2226 opinii
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Dla dzieci: miniklub (4-12 lat), junior klub (13-17 lat), plac zabaw, pokój zabaw, mini zoo.
Duży kompleks hotelowy przy pięknej, szerokiej i piaszczystej plaży, otoczony rozległym ogrodem
Kompleks basenów i duży aqua park.
Złociste plaże otoczone zielonymi wzgórzami i turkusowym morzem
Kamelya Aishen Club to mój drugi dom na wakacjach! Jak na razie jedyny do którego wróciłem z rodziną bez zastanowienia i jak się okazało powrót do tego hotelu był strzałem w dziesiątkę. Pobyt w dniach 21-31 października 2024 był jeszcze bardziej niezapomniany niż poprzedni. Co szczególnie mnie zachwyciło: Niepowtarzalna atmosfera: Od samego początku czułem się jak w domu. Przemili i zawsze uśmiechnięci pracownicy hotelu stworzyli niezwykle przyjazną atmosferę. I to pomimo kończącego się sezonu! Obsługa była równie zaangażowana i profesjonalna jak zawsze. Kuchnia najwyższej klasy: Różnorodność dań i ich smak na najwyższym poziomie. Pokoje – oaza spokoju: Mój pokój był przestronny, czysty (aczkolwiek żeby się na siłę do czegoś doczepić to słabo sprzątana podłoga gdzie siłą rzeczy codziennie nanosi się sporo piachu) i doskonale wyposażony. Z balkonu rozciągał się przepiękny widok na ogród, który dodawał uroku całemu miejscu. Bogata oferta animacyjna: Nawet w październiku nie było chwili nudy! Zespół animatorów przygotował dla gości mnóstwo atrakcji, zarówno dla dorosłych, jak i dla dzieci. Piękna plaża i baseny: Choć pogoda była już chłodniejsza, to i tak korzystałem z uroków plaży i basenów. Leżaki były zawsze dostępne. Woda w basenach w październiku już jednak chłodniejsza około 26 stopni maksymalnie. Dostęp do atrakcji hoteli Fulia i Selin: To był prawdziwy bonus! Dzięki temu mogłem jeszcze bardziej urozmaicić swój pobyt, zwłaszcza korzystając z lobby tych hoteli. Aquapark: Zjeżdżalnie i baseny w aquaparku zapewniły mi mnóstwo wodnej zabawy. To idealne miejsce zarówno dla dorosłych, jak i dla dzieci. Wysokiej jakości drinki: Barmani serwowali naprawdę wyśmienite koktajle z alkoholi importowanych. Każdy drink był prawdziwą ucztą dla podniebienia. Kilka dodatkowych uwag: Barek w pokoju: Regularne uzupełnianie minibaru to była bardzo wygodna opcja. Ciepłe morze: To było miłe zaskoczenie! Nawet w październiku mogłem się kąpać w ciepłym morzu. Podsumowując: Kamelya Aishen Club to miejsce, które zdecydowanie polecam każdemu, kto szuka wypoczynku na najwyższym poziomie. Nawet późną jesienią hotel oferuje wszystko, czego potrzeba, aby spędzić niezapomniane wakacje. Jedynym małym minusem była nieco chłodna woda w basenach. Jednakże, biorąc pod uwagę wszystkie pozostałe pozytywy, ten drobny szczegół nie był w stanie zepsuć mi pobytu. To był mój drugi, ale z pewnością nie ostatni pobyt w Kamelya Aishen Club!
Hotel jest jedną wielka zaletą :) Planuje tam jak najszybciej powrócić.
No jak wspomniałem wcześniej trochę uwag do sprzątania pokoju. Aczkolwiek jest to moje zaniedbanie bo nie próbowałem tego problemu rozwiązać z panią sprzątaczką z uwagi na barierę językową.
