czego mógłbym się przyczepić (nawet na siłę), bo nawet transfer z lotniska w późnych godzinach nie okazał się dla dzieciaków problematyczny
Super hotel, w dobrej lokalizacji, czysto, przemiła obsluga
Piękne widoki, dużo atrakcji dla dzieci, codziennie muzyka na żywo
Słabe WiFi
Hotel przyjazny rodzinom z dziećmi. Pokoje przestronne i czyste, codziennie sprzątane. Posiłki zróżnicowane, może wybór nie był ogromny ale smacznie i każdy mógł znaleźć coś dla siebie. Jeśli jesteś fanem wodnych atrakcji to niestety tu rozczarowanie bo tylko 2 duże i 2 małe baseny z podgrzewana woda, jedna zjeżdżalnia plus basen pod dachem. Plac zabaw dla dzieci plus plac zabaw wodny na duzy plus, do tego możliwość wypożyczenia piłek i innych sportowych sprzętów. Wieczorne mini disco i inne atrakcje też ciekawe.
Atrakcje dla dzieci
Nie było takich
Bardzo przyjazny hotel, obsługa bardzo miła. Jedzenie bardzo dobre, blisko do , sklepów i restauracji. Pokoje czyste i zadbane
Dużo muzyki, animacje dla dzieci i dorosłych.
Super hotel Wszystko na plus Jedzenie, personel, animacje, atmosfera, budynek nic bym nie zmieniał
Suite z widokiem na ocean i wyspę La Gomera byl bardzo przestronny i bardzo czysty. Zarowno pokoj dzienny jak i sypialnia byly klimatyzowane i wuposazone w telewizory. Balkon z fajnym widokiem, na balkonie mini suszarka na pranie. Ogolnie jestesmy bardzo zadowoleni!
Do zalet mozna zaliczyc: lokalizacja w rejonie Los Gigantes, plaża w odleglosci spaceru a hotel odsuniety od glosnych rejonow. Sam hotel ogromy, ale z bardzo dobrze zorganizowana przestrzenią. Kilka basenow, place zabaw i boiska do gry, strefa rozrywki z codziennymi atrakcjami (koncerty, pokazy, animacje dla dzieci). Wyzywienie bylo zroznicowane. Poza sniadaniem, obiadem i kolacją w formie bufetu mozna bylo tez dobrze zjesc w snack barze przy basenie, w mini barze, caly czas dostepne napoje.
Z oferty hotelu korzysta duzo rodzin z dziecmi, duzo jest tez atrakcji wieczorem więc to raczej nie jest miejsce dla osob ktore szukaja spokojnego, wyciszonego wypoczynku.
Hotel bardzo przyjazny dzieciom. Woda w basenach ciepła a w brodziku dla dzieci baaardzo ciepła.
Baseny i ciepła woda Ładny taras widokowy Możliwość jedzenia na zewnątrz na tarasie Zawsze dużo miejsc w restauracjach. Cały czas któraś restauracja/ snack bar jest otwarty. Drinki bardzo dobre, nie za słodkie jak w większości miejsc w których byłam. Czysto
Do plaży niby tylko 7 minut ale powrót pod górkę Bardzo mały wybór ciepłego jedzenia wege. Parking płatny 8 eur za dobę Małe kotki - taki duzy hotel powien czuc sie odpowiedzialny za zwierzęta na terenie hotelu i je sterylizować
Ogólnie kompleks super pod rodziny z dziećmi. Dużo atrakcji, przemiła obsługa. Na początku można się zgubić bo hotel jest ogromny, ale po jednym dniu już idzie wszystko sprawnie. Pokoje sprzątane codziennie, jedzenie dobre (śniadania raczej się powtarzają, ale za to kolacje były często tematyczne). Wieczorami koncerty czy show dla dzieci. Pokoje jedynie widać, że już nadszarpnięte zębem czasu, ale mimo wszystko ciężko się przyczepić.
Bardzo dobry hotel dla rodzin z dziećmi. Wyśmienita obsługa, animacje dla dzieci zapewnione.
Ogromne apartamenty, dwupokojowe, niska zabudowa.
Pokój czysty, z pięknym widokiem na ocean. Dziennie bardzo dokładnie sprzątany pokój . Niestety plaża najbliżej hotelu nie jest zbyt atrakcyjna.
Hotel z bardzo miłym , pomocnym personelem, duża czystość i dość dobre jedzenie.
Jeśli ktoś poszukuje ciszy i spokoju to na pewno powinien poszukać innego hotelu. Hotel idealny dla rodzin z dziećmi .
Hotel jest ok. Fajnie położony. Z restauracji widok na ocean i na los Gigantes.
Dużo atrakcji dla dzieci.
Starsza infrastruktura.
Śniadania codziennie to samo, zdarzały się wędliny i sery przyschnięte. Jedynie zupa na obiadach i kolacjach każdego dnia była inna i zdarzało się jedno, dwa dania zmienione, reszta menu też bez zmian. Sejf w pokojach płatny 3 euro. Jeden z basenów podgrzewany. Baseny czynne do godz. 18:00. Blumfeldt, jak i basen wewnętrzny za dodatkową opłatą. Kompleks hotelowy spory, ciężko było trafić po zameldowaniu do swojego pokoju, Pani w recepcji nie była tak łaskawa żeby poinformować że jest możliwość podjechania meleksem pod pokój. W naszym pokoju mieliśmy lokatorów (pluskwy) i po trzech dniach zmienialiśmy pokój. Swędzenie po ugryzieniach nie do opisania. Kołdra powleczona jeśli można to tak nazwać w dwa prześcieradła, nie szło spać żeby tych prześcieradeł nie pościągać i nie spać pod samą kołdrą-co mnie obrzydzało bardzo.
podgrzewany basen
pluskwy w pokoju monotonne jedzenie płatny sejf
Hotel spelnil wszystkie nasze oczekiwania. Wysoki poziom jakości.
