27 opinii
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Rejon słynący z pięknych, szerokich, piaszczystych plaż.
Dla szukających rozrywek - wiele ciekawych możliwości spędzania wolnego czasu.
Bogata infrastruktura: dużo restauracji, sklepów, barów.
Dobre możliwości komunikacyjne do innych miejscowości i okolicznych zabytków.
Jeśli ktoś ma więcej pytań - prosze o e-maila (nozyty@poczta.onet.pl)
Obsługa!!! Wykupiliśmy dwa tygodnie all w apartamencie, a przyjechaliśmy do ośrodka wychowawczego, w którym obsługa rządzi i gości ma gdzieś!!! Obsługa WYJĄTKOWO AROGANCKA wręcz, z kamiennym wyrazem twarzy, bez znajomości słów: dzień dobry, proszę, dziękuję!!! Posiłki na gwizdek - wara przyjść minutę przed lub wziąć coś minutę po posiłku!!! (Oprócz dwóch młodych Ukrainek - Ani i Maszy). Do tego, proszę sobie wyobrazić, pali się papierosy tuż przy miejscu, w którym nakłada się jedzenie!!! Palą zarówno goście jak i obsługa!!! Zdarzyło się, że moje OSOBISTE rzeczy (telefon, karty, pieniądze)zostawione przy stoliku na basenie wzięła i przeniosła je w inne miejsce pani szefowa kelnerów Borjana !!! Pojechaliśmy na 2 tyg. do Bułgarii, by po latach zobaczyć Złote Piaski. Oczekiwaliśmy fajnych wakacji, zastaliśmy FATALNĄ obsługę w hotelu, totalnie zaśmiecony kurort ( fatalny stan chodników, wszechobecny brud) - Polska to wzór czystości! I jeszcze jedno: wykupiliśmy wycieczkę za 50 Euro/os. u rezydenta na wieczór bułgarski i półwysep Koliakra. Półwysep ok. uroczy, ale wieczór bułgarski, to NIEPOROZUMIENIE za niezłą kasę!!! Rezydentka cały czas zachwalała walory \"restauracji Biwak\", w której to coś się odbędzie. Okazało się, że to nie jest restauracja, tylko taki leśny piknik dla ponad 6 autokarów, drewniane ławki, prowizorka, higiena posiłków afrykańska! A już (dla mnie) najpodlejsze było zachęcanie do picia wina , przy którym nasz ocet jest koniakiem!!! Reasumując - nie polecam Bułgarii, odradzam pobyt w hotelu Joya Park.
Mieliśmy apartament z widokiem na basen na pierwszym piętrze. Wielkość ok. Trochę za mała łazienka. Położenie z dala od głośnego nabrzeża, 10 min. nad morze.
Pali się w restauracji, w miejscu wydawania jedzenia!!! Bar czynny tylko do 22!!! Fatalna obsługa!!!
Pobyt w hotelu był po prostu męczący. Gdyby nie dobre towarzystwo, to uważałabym go za nieudany.
Dosyć ciche ,kameralne płożenie z daleka od zgiełku i krzyków na promenadzie przy plaży. Apartament z balkonem też na plus.
Największym minusem było palenie papierosów na terenie hotelu i podczas każdego posiłku w restauracji!!! Jedzenie bardzo mało urozmaicone, chyba, że przybywało gości, to starali się bardziej. Często trzeba było sobie na początku nałożyć wszystkie produkty, bo później ich brakowało. Szczytem wszystkiego były urodziny hotelu, w których brała udział cała obsługa hotelu, kierownictwo, jakiś pop,ale nie goście hotelu. Wspomnieć tez należy o specjalnym, wykwintnym menu na tę okazję (później resztki dostaliśmy na śniadanie!!!) Czuliśmy się jak dziecko, które nie zasłużyło na cukierka, bo było niegrzeczne! Nierzadko traktowani byliśmy jak gówniarze, którym trzeba bez przerwy zwracać uwagę, bo źle się zachowują Nie spotkałam się nigdzie z takim traktowaniem gości hotelowych. Nie polecę tego hotelu nikomu!