Hotel ma rozległy, ładny, dobrze utrzymany teren. Jest zielono i przyjemnie. Bezpośredni dostęp do piaszczystej plaży, leżaki są w sporych odległościach od siebie, jest przestrzeń i nie ma tłoku. Łagodne zejście do wody, dosyć długo płytko. Na plaży jest też plac zabaw i snack bar. Pokoje duże i wygodne. Może są tam drobne mankamenty, no i łazience przydałby się remont, ale my w pokoju praktycznie tylko śpimy, więc nam to nie przeszkadzało. Sprzątanie było codziennie, bardzo uprzejmy serwis, zagdujacy do dzieci. Codziennie był też uzupełniany mini bar. Sporo basenów, również brodziki dla dzieci ze zjeżdżalniami. Wokół tego bary z piciem i jedzeniem. U nas hitem było mini zoo z pawiami, kurczakami, ptakami i królikami. Na terenie hotelu dużo przyjaznych i oswojonych kotów. Obsługa na recepcji szybka i bez zarzutów. Dobry kontakt gdy coś się dzieje, można też używać aplikacji hotelu, jeśli ktoś nie lubi chodzić osobiście. U nas klimatyzacja była naprawiona w ciągu 2 godzin od zgłoszenia. Cała infrastruktura robi wrażenie i jest piękna iluminacja w nocy. Jedzenie jest smaczne, bardziej pod kuchnię zachodnią. Raz na 7 dniowy pobyt były owoce morza, a raz kuchnia turecka. Cała obsługa miła i pomocna. Bardzo podobał mi się stosunek do dzieci, kelnerzy je zagadywali, tak, że dało nawet zrobić sobie herbatę. Było też dużo owoców, spore menu dla dzieci. Mini klub z animacjami był czynny od 10 do 17. W animacjach nie braliśmy udziału, ale było tam sporo zabawek różnego typu. Córce szczególnie podobał się pokój z klockami oraz ten z zabawowymi kuchniami. Wieczorem był program dla dzieci w amfiteatrze, ale z mocnym nagłośnieniem, więc nie korzystaliśmy. Jednym minusem była dla mnie restauracja. Było tam za mało miejsca w stosunku do ilości gości. Trudno było znaleźć stolik i było tam bardzo głośno. Nie wyobrażam sobie jak to wygląda w sezonie, podejrzewam, że są kolejki. W tej restauracji jest też kawa z mlekiem w proszku, więc lepiej korzystać z kawiarni, gdzie już kawy są dobrej jakości. Nie podobało mi się też, że przed kolacją na drodze do restauracji jest po ustawianych dużo świecących atrakcji za dodatkową opłatą, na które samo patrzenie przebodźcowywało moją córkę, a to była jedyna droga którą dało się dostać do restauracji. Teren hotelu jest na tyle duży, że żałowałam, że nie wzięliśmy wózka.
- super duży i zadbany zewnętrzny teren hotelu, pełny zieleni -piekna plaża i wygodne zejście do morza - smaczne jedzenie - dobra infrastruktura dla dzieci - wspaniała obsługa hotelowa -4 place zabaw - zabawki w miniklubie
- głośna i tłoczna restauracja hotelowa -ładnie wyglądające, ale nie dobre desery -hotel potrafi przebodźcować dziecko -bardzo głośne animacje wieczorem z dziwnym światłem
Sam Aishen Club kiepski, a jedynie zyskuje dzieki dwom pozostalym hotelom obok, Fulya i Selin. Sniadania i kolacje w Aishen S Club jak na stolowce, harmider, chaos bez mozliwpsci spokojnego zjedzenia, bardzo slaby serwis. Chamska obsluga na recepcji. Przy naszym pokoju personel sprzatajacy zrobil sobie skladzik. Brodno kolo basenow.
Jesli chodzi o sam Aishen S Clib to zadne oprocz swietnej restauracji ala carte Tureckiej, a ogolnie to jedynie teren i knajpki przy Fulya ratuja to miejsce.
Personel i serwis kiepski i nieprzyjemny. Poranne akcje z recznikami i rezerwacjami lezakow. Chaos na stolowkach, sporo januszy mieszajacych sie z fajnymi ludzmi z Polski. Plesnie w lazience.
Super hotel,zadbany teren,smaczne jedzonko ,fajne baseny i blisko do piaszczystego morza.