Witajcie! Jeśli wybieracie się na wakacje z dziećmi to jest opinia dla Was! Jadąc bez dzieci by zaznać relaksu i chcąc odpocząć od cudzych szukajcie innego hotelu 🙂 Sama chcąc wyjechać na wakacje czytałam wiele opinii i oglądałam filmiki na YouTube. Finalnie opinie były różne wiec mam nadzieje że moja opinia pomoże Wam w wyborze hotelu i rozjaśni wątpliwości. Pojechaliśmy na wakacje z 3 dzieci (wiek 4-13 lat). Dostaliśmy mieszkanie 2 pokojowe w LandiVillage. Większość mieszkań w LandiVillage posiada widok na ocean. Cóż to jest ta PandiVillage - jest to Czesc hotelowa znajdująca się naprzeciwko dużego basenu i zapewne dostają ją rodziny z dziećmi (my mieliśmy to szczęście). Mieszkając w tej części hotelowej ma się dodatkowe gratyfikacje: ręczniki basenowe bez kaucji, szlafroki dla całej rodziny, zestawy kąpielowe dla dzieci, nielimitowany dostęp do restauracji Ala carte). Co do samego mieszkania: czyste, codziennie sprzątane, codzienna wymiana ręczników, obsługa bardzo miła, zawsze uśmiechnięta. Po przyjeździe do hotelu i dopełnieniu formalności w recepcji zostaliśmy zawiezieni samochodzikiem pod Nasz pokój. Fajnie bo nie musieliśmy taszczyć bagaży. Przy dużym basenie znajduje się bar (w całym hotelu wszyscy dostają oryginalne alkohole) oraz snack bar gdzie od godz 12.00-18.00 można dostać hot dogi, hamburgery, frytki, sałatki, owoce. W barze przy basenie prócz alkoholu można dostać także lody, znajdują sie tam automaty z napojami gazowanymi oraz niegazowanych, granitami w różnych smakach oraz automat z kawą. Sam hotel jest piękny i ogromny. Co do jedzenia nie wiem czy tak jest cały czas czy tylko trafiliśmy ale na kolacje były steki z tuńczyka, steki z wołowiny, kalmary, mule, wongole i dużo innych potraw przygotowanych ze smakiem i w dużych ilościach. Prócz potraw gotowych Ala szwedzki stół kucharze przygotowywali na gorąco ryby, wieprzowinę, wołowinę. Zawsze na kolacje było najwiecej rozmaitości ale obiady były równie smaczne i było w czym wybierać. Na śniadania standardowo wędliny, sery, omlety przygotowywane przez kucharza na gorąco. Może dla niektórych to monotonność ale na śniadanie codziennie można było jeść coś innego. Hotelowi należy się pochowała za animacje i organizacje! Teraz trochę o animacjach - Landi zrobił robotę! Hotel posiada super zespół animacyjny. Od rana przy dużym basenie odbywają się gry i zabawy, Aqua aerobik, waterpolo, tance dzieci z maskotka Hotelu żółwikiem Landim. W hotelu jest bardzo dużo rodzin z dziećmi w każdym przekroju wiekowym - zaczynajac od noworodków. Na terenie znajduje się Landi Club dla dzieci w wieku 4-8 lat (ale starsze tez mogą Osrac) który jest czynny w godz 10.00-13.00 i 15.00-18.00 można tam zostawić pociechy gdzie maja zorganizowany czas - malują, śpiewają, tańczą, znajduje się tam tez zjeżdżalnia (coś w stylu takiego placu zabaw dla dzieci). Super pochwała dla Pani Olgi, która jest tam animatorka (jest z Czech wiec trochę rozumie polski) ma super podejście do dzieci. Wieczorami dla dzieci odbywają się LandiDisco bądź różne pokazy - codziennie coś innego. Dla dorosłych przy głównym holu tez codziennie odbywają się różne koncerty (codziennie inny) ale uczestniczą w nich także rodzice z dziećmi co jest normalne w hotelu w którym są głównie rodziny z dziećmi. Dzieci otrzymały paszporty landiego z zagadkami oraz bony 5 euro do wykorzystania w sklepie LandiShop - za paszporty rozwiązane parzporty otrzymały magnesy oraz ołówki a za bony każde wybrało sobie co chciało różnice się dopłacało. Ogólnie bardzo polecam hotel dla rodzin z dziećmi - sama wróciłabym tam jeszcze raz bo jesteśmy bardzo zadowoleni. Karaluchów nie widziałam ale słyszałam ze ktoś widział - ale nie wypowiadam się bo dla mnie jest to opowieść typu „ktokolwiek widział ktokolwiek wie”. Zapomniałam dodać ze przy mniejszym basenie znajduje się duży snack bar w którym codziennie robione są potrawy na ciepło np paella, pizza, frytki. Można tam dostać pieczywo, owoce, wędliny, sery oraz napoje gazowane, niegazowane oraz granity. Nikt nie będzie chodził głodny. Ala carate - byliśmy w restauracji włoskiej - szczerze mówiąc na kolacji jest smaczniejsze jedzenie wiec na Ala carte grill już nie poszliśmy. Smaczne było carpaccio i pizza. Położenie hotelu jest dobre, przechodząc bramką mamy blisko do głównej ulicy i zaraz do Palaya La Arena.
Animacje i bardzo dużo innych atrakcji dla dzieci, jedzenie, czystość, zespół animacyjny, lokalizacja,
Brak polskiego animatora (chociaż jednego), mogłoby być więcej owoców morza,
Tripadvisor