3556 opinii
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Zróżnicowane plaże od złocistych po czarne wulkaniczne
Wydmy Maspalomas przypominające miniaturową pustynię
Wulkaniczne krajobrazy i malownicze szlaki górskie
Hotel blisko centrum i plaży w dzielnicy Maspalomas. Pogoda przez pierwsze 3 dni potem ulewy i burze , przez co nie działała winda i tynk odpadał ze ścian w patio . W hotelu prawie żadnych atrakcji na wieczór raz był koncert Pani która pięknie śpiewała, ale nikt się nie bawił tylko oklaski. Jak już nie było pogody to Nie było dosłownie nic , ponieważ w hotelu nie ma strefy zadaszonej - tylko przed stołówka. Generalnie średnia wielu 75+ w tym okresie to zrozumiałe i Ok ale program co wieczór to bingo i nic poza tym . Jedzenie Ok nie mam zastrzeżeń , pokój czysty , ręczniki zmieniane codziennie ale znajomi na 4 pietrze mieli karaluchy co nie było fajne . Obsługa bardzo miła pomocna . Ogólnie pobyt dobry niestety nie wspaniały .
Blisko plaży centrum Tropical ze sklepami .
Brak alternatywy w razie niepogody do spędzania milo dnia Niemieckie biura podróży proponują np vouchery do pobliskiego hotelu w którym jest basen w środku zadaszony u nas Pani rezydentka zaproponowała zakupy w pobliskim centrum i korzystanie z oferty all inclusive - nic poza tym . Wycieczka z której skorzystaliśmy z biura z względu na brzydka pogodę nie była atrakcyjna , nie odwiedziliśmy wszystkich planowanych miejsc .
Pobyt udany. Idealny dla emerytów. Średnia wieku 62+. Przez chwilę myślałem że jestem w sanatorium.
Smaczne jedzenie, choć mały wybór. Przyjazna obsługa. Czysto w pokojach i na zewnątrz budynków.
Wady też są. Animacji prawie zero. Nie licząc bingo po kolacji dla Niemców i jaka to melodia też z piosenkami niemieckimi. Zejście do oceanu nie osiągalne dla emerytów długie schody między promenadą, a plażą.
Wszystko super, położony niedaleko publicznych plaż .
Bardzo czysto, przyjemna obsługa, dużo jedzenia, fajna okolica .
Przy basenie nie ma wystarczająco dużo miejsca, wszystkie leżaki są stale zajęte, trzeba wstać o 5 rano, aby zająć leżak .
Hotel w świetnym położeniu, na wypad z dzieckiem bardzo polecam. Animatorzy dla dzieci, płac zabaw i mały basen. Jako atut uważam tez, ze hotel mieści się w 4 mniejszych budynkach.
-Różnorodne jedzenie, miła obsługa -czyste pokoje, często sprzątane -obsługa na recepcji bardzo pomocna
Częsty brak miejsc przy basenie, ale to niestety wina innych urlopowiczów.
Super okolica. Blisko do morza. Hotel fajny. Jesteśmy zadowoleni. Trochę niefajne że słychać autostradę.
Czysto. Świetne jedzenie. Obsługa.
Nieco głośno. Nie bardzo kameralnie.