Hotel nie jest rewelacyjny ale na prawdę bardzo, bardzo dobry. Zwłaszcza dla dzieci. Jest mnóstwo atrakcji dla dzieci i dorosłych. Pierwszy raz w hotelu spotkaliśmy się z dmuchańcami dla dzieciaków - i to w rozsądnym czasie czyli wieczorami a nie w ciągu dnia w upale. Piana party, wieczorne tematyczne dyskoteki na powietrzu. Jednego dnia dzieci dostawały nawet balony na hel - radość wielka ;) Stały dostęp do butelkowanej wody i soczków w kartonikach dla dzieci. Lody z lodówek w kilku miejscach w hotelu. Dla dzieci również smakowe mleka - kakao, truskawkowe, bananowe i zwykłe w małym kartoniku. Widziałam też że jest w restauracji kącik dla dzieci z włączoną bajką - jeśli ktoś potrzebuje ;) Są króliki, pawie i kurczaki w mini zoo -można karmić! Są na prawdę fajne place zabaw - zacienione. W barach są zrobione schodki żeby dzieci same mogły zamawiać. Na plus lub minus - wg własnego uznania ;) są w hotelu automaty do gier dodatkowo płatne - tak oświetlone i przy placy zabaw że nie da się ich ominąć. Są też dodatkowo płatne: skutery policyjne dla dzieci i miejsce do sterowania statkami po basenie, tatuaże i warkoczyki. W hotelu najbliżej plaży jest też bar w kształcie statku pirackiego na 2 piętrze. Jedzenie całkiem smaczne chociaż czasami zdarzyły się niedosmażone frytki. Ludzi bardzo dużo - w ciągu dnia tego nie widać bo teren jest na prawdę duży ale najbardziej widać wieczorami na stołówce - czasami trzeba trochę poszukać miejsca. Myślę że w dużym sezonie lipiec/sierpień może być to problematyczne. Świetne baseny - i jest ich bardzo dużo. Aquapark dla dzieciaków i dorosłych - z ratownikami. Łazienki przy basenach - sprzątane na bieżąco. Jednego dnia była impreza na basenach, drugiego był dmuchany tor przeszkód. Co nam się totalnie nie podobało? Podejście CORAL TRAVEL - rezydent podczas transferu do hotelu poinformował nas że hotel jest problematyczny bo prowadzi overbooking. Na moje pytania dlaczego nikt tego nie powiedział przy zakupie wycieczki? Nie wie. Co w momencie jak nie będzie dla nas pokoju? To nie jest jego problem bo on jest rezydentem od transferu a nie wycieczki i mamy wtedy dzwonić do naszej rezydentki. Poprosiłam o nr telefonu - Pan nie zna więc najlepiej dzwonić na infolinię CORAL w Polsce. Poprosiłam żeby poczekał z nami przy recepcji skoro wie że są wielkie problemy z pokojami - nie bo to nie jego obowiązki. Śmiech na sali. Finalnie nie mieliśmy żadnego problemu z pokojem (oprócz średniej czystości) ale postawa fatalna. Dodam też że podczas transferu 1,5 godz mieliśmy przerwę na "zakup pamiątek" - ok, pewnie większość biur podróży stosuje tą praktykę ale UWAGA! poszliśmy do sklepu który był trochę dalej (akurat miał duże neony więc synek się zainteresował) i rezydent do nas biegł i krzyczał że absolutnie tam nie mozemy wchodzić i mamy zakaz tam kupowania czegokolwiek bo on jest dogadany z tymi innymi sklepikami i to jest niedozwolone. Podsumowując hotel dla rodzin z mniejszymi dziećmi serdecznie polecam (nie w sezonie) ale rozważyłabym drugi raz biuro CORAL.
Pięknie położony, śliczne widoki, plaża na prawdę fajna jak na miejsca które odwiedziliśmy w Turcji - woda nie jest spektakularnie turkusowa ale morze jest cudownie ciepłe. Dla dzieci 3-7 lat raj na ziemi. Mnóstwo zjeżdżalni, basenów - jest co robić i to nie tylko w ciągu dnia. Wieczorami oprócz zwykłego mini disco 3 razy na pobyt tygodniowy było przedstawienie typowo dla dzieci. Psi patrol, pokaz baniek dmuchanych i balonów, magiczne show. Są też dmuchańce - u nas ulubiony ze SPIDERMAN ;)
POKOJE- łazienka wymaga odświeżenia ale przede wszystkim należy je porządnie posprzątać. Śliska podłoga przy basenach- serio śliska. Odpadają kafelki z basenów - to już tak żeby się przyczepić ;)
Wszystko było super ! Jesteśmy bardzo zadowoleni i chętnie wrócimy ☺️ Jedzonko - pyszne i baaaardzo dużo każdy znajdzie coś dla siebie ! Obiekt piękny czysty naprawdę POLECAM 😎
Zakwaterowanie o 2 w nocy przebiegło sprawnie, ale wiem że inni mieli problemy. Dwie rodziny z 4 dzieci w przedziale 2-6. Pokoje czyste, jedzenie typowe all plus kolacja meksykańska, suszi, owoce morza, kebab z móżdżka. Kolacja ok 20 to koszmar. Jak na lotniksu. Dla rodzin polecam jednak albo hotel Selin albo Fulya które są w kompleksie. Jedzenie wtedy w hotelu i nie trzeba chodzic na posilki ok 200-250 m. Przy zakwaterowaniu a Kamyla dostaliśmy bungalow 3 piętro (polskie 2) beż windy. Przy wózku ma to znaczenie. Bardzo dużo atrakcji dla dzieci np piana party czy dmuchance, dyskoteki. Dla dorosłych różne pokazy. Na terenie kompleksu dużo różnych basenów. Każdy znajdzie Dla siebie. Aqua park super, dla dzieci i na tych odważniejszych. Ratownicy mega pilnują. Plaza super, piaszczysta. Lagodne zejscie, nam po burzy trafila sie woda ciepla ale takie troche beło. We wrześniu ok, w sezonie bym nie pojechała, bo byłoby jedno wielkie stanie w kolejkach wszędzie.