Jeśli chodzi o sam hotel to nie jest on tak zły jakim go piszą. Trafil nam sie przyzwoity pokój, fakt łazienka była stara m.in. stary prysznic ale czego wymagać za tak niską cenę. Jedzenie w większości dobre, ale monotonne. Na śniadanie zawsze było to samo. Alkohole średni wybór. Tania whisky, piwo które smakuje jak rozcieńczone i kilka innych. Najgorzej z tego wszystkiego wypada sam portal wakacje.pl który odwołał nam poprzednia rezerwacje bo nie było dla nas miejsc. Chcieliśmy zmienić na inny hotel i oferty byly te dostępne na stronie ale pracownicy twierdzili że w tych takze nie ma miejsc. Więc uważajcie i przed kupnem last minute zapytajcie czy ta oferta jest dostępna, ponieważ przez to my dowiedzieliśmy się 12 h przed lotem ze wylatujemy. I to do hotelu o niższym standardzie. Tak samo biuro podróży sun&fun to kpina. Pani ambasador niedoinformowana przez co spakowaliśmy się dzień wcześniej i chcieliśmy się wymeldować bo wprowadzila nas w błąd. Mielismy lot w nocy z wtorku na środę a ona twierdzila ze w pon mamy w nocy. Długie kolejki po wylądowaniu i odebraniu bagaży żeby odebrać broszury. Dlugi czas oczekiwania w autobusie na dowóz. Dlugi czas powrotu autobusem na lotnisko (autobus musial zebrać wszystkich którzy lecieli z nami) co trwalo 1h a dojazd do lotniska kolejne 40 min.
Blisko plaży Miła obsługa
Monotonne jedzenie Słabej jakości alkohol
Byliśmy w 2 tygodniu września 2018. Hotel lata świetności ma za sobą, ale nie jest źle. Schludnie, skromnie, generalnie czysto. Na minus hotelowa restauracja: bardzo mały wybór dań, drinki i napoje poza godzinami posiłków w plastiku (takim najgorszym, bo i plastik plastikowi nierówny). Poza tym jedzenie dość smaczne. Kawa tylko z automatu, soki i napoje też - jakościowo masakra. Obsługa ok, ale poza pracownikami recepcji trudno dogadać sie po angielsku, a nawet rosyjsku. W barze nie żałują alkoholi (mega porcje), ale nie robią drinków - trzeba samemu dolać sobie coś z tego nieszczęsnego automatu. Piwo i wino całkiem dobre. W hotelu zarówno Polacy, jak i Bułgarzy, Rumuni, czy Litwini. Do plaży jakieś 10 minut (ale ścieżka fatalna, pełno schodów i chodników w złym stanie, łatwo się przewrócić, nie dla starszych czy wózków dziecięcych) lub dłuższą drogą asfaltową. Ogólnie to nie jest hotel 4*, ale max 3... Kupowalismy last minute więc za tę cenę było ok, za regularną - nie warto. Polecamy plażę Nirvana (busik podobno zawozi tam z hotelu, my nie korzystaliśmy), nie jest zawalona platnymi leżakami i spokojniejsza. Pieszo idzie się tam ok. 30 min, cały czas bulwarem na lewo w stronę "latarni" i falochronu. Tuż przy hotelu sklepy, kantory (korzystaliśmy z automatu przy sklepie na rogu, nie mamy zastrzeżeń). Było ok, ale nie planujemy tam wracać :)
Dość czysto, ładny basen, do plaży niedaleko, jedzenie generalnie smaczne
Bardzo mały wybór jedzenia, obsługa nie mówi po angielsku ani rosyjsku, napoje w plastiku
Pokoje były codziennie sprzątane, ale ograniczało się to do zamiecenia i zmycia podłogi. Kurz na szafkach i piach na balkonie. Pościel ręczniki wymieniali w zależności od potrzeb. Pościel bez poszewek. Nie bierzcie pokoju od ulicy, bo od 4 rano buczą szambiarki, masakra. Obiady i kolacje mało urozmaicone, dużo owoców (winogrono, banany, gruszki, jabłka). W pierwszym dniu półmisek z ogórkami był z dodatkiem włosów...Najgorsza była zapiekanka z cebulą...praktycznie z sama cebulą. Ogólnie pobyt uważamy za udany, aczkolwiek jedzenie mogłoby być ciut lepsze.
