1134 opinie
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Doskonały punkt wypadowy do zwiedzania Attyki i północnego Peloponezu, dobre połączenie komunikacyjne z Atenami i Koryntem.
Udogodnienia dla dzieci: animacje,brodzik, plac zabaw, opiekunka dla dzieci (odpłatnie, na zamówienie).
Atrakcyjne położenie: bezpośrednio przy plaży, ok. 500 m do centrum Kinetta.
Bogata oferta rekreacyjna: 2 baseny ze słodką wodą, kort tenisowy, miniboisko do koszykówki, siatkówki, piłki nożnej, animacje.
Wokół hotelu rozciąga się wyjątkowy krajobraz. Hotel jest zlokalizowany blisko plaży, oferuje niepowtarzalne widoki na morze i góry. Pokoje były codziennie sprzątane. Na terenie hotelu są 2 baseny - jeden z animacjami, a drugi bez, dzięki czemu każdy może znaleźć coś dla siebie.
Zalety : piękna lokalizacja (bliskość plaży, malownicze widoki na morze i góry), przyjazny personel, regularne sprzątanie pokoi, 2 baseny, dogodna baza wyjazdowa do zwiedzania zabytków i okolicznych miejscowości.
Wady : przestarzałe wyposażenie łazienki, brak różnorodności w posiłkach, problemy z klimatyzacją.
Hotel lata świetności ma za sobą remont by się przydał. W malowniczej okolicy małej wioski. Piękna plaża bezpośrednio przy hotelu. Dwa główne baseny jeden bardzo oblegany nie ma gdzie się rozłożyć koło 10. Drugi zdecydowanie lepszy nie ma dużo ludzi i przede wszystkim wstęp tylko 16+. Na plaży tak samo pozajmowane leżaki od wczesnych godzin porannych. Jedzenie bardzo smaczne ale mały wybór.
Położenie w cichej okolicy dla tych co szukają spokoju a nie imprezowni. Smaczne jedzenie.
Hotel nastawiony tylko i wyłącznie na Francuzów. Wszystkie inne narodowości ignorowane. Opaski all zaznaczone narodowościami. Animacje tylko po francusku język angielski prawie w ogóle tu nie istnieje. Barman chamski i niemiły no chyba że jesteś narodowości francuskiej.
Hotel bardzo przyjemny. Mieszkaliśmy w bungalowie. Poza niezbyt wygodnymi ( twarde materace sprężynowe) idealny. Rezydentka zareagowała odrazu podłożyli nam pod przeźcieradło materacyk który wmiarę rozwiązał problem. Pokoje sprzątane codziennie, czysta plaża. Jedzenie smaczne. Hotel pod gości z Francji reszta dyskryminowana w zabawach wieczornych i animachach dla dzieci itp. Nam to nie przeszkadzało mieliśmy inne oczekiwania, które zostały spełnione. Polecamy
Cisza i spokój oraz kameralny klimat
Twarde niewygodne łózka
Hotel zielony, położony blisko plaży, w spokojnej okolicy
zielony, blisko plaży, dobre jedzenie, piekne widoki, cisza
mrówki w pokoju
Pobyt w hotelu Kineta Beach zaliczam do udanych.Bardzo spokojna okolica ,hotel raczej dla osób które szukają spokojnego miejsca.Do najbliższej Wiski jest ok 8km.Wokol hotelu kilka malutkich sklepików.Hitek nad samym morzem.piekne widoki.,plaża żwirkowo- kamienista ,polecam buty do wody.Lezaki hotelowe na plaży bezpłatne.Jesli chodzi o pokoje oceniam na 3,mieliśmy problem z wanna 😝.Panie sprzątające bardzo miłe i życzliwe.Pokoje codziennie sprzątane ręczniki wymieniane.Wyzywienie super!Ze względu na panujący upał skorzystaliśmy z jednej wycieczki na Egine.Polecam!Ogolnie hotel polecam dla osób szukających spokoju i wypoczynku.Dla nastolatków za nudny.Animacje w hotelu są organizowane w języku francuskim .80%turystow pochodzi z Francji.
Pięknie położenie hotelu nad samym morzem.bardo dobre wyzywienie
Pokoje wymagają remontu i łazienki.