Szeroki wybór basenów, dzięki możliwości korzystania z całego kompleksu, rozrywki dla dzieci, jedzenie dla dzieci- nalesniki, gofry, spaghetti, nugetsy, frytki, makaron. Plaza, zawsze z jakimiś pustymi miejscami.
Odległość bungalowów od restauracji głównej. Na plaży tylko piwo, nie ma drinków.
Hotel na bardzo wysokim poziomie , duży teren wypoczynkowy , duże baseny , minusem jest spory tłok w restauracji i zaniedbane łazienki w pokojach.
Głęboki basen na 202 cm , obszerny teren hotelu .
Zaniedbane łazienki.
I. Ocena Hotelu 1. Niska jakość usług sprzątania: - Pokój nie został sprzątnięty ani razu przez cały tygodniowy pobyt. - Zacieki na lustrze, kurz oraz pleśń w łazience nie zostały usunięte mimo napiwków i próśb o sprzątanie. 2. Stan pokoju: - Pokoje wymagały odświeżenia – przemalowania ścian, przewietrzenia szaf, usunięcia pleśni z łazienki. - Brak udogodnień dla dzieci w pokoju Family, mimo że były one zapowiedziane na stronie hotelu (brak stopnia do umywalki, nakładki na toaletę, nocnika). 3. Niereagująca obsługa hotelu: - Pracownicy, od personelu sprzątającego po recepcję, ignorowali prośby o pomoc, np. w kwestii dostarczenia nocnika- finalnie nie został on dostarczony. - Komunikacja z pracownikami była utrudniona ze względu na ich brak znajomości języków obcych, w tym angielskiego. 4. Jakość wyżywienia: - Monotonne jedzenie, codziennie te same potrawy na lunch i kolację. - Menu dla dzieci ograniczało się do niewielu pozycji, głównie spaghetti bolognese, ryżu i słodkich produktów mlecznych. 5. Problemy z infrastrukturą: - Zbyt małe restauracje względem liczby gości, co prowadziło do trudności ze znalezieniem stolika i opóźnień w sprzątaniu. - Długie kolejki po napoje w barach przy basenach. - Trudności w znalezieniu wolnych miejsc przy basenach przed południem. 6. Złe rozplanowanie kompleksu: - Duży kompleks z niewłaściwie zaplanowaną komunikacją pomiędzy kluczowymi miejscami (pokoje, restauracja, plaża), co było uciążliwe, szczególnie dla rodzin z małymi dziećmi. 7. Niska jakość usług "ultra all inclusive": - Słabej jakości drinki i brak markowych alkoholi, nawet za dodatkową opłatą. (...) III. Podsumowanie Zarówno hotel, jak i biuro podróży Coral Travel nie spełniły oczekiwań. Hotel nie oferuje standardu 5*, a problemy z obsługą oraz jakością usług były liczne i poważne. Biuro podróży dodatkowo pogorszyło wrażenia z wyjazdu poprzez brak profesjonalizmu i odpowiedniego wsparcia na miejscu. W przyszłości zdecydowanie warto rozważyć inne hotele i biura podróży oferujące wyższy standard obsługi.
1. Piękna plaża: - Szeroka, piaszczysta plaża z łagodnym zejściem do morza oraz deptakiem wzdłuż brzegu. 2. Opieka medyczna: - W hotelu Kamelya Selin dostępny był anglojęzyczny lekarz, a transport do szpitala odbył się sprawnie.
