W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Różowy piasek i turkusowe wody na egzotycznej plaży Elafonisi
Najdłuższy w Europie wąwóz Samaria z zapierającymi dech widokami
Malownicze porty i weneckie domy w urokliwej Chanii
super przyjęcie i obsługa pracowników oraz urozmaicone posiłki. fajny klimat. minus za hałas oraz brak pełnego wyżywienia
atmosfera, położenie i obsługa
hałas w pokoju(stare okna i drzwi)
Masakryczny hałas, pokoje nie posiadają okien tylko drewniane atrapy, nie da się spać, obsługa niemiła, ciągle to samo na śniadanie , ser żółty i mortadela.Kolacja ciągle ta sama, pulpety, makaron. Pierwszy raz w hotelu spotkałam się z tym że po śniadaniu należt sprzątnąć po sobie, pierwszym razem o tym nie wiedziałam i ponienka ze stołówki poleciała za mną do pokoju abym wróciła i sprzątnęła po sobie stół. Okolica nie ciekawa wszędzie jeżdżące kłady 24 na dobę.
Napoje do obiadokolacji, klimatyzacja, lodówka w pokoju - płatne dla chętnych. Stół do ping pong-a, bilarda. Śniadania niezmienne, ale spory wybór. Obiadokolacje bardzo smaczne, bardzo urozmaicone, od warzyw, przez różne mięsa w tym jagnięcina, kurczak, ryby, owoce morza. Wszystko przyrządzane wg tradycyjnej kuchni greckiej. Obsługa miła i pomocna. Pokoje skromne, ale czyste, sprzątane codziennie. Ręczniki i pościel zmieniana 2x w tygodniu. Hotel w cichej okolicy. Dużo zieleni, kwiatów, owoców. Plaża blisko, przejście deptakiem przez ładny 5* hotel wśród zieleni. Wycieczki fakultatywne - drogo u rezydenta. Warto wynająć samochód i zwiedzić okolice Hersonissos, Heraklion w tym Knossos, Agios Nicolaos, Spinalonga. Ostatnie szczególnie polecam.
Hotel położony w spokojniejszej części Malii, na granicy ze Stalis (Stalida). Przy hotelu basen, leżaki, parasole. Barek przy basenie wita kartką "Dear guests, you can order at the restaurant" i kilkoma pustymi pułkami na alkohole. W najbliższej okolicy hotelu położona jest jedna z ładniejszych i przyjemniejszych plaży w Stalis i Malii (obok hotelu Ikaros *****). Wyżywienie w miarę dobre (śniadania 7.00-10.00, obiadokolacje 19.00-21.00), ale trochę monotonne - generalnie w okolicy można zjeść trochę smaczniej w cenie ok 10 ? / os. Pokoje czyste (zdarzają się mrówki), sprzątane codziennie, a obsługa hotelu i restauracji bardzo miła. Pomimo położenia w spokojniejszej części Malii wieczorami panuje dość intensywny ruch małolatów na skuterach i quadach, co potrafi być bardzo uciążliwe. Niestety romantyczne spacery po plaży kończą się po ok. 300 metrach, bo zwykle co taki odcinek plaża przerwana jest skałami, na których stoi jakiś hotel który trzeba zazwyczaj obejść wychodząc do najbliższej Beach Road ;) Poza tym plaża przy Ikaros piaszczysta i codziennie sprzątana (leżaki po 1,5? i parasol po 2? / dzień - konkurencyjne ceny wobec okolicznych plaż). Dobre połączenie z Heraklionem (bus za niecałe 4? / os., kursuje co 15 minut, jedzie ok 45-50 minut), w odległości ok 5km pałac w Malii - warto zobaczyć. My się już tam drugi raz raczej nie wybierzemy, ale to głównie z tego względu że jeszcze wiele miejsc na świecie jest na naszej liście "Must see" ;) Polecamy ludziom nie wymagającym luksusów, raczej z zasobem gotówki na wycieczki fakultatywne lub wynajęcie samochodu, bo jeśli nie jest się małoletnim imprezowiczem, to okolica nie daje zbyt dużo atrakcji oprócz ładnej plaży i przyjemnych restauracyjek. PS. Wieczorami są głośne koncerty cykad ;)
Hotel nieco oddalony od centrum oraz jakies 2km od "brytyjskiego imprezowego zaglebia" Malii, bardzo mili wlasciciele i obsluga, super jedzenie, do czystej, pieknej plazy jakies 3 minuty na nogach, tylko klimatyzacja moglaby byc w cenie. Za niewielka kwote spedzilismy naprawde wspanialy tydzien! Nie polecam jesli komus do wypoczynku konieczne jest TV w pokoju, all inclusive i wypasiony basen.