dobre śniadania, miła obsługa, pokoje codziennie sprzątane, klimatyzacja w pokojach
obiady i kolacje takie sobie, alkohol rozcieńczany (piwo szczególnie), do plaży spacerkiem 10 min, ale powrót pod górkę
Hotel dla osób szukających czegoś z dala od zgiełku żyjącego w nocy kurortu. Choć obiekt ten mieści się stosunkowo blisko ścisłego centrum Złotych Piasków, bo zaledwie 10 minut spacerem od ?wieży Eiffla?, to jest to na tyle duża odległość, że nie trzeba przejmować się hałasami, zapachami z fast foodów oraz pulsującymi światłami okolicznych kasyn. Do dyspozycji gości oddane zostały m. in. przestronne pokoje, dwie restauracje oraz basen z brodzikiem. Animacje organizowane są nieregularnie.
bezpłatne Wi-Fi na terenie hotelu, przestronne apartamenty (hotel dysponuje pokojami trzypomieszczeniowymi), hotel akceptuje zwierzęta.
brak regularnych animacji, powrót z plaży pod górkę.
Razem z koleżanką miałyśmy okazję być w hotelu we wrześniu 2017. Pierwsze wrażenie nie było zbyt dobre- hol i recepcja w stylu PRL-u, korytarze prowadzące do pokoi utrzymane w podobnym klimacie, na całe szczęście wszystko poza tym jak najbardziej na poziomie hotelu 3***. Pokoje przestronne, łazienki duże, basen zadbany. Kelnerzy uśmiechnięci, bardzo mili i pomocni , jednak nie mówili zbyt dobrze po angielsku i niestety w opcji all inclusive nie było raczej opcji zamówienia drinka. Jedzenie badzo dobre i poza śniadaniami, które codziennie wyglądały tak samo- urozmaicone. Piaszczysta plaża w odległości 10-15min spacerkiem od hotelu. Przy deptaku mnóstwo sklepików, barów i dyskotek, tak więc dla każdego coś dobrego :) Do minusów mogę zaliczyć słabo sprzątane pokoje i brak animacji. Ogólne wrażenie bardzo dobre, hotel zadbany, położony w spokojnej okolicy, polecam osobom szukającym spokoju zarówno młodym, tej nieco straszej młodzieży ;) jak i rodzinom z dziećmi.
Położenie, obsługa
słabo sprzątanie pokoje, brak animacji
Ogólnie ok, opaski dostaliśmy przed 14,00 i załapaliśmy się na obiad, jedzenie dobre lecz pod koniec( od 4 dnia )naszego pobytu coraz mniej i o małej różnorodności, podgrzewacze dań wyłączone- szczególnie podczas śniadań . Polecam rezerwację pokoi od strony basenu-bardzo ładny widok na morze z 5 piętra .Pokoje czyste ,codziennie zmieniane ręczniki i nawet znalazły się kwiatki w wazonie. Mankamentem było niestety łóżko-,,podwójne\\\" z dwóch jedynek-koszmar. Ale pogoda dopisała i mamy co wspominać. P.S. Skrzynka pocztowa na płocie niedaleko hotelu, ale nie wrzucać kartek bo żadna nie dotarła do adresata.