Hotel jest bardzo duży, połączenie 3 tego samego właściciela (rodziny). Zadbany. Gości niestety w sierpniu full, co przekłada się na dostępność leżaków. Jedzenie ok, każdy znajdzie coś dla siebie. Bardzo rozległy kompleks, trzeba wszędzie chodzić i chodzić :)
Wszystko na miejscu, bary wyrabiają, jedzenie różnorodne, są dni np. kuchni azjatyckich, super owoce - naprawdę smaczne cytrusy i arbuzy. Dzięki temu że hotel jest wielki mozna znaleźć zarówno ciche jak i pełne zabawy miejsca.
Wszedzie daleko, hotel przy plaży ale od plazy oddziela go własne boisko piłkarskie, z bungalowów spokojnym tempem to 7 minut piechotką. Zbyt dużo ludzi w sierpniu i walka o leżaki czytaj jak nie wstaniesz rano o 6 i nie zarezerwujesz to jest klops i się nachodzisz żeby znaleźć cokolwiek w aquaparku lub sąsiednim hotelu.
Hotel spełnił moje oczekiwania. O dziwo nie wiele różnił się z ofertą sprzedażową a z tym bywa różnie. Sam teren hotelu jest potężny ponieważ składa się on z trzech hoteli ale dla osób uprawiających jogging jest idealny. Nawet jest trasa wyznaczona na terenie obiektu gdzie można sobie pobiegać, naprawdę świetna sprawa. Personel miły uprzejmy uśmiechnięty służący pomocom. Teren piękny zadbany zielony. Jeśli chodzi o pokój jak dla mnie był bardzo dobry. Przestronny zadbany, jasny mimo dostawki dla dziecka. Pokój codziennie sprzątany przez miłych i uśmiechniętych ludzi. Barek również codziennie uzupełniany w napoje bezalkoholowe oraz piwo w puszce. Na terenie plac zabaw dla dzieci oraz kinder club z animatorkami z Polski. Przez cały dzień różnego rodzaju rozrywki i rozgrywki dla dorosłych na całym terenie hotelu. Codziennie wieczorne animacje dla dzieci jak również dla dorosłych w amfiteatrze. Głodny też nikt na pewno nie będzie chodził bo na każdym kroku można coś zjeść lub przekąsić o różnych godzinach nawet w nocy. Kilka barów rozmieszczonych na całym obiekcie jak również na plaży. Kawiarnia działająca do północy a dla wymagających kawoszy nawet jest Starbucks lecz jest płatny. Jedzenie na stołówce urozmaicone i jak dla mnie nie do przejedzenia. Byłem 11 dni i czytając komentarze że jedzenie monotonne to zastanawiam się co Ci ludzie chcieli by jeść żeby nie było monotonne. Wszystko bardzo smaczne i świeże. Co drugi dzień na kolacje menu innej kuchni. W czasie mojego pobytu była kuchnia włoska, meksykańska, chińska, japońska no i turecka. Napoje oryginalne Coca Cola Sprite Fanta nie jakieś tanie zamienniki. Ilość owoców na posiłkach również bardzo duża i urozmaicona. Plaża bardzo szeroka piaszczysta (nie potrzeba butów do wody) zadbana z dużą ilością leżaków. Woda bardzo czysta no i ciepła aż nie chce się wychodzić. Na terenie plaży również bar z napojami i przekąskami. Jeśli chodzi o sam hotel chciałbym nadmienić że mocno przypadł do gustu narodowości niemieckiej i polskiej. Jak na Turcje bardzo mnie zaskoczyła bardzo mała ilość ludzi z Rosji. Jeśli będzie mi dane jeszcze kiedyś odwiedzić ten hotel nie zawaham się tam udać.
Największą zaletą tego hotelu jest sam teren hotelu i lokalizacja. Znajduje on się w ustronnym i spokojnym miejscu. Bardzo duży zadbany teren otaczający z każdej strony piękną zielenią. Teren idealny na spacerki jak również na joggingi i inne sporty. Bardzo polecam.
Jeśli chodzi o wady w tym hotelu to na pewno leżaki, mimo dużej ilości leżaków przy basenach to w sezonie graniczy z cudem że położysz się na taki leżak. Nie wiem o której godzinie ludzie te leżaki rezerwują ale w dniu mojego wyjazdu szedłem na śniadanie o 7:10 to już nic nie było wolnego wszystko zajęte ręcznikami. I drugą wadą jak dla mnie to palenie papierosów przy posiłkach.
