Hotel na rozległym terenie, zaciszne pokoje. Na wyższe poziomy dojście dosyć strome po schodach, nieco łagodniejsze po drodze lub wygodne przy skorzystaniu z busika. Duży basen podzielony na strefy umożliwiający zarówno popływanie jak i zabawę z piłką. Blisko plaży, chociaż leżaki i parasole dodatkowo płatne (ograniczony teren, więc można rozłożyć się bez korzystania z tej usługi). Posiłki wieczorne urozmaicone - codziennie szeroki zastaw potraw zarówno wegetariańskich jak i mięsnych. Każdy powinien znaleźć coś dla siebie. Śniadania jako bufet, jednak codziennie podawane to samo - po kilku dniach trudno wybrać coś nowego. Niedaleko do Kardameny, chociaż potrzebny spacer żeby dojść. W tej typowo turystycznej miejscowości nie ma nic do zwiedzania, ale można wykonać podstawowe zakupy lub przekąsić coś w kafejkach przy porcie. Z Kardameny są również organizowane rejsy na sąsiednią wyspę Nisyros - krater czynnego wulkanu z trzema małymi miejscowościami (na miejscu można wypożyczyć samochód lub od razu zamówić autokar dowożący do najbardziej interesujących miejsc) - polecam. W hotelu również sporo możliwości sportowych, jednak wszystkie dodatkowo płatne. Na miejscu wypożyczalnia samochodów - ceny porównywalne z miejskimi. Na wyspie nie ma zbyt wiele atrakcji turystycznych więc 1-2 dni z samochodem w zupełności wystarczą.
Darek, 05.11.2018
W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Zaledwie kilka kroków do pięknej, piaszczystej plaży.
Udogodnienia dla dzieci: miniklub, minidyskoteka, plac zabaw.
Bogata oferta sportowo-rekreacyjna.
Ok. 1,5 km od centrum miejscowości Kardamena, ok. 28 km od centrum miasta Kos.
Hotel ładny „ą, ę”, taki elegancki. Na wejściu dostajesz 4 strony regulaminu, który podpisujesz i się do niego stosujesz. Mimo to, na „stołówce” czekają kolejne zasady, których nie było w w/w regulaminie. Zasady są surowo nadzorowane i każde uchybienie szybko jest wyłapywane przez smutnych, „policjantów” sali. Którzy w opryskliwy i niemiły sposób traktują gości. Co dzień na „stołówce” czepianie się i zwracanie uwagi w nieuprzejmy sposób w tym wyrzucanie z „stołówki”. Poczucie że jesteś gościem, znika odrazu. Za to pojawia się musztra i rozkazy. Po nie miłych komentarzach, że jesteśmy z Polski. Poszliśmy z żoną do managera hotelu. Nic to nie dało. Zero empatii i zrozumienia. Na nasze uwagi dotyczące zachowania obsługi i ich komentarzy przy innych gościach, zostaliśmy spławieni. Nie jesteśmy z żoną konfliktowi i szukamy miłych miejsc na wypoczynek. Ten hotel miły nie jest, nie wrócimy tu na pewno i odradzamy każdemu. Lepiej pojechać tam gdzie będzie miło, by obsługa hotelu nie zepsuła Wam wyjazdu ✌️ powodzenia!
Taki fajny Amerykański
-nie miła obsługa -mnogość regulaminów/zasad
Polecam. Czysto , smacznie. Można wypożyczyć quada i odwiedzić sporo pięknych miejsc. Są też inne atrakcje: promem na wyspy, wypożyczenie auta, korty tenisowe, basen, siłownia. Plaża po drugiej stronie ulicy, z płatnymi leżakami. Okolica cicha. Przełom września i października temperatury w okolicy 25-30 stopni.
Hotel na rozległym terenie, zaciszne pokoje. Na wyższe poziomy dojście dosyć strome po schodach, nieco łagodniejsze po drodze lub wygodne przy skorzystaniu z busika. Duży basen podzielony na strefy umożliwiający zarówno popływanie jak i zabawę z piłką. Blisko plaży, chociaż leżaki i parasole dodatkowo płatne (ograniczony teren, więc można rozłożyć się bez korzystania z tej usługi). Posiłki wieczorne urozmaicone - codziennie szeroki zastaw potraw zarówno wegetariańskich jak i mięsnych. Każdy powinien znaleźć coś dla siebie. Śniadania jako bufet, jednak codziennie podawane to samo - po kilku dniach trudno wybrać coś nowego. Niedaleko do Kardameny, chociaż potrzebny spacer żeby dojść. W tej typowo turystycznej miejscowości nie ma nic do zwiedzania, ale można wykonać podstawowe zakupy lub przekąsić coś w kafejkach przy porcie. Z Kardameny są również organizowane rejsy na sąsiednią wyspę Nisyros - krater czynnego wulkanu z trzema małymi miejscowościami (na miejscu można wypożyczyć samochód lub od razu zamówić autokar dowożący do najbardziej interesujących miejsc) - polecam. W hotelu również sporo możliwości sportowych, jednak wszystkie dodatkowo płatne. Na miejscu wypożyczalnia samochodów - ceny porównywalne z miejskimi. Na wyspie nie ma zbyt wiele atrakcji turystycznych więc 1-2 dni z samochodem w zupełności wystarczą.
Położenie na skraju miasteczka, już w cichej okolicy. Wygodne pokoje. Systematyczne sprzątanie i zmiana ręczników. Duży basen i wystarczająca liczba leżaków. Blisko morza. Urozmaicone posiłki wieczorne. Busik kursujący całą dobę dowożący do wyżej położonych pokoi.