Hotelik bardzo dobrze wkomponowany w klimat grecki. Raczej o zabarwieniu sentymentalnym niż komfortowym. Ja ze znajomymi miałem pokoje w budynku głównym na piętrze, z których jestem bardzo zadowolony. Wspólny taras sprawiał, że byliśmy niby osobno, a zarazem razem. Nie wiem jaka byłaby moja opinia, gdybyśmy mieli pokoje w drugiej części, wśród gęstej roślinności. Przypuszczalnie nasza opinia byłaby znacznie inna. Co mogę polecić to pokoje o numerach 306, 307, 308 itd. Lokalizacja na przedmieściach w otoczeniu licznych restauracji i sklepów. Pod tym względem można być w pełni zadowolonym. Do plaży dojście przez pięciogwiazdkowy hotel, którego wejście na plażę pilnuje mało sympatyczny Grek. Plaża jak na Kretę wspaniała. Jedzenie na śniadanie zawsze to samo. Kolacja różna, bez wielkiego szaleństwa w wyborze. Obsługa sympatyczna bez zastrzeżeń. Podsumowując: nie jest to hotel dla osób lubiących życie na pokaz. Mało okazały wygląd jak i wyposażenie nie zadowoli każdego. Dla nas były to wspaniałe wakacje głównie z powodu wspólnego spędzenia czasu w typowo greckiej scenerii, bez żadnych luksusów. Poza tym mieliśmy szczęście trafić na dobre pokoje.
Witam,spędziliśmy w tym hotelu 2 tygd sier/wrzesień 2011 i byliśmy bardzo zadowoleni z pobytu.Hotel normalny, zadbany, czysty z przemiłą obsługą, dla osób nie wymagających poprostu greckie 3***. Jedzenie dobre- obiadokolacje różnorodne dla każdego cos sie znajdzie, śniadania -nieco monotonne ale da się wytrzymać.Miejscowość z dobrze rozwiniętą komunikacją, blisko przystanki autobusowe a hotel położony w bezpiecznej odległości od centrum Mali co powóduje że nie słychac gwaru skuterów, quadów oraz dyskotek.Hotel zyskuje na atracyjnosci gdyz znajduje sie bardzo blisko pięknej piaszczystej plaży - przejście przez wypasiony hotel 5*wsród palm, plaża zagospodarowana, chroniona z leżakami 1,5e.Pokój dośc duzy z balk.sprzatany codzienne.Polecamy
hotel nie jest jakiś super ale jest czysto i obsluga w tym hotelu jest niesamowiata:)ci ludzie są tak uśmiechnięci i pogodni ,że aż nie chce się z nimi rozstawać.porozmawiają,służą pomoca dodają magii temu miejscu to powoduje,że pobyt w tym hotelu można uznać za rewelacyjny.ogólnie uważam ,że hotel jest dla ludzi nie wymagających z byt wiele i raczej dla tych co przyjechali na Krętę zwiedzać a nie leżeć w hotelu.
Pokoje w zasadzie czyste choć biegały mróweczki, ale to chyba zmora całego terenu. Trzeba by chyba wysikać cały teren dookoła jakimś Pyrinexem. Pokoje wyposażone w podstawowy sprzęt, przydałby się telewizorek lub chociaż radio. W łazienkach sanitariaty czyste, ale płytki na ścianach nie myte. Otoczenie ładne, zielono. Od wschodniej strony dziedzińca mały minus, dla mojego nosa dość uciążliwy zapach sików. Nie wiem skąd, ale ten sam zapach miały świeżo wymienione pościele i ręczniki. Czy do prania używa się amoniaku? Jedzenie mało urozmaicone , ale jadalne. Sensacji jelitowych nie było. Wybór śniadaniowy: serek homogenizowany, ser żółty, szynka konserwowa z bloku, kiełbasa wyglądająca podobnie do salami , smakująca mortadelą, zielona papryka, świeży ogórek, cebula, kapusta, czasem pomidor, kompot z brzoskwiń, 2 rodzaje pieczywa, margaryna i kawa lub herbata oraz 3 gatunki płatków i mleko. Wieczorem: na zimno ser feta, papryka, cebula, ogórek, deserek kakaowy lub galaretka owocowa; na ciepło najczęściej gulasz z twardej wołowiny, kurczak (dobry), rybka(też dobra), fasolka z groszkiem i marchewką, makaron, opiekane ćwiartki ziemniaków, raz ryż, grilowane ogórki lub bakłażan. Plaża blisko, woda w morzu czysta . Na terenie ośrodka nie ma miejsca do zabaw dla dzieci, więc hotel raczej dla dorosłych. generalnie dla osób spędzających więcej czasu poza hotelem. Obsługa miła choć z dystansem. Nikt nie zapraszał mnie do powtórnego z przyjazdu. Chwilami odnosiłam wrażenie, że Polacy są traktowani jak zło konieczne, choć problemów żadnych nie było.
