Opinie o hotelu
JS Sol de Alcudia Hotel (ex. Sol de Alcudia)

ok 5 minut od przepięknej, szerokiej plaży. Wokół mnóstwo barów i dyskotek, w nocy głośno. Śniadania średnie, obiadokolacje niezłe. Warto samemu zwiedzać wyspę, rozkłady autobusowe sa w informacji turystycznej, wychodzi kilkakrotnie taniej niż wykpienie gotowej wycieczki. Koniecznie trzeba zobaczyć valldemossę i formentor. Stara Alcudia bardzo urokliwa.

Majorka piękna, mnóstwo ciekawych rzeczy do zobaczenia. Puerto Alcudia to dość hałaśliwy kurort, ale niepozbawiony pewnego uroku. Około 3 km do starej Alcudii, którą warto odwiedzić. Hotel położony blisko wspaniałej plaży.

Hotel po remoncie, bardzo ładny w obejściu, lobby, basen itp naprawdę bardzo ładne. Pokoje również OK, czyste i schludne. Wykupiliśmy opcje HB i niestety żałowaliśmy, chyba lepiej wykupić opcje samych śniadań ponieważ kuchnia pod względem smaku fatalna :( Oczywiście jeśli ktoś jest bardzo głodny to jest czym się najeść, ale nie są to dania supr smaczne, raczej bardzo jałowe, nie doprawione.. dziwne. Lepiej stołować się na mieście :) Hotel poza wyżywieniem super. Większość gości to Niemcy, z resztą nie tylko w hotelu ale i na całej Majorce. Port de Alcudia jest piękne, fantastyczna plaża, szeroka, śliczny piasek, czysta woda, piękny widok (od hotelu do plaży 5 -7 min spacerem) Miasteczko bardzo czyste, zadbane, ładne. Przypomina momentami Wenecję gdyż jest tam jezioro połączone z morzem systemem kanałów, przy których są ławeczki, mostki, sklepiki, co jest bardzo urokliwe. Spacerem, autobusem, taksówką bardzo blisko jest do samej Alcudi, która jest jeszcze bardziej urokliwa i koniecznie trzeba ją odwiedzić. Polecamy odwiedzenie Cap Fromentor i Valdemossy, najlepiej samemu wypożyczy auto i zobaczyć wszytko na własną rękę. Ogólnie bardzo polecamy wakacje w Port de Alcudia :)

Bardzo słaba ***.Pościel nie zmieniana podczas 2 tyg.pobytu ani razu.Na stołówce już na starcie brak wielu potraw np.pomidory,ogórki.Donoszone dopiero na prośbę.Alcudia tak,ale nie w tym hotelu.

Standard hotelu to słaba ***,byłam w dużo lepszej hiszpańskiej ** na Costa del Sol w tym roku. Pościel podczas 2-tygodniowego pobytu nie była zmieniana.Basen i ogród mały,brak animacji w ciągu dnia.Wyżywienie HB. Na obiadokolacji tylko zupa ciepła,pozostałe potrawy letnie.Widać duże oszczędności w posiłkach,często brakuje np.ogórków,pomidorów,są donoszone dopiero na prośbę gości,melony,arbuzy i ananas pokrojony na małe cząstki. Szef hotelu z okazji obchodzonych w trakcie pobytu urodzin serwuje super niespodziankę.Z tej okazji koleżanka zastała w pokoju laurkę z życzeniami oraz prezent w postaci 2 starych,spranych ręczników.\\\"Prezent\\\" został oddany w recepcji z podziękowaniem. Ż E N A D A !!!!!! Alcudia - tak hotel J.S. Sol Alcudia - N I E

Ogólne wrażnia bardzo dobre obsługa hotelowa miła. Śniadania i obiadokolacje urozmaicone wyposażenie pokoju podstawowe. Jeżeli miłabym jeszcze raz jechac na Majorke napewno bym wybrała ten hotel. Każdemu mogę polecic wlasnie hotel Sol de alcudia. :)

Hotel niby ok- czysto,pokoje sprzątane codziennie, ale jedzenie trochę monotonne i jeśli przyszło się zbyt późno głownie na obiado-kolację jedzenia mogło zabraknąć. Śniadania codziennie te same: (bekon, 3 rodzaje jajek, płatki, sałatai dżemy), troszkę bardziej obiado-kolacje były zróżnicowane ale bez szaleństwa (frytki, ziemniaki pieczone, lody to codziennie). Plusem jest bliskość do naprawdę pięknej, szerokiej plaży z super piaskiem (po prostu jak mąka), woda oczywiście też świetna. Ale poza tym dookoła totalna komercja (Burger King, MacDonald, Pizza Hut, KFC) trochę lokalnych knajp serwujących włoski, chińskie potrawy (wiec bez rewelacji). Trochę się wynudziliśmy bo hotel nie oferował żadnych fajnych atrakcji, nawet muzyki nie było na basenie - jeśli coś się działo to głownie słychać było w pobliskich hotelach lub w środku (gra w bindo, pokaz tancerzy flamenco, pokaz cyrkowy i dancing dla podeszłych Niemców). W porcie w Alcudii same bary i sklepy w których wszystko jest takie samo, sam port w wypasionymi jachtami - to warto zobaczyć!) W starej Alcudii - można poczuć trochę klimatu starej Hiszpanii ale mury można obejść w godzinę. Polecam wypożyczenia samochodu na kilka dni i pojeżdżeniu po małych miasteczkach w środku wyspy - małe, urokliwe uliczki, kanajpki a w nich przesiadujący starzy Hiszpanie - bez zgiełku turystycznych miejscowości Majorki. Palma też jest fajna ale plaże bez porównania lepsza w Alcudii. Fajne są też inne plaże nieco zakamuflowane - warto pytać o takie miejsca przy wypożyczeniu samochodu (wtedy doradzają gdzie warto pojechać - pięknie jest na plaży w Mandrago). Generalnie Majorka trochę nas rozczarowała, chyba troszkę czego innego się spodziewaliśmy i na co innego byliśmy nastawieni. Polecam rodzinom z dziećmi ale inny hotel, który oferuję lepsze animacje dla nich - w tym hotelu absolutnie nic się nie działo!!!! Imprezowanie w Alcudii zaczyna się dopiero ok godzi 2 - 2.30!

Hotel dla Niemców, brak animacji, obiadokolacja od godz, 19.oo, dla jedzących po 20,oo, niepełny wybór dań, b.słabo uzupełniany.Polecam dla osób lubiących cisze w nocy

Całość ładnie się prezentuje. Najwyższe noty za infrastrukturę. To co jest potrzebne zawsze pod ręką. I czystość obiektu. Wystarczy wyjść rano do recepcji i zobaczyć jak po całym hotelu rozchodzą się sprzątacze. Wada dla mnie to jedna z recepcjonistek, która powinna udać się na szkolenie z każdej dziedziny. Kultury osobistej, języka obcego, jakiegoś kursu podnoszącego kompetencję. Nie będę wdawał się w szczegóły.