Strome dojście do wyżej położonych pokoi (pomaga busik, ale często trzeba poczekać). Płatne leżaki na plaży i każda usługa poza podstawowymi. Zmiany standardów pod koniec sezonu (np. w moim przypadku płyn do kąpieli zamiast mydła).
Hotel bardzo fajnie położony widoki z hotelu są nieziemskie , ale jeśli ludzie chcą coś zwiedzić to słabo jak już ktoś wybierze to miejsce musi się liczyć z tym że musi sobie wypożyczyć samochód , quada, skuter nigdzie się nie da dostać o własnych siłach ewentualnie trzeba korzystać z wycieczek fakultatywnych które trochę kosztują . Hotel mieści się około 2 kilometrów od miasta , miasteczko bardzo malutkie kilka uliczek , plaże bardzo wąskie . Ogólnie miejsce do wypoczynku.
W hotelu spędziliśmy 7 dni z naszym 5-letnim synkiem i były to bardzo udane wakacje. Hotel bardzo ładny i mimo że bardzo duży to poza posiłkami jakoś nie widać takiej ilości ludzi. Wśród gości przeważają Niemcy i Anglicy - Polaków przez cały pobyt spotkaliśmy tylko kilku. Przy hotelu plaża z płatnym leżakami ale my rozbijaliśmy się dosłownie 150 metrów dalej gdzie było zupełnie pusto a nasze dziecko mogło szaleć dowoli nie przeszkadzając nikomu. Plaża jest piaszczysta ale dużo wszędzie pięknych kolorowych kamyków więc buty do wody obowiązkowe. Na basenie przynajmniej popołudniami też raczej pustawo i nigdy nie mieliśmy problemu ze znalezieniem leżaków. Personel hotelu bardzo życzliwy i pomocny i nawet panowie na jadalni, o których czytałam przed wyjazdem niezbyt korzystne opinie okazali się uśmiechnięci i mili. Z hotelu blisko do Kardameny ( ok 20 minut spacerkiem) gdzie znajduje się mnóstwo sklepików i restauracji oraz mały port i typowo greckie klimaty. Na terenie hotelu znajduje się wypożyczalnia samochodów - polecam wycieczkę po wyspie - w szczególności piniowy las z Pawiami, pobliskie ruiny zamku, plażę Agios Stefanos, termy i miasteczko Zia a w nim lemoniadę i jogurt z miodem w knajpce pod starym młynem wodnym. Jeśli jeszcze kiedyś odwiedzimy Kos z pewnością wrócimy właśnie do tego hotelu.
Piękne położenie, czyste, komfortowe pokoje, smaczne jedzenie, pusta i jak na tę część wybrzeża ładna plaża, blisko do miasteczka pełnego atrakcji , miła obsługa
Brak bezpłatnych napojów do obiadokolacji - trzeba płacić nawet za wodę
Pobyt bardzo udany, świetnie spędzony tydzień w pięknym słońcu gdy w Polsce środek jesieni...
Pięknie położony, malownicze widoki, czysty basen , blisko do morza, pyszne posiłki
Policyjne, bezwzględne zachowanie nadzorujących obsługę na stołówce !
Ogólnie jestem zadowolona, chociażby z pięknych widoków . jedzenie dobre , Blisko Kardameny także wieczorem jest gdzie pospacerować po kolacji. W hotelu mnóstwo atrakcji. Aż za dużo. Ogólnie pobyt uważam za udany oprócz dwóch niepotrzebnie angażujących się Panów.
blisko plaży, bardzo czysto wokół budynków ,widoki piękne. W pokoju na samym dole nie działała klimatyzacja i pełno mrówek .
nie zbyt przyjemni menadżerowie. można popełnić jakiś błąd ale to są wczasy a nie reżim. Wystarczy zwrócić delikatnie uwagę a nie tak żeby cały turnus widział jaki jestem ważny .Podczas posiłków panuje nerwowa atmosfera , którą wprowadzają dwaj Panowie. Dziwi mnie fakt że Grecy to raczej powolny naród skąd nagle taki pośpiech - niepotrzebnie. Dwaj panowie chodzą po sali i obserwują nie jest to miłe . Ludzie sami się dogadają nie potrzeba im reżimu i pokazywać gdzie jest wolne miejsce. owszem mogą sobie być ale nie pokazywać jaki to jestem ważny nie jest to mile i przyjemne.
Tomasz Własnie wróciłiśmy z wakacji.W pełni zgadzam sie z poprzednią opinią.Bardzo polecam ten hotel który zasługuje na pięć gwiazdek.
Bylismy w tym hotelu w czerwcu 2012. Hotel pięknie położony na wzgórzu ,ekskluzywny,wszystko piękne i nowiutkie, utrzymane w nowoczesnym stylu .Czyściuteńko ,bardzo zadbany i pękny ogród.Personel uprzejmy ,miły...same superlatywy.Basen bardzo duży i głęboki,leżaków i parasoli pod dostatkiem - nigdy nie brakowało mimo,ze był komplet gości. Jedzenie pyszne,świeże, bardzo urozmaicone .Jesteśmy zachwyceni pobytem w tym hotelu...zasługuje na 5 gwiazdek. Polecam pokoje z balkonem które są wyżej połozone.My mieszkaliśmy na samej górze i było super !! Plaża jest tuż przy hotelu i dość duża.Bardzo polecam pobyt w tym hotelu.Cisza,spokój i piękne widoki. Do misteczka Kardamena jest dość blisko( spacerkiem kilka minut) ,ale tam zupełnie nie ma atrakcji...