Co do biura podróży Grecos nie mam żadnych zastrzeżeń szybko ,profesjonalnie, kulturalnie ,miło. Pani rezydent uczynna dostępna o każdej porze miła załatwiała wszystkie problemowe sprawy. Sam transfer z lotniska do hotelu szybki sprawny kierowca profesjonalny autokar klimatyzowany. Sam hotel Kinetta Beach to jest jest to kompleks małych kameralnych domków utrzymanych w stylu greckim domki są czyściutkie ,wysprzątane , zadbane może nie wszystko jest w pierwszej nowości ale klimatyzacja działa i pokoje wyposażone w wszystko co potrzeba na tygodniowy pobyt w Grecji. W restauracji różnorodne, dobre jedzenie każdy znajdzie coś dla siebie, napoje, drinki ,przekąski. Przy hotelu dwa duże baseny czyściutkie ,posprzątane dostępna plaża hotelowa czyściutka z darmowymi leżakami ,parasolami. Pobyt w hotelu oceniam na bardzo dobry i na pewno jeżeli będę miała okazję to jeszcze tam wrócę. Jedyny minus jest taki że hotel jest nastawiony na francuskich turystów wszelkie zabawy wieczorne, spotkania są w języku francuski , oczywiście w języku angielskim też bez problemu się każdy dogadać w recepcji jak i w restauracji
Hotel spokojny , w spokojnej okolicy . Jak ktoś chce poimprezować to nie tu. Jeden basen cichy bez animacji , drugi z muzyką . Przy samej plaży. Jedzenie dobre , leżaki dostępne i na plaży i przy basenach .
Cisza , spokój. Spa na miejscu , korzystałam z masaży, do polecenia.
Zamieszanie przy meldowaniu , ale hotel zrekompensował niedogodności.
Pobyt w hotelu oceniam poprawnie. Zacznę od zalet: dobre jedzenie i dość dobrze działający serwis sprzątający. Teraz wady, będzie dłużej: teoretycznie hotel 4* jednak bardziej są to 2*. 1.Otocznie hotelu ok ale wystające kable z latarni, zapadające się studzienki przykryte jakąś blacha, trochę to niebezpieczne dla małego dziecka. 2. Pokój standard poniżej nawet 2*. W pokoju 2 gniazdka oddalone od łóżka, więc problem z ładowaniem telefonu i innych sprzętów. Oczywiście trzeba się przyzwyczaić do symbiozy z mrówkami a i raz odwiedził nas malutki karaluszek. Łazienka niby po remoncie ale wygląda jakby płytki kład "pijany Mirek spod sklepu" 3. Brak butelkowanej wody do picia, jedynie z dystrybutorów lub chyba sieci- lepiej wybrać się do sklepu po butelkowana. 4. Napoje słodkie i nienadające się do picia a i tak bar otwierany, kiedy panu barmanowi się wymyśli. 5. Drinki paskudne, chyba, że ktoś lubi paskudny smak alkoholu. 6. Recepcja słabo zorientowana w wielu sprawach dotyczących np. cen biletów na kolejkę do Aten. Dodatkowo nie pomocna- prosiliśmy o czajnik prawie dobę. 7. W brodziku dla dzieci odpadające lampy( chyba to nie jest bezpieczne) 8. Baseny brudne, nie sprzątane. Leżaki wokół basenów dawno powinny być wymienione, nie nadają się do użytku. 9. Okolica nieciekawa-za brama hotelu sklep z pamiątkami sympatyczny Pan. Na końcu ulicy również sklep z pamiątkami. Dochodząc do głównej ulicy i skręcając w prawo jakiś kilometr dalej sklep spożywczy. Łóżeczko dla dziecka w stanie masakrycznym, brudne, okupkane i niewiadomo co jeszcze. Ogólnie hotelu NIE POLECAM
Jedzenie
Praktycznie wszystko. Hotel na pewno nie 4*. Nawet na 3* nie zasługuje.
Jestem mega zadowolona! hotel super na wypoczynek i baza wypadowa do zwiedzania. Piękne widoki. Plaża rewelacyjna. Jedzenie przepyszne. Byliśmy z 2 dzieci w wieku 6 i 13 lat. nie miały czasu się nudzić. Animację w języku francuskim ale nam to zupełnie nie przeszkadzało po to wyjeżdżam z Polski by zobaczyć inną kulturę . Pokoje co dziennie sprzątane czyściutkie .
jedzenie, położenie , baseny. generalnie wszystko.
jak dla mnie brak.