Trudno ocenić ten hotel. Pokój porażka, wypadające z zawiasów drzwi balkonowe, uszkodzona klamka i nie doprosiliśmy się o naprawę. Przyszedł pan, powiedział, że nie ma narzędzi i naprawi później i tyle go widzieliśmy. O naprawę klimatyzacji prosiliśmy się 3 dni. Trudno było nam spać. Zameldowaliśmy się w 3 osoby a dostaliśmy 2 ręczniki,2 poduszki i 1 łóżko. Prosiliśmy w recepcji o resztę i usłyszeliśmy, że po 18.00 (przyjazd do hotelu był o 6.00 rano, pokój dostaliśmy po 15.00 więc trochę długo czekać na rzeczy dla trzeciej osoby). Dopiero miłe panie sprzątające po mojej prośbie przyniosły od razu :) Wielu Polaków nie otrzymało zamówionych pokoi. Jednej rodzinie hotel powiedział, że zwrócą im pieniądze i mają dzwonić do rezydenta aby im inny hotel załatwił albo wezmą ten który został. Wzięli, bo rezydent podaje nr telefonu dopiero na spotkaniu i do kogo mieli dzwonić? Pierwszy raz spotkałam się z sytuacją aby na prospekcie otrzymanym na lotnisku nie było nr telefonu rezydenta. Biuro podróży CORAL TRAVEL raczej nie radzi sobie z meldowaniem w pokojach przeznaczonych dla Polaków osób innych narodowości. Mała siła przebicia albo jakieś kłopoty tego biura. Nadrabia infrastruktura. Fajny aqapark (choć duże kolejki), baseny czynne nawet po zakończeniu pracy przez ratownika, fajne animacje, dużo zieleni, obłędna szeroka piaszczysta plaża widoczna praktycznie z każdego punktu hotelu, w wodzie ani jednego kamyka. Woda w morzu zadziwiająco ciepła, nawet w Egipcie tak nie było, jedzenie urozmaicone ale bez szału, woda w basenach ciepła (chłodna w brodzikach ale to plus ratujący dzieci przed udarem :) ), duża ilość barów, snack barów w sumie co krok - to plus korzystania w tej ofercie z infrastruktury 3 hoteli (Aishen, Fulya i Selin), przy plaży też co krok snack bary, darmowe lody i inne. Drinki mocne :), niestety rezerwacja leżaków jak w każdym hotelu choć w hotelu Selin w ogrodzie zdarzały się wolne. Na plaży bardzo dużo wolnych leżaków i parasoli. Sporo Polaków w hotelu i dlatego nie rozumiem sprzedawania zamówionych przez nich pokoi innym narodowościom. My zarezerwowaliśmy wczasy na rok przed wyjazdem i sądziłam, że to na coś zasługuje ale okazuje się, że nie. Poleciłabym ten hotel z uwagi na infrastrukturę. Z uwagi na problemy jakie mogą wystąpić z pokojami i słabą siłę przebicia biura podróży w uregulowaniu tej kwestii - do przemyślenia. Znajomy pojechał z CORAL TRAVEL do innego hotelu i to samo zdarzenie. Brak zamówionego pokoju.
- zieleń - baseny - fajne animacje (muzyka na żywo, występy w amfiteatrze, zajęcia gimnastyczne w basenie), dmuchańce dla dzieci - piaszczysta plaża i wejście do wody bez kamieni (ale to zaleta natury)
- długie kolejki do aguaparku (ale to efekt korzystania z niego klientów z 3 hoteli), - sprzedawanie zamówionych pokoi przez Polaków klientom z innych krajów
Pokój sprzątany codziennie, mini bar uzupełniany codziennie, klimatyzacja dobrze pracująca, generalnie pokój ok.
Dobre jedzenie, duża piękna plaża.
Bardzo dużo ludzi, brak miejsc przy basenach.
Ogólnie pobyt w hotelu oceniam bardzo dobrze dla rodziny 2+2. Atrakcje dla dzieci na wysokim poziomie, jedzenie bardzo urozmaicone, każdy znajdzie coś dla siebie. Drinki co tylko chcesz. Plaża ładna, łagodne zejście do morza. Pokoje codziennie sprzątane, mini bar uzupełniany również codziennie.
trzeba dawać napiwki kelnerom, obsłudze.
