Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Starożytne ruiny i zabytki, takie jak Akropol w Lindos
Piękne plaże z złocistym piaskiem i krystalicznie czystą wodą
Urokliwe stare miasto Rodos z wąskimi uliczkami i średniowiecznymi murami
Hotel bardzo fajnie położony nad samym morzem, widok z balkonu z górnych pięter sympatyczny, z posiłków korzystałem tylko ze śniadań- na normalnym poziomie, monotonne, ale wybór duży, każdy coś dla siebie znajdzie, zmiana ręczników codziennie poza poniedziałkami, z wifi nie było problemów, basen ok, ale skorzystałem tylko raz, dla mnie lepsze jest jednak morze, dość blisko starego miasta i centrum około 15-20 minut pieszo, wokół knajpki, wypożyczalnie samochodów, 3 małe sklepy, biuro wycieczkowe, łazienka mała, w tv jeden program polski tv polonia, zakwaterowanie i wymeldowanie bez problemów, ogólnie jestem zadowolony- hotel w normalnym trzygwiazdkowym standardzie.
Kilka dni temu wróciłam z wakacji na Rodos. Hotel bardzo dobry (Polskie ***) animacje w hotelu dla dorosłych (karaoke, koncert rockowy, wieczór grecki) mimo że byłam w maju czyli poza sezonem. Pokoje czyste prawie codziennie sprzątanie, wymiana ręczników i pościeli (1 dzień nie miałyśmy posprzątanego pokoju. Warto zostawić jakieś euro ;) Niestety kiepska łazienka mała i prysznic nie miał brodzika więc mokra podłoga :( Jedzenie bardzo dobre, duże urozmaicenie. Dzień włoski, grecki, najlepszy azjatycki (przynajmniej naszym zdaniem). Polecam wieczór grecki fajna zabawa za dodatkową opłatą 8 euro dla HB i 15 BB. Ok 300 m do uliczki barów disco i największej dyskoteki w tej okolicy Colorado (reklamy na przystankach) Niestety dla osób lubiących potańczyć słabo bo Colorado bardzo mała sala, reszta barów to trochę miejsca przy barze. Naganiacze ciągną do swoich barów na darmowego drinka (small shot) no i podchodzi kelner aby od razu coś zamówić. W centrum Rodos też tylko disco bary gł. stoliki tańczyć nie ma gdzie, gł. Grecy którzy siedzą przy małych stolikach przy drinkach nie bawiąc się :( Okolice przepiękne. Polecam wybrać się na punkt widokowy Akropolis ok 2 km od hotelu i oczywiście stare miasto Rodos, które jest niesamowite. Warto wybrać się też do Rodos lub piaszczystą plaże Faliraki lub Kolymbia, bo przy hotelu mała plaża kamienisto -żwirowa. W hotelu gł. Rosajnie, Skandynawie.
Hotel bardzo blisko plaży ok 50 m przejście na drugą stronę ulicy, fajny basen, restauracja i bar przy basenie, blisko centrum stolicy Rodos i starego miasta ok 15 min spacerkiem. Dobra komunikacja z centrum Rodos można na własną rękę tanio pozwiedzać okoliczne miejscowości.
Brak opcji all inclusive, niewielkie pokoje, małe łazienki beznadziejny prysznic b ez brodzika (pok. 547)
Hotel odbiega od 4*,polecam dla ludzi,którzy wyjechali na wakacje 1 raz,zużyte leżaki,brudne baseny,stare meble w pokojach,plaża drugiej czystości i mało zagospodarowana,brak klimatyzacji w części hotelowej-o pokojach nie wspominając,jedzenie w miarę dobre ale bez rewelacji,brak potraw z grilla.Okolica-koniec świata-tylko wypożyczalnia samochodów i kilka hoteli,nuda.Grecy-nieroby więc nie dziwi mnie ten kryzys,nawet do potępianych Arabów im baaaaaaaaaaaaaardzo daleko i musieliby się od nich uczyć!!!Mnóstwo komarów,na które nie działają żadne środki a także wszędobylne mrówki i szczypawki.Zawiedliśmy się na standardzie.Jedyny plus-piękny port w Kos i zadowolone z brodzika i koleżanek dziecko.
Polecam młodym osobom , lubiącym samodzielnie i aktywnie organizować sobie wypoczynek. Dobre miejsce wypadowe do zwiedzania miasta i wyspy. Nie znalazłem nic do czego można się przyczepić.
Hotel naprawde wart polecenia, jedyny problem jest taki ze Polacy dostaja pokoje od strony bardzo glosnego baru z nocnym karaoke, a Niemcy od strony uroczego patio i spokojnego wieczorami basenu. Najgorsze pokoje sa na 1 pietrze od strony wejscia do hotelu (nr 130-134. Mnie niestety nie udalo sie zamienic pokoju na inny, mimo ze w tym czasie byly wolne inne pokoje. Czyzby Itaka rezerwowala z zasady gorsze pokoje za nizsza cene niz biura zagraniczne kwaterujace w kipriotis Niemcow? Chyba pytanie retoryczne.
Warto odnotować wyjątkowo słabe zainteresowanie pilota sprawami zgłaszanymi przez klientów. Np. w kwestii zamiany pokoju na pokój z widokiem na morze, pilot ogranicza się do zgłoszenia problemu w recepcji hotelowej (to każdy z nas może zrobić) i na tym uważa swoją rolę za zakończoną. Drodzy Państwo, xxxich pilotów to i ja mogę znaleźć sobie sam na ulicy.. Naprawdę miłe uśmiechy na powitanie to nie wszystko, czego oczekują klienci od pilota zatrudnionego przez Biuro Podrózy.
Kipriotis to ciekawy hotel na wypoczynek zwłaszcza dla ludzi młodych lubiących aktywny wypoczynek. Plaża praktycznie "pod nosem", co prawda rzadko udaje się trafić pokój z ładnym widokiem, ale nie jedzie się na wakacje po to, żeby siedzieć w hotelu. W hotelu jest dużo młodych turystów, zwłaszcza Skandynawów. Cisza nocna jest od około północy i do tej pory jest stosunkowo głośno (muzyka, imprezy itp.). Generalnie mi to nie przeszkadzało. W pobliżu hotelu (3 minuty) jest główna uliczka z klubami i dyskotekami. Jedzenie jest dobre i dużo (pracuję w gastronomii, więc znam się na tym :) Jeżeli chodzi o Itakę, to uważam, że wyjazd na zorganizowany wypoczynek powinien wyglądać trochę inaczej. Jeżeli ktoś w ogóle nie zna angielskiego, to niech lepiej siedzi w domu, bo biuro podróży za wiele mu nie pomoże (w hotelu, u lekarza itp. wszelkie sprawy należy załatwić samemu i po angielsku). Poza tym spotkanie z rezydentem miało miejsce dopiero 2 dni po przyjeździe! To wg mnie trochę za późno. Wycieczki fakultatywne-byłem na jednej, całodniowej, była OK. Generalnie polecam hotel.