Niestety warunki w pokojach zepsuły cały wyjazd. Miejsce zdecydowanie do spokojnego nieimprezowego wypoczywania. Hotel pełen francuzów 60+
Dobre i zróżnicowane jedzenie, ładna i szeroka plaża. Miła obsługa w restauracji i barach.
Brudne pokoje i łazienki. Pokoje niestety nie są sprzątane, narzuta na łóżku poplamiona z włosami poprzedniego gościa, umazane ściany, plaga mrówek (po prośbie o usunięcie spryskano je czymś i zostawiono wraz z nieprzyjemnym zapachem tego środka). Podczas pobytu 7 dniowego przez 4 dni nie było cieplej wody tylko lodowata. Obsługa na recepcji niepomocna i niemiła.
Plusy: W miarę ładna i spokojna plaża . Widok na góry . Bardzo przejrzysta i piękna kolorowych odcieni woda . Warto zabrać maskę bo jest dość sporo różnokolorowych rybek . Warto zabrać buty do wody bo plaża kamienista . Ogólnie na ośrodku czysto ,w miarę zadbany teren . Fajne długie spacery w lewą stronę plażą do jej końca do klifów ,których nie widać za zakrętem . W miejscowości blisko kolej i można jechać do Koryntu ,Aten czy Pireusu - koszt w dwie strony na jedną osobę 8 euro . Polecamy koniecznie wycieczkę do Aten (...). Jest jeszcze wycieczka Kanał koryncki i antyczny Korynt i rejs na wyspę Pistacjową. Minusy : Opiszę trochę minusów i moich rad . Najsłabszy z hoteli w których byliśmy ,a nie był najtańszy. Po przyjeździe na miejsce w nocy przywitanie suchą kanapką z chleba tostowego z wędliną podejrzanej jakości i słoną wodą do picia ...także spakuj sobie w walizkę dużo butelkę wody do picia i jakieś przekąski . Spokój też butelkę whisky i butelkę wódki . W restauracji woda w szklanych butelkach jest słonawa nam nie podchodziła ,a woda z barów jest ok,ale to chlorowana kranówka . Bungalowy w większości z problemem z kanalizacją ,ale zależy jak trafisz ...czasami kanalizacji się tak odbija ,że nie da rady wysiedzieć na tarasie z powodu smrodu . Przez kratki w podłodze czy w wannie w łazience jak sąsiad bierze prysznic lub spuszcza wodę wychodzi śmierdząca piana ,tak mieli nasi sąsiedzi ,u nas było ok :-) Zapach kanalizacji i szamba przynajmniej 5 razy w ciągu dnia poczujesz osobiście na ośrodku czy w barze . Papierku toaletowego nie można wrzucać do sedesu tylko do śmietnika w łazience , faktycznie jest naklejka informacyjna ,a śmietnik wyczyszczą lub nie przy sprzątaniu bo to loteria ,także dodatkowe zapachy zapewnione w pakiecie. W łazience przez szpary pod WC lub w ścianach wychodzą małe mrówki ,latające mrówki itd ,także w nocy musisz przyzwyczaić się ,że może coś po Tobie łazić ,oby tylko to były mrówki bo byliśmy świadkami próśb gości w recepcji o zmianę pokoju ,którzy mieli problem z innymi insektami . Ogólnie małe mrówki nam nie przeszkadzały i żyliśmy sobie w symbiozie na ich przecież trenie :-) Klimatyzacja działa w miarę ok i nie mieliśmy z nią problemów . Sprzątanie pokoju trochę tylko z nazwy ,ogólnie pościelenie łóżka,położenie szamponików ,podłoga nie jest zamieciona, kilka razy nie został zostawiony papier, który się skończył lub zostały zabrane ręczniki i brak nowych i trzeba dreptać do recepcji ,ale traktowaliśmy to jako dodatkowy spacer ,żeby podziwiać widoki :-) Wifi