Zasługuje na 3 gwiazdki, czyli na tyle, ile ma. Gdy biorę hotel 3 gwiazdkowy nie oczekuję luksusów. Minusem jest jego budowa w sensie ułożenia, jakby w kształcie komina. Jak wiadomo na Kanarach wieją wiatry. Latem może i one są ukojeniem. W miesiącach jesiennych dla mnie prawdziwym utrapieniem, ale to moja subiektywna opinia. W tym kominie znajduje się basen, drink bark. Gdy wiało parasole dosłownie fruwały w powietrzu. Pokój mieliśmy na parterze, więc w czasie wiatru musiałam blokować nogą drzwi, żeby z nimi nie polecieć i nie odbić się od ściany :) Otwierały się na zewnątrz. Ja nie lubię wiatrów więc miałam dyskomfort z tego powodu i brakowało mi miejsca wewnątrz hotelu, gdzie można wieczorem napić się drinka, czy czegokolwiek. Takie mieliśmy na Fuerteventurze ale w 4 gwiazdkowym hotelu. Wówczas z niego nie korzystaliśmy, gdyż przez 14 dni pobytu, także w listopadzie w ogóle nie wiało. Wyspa ładna. Jeździliśmy dużo po wyspie, łącznie z odwiedzeniem północy, ale dla mnie bez wielkiego WOW :) To jednak kwestia gustu. Tylko i wyłącznie. Fuerta podobała mi się bardziej. Na tyle, że to jedno z tych miejsc do którego pragnę powrócić. Na GC - mogę, ale niekoniecznie :)
Zasługuje na trzy gwiazdy, na tyle, ile ma. Jak dla mnie bardzo dobre jedzenie i świetne animacje z wyjątkiem gier. Subiektywnie - bardzo dobre jedzenie. Rano - mrożony szampan jako apertif w sensie tanie wino musujące, ale dla pobudzenia apetytu było codziennie.
Ten komin, w którym szaleją wiatry, ale to nie wina hotelu, po prostu tak został wybudowany, ale teren samego hotelu ładny. W nocy, gdy jest podświetlony - bardzo ładny
Polecam, pokoje przestronne, czyste, dużo zieleni smaczne posiłki, wystarczająca ilość leżaków
Hotel jak najbardziej godny polecenia, czysto, dużo zieleni, smaczne posiłki, wystarczająca ilość leżaków,
Brak
Polecam i to bardzo, mimo wady, którą wymieniłem.
Jest ich mnóstwo, więc lista byłaby długa. Dodam, że w hotelu codziennie organizowane są inne wydarzenia wieczorne, więc całkiem uroczo, bo nie w każdym hotelu tak się dzieje.
W sumie jedyną wadą w hotelu były robaki pojawiające się nocą w łazience, ale od razu dodam, że pokój i łazienka były codziennie sprzątane i na prawdę były bardzo czyste.
Labranda Playa Bonita, ładne położenie hotelu,recepcja, nowoczesna ale widok kanap rozwalających to porażka dla hotelu. Pokoje przestronie czysto,codziennie sprzątane. Posiłki smaczne, choć w dłuższym okresie mało urozmaicone, ale dni tematyczne nie udane, muszą się dużo uczyć od innych hoteli.np.Tureckich.Brak opisu w stołówce w jeżyku polskim , dużo Polaków, troszkę nas omijają, abyśmy byli zauważalni. Basen nie za duży, leżaki niby bez rezerwacji ale większość ludzi rano zajmowała je ręcznikami, które przez cały dzień leżały. Hałas z ulicy,remont ulicy za ogrodzeniem , hałas nie do wytrzymania Nie można wypocząć.Animacje dla dzieci brak ,w tym czasie jak byliśmy.Dla dorosłych to już masakra ,zgadywanki fanta cola i inne .Na 14 dni pobytu można policzy na palcach dobry show.Przekąsek jak na lekarstwo, tylko bułka z wędliną i troszkę ciastek, tak jak by oszczędzali na jedzeniu.Trunki dobre, dobrze podane i smaczne. Plaga gołębi, które łażą po stołówce i zaglądają do talerzy, troszkę to przeszkadza konsumującym, trzeba pilnować talerza. Hotel 4 gwiazdki to chyba pomyłka, można zaproponować tylko trzy?? Wychodząc z hotelu dochodzisz do promenady cudowna, szum morza,zapraszam wieczorkiem na spacery.Duzo sklepów i dyskotek nie można się w okolicy nudzić, dla każdego coś miłego. Moja opinia to hotel przereklamowany.
czysto
brak lodówki w pokoju i wody mineralnej to wiadomo podstawa.