Panu Piotrowi z Krakowa sugeruję się zastanowić ile zapłacił za wycieczkę i sprawdzić ile kosztuja wycieczki do Grecji chociażby do pobliskiego hotelu IKAROS, czy KYKNOS, czy CACTUS. Od razu podpowiem, bo sprawdzałam - ponad 5000zł za 7 dni od osoby. Jeśli Pana stać to proszę wykupić wycieczkę do takiego hotelu i nie marudzić na jedzenie, a jeśli zapłacił Pan niezałe 2000 na 14 dni (bo tyle kosztowała wycieczka na 14 dni do hotelu KALYPSO) to chyba naturalne, że jedzenie będzie skromniejsze. Polecam ten hotel dla normalnych ludzi, niewymagających i zdających sobie sprawę ile kosztuje Grecja. Za 2 tysie w Grecji nie ma co się spodziewać marcepanów, ale za to normalnych śniadań i obiadów. Jedzenie w Kalypso było zdrowe i smaczne, może owszem bez większego wyboru, ale jeśli kogoś stać na wybór to niech nie kupuje wycieczek za grosze i nie psuje ludziom opini tylko wydaje 5tysia i je do woli. Ludzie trzeba mieć troche rozumu. Dania zamawiane z karty były bardzo smaczne i przynajmniej nie oszukiwali w restauracji w porównaniu z innymi, którzy podawali pieczywo (2 małe bułeczki) do posiłków (oczywiście nie zamawialiśmy tego pieczywa) a następnie do rachunków doliczali 2 euro! Hotel polecam dla ludzi, którzy jadą poznać Grecję, jadą pozwiedzać, a nie siedzieć w basenie i marudzić.
hotel bardzo skromniutki ale w zasadzie ok. Natomiast wyżywienie skandalicznie złe. Uwagi i superkucharzu należy włożyć między bajki. Być może jest w hotelowej tawernie ale też bez cudów. W pobliżu wiele wiele lepszych miejsc do jedzenia. Zdecydowanie odradzam
Hotel oceniam bardzo dobrze. Mały rodzinny pensjonat z przemiłą obsługą. Pokoje czyste, codziennie sprzątane, pościel i ręczniki wymieniane 2 razy w tygodniu. Klimat panujący w hotelu uroczy. Polecam dla młodych małżeństw i dla starszych osób. Podczas mojego 2 tygodniowego pobytu było również dużo par z dziećmi, chociaż hotel nie posiada atrakcji dla dzieci. Jedzenie - dla niewymagających klientów, w smaku bardzo dobre. Jeśli ktoś płacąc za wycieczkę 1890zł na 15dni w tym śniadania i obiadokolacje spodziewa się marcepanów to powinien zerknąć ile kosztują wycieczki do Grecji na 2 tygodnie z takim wyżywieniem. Uważam że warunki panujące w hotelu, wyżywienie było w pełni adekwatne do ceny. Śniadania owszem były monotonne, ale co można wymyśleć na śniadanie? Faktycznie jeden z gości miał uwagę \"że brakowało mu parówek na śniadanie\", to niestety dla mnie żenujące. Proponuję sprawdzić z czego są robione parówki, może zmieni zdanie. Grecy gotują bardzo zdrowo, w związku z tym kuchnia, którą nam oferowali nie zawierała parówek. Na śniadanko były wędliny, ser żółty, oliwki, pomidorki, ogórki, zielona papryka, cebulka, jogurt, brzoskwinie w syropie, 3 rodzaje płatków z mlekiem, kawa, herbata, ciasto, 4 rodzaje dżemów, soki, zawsze świeże pieczywo i oliwa, którą podają dosłownie do wszystkiego. Jeśli to dla kogoś za mało, to sugeruję szukać wycieczki do hotelu 5***** i zapłacić około 5400zł za 2 tygodnie za osobę. Obiady były gotowane na styl grecki, czyli zawsze były oliwki, średnio co drugi dzień ser feta, wszelkie warzywa potrzebne do sałatki greckiej, czasami świeża kapusta, ziemniaczki na ciepło, opiekane w piekarniku w przyprawach i soku cytrynowym czyli typowo tak jak Grecy gotują, często kucharz podawał cukinie grilowaną z pomidorami, serem feta, czyli