jest kiepskie lub go nie ma także lepiej mieć swój większy transfer . W pokoju brak gniazdek przy szafkach nocnych ,jest jedno wolne gniazdko pod stolikiem więc telefony trzeba ładować na zmianę z daleka od łóżka ,warto zabrać ze sobą jakiś rozgałęziacz ,a najlepiej przedłużacz :-) Jedzenie jest kiepskie ,najgorsze z hoteli w jakich byliśmy pod tym względem ,codziennie prawie takie samo czy to na obiad czy śniadanie ,ale coś tam dla siebie można znaleźć i głodnym się nie chodzi . Na koniec nawet polubiłem słodkie bułeczki ,rogaliki ...istne śniadanko po Francusku ;-) Drinki podawane w plastikach nie nadają się do picia,strasznie przesłodzona chemia z proszku ,ale jeden plus :-), po dwóch dniach ich kosztowania ... abstynencja do końca pobytu gwarantowana ,a tym samym sylwetka fit :-) . Kawa ohydna ,tak złej jeszcze nie piłem ,mleko w płynie do kawy to mleko robione z proszku . Nie ma małych metalowych łyżeczek do kawy ,lodów ciasta czy herbaty ,są plastykowe lub drewniane . Kącik ciast i owoców ...arbuz i melon ,jedno ciasto ,serek ,miód Wino do obiadu najsłabszej jakości,polecam dziennie maksymalnie jedną lampkę bo inaczej żołądek piecze :-) Kinetta to mała wioska , strasznie zaśmiecona . Nie ma tu wypożyczalni samochodów ,można zamówić auto przez recepcję , które podstawią,ale cena jest większa , brak wypożyczalni skuterów,rowerów . Dwa maleńkie sklepy jak u nas z lat 70 , nam brakowało miejsca do pospacerowania np. jakiegoś deptaku .
Czysta ,spokojna plaża z pięknym widokiem .
Jeżeli jesteś w wieku plus 55 lat i jest to Twój pierwszy wyjazd do hotelu w Grecji z opcją all inclusive to może Ci się tu spodobać bo :-) widoki , cicha piękna plaża ,woda kryształ, lazur jest wszystko na miejscu . Jeżeli już byłeś w Grecji ,jeżeli jesteś osobą młodszą i w miarę aktywną ,oczekujesz czegoś więcej ...to nie polecam dla Ciebie tego miejsca .
Super hotel,jedzenie, obsługa, plaża,otoczenie,widoki,brakowało nam tylko potańcówek bo lubimy tańczyć ale bez tego też było bardzo fajnie. Hotel spełnia wszystkie wymagania , światło w pokojach włącza się kluczem, a właściwie tym co do klucza doczepione
Jedzenie,widoki, plaża tylko dla gości
Napoje nawet w barze w małych, plastikowych kubkach, nawet za dopłatą
Hotel położony w miejscowości w której nie ma zbyt wielu atrakcji jednak piękna okolica oraz idealne położenie blisko kolejki którą można dojechać w różne zakątki Grecji. Hotel cichy, spokojny, nastawiony na turystów z Francji jednak w niczym to nie koliduje a wszyscy goście traktowani są tak samo. Pokoje duże ze sprawnie działającą klimatyzacja, TV, lodówką. Duża szafa która pomieści wszystkie rzeczy. Pokój codziennie sprzątany, ręczniki wymieniane. Codziennie trzy podstawowe posiłki. Jedzenie przepyszne. Codziennie coś innego do wyboru. Dodatkowo świeże owoce, ciasta i lody. Dodatkowo w barze przekąski. W barze duży wybór drinków bez limitu. Plaża kamienista z przepiękna czystą wodą. Leżaki i parasole bezpłatne. Nie ma problemów z dostępnością. Hotel oceniam bardzo pozytywnie. Jest to wspaniałe miejsce na odpoczynek zwłaszcza dla ludzi lubiących spokój i ciszę, nienastawionych na imprezy.
