W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Dziewicze plaże z turkusowymi wodami Morza Jońskiego
Malownicze miasteczka jak Saranda i Himara z historycznymi zabytkami
Przepiękne krajobrazy górskie i nadmorskie, idealne scenerie do zdjęć
Hotel poprawny, ale 4 gwiadki to na pewno nie są, a i 3 gwiazdki momentami byłyby dyskusyjne. Położony w dobrym miejscu, blisko plaży, kameralny (3 piętra po ok. 6 pokoi), miła obsługa, ale wyposażenie pokoi wymaga poprawy.
Lokalizacja blisko plaży, cicha okolica, schludna łazienka, klimatyzacja
Telewizor nie odbiera żadnych kanałów (poprzeniesieniu nas do innego pokoju problem był ten sam). Drzwi słabo tłumią hałas z korytarza. Meble są niskiej jakości, z szuflad wydobywa się nieprzyjemny zapach, pojedyncze ślady grzyba również na suficie. Łazienka dość schludnie wykończona, ale pozostały nieestetyczne elementy (np. listwy narożne z widocznymi napisami) lub niektóre wręcz niebezpieczne (np. spod lustra wystaje obcięty niezaizolowany kabel). Niedobór gniazdek elektrycznych. Brak windy.
Dobry Hotel, czysto. Meble wymagają napraw/wymiany, ale na poziomie do zaakceptowania. To są 3 gwiazdki także nie ma co przesadzać. Na all inclusive wyżywienie , basen, plaża w Royal G MAX, parę kroków. Naprawdę polecam - korzysta się z udogodnień hotelu 5 gwiazdkowego za niższą cenę. Tylko niestety Royal Gmax ma parę wad jak na hotel 5 gwiazdek z których największymi są letnie jedzenie, oraz bar all incl. tylko do 22.00. Póżniej tylko dwa bary płatne.
- Jedzenie, basen, plaża hotel 5 gwiazdek Royal G Max. - Cena dużo niższa niż 5 gwiazdek. - Przy plaży. - Czysto - Wifi zasięg wszędzie, nawet na plaży i naprawdę śmiga. - Codziennie animacje ok. 2 godz. , z reguły śpiew na żywo.
- Jedzenie z reguły letnie a czasami zimne. - Tylko jeden bar na all incl./brak baru na plaży. - Bar all incl. czynny do 22.00. Animacje do 23.00!!! - Toalety ogólnodostępne w Royal G Max - fatalne wrażenie tylko 2 kabiny męskie oraz 2 kobiece dostępne dla całej plaży i basenu i brak pisuarów dla ogromnego kompleksu - po wejścu aż odrzuca, a dodatkowo automat gasi światło po 3 sekundach. Drugie toalety przy recepcji, ale się nie wejdzie bo - stroje plażowe nie mogą przejść przez restaurację.
Hotel mały kameralny. 20 pokoi. Korytarze, schody i kawiarnia wyglądają jak po remoncie. Pokoje już gorzej. Łazienki bardzo bardzo małe. Pokoje 106 i 206 to tragedia.
Cisza
Łazienki
Miałam świadomości, że będzie skromnie ale nie spodziewałam się, że będzie tak tragicznie. Łazienka to jedna wielka pleśń, meble i lodówka poobdzierane, półki pozarywane. W umywalce długi, czarny włos, na parapecie pod prysznicem pozostałości po maszynce do golenia, brak jakiejkolwiek szklanki w pokoju o wodzie nie wspomnę. Przylecieliśmy w nocy, ja z mężem i jeszcze jedna pani z synem do tego hotelu. Portier na recepcji nic po angielsku, dał nam jeden klucz do pokoju dla dwóch rodzin i zadowolony, nie można się było z nim dogadać że nie jesteśmy rodziną. Dopiero wezwany rezydent po wielkich trudach załatwił drugi pokój. Poszliśmy spać chyba o 3 w nocy, a 7.10 pani z recepcji puka do pokoju, i informuje, że musimy się przenieść. Musiałam się prosić o wstawienie lodówki do pokoju bo nie było, owszem przynieśli ale postawili na środku pokoju i nawet nie podłączyli. Klimatyzacja jak by jej wcale nie było, internet wyłączali o 22 i włączali dopiero o 8 rano. Pościel i ręczniki były wymieniane regularnie, to na plus. Całe szczęście, że jedliśmy i korzystaliśmy z basenu i plaży Hotelu Royal G Max bo to byłaby katastrofa.