Hotel wręcz fantastyczny, szczególnie jak wyjeżdża się z dziećmi. Atrakcji nie brakuje, baseny w sierpniu były schładzane, żeby nie zrobiła się zupa a i tak temp wody to 30*C. Jedzenie rozmaite, szczególnie przekąski między posiłkami były serwowane w wielu restauracjach tematycznych i każdy znajdzie coś dla siebie. All inclusive po raz pierwszy mnie zaskoczył. Lodówki ogólnodostępne z wodą mineralną były wszędzie, oczywiście lodówki z lodami Algida i oryginalne alkohole. Reasumując szczególnie polecam rodziną z dziećmi. Osoby chcące wypocząć w ciszy będą zawiedzione, tu aż huczy od dobrej zabawy.
Dostęp do atrakcji całego kompleksu - 3 hoteli. Woda mineralna na każdym kroku, nie trzeba nosić swojej. Atrakcji w I zabaw bez liku.
Przy pełnym sezonie trzeba walczyć o leżaki przy basenie. I
Obiekt bardzo duży podczas naszych wakacji było ok 2 tys turystów w nim co się przekłada na ogromne kolejki na posiłkach czy do barów i innych atrakcji . Leżaków też za mało w stosunku do ilości gości . Obiekt zadbany posiłki różnorodne baseny super ale wolę jednak mniejsze hotele kameralne
Hotel jest ogromny. Pokój duży sprzątany codziennie ale widać po mnie już zużycie. Klimatyzacja przeciekała niedoszorowane kafelki . Poprostu widać ząb czasu. Jedzenia bardzo dużo ja gustuje w baraninie więc coś dla siebie znalazłam do re frytki dzieci bardzo zachwalały kolega zachwalał ryby. Dużo ale czy smacznie nie do końca. Leżaki przy basenie trzeba zajmować o 5 rano chyba że wystaruje się w wyścigu do po leżak w aquaparku o 10. Może super my chodziliśmy ok 14 nie było problemu z leżakiem wieczory wspominam najlepiej dobre drinki ale trzeba spotkać dobrego barmana. Ogólnie dużo ludzi więc nie mogę powiedzieć że to moja bajka.. jak ktoś lubi tlok głośno nie przeszkadzają mu krótkie spicia o le,AK czy stół na stoluwce musi mieć duży wybór jedzenia to może jechać. Choć nie mieli pokoju dla nas od razu więc nas przenosili co zabrało nam dwa dni z wczasów. Biuro coraz travel takie sobie nic specjalnego osowa na lotniskach w obie strony. Mieliśmy być w hotelu na 12 byliśmy na 17 w recepcji nic nie dało się ustalić mało pomocni Turcy. My już tam nie wrócimy.
Duży dobre drinki. Ładny zadbany teren. Nie robią problemów ale też nie ma co liczyć na wymianę pokoju jakby coś było nie tak. Dużo jedzenia. Piekna plaza ładne baseny.
Widać już zużycie zarówno sprzętu jak i pomieszczen łazienka taka sobie. Grzyb pod klimatyzatorem szafa zatechla.
Ogólnie pobyt w hotelu bardzo udany aczkolwiek znalazło się kilka niedociągnięć. Przyjechaliśmy wcześnie rano i liczyliśmy się z tym, że nie dostaniemy pokoju bo na pewno hotel ma pełne obłożenie i też tak było. Dostaliśmy opaski i mogliśmy już ze wszystkiego korzystać natomiast samo zakwaterowanie przeciągnęło się do 14:30, a oczekiwanie na dostawkę dla dziecka jeszcze dłużej bo wg nich. Pokój niezbyt duży ale wystarczający. Łazienka to 3* a nie 5*, nam to nie przeszkadzało aczkolwiek przy takiej cenie za wakacje i reklamie hotelu jednak nie powinno to tak wyglądać. Są mydełka, szampony, codziennie wymieniane ręczniki więc to na plus. Mieliśmy pokój na obrzeżu obiektu, trzeba się było nachodzić (minus przy małych dzieciach choć i dorosłym ciężko przy tych temperaturach), np z naszego pokoju do plaży było ponad 500m. Główne posiłki trzeba jeść w swojej restauracji, natomiast wszystko pozostałe jest dostępne w każdym z 3 hoteli (aishen, fulya, selin). Barów, restauracji jest na prawdę sporo, warto na początku pobytu zorientować się co i gdzie się znajduje. Jedzenie: bardzo duży wybór, urozmaicone, każdy znajdzie coś dla siebie, jest też wydzielona cześć dla dzieci i dla nich szwedzki stół. Przy śniadaniu i kolacji jest problem ze