-pyszne jedzenie -cisza i spokój -brak problemów z dostępnością leżaków na plaży i przy basenie -miła obsluga
Super. Rozległy ośrodek, brak tłoków, pyszna kuchnia, urozmaicona. Każdy coś znajdzie dla siebie. Owoce morza , kuchnia regionalna, grecka. Dwie dodatkowe restauracje la karta. Smacznie, wyśmienicie. Żadnych kolejek, główne dania zdublowane w dwóch miejscach. Szybkie uzupełnienie. Napoje, drinki jak wszędzie bez ograniczeń. Obsługa fantastic, pomocna, uśmiechnięta. Pokoje czyste, zadbane. Wymiana pościeli i sprzątanie codziennie. Ośrodek rozległy na sporym terenie tuż przy morzu. leżaki i parasoli bezpłatne, nie brakuje. Większość odpoczywających - francusko języczne (Quebec- Kanada, Francja). Animacje raczej pod nich organizowane. Ale z racji, że kategoria wiekowa ich raczej 50+, to nie są bardzo głośne. Ogółem animatorzy uśmiechnięte, ale skupieni raczej na grupach francuskich. Przez to język dominujący - francuski. Trochę było Czechów, Serbów. Recepcja angielsko języczna. Sporo rodzin z dziećmi w każdym wieku. Dobra komunikacja z Atenami i Koryntem. Pociąg, metro. Polecam samodzielne podróży. Do Aten 1,20 h, do Koryntu 30 min. P.S. To już mój drugi pobyt w tym ośrodku z odstępem kilku lat i kolejny raz jestem mile zaskoczony pozytywnie. Polecam. Wrócę.
Ośrodek rozległy na sporym terenie tuż przy morzu. leżaki i parasoli bezpłatne, nie brakuje. Większość odpoczywających - francusko języczne (Quebec- Kanada). Język dominujący - francuski. Recepcja angielsko języczna, uprzejma i pomocna. Dobra komunikacja z Atenami. Pociąg, metro. Podróż 1.20 h. Polecam samodzielne podróży. Kuchnia smaczna, różnorodna, owoce morza, greckie dania, owoce, lody, kawy, wina różne itd bez ograniczeń. Duża jadalnia główna. Zawsze wolne stoliki.
Nie znalazłem i nie skupiałem się na tym
Pobyt w hotelu oceniam jako udany. Położenie hotelu przepiękne, na plaży w tle góry. Bliskość Aten. Na tym mi najbardziej na urlopie zależało.
Piękne widoki, przepyszne jedzenie: wszystkie rodzaje mięs, ryb, owoców morza. Owoce, ciasta -wszystko było. Wszyscy goście hotelu przez pracowników hotelu traktowani jednakowo. Hotel francuskojęzyczny i animatorzy swoje animacje kierowali przede wszystkim dla tego klienta (co mi akurat pasowało). Drugą dominującą nacją są Czesi. Pokoje czyste, codzienne sprzątane, nie przydzielane w/g nacji, mieliśmy piękny pokój-bez dopłaty na widok na morze.
Brak sportów wodnych na plaży oraz zjeżdżalni przy basenach czyli dla rodzin z dziećmi powyżej 5 lat nie polecam.
Nie polecam. Obsługa niemiła . All inclusive plus ? Jedzenie niesmaczne i monotonne. Zero atrakcji ,wszystkie rozrywki dla klientów z Francji którzy czuli się tam jak bogowie. Jedyny plus to ładna plaża i to by było na tyle . Miejscowość Kinetta to dziura na wapno , niema nic . Gdyby nie wycieczki organizowane przez biuro Grecos (polecam bardzo) to można byłoby zanudzić się na śmierć .
Piękna plaża i codzienne sprzątanie pokoi i to by było na tyle .
Zero atrakcji , wszystko nastawione na francuzów, jedzenie niesmaczne i monotonne ( zero kuchni greckiej). Restauracja hotelowa okazała się być tym samym co bufet w hotelu ,jedzenie to samo . Nudno .
Hotel o niskim standardzie. Ulokowano nas w ostatnim rzędzie budynków przy wjeździe. Standard pokoju to raczej** . Co prawda czysty i codziennie sprzątany, ale przydał by się remont. Zacinał się zamek w drzwiach, mieliśmy awarie spłóczki w WC oraz mrówki na podłodze. Wode do lodówki pokojowej, trzeba sobie dokupić za ok 1€ w barze. Ośrodek skromny. Na zdjeciach robi lepsze wrażenie nisz w realu. Obsługa w barze niemiła. Wszystko nastawione na francuzów. Jedzenie na śniadania monotonne. Obiady i kolacje smaczniejsze. Brak kawy w opcjiall inc. do kolacji i obiadu. Stosunek ceny wypoczynku do realiów niekorzystny. Ośrodek wybralismy ze wzgledu na bliskosc Aten, jednak napewno nie polecam go innym. Miejscowość Kinetta to napewno nie raj dla turystów! Tam nic nie ma. Autobus nie zawsze kursuje. Zostaje tylko pociąg lub wynajem samochodu z firmy przy recepcji za 130€ doba.