Zawitaliśmy do hotelu LABRANDA PLAYA BONITA na Gran Canarie w czerwcu w dniach 8 do 22 czerwca 2018.Pierwsze spojrzenie na hotel dobrze wkomponowany w otoczenie.Wchodząc dalej nowoczesna recepcja. Recepcja,kanapy do wymiany troszkę psują widok.Wchodząc dalej zobaczymy 4 pięciopiętrowych okrągłych budynków usytuowanych w ogrodzie.Ogród ładnie utrzymany trzeba przyznać ze zachwyci odpoczywającego.Pokoje przestronie czysto,codziennie sprzątane. Posiłki smaczne, choć w dłuższym okresie mało urozmaicone.Pracownicy pogodni, uśmiechnięci, kelnerzy bardzo sprawnie sprzątają.Plaga gołębi które okupują stołówkę Basen nie za duży, leżaki niby bez rezerwacji ale większość ludzi rano zajmowała je ręcznikami, które przez cały dzień leżały Animacje dla dzieci i dorosłych bardzo słabe.Animatorka z Czech pomocna dla Polaków.Brak opisu w stołówce w jeżyku polskim i na drzwiach stołówki.Dużo Polaków i Niemców. Hotel leży bezpośrednio przy trasie szybkiego ruchu, więc do hałasu i spalin trzeba się przyzwyczaić. Dużo sklepów restauracji , jadalń i dyskotek , dla każdego coś miłego. Promenada cudowna, zapraszam wieczorkiem na spacer.Wiele wypożyczalni samochodów,ale najlepiej jechać na wycieczkę Gran Canarie w pigułce, więcej się zobaczy.Blisko przystanek autobusowy dowozi do urokliwych miejsc.Co do hotelu LABRANDA PLAYA BONITA trzeba powiedzieć , ze nie wart 4 trzeba przyznać tylko 3 nie wart tej ceny, co jest w katalogu Przereklamowany Hotel.
blisko do miasta
brak wody w pokoju i lodówek
Polecam hotel Playa Bonita!!!Pyszne jedzenie,bardzo miła obsługa, ładne pokoje i wieczorne animacje były super:)
Dobre położenie blisko plaży w przepięknej okolicy.
Słabe wifi ale mi to nie przezkadzslo:)
Z czystym sumieniem polecamy ten hotel. Hotel odnowiony, pokoje duże, czyste, teren zadbany dużo miejsca, bardzo dobre różnorodne jedzenie, miła obsluga, wszędzie blisko (centrum, sklepy, promenada, plaża, wypożyczalnie samochodów, przystanek autobusowy). My byliśmy nastawieni na zwiedzanie i dużo czasu w hotelu nie spedzaliśmy, nie korzystaliśmy z animacji w ciągu dnia chociaż było ich sporo. Jest tylko jeden basen w którym można popływać jednak było w nim sporo dzieci, drugi bardzo płytki i mały dla naprawdę małych dzieci, w sezonie może to być mało.
Położenie (wszędzie blisko), Różnorodne, pyszne jedzenie, Duże pokoje
Jeden basen
Pokój zmienialiśmy , ponieważ pierwszego dnia znaleźliśmy dwa karaluchy... Po zmianie pokoju i budynku już ten problem nie wystąpił. Ogólnie to max 3 europejskie gwiazdki, jednak w tej cenie warto rozważyć.
Hotel elegancki, odremonontowany, z ładnym basenem, choć położony na niewielkiej powierzchni. Do plaży trzeba przejść ok. 200 m uliczką. Pokoje czyste, odremontowane. Sejfy i lodówki za opłatą. Posiłki smaczne, choć w dłuższym okresie mało urozmaicone. Hotel leży bezpośrednio przy trasie szybkiego ruchu, więc do hałasu i spalin trzeba się przyzwyczaić. Przy basenie nowe leżaki, lecz zbyt mało parasoli. W hotelu mieszanka międzynarodowa, dużo niemieckich emerytów. Ogólnie hotel w porządku i do polecenia, jeżeli dyrekcja zainwestuje w ekrany dźwiękochłonne od strony ulicy...