wygodne łóżko, blisko plaża, pościel i ręczniki wymieniane regularnie
zapleśniała łazienka, słabe wi-fi, kiepska klimatyzacja, brak lodówki
Hotel Kastrati traktowaliśmy jako miejsce do spania. Było OK. Pokoje sprzątane codziennie, codziennie również wymiana ręczników. Sam hotel lata świetności ma już za sobą. Minusem jest brak windy. Wyżywienie i atrakcje są w hotelu obok - 5* hotel Royal Max G - świetny basen, przemiła obsługa, prywatna plaża, rewelacyjne i zróżnicowane jedzenie w bardzo dużej ilości. Polecam w 100%
Świetne położenie przy plaży z prywatnymi darmowymi leżakami, bogate posiłki, duży basen
Bardzo ładne otoczenie. Piękny basen. Pyszna kuchnia i bardzo sumienna obsługa. Odpoczynek od codziennej bieganiny uda się w tym miejscu na pewno.
Bezpośredni dostęp do morza. Regularnie sprzątane pokoje. Grzeczna obsługa.
Bardzo ciasna łazienka.
Wszystko dobrze, przydałaby się winda i lepszy widok na morze.
Blisko do morza restauracji czystość, wygodne łóżko, klimatyzacja.
Brak windy
Z głębi serca nie polecam Hotelu Kastrati w Albanii. To okropne miejsce z całkowitym brakiem higieny. Pleśń jest wszędzie, zwłaszcza w prysznicach i pokojach. Kiedy weszliśmy do naszego pokoju, natychmiast zgłosiliśmy uszkodzone meble i przytłaczający smród w recepcji. Poprosiliśmy o przeniesienie do Hotelu Royal, który wydawał się nowocześniejszy. Jednak powiedziano nam, że nie jest to możliwe, nawet za dodatkową opłatą. Na dodatek, są tylko dwa żelazka na dwa hotele. Personel w recepcji jest tak niemotywowany, że to prawdziwy koszmar. Jeśli chcesz zrujnować swoje wakacje, wybierz te hotele. Jedna gwiazdka tylko za kuchnię, która jest w miarę smaczna. To był trzeci dzień mojego pobytu w Kastrati. Dziękuję za kradzież mojego ręcznika, okularów, kremu i perfum; prawdopodobnie potrzebujesz ich bardziej ode mnie. Dziękuję także za wymianę ręczników podczas sprzątania pokoju. Jednak należy uzupełniać kosmetyki, a nie zostawiać puste opakowania. Patrząc na stan rzeczy, nic mnie już nie zaskakuje. Czekam na żelazko od dwóch dni. Prawdopodobnie przyjdzie z AliExpress i dotrze na koniec mojego pobytu tutaj. Okropne! Okropne! Okropne! Odpoczynek tutaj jest wręcz niebezpieczny dla zdrowia.
Blisko plaży
Wszystko.
Super miejsce , pokoje troszke male ale czysciutkie ,obsluga bardzo mila i pomocna. Pokoje sprzatane codziennie , jedyny minus to troche chalasliwie.
Kameralna atmosfera i bardzo mila obsluga. Otoczenie (prawie las).
W zasadzie oprocz kilku malych niedociagniec ktore w wiekszosci zostaly usuniete to wszystko pozostale jest ok.