Blisko Aten Leżaki i parasole dostępne dla każdego Smaczne kolacje
Lokalizacja ! Standart pokoju ! Nieprzyjemna obsługa w barach ! Niemili animatorzy w klubie Lokera !!!
Hotel nas rozczarował. Standard na maks. ***. Ulokowano nas, jak wielu Polaków, w ostatnim rzędzie budynków przy wjeździe. Przyjechalismy pozno po południu ok 18 i nie było nic do zjedzenia (all inclusive plus?😂🤣). 1. Pokój czysty, ale wystrój trąci myszką. Baterie w łazience z nalotem kamienia. Materace bardzo twarde. Jedna lampa w pokoju. Zacinający się zamek. Jednak codziennie sprzątany. Klima stara ale jara. 2. Ośrodek skromny. Na zdjeciach robi lepsze wrażenie. Obsługa w barze niemiła. Napoje i alkohole niesmaczne. Jedzenie na śniadania monotonne. Poza tym smacznie. Obiady i kolacje roznorodne. Restauracje to jakiś żart. Niczym nie roznią się od stołówki. Brak kawy do kolacji i obiadu. 3. Plaża piękna. Leżaki i parasole dostępne dla każdego. 4. Ośrodek dla Francuzów. Trudny dostęp do tenisa czy boisk. Wieczorami, gdy chłodno zamknięte. 5. Stosunek ceny wypoczynku do realiów niekorzystny. Ośrodek wybralismy ze wzgledu na bliskosc Aten i Myken.
Plaża. Bliskosc Aten i Myken. Czystość.
Słaby all invlusive, wystrój, personel baru.
Porażka . Jak by się dało zamieścić to zdjęcia pokazały by wszystko
Blisko morza,
Hotel położony w bardzo małej mieścinie w której oprócz leżenia na płazy nie ma co zobaczyć i gdzie wyjść. Fakt blisko do Aten jednak co dzień jeździć kilkadziesiąt kilometrów na zobaczenie czegoś innego niż plaże to trochę słabo. Obsługa w restauracji i barach to chyba za karę pracuje . Obsługują z łaska i dziwią się ze się prosi o sztućce , wodę czy szklanki. Jedzenie monotematyczne . Jak ktoś się nastawia na owoce morza to się rozczaruje. Jak się już zdarza to słaba jakość. Króluje kurczak, wieprzowina, cielęcina. Brak wody w pokojach wiec trzeba zakupić we własnym zakresie. Po wyjściu za bramę hotelu wszechobecne śmieci. Jak się ktoś wybiera tu z dziećmi to odradzam. Wszystko kręci się wokół osób narodowości francuskiej . Inne nie istnieją. Wszędzie palący nawet w restauracji i w lobby .