Położenie bezpośrednio przy trasie szybkiego ruchu,
Hotel bardzo zadbany, po remoncie, bardzo czysty, ludzie niesamowicie mili, obiady moglyby byc bardziej zroznicowane, polozony w bardzo dobrej lokalizacji, blisko Maspalomas gdzie polecam pojechac na zakupy bo warto. olecam takze nurkowanie, jest co ogladac:D Koniecznie trzeba zobaczyc wydmy niedaleko hotelu bo to glowna atrakcja Playa de Ingles. Jezeli ktos nastawia sie na imprezy tak jak my to bardzo dobre miejsce, mnostwo lokali i wejscie za darmo, drinki od 9 euro.
Blisko wszystkiego: imprez, plazy, przystankow autobusowych, sklepow, galerii. Jedzenie: bardzo dobre ryby i makarony Czystosc niesamowita, sprzataczki bardzo mile i bardzo czystko czy to w pokojach czy takze na zewnatrz. Obsługa bardzo mila i niezwykle podziekowania dla obslugi bo caly dzien na nogach przy posilkach i za barami a zawsze usmiech na twarzy:D Polecam bardzo dobra pizze:D
Malo zroznicowane posilki, lezaki niby bez rezerwacji ale wiekszosc ludzi rano zajmowala je recznikami ktore przez caly dzien lezaly, to jakis absurd. Brak voucherów na obiad ostatniego dnia wakacji. Duza ilosc niemcow po 60 roku. Słaba animacja, bo jak dla mlodych ludzi 20-30lat to bingo nie jest rozrywka za duza. Malo owocow.
Polecam ten hotel, za taki nie wilki pieniędzy bardzo przyjemny odpoczynek zimą.
Znajduję się w centrum kurorty, blisko do oceanu i promenady. Smaczne jedzenie, czysto w hotelu, spokojna atmosfera.
nie zauwarzyłem
Jedyny minus to obiecany pakiet dla nowożeńców, którego niestety nie było. Poza tym wszystko ok.
Hotel rzeczywiście bliziutko plaży. I przystanku, jeśli ktoś ma ochotę na podróże lokalną komunikacją. Pokoje sprzątane były codziennie. Posiłki zróżnicowane.
Pokoje na parterze - nieszczelne drzwi powodowały dostawanie się do pokoju niechcianych gości w postaci much i innych robaczków - na szczęście niegroźnych.
W hotelu Playa Bonita byłam w maju 2015 roku. Hotel położony na uboczu miejscowości, dzięgi czemu nie słychać odgłosów miasta. Niesty słychać samochody przejeżdzające trasą szybkiego ruchu, która graniczy z hotelem. Hotel bardzo czysty, pokoje przestronne, codziennie sprzątane. Basen ani duży ani mały, zdecydowanie woleliśmy opalać się nad oceanem. Plaża piaszczysta, miejscami bardzo szeroka, bardzo przyjemna. Miejscowoaść Playa del Ingles duża, dzięki czemu po kolacji było gdzie się przejść. Polecam spacer plażą \\\"na wydmy\\\" - wolnym kropiem spacer od śniadania do obiadu w obie strony.
bardzo czysty, blisko plaży, dobre jedzenie
hotel graniczy z trasą szybkiego ruchu przez co w nocy słychać przejeżdzające samochody, niestety bywa głośno...
Hotel bardzo fajny. Polecam wszystkim. Jak ktoś chce spokoju to zostaje w hotelu, albo idzie na cichą część plaży. Jak ktoś woli tłumy to idzie na plażę z knajpkami sklepami i sklepikami, a wieczorem do jednego z kilku shopping center które po zmroku zamieniają się w jeden wielki poligon imprezowy.
300 m do plaży. Trzeba dojść do deptaka, skręcić w prawo i zjechać windą. Fajny basen. Pokoje nowe i wyglądają super. Ogólne wrażenie ok.
Jedzenie dość monotonne. Zanikające wi-fi.
Zawiodlem się gdyby nie pomoc przyjaciela cierpiałbym w tym hotelu ale udało mi się go zmienić na Bewerli hotel
Tripadvisor