z dala od kurortowego gwaru,
zakwaterowanie od godz.14,00,brak informacji o możliwości zostawienia bagaży w bezpiecznym miejscu
Pobyt w hotelu Joya Park od 02 do 09.09 uprzedzam opinia napisana w sposob uczciwy przedstawiam plusy oraz minusy hotelu oraz wycieczki. Odradzam ten hotel z wielu powodow!! Po pierwsze w dniu zakwaterowania pokoj dostaje sie o godzinie 14 wraz z opaska all inclusive pierwszy posilek godzina 18 00 co staje sie duzym problemem zwlaszcza dla rodzin z dziecmi poniewaz siedzi sie na bagazach. Pokoj brudny sprzatany jak wcale lazienka pozostawiala wiele do zyczenia brudne krany uszkodzony odplyw prysznica. Jedzenie: monotonne bar salatkowy non stop taki sam. Najwazniejsza niezgodnosc z oferta to brak baru przy basenie poniewaz jest zlikwidowany oraz nieczynny basen (wywieszona czerwona flaga, brak ratownika wodnego, woda bardzo zimna).Klimatyzacja bardzo zanieczyszczona oraz zagrzybiona. Po kilkunastu minutach pracy konczylo sie to bolem gardla oraz chrypa. Hotel bardzo rygorystyczny nie mozna z basenu wejsc w spodenkach do kapieli bo placi sie kare pieniezna podobnie jak sie wejdzie w mokrym ubraniu np. do windy rowniez kara pieniezna. Rezydentka to jakas totalna pomylka wysadzila nas pod hotelem ani nie zakwaterowala nie przedstawila regulaminu hotelu. Na drugi dzien bardziej byla zainteresowana sprzedaza wycieczek niz naszymi uwagami, bardzo bezczelna po omowieniu wszystkich uwag co do hotelu bezszczelnie odpowiedziala ?SORRY TO JEST BULGARIA TAKI MAMY STANDARD? , nie potrafila odpowiedziec na zadne pytanie dotyczace regionu, mozliwosci dojazdu czy zabytkow okolicznych - na takie pytanie odpowiedziala mi abym zapytal taksowkarza. Duzym problemem byl brak omowienia regulaminu hotelu co skutkowalo tym , ze np. kilka osob nie mialo wymienianych poscieli czy recznikow albowiem nie wiedzieli ze trzeba rzucac na ziemie. Taka informacja byla napisana w lazience po bulgarsku i angielsku ale przeciez nie kazdy musi znac te jezyki. Kolejnym problemem ze strony rezydentki byl brak znajomosci sprzetu na wycieczkach ktore tak ochocza chciala sprzedac. Chodzi o to ze na pytanie o n
Wszystko w jak najlepszym porządku. Pokoje klimatyzowane. Codzienna wymiana ręczników. Spokój i cisza. Wspaniałe miejsce dla rodziny z dzieckiem. Nie ma trzody i chamstwa. Naprawdę polecam... Jedyny mankament, to przez ostatnie 2 dni zimne śniadania. Ja jednak nie jestem wybredny i nie specjalnie wpływa to na moją ogólną ocenę. Jak ktoś potrzebuje ekstra luksusów to jedzie do Sheratona.
Kameralne miejsce, cisz i spokój.
Byłem razem ze swoją dziewczyną w tym hotelu dokładnie w tym samym czasie, co kolega Cortez, jednak nasze odczucia są kompletnie inne. Z wyjazdu jesteśmy zadowoleni. O tym, że na miejscu będziemy o 6-7 rano, a pokoje są dopiero od 14 zostaliśmy poinformowani wcześniej i byliśmy świadomi, że trzeba poczekać. Zostawiliśmy bagaże i poszliśmy opalać się na plażę, było super. Pokój czysty, całkiem duży, z balonem. Mimo, że byliśmy zakwaterowani od strony ulicy, w nocy było cicho. Ręczniki i pościel wymieniane regularnie, pokoje sprzątane codziennie. Kolego poniżej, jeśli nie znasz etyki pobytu w hotelu, to nie krytykuj, tylko zaznajom się z nią, a unikniesz problemów. Dodatkowo to, że informację są w ich rodzimym języku oraz po angielsku to chyba normalne. Jeśli ktoś nie zna podstaw angielskiego, to niech pozostanie w Polsce. Śniadania i kolacje były dość monotonne, jednak zawsze można było znaleźć coś dla siebie. Za to obiady były zawsze inne, smaczne i ciekawe. Bar otwarty do 22, bułgarskie alkohole bez dopłaty, piłem głównie whisky i piwo - bardzo dobre. Barman nie żałuje, naleje Ci tyle ile chcesz. Pod hotelem basen, nigdzie nie było napisane, że jest ogrzewany, więc nie widzę powodu, żeby krytykować niższą temperaturę wody niż otoczenia. Bardzo miło było się orzeźwić, a jak już się weszło do basenu, to nie chciało się wychodzić. Brak ratownika mi nie przeszkadzał. Do morza jakieś 8-10 minut pieszo. Rezydentka była bardzo w porządku, osobom niezadowolonym chciała pomóc, niestety nasi rodowici cebulacy na nią chamsko naskoczyli i szukali problemów wszędzie. Podsumowując, nie było idealnie, jednak ja jestem bardzo zadowolony. Przykro mi jedynie z powodu naszych rodaków, którzy są największym problemem w takich miejscach. Szukanie problemów na siłę, nerwówa o nic, dziwne poczucie, że jest się Panem nad Panami, klaskanie w samolocie... Jeśli w Twoich żyłach płynie PRL, to pozostań w Polsce i nie rób wstydu za granicą.