Hotel Kinetta Beach jest położony na rozłożystym terenie, pełnym zieleni. Cały obiekt jest bardzo zadbany. Na terenie znajdują się dwa baseny. Jeden od frontu z przylegającym brodzikiem, oraz barem. Drugi basen znajduje się w strefie relaksu. Cały hotel to budynki dwu kondygnacyjne oraz bungalowy. Część pokoi jest wyremontowana w nowoczesnej aranżacji. Część jest przed remontem, ale nie straszą. Ja akurat mieszkałam w części przed remontem. Pokoje są duże. Mieszczą się w nich 2 szerokie łóżka, biurko, 2 szafki nocne, 2 krzesła, stolik, telewizor (brak polskich kanałów) i mała lodówka. W części stanowiącej przedpokój jest duża szafa, w której umieszczony jest sejf. Łazienka jest przestronna z wanną i toaletą. Oczywiście dostępne są również ręczniki, mini kosmetyki i suszarka do włosów. Do pokoju przynależy balkon, na którym jest stolik i dwa krzesła. Każdy pokój jest klimatyzowany, indywidualnie sterowany. Pokoje są codziennie sprzątane. Na terenie całego hotelu dobrze działające Wi-Fi. Na terenie hotelu, w głównym budynku, znajduje się restauracja główna z tarasem zewnętrznym, z widokiem na morze, w której serwowane są główne posiłki. Są dość monotonne, ale umówmy się, że będąc tam przez tydzień, każdego dnia można sobie skomponować inne danie. Jednak bardzo ograniczona ilość dań kuchni greckiej. Generalnie jedzenie jest dobre. Codziennie, oprócz dań serwowanych w bemarach, w porze kolacji, kucharz przygotowuje dwa różne świeże posiłki. Jest duży wybór owoców i słodkości. Kawa i herbata w restauracji głównej serwowana jest tylko w porze śniadania. Natomiast do dwóch pozostałych posiłków jest podawana woda niegazowana i wino. Oprócz restauracji głównej jest jeszcze tawerna, w której można zrobić rezerwację na lunch i druga restauracja, gdzie rezerwuje się stolik na kolację. Obydwie znajdują się w strefie relaksu. Jednak na marne szukać w nich innych propozycji dań. Serwowane jest to samo, co w głównej, tyle tylko, że jest ciszej i mniej ludzi. Przy plaży, na zewnątrz, znajduje się snack bar, ale różnie bywa z przekąskami. Natomiast można tam się napić kawy, herbaty, napojów chłodzących i wyskokowych. Jest jeszcze drink bar, również przy plaży, działający w godzinach wieczornych. Punktualnie o godz. 23.30 kończy się formuła all i nie ma zlituj się. Plaża jest kamienista, więc dobrze zabrać ze sobą buty do wody. Blisko brzegu jest spad z głęboką wodą. Jeśli chodzi o maseczki, to obowiązują w restauracji (za wyjątkiem czasu spożywania posiłków), w lobby oraz na recepcji. Dodatkowo w restauracji proszą o założenie rękawiczek jednorazowych ( są w koszyczkach). Generalnie hotel oceniam bardzo dobrze. Szczególnie na tygodniowy pobyt. Cały personel jest bardzo uprzejmy i pomocny. Wymeldowanie jest o godzinie 11, ale można ze wszystkiego korzystać do czasu wyjazdu. Jeśli jest taka możliwość, to można przedłużyć dobę hotelową (do godz. 16-40 euro, do 18-60 euro). Jedyne zastrzeżenie, i to dość zasadnicze, to animacje. Nie jestem szczególną fanką animacji, ale akurat w tym przypadku hotel powinien coś z tym zrobić. Całodniowe animacje odbywają się tylko i wyłącznie w języku francuskim. Wynika to z tego, że ok. 80% turystów jest z francuskiego tui i z tego też biura są animatorzy. Pozostali turyści są jak gorszej kategorii. Uważam, że hotel nie powinien się godzić na taki układ. Albo animacje dla wszystkich, albo dla nikogo! Jeśli chodzi o okolicę, to jest to bardzo małe miasteczko, niezbyt urodziwe i nie ma tam czego zwiedzać. Za to jest pociąg i ma bardzo dobre połączenie do Aten, jedzie ok. 50 min.(8 euro za bilet w tą i z powrotem + 5 euro metro na cały dzień) oraz z Koryntem (5 euro w dwie strony). W miasteczku są może z cztery sklepiki. Jest kilka knajpek. Raz wybraliśmy się wieczorową porą do jednej z nich. Było bardzo sympatycznie. Muzyka na żywo. Fajny grecki klimat. Natomiast przy bramie wjazdowej do hotelu jest sklep prowadzony przez przecudownych Greków. Najlepszy punkt informacyjny, dobre ceny a i jeszcze lokalnym alko poczęstują. I na koniec rezydent Grecosa, Pan Damian. Kompetentny, służący pomocą, bardzo sympatyczny człowiek. Na pytanie zadane przez sms, zaraz oddzwonił i udzielił wszystkich informacji.
Personel, baseny, teren hotelu, czystość
Animacje tylko dla turystów z francuskiego Tui, plaża kamienista, okolica, brak greckiej kuchni
Tripadvisor