znalezieniem stolika, obsługa się nie wyrabia ze sprzątaniem i przygotowywaniem dla kolejnych. Nie w każdym miejscu działa klimatyzacja. Bardzo dużo ludzi, jest głośno. Co do obsługi w restauracji i barach - sprawiają wrażenie nie spieszyć się a kolejki się ciągną. W barze przy basenach (jeden bar w aishen) na prawdę trzeba się wystać po napoje. Przy aishen jest bar, który jedyny jest czynny do rana ale leją tam gorsze alkohole, dlatego na drinka warto iść do lobby w Fulya i Selin (do północy). Z racji pełnego obłożenia hotelu można zapomnieć o wolnym leżaku przy basenach (słyszeliśmy że ludzie zajmują je od 5 rano). My przychodząc o 10-11 nigdy nie mieliśmy miejsca. Basen z wodnym placem zabaw dla dzieci jest wydzielony i jest brama którą otwierają o 10- tam też tworzy się kolejka i chwilę później nie ma już szans na leżak. Oczywiście przechodząc pomiędzy basenami można zauważyć że połowa tych leżaków jest pusta, są zajęte ale ludzi nie ma... Bez komentarza. Ogólnie na basenach przewija się dużo ludzi, bardzo głośno leci muzyka, także przy basenie dla dzieci. Plac zabaw i zjeżdżalnie są wyłączane ok 12-13:30, dzieci mogą się dalej bawić ale nie leci już woda więc zjeżdżać ciężko. Plaża za to jest piękna, szeroka, piaszczysta, łagodne wejście do morza i dno jest też piaszczyste. Tam już nie ma problem z leżakami i parasolami. Na plaży bar (napoje ok, słabe przekąski). Wzdłuż plaży i hotelu ciągnie się deptak, można się przespacerować pomiędzy całą infrastrukturą hoteli, przy plaży siedzi ochrona. Na basenach sporo ratowników, bardzo pilnują, czasem aż za bardzo. Wieczorami różne tematyczne imprezy w amfiteatrze przy aishen lub na boisku na wprost fulya, dookoła dużo atrakcji dla dzieci (głównie płatnych). Wifi działa bardzo dobrze na całym terenie, również na plaży. Ogólnie samo Aishen nie zasługuje na 5*, robotę robi możliwość korzystania z całej infrastruktury kompleksu Kamelya. Transfer trwa ok 1-1:15h. W bliskiej odległości mini bazar i parę sklepików, przy hotelu przystanek, można jechać dolmuszem do Side, Manavgat itd.
- piękna szeroka piaszczysta plaża - możliwość korzystania z całej infrastruktury Kamelya Collection - dużo atrakcji dla dzieci - szwedzki stół dla dzieci i dedykowane miejsce na posiłki - zadbany teren, roślinność
- brzydka łazienka - spore odległości między wszystkim (może być to wadą dla rodzin z małymi dziećmi zwłaszcza) - w samym aishen w barach słabej jakości alkohole (importowane w fulya i selin) i długie kolejki do barów - obsługa się nie spieszy zbytnio - brak miejsca na basenie dla tych którzy jednak są na urlopie i nie będą jak szaleńcy o wschodzie słońca biegać i zajmować leżaków
Hotel jako kompleks wypoczynkowy był w porządku ale nie warty ceny którą zapłaciliśmy. Najgorszy był pokój meble stare i łazienka przerażająca nie doczyszczona. Standard zdecydowanie odbiegał od zdjęć umieszczonych w ofercie. Leżaki zarezerwowane były od bladego świtu.
Duży plus że mogliśmy przebywać na terenie dwóch pozostałych hoteli gdzie spokojnie można było znaleść leżaki. Animacje były Ok
Największą wadą hotelu są stare obskurne pokoje. Nie polecam
Duży kompleks basenowo-restauracyjny. Zadbany, bezpieczny i z wieloma atrakcjami dla dzieci i dorosłych. Jedzenie baaaaardzo różnorodne i smaczne - każdy znajdzie coś dla siebie bez względu na porę dnia o której przyjdzie jeść. Prywatna, duża plaża na której zawsze są wolne, bezpłatne leżaki z parasolami. Wieczorno - nocne animacje codziennie inne. Przekąski i alkohole różnorodne i nie oszukane. W niedalekiej odległości od hotelu niewielkie tureckie bazary lub busik spod hotelu na duży bazar turecki w pobliskim mieście. Polecam
Każdy znajdzie coś dla siebie
brak
Tripadvisor