typowo po Grecku, zawsze było jakieś mięso, na zmianę kurczak, kotlety mielone, baranina itp.. dodatkowo makaron z warzywami. Kilka razy podali musakę - czyli Grecki przysmak. Do obiadu zawsze były podawane arbuzy. Może i śniadania i obiady powtarzały się, były monotonne, ale opinia że nie były w greckim stylu jest dla mnie dziwna, chyba ze ktoś grilowaną cukinię i cytrynowe ziemniaki uważa za polskie danie. Powtórzę płacąc za wycieczkę 1890zł trzeba mieć trochę rozumu i nie wymagać złotych klamek. Kuchnia serwowana przez restaurację (dania zamówionie z menu) bardzo dobre, zamawialiśmy kilka razy i były bardzo dobre, kelnerzy dodatkowo zawsze coś doradzą. Sałatka grecka BOMBA - teraz w końcu wiem jak się ją prawidłowo robi! :) Okolica bardzo ładna. Malia typowa dla ludzi poszukujących dyskotek, natomiast Stalis, Stalida, Hersonissos piękne połączone ze sobą nadmorskie miejscowości, główną ulicą można spacerować kilometrami, wzdłóż restauracje, butiki, blisko plaża. W Grecji i tak nie można siedzieć na jednym miejscu, wypożycza się samochód i się zwiedza, a okolica jest przepiękna i jest co pozwiedzać. Polecam hotel dla normalnych ludzi, a nie marudzących. My byliśmy tam w podróży poślubnej i zostaliśmy zauroczeni tym miejscem.
Hotel, obsługa jest w porzadku. Jedzenie kiepskie. Jeśli liczycie, że w spróbujecie w ramach opłaconego pobytu greckich potraw to się grubo mylicie. Nie zachęcili mnie podczas dwutygodniowego pobytu do zamówienia w ich kuchni dań, które są w karcie.
Hotel bardzo przyjemny, w znakomicie położonym miejscu na przedmieściach Malii. Do centrum jest ok. 1 km, gdzie życie tętni całą dobę. Pomimo, że hotel nie znajduje się w cenrtum, w pobliżu nie brakuje rozrywek, restauracji, sklepów. Plaża ok 150-200m, bardzo zadbana i piaszczysta. Cena 2 leżaki parasol- 5euro. Bardzo blisko do głownej drogi, skąd kursują autobusy, więc można bez problemu dojechać do każdego miasta. Pomimo niedalekiej odległości od ruchliwej drogi na terenie hotelu panuje cisza i spokój. Basen zadbany i dużo roślinności wokół hotelu.
BYLAM NA WKACJACH WE WRZESNIU 2009 ROKU. WSPANIALY HOTEL I OBSLUGA. WCZASY WYKUPIONE W BIURZE ALFA STAR. REWELACYJNA PANI REZYDENTKA PANI ANIA. SPOKOJ, CISZA, PRZEMILA ATMOSFERA. PRZEPIEKNY OGROD.
Było Super, jedzenie pyszne, obsługa bardzo miła, pokoje zadbane i czyste - bardzo przyjemny nastrój. POLECAM!!!!
Ocena 4,6 niezasłużona. Pokój który mieliśmy, 3 os dorosłe był mały, ciemny, ze starym wyposażeniem i słabą łazienką. Hotel znajduje się w dość ruchliwym miejscu i niech nikogo nie zmyli zdjęcie. Na piętrze są pokoje, myślę dużo lepsze ale widocznie nie dla nas. Hotel dużo zyskuje architekturą, ładny hol, oraz położeniem przy hotelu IKAROS ***** z super plażą, do której jest jednak ok 300 m. Ogólnie oceniam na 4 max 4.2, a byłem na Krecie kilkakrotnie.
Byłem z Rodziną w 2006 roku i polecam ze wzlędu na spokój a zarazem niewielką odległość do centrum z wieloma rozrywkami. Piękna plaża, duża i czysta!!!
Byłam w czerwcu 2006r. Z 2,5-letnim dzieckiem. Bardzo fajna okolica - blisko do plaży, spokojnie jak na kretę, dość duży basen, a do tego wietrznie, więc wcale nie czuło się upałów. Bardzo kameralny hotel, super miła obsługa, czysto, świeże kwiaty, ciekawa architektura, zadbany ogród ale bez mega atrakcji na miejscu. Dla rodziny z dzieckiem zdecydowanie polecam