- nowoczesny budynek - klimatyzacja oraz internet w pokojach (kablowy) bez dodatkowych opłat - nie jest to stary, poradziecki budynek
- dość monotonne śniadania i kolacje - bardzo słaba znajomość angielskiego większości pracowników - brak podwójnych łóżek - łączone są pojedyncze - drinki podawane w plastikowych kubkach
My również byliśmy w tym hotelu w 2016r we Wrześniu. Do kolegi Cortez cały czas słyszeliśmy cebulaku jak ze swoim przyjacielem narzekaliście na wszystko licząc, że zwrócą wam pieniądze i będziecie bawić się za darmo albo, że dostaniecie hotel 5 gwiazdkowy przy plaży w ramach jakiejś rekompensaty. Ogólnie to jesteśmy zadowoleni. Bardzo miła obsługa w hotelu, ręczniki wymieniane codziennie, pokój również sprzątany codziennie. Lecz niestety monotonne jedzenie. Ciągle udka z kurczaka albo na słodko albo na słono. Kilka razy w ciągu dnia chodziliśmy na plażę, która jest oddalona ok 300m od hotelu, ciągle w dół po schodach. Może to być uciążliwe i męczące. Alkoholu bardzo dużo, polecam białe wino. Na mieście w restauracjach wzdłuż plaży wiele osób zna polski.
czysto, miła obsługa
monotonne jedzenie,
zamotane recepcjonistki zwłaszcza blondynki ;) nie zostawiać w recepcji niczego bo później ze znalezieniem problem i sporo zamieszania. Jedzenia dużo nie oczekiwać schaboszczaków bo nie po to do Bułgarii się jedzie( kuchnia innego rodzaju). Pokoje czyste i ciche, basen ładny, no może hotel ciut za daleko do plaży ale dzięki temu spokojnie.
Bardzo fajny i czysty hotel. pokoje duże, często sprzątane. jedzenie bardzo różnorodne, jednak po 7 dniach i tak się znudzi :) basen czysty. Hotel mógłby spokojnie startować na czwartą gwiazdkę. nieco daleko do centrum, spowrotem trzeba wracać pod górkę :) ogólnie polecamy :)
Hotel czysty, duży i zadbany. wszystko w jak najlepszym orządkuy i po wyjeździe bardzo duże zaskoczenie, jednak na plus:)
hotel połozony dosc daleko od plazy około 10min zgórki powrót do 15, plaze czyste,lezaki parasole płatne,w hotelu cisza i spokój bo nim blizej plazy to coraz wiecej lokali dyskotek,czysty zadbany basen,duzo jedzenia ale monotonne jak wszedzie brak napoji do kolacji rano kolejka po herbate kawe,super tani sklep przy hotelu,piwo 2zł-1lev,wódka o,5 6-7lev,tani transport czasami lepiej jechac taxi np Warna 15lev,autobus 3lev 1osoba,blisko bank,polecam zabrac czajnik elektr,hotel ok
hotel ok,połozony w cichej okolicy ,do morza 10min spacerkiem,ładny zadbany czysty basen,skromna ale czysta i dobra jadalnia,ładne czyste plaze ciepłe morze,blisko bank, sklep,ogólnie ok bardzo polecam,chetnie tam wróce,pozdrowienia dla chłopaków małych blizniaków,z krakowa
Niewielki ale nowy hotel, położony na uboczu. Pokoje czyste, dość spore, z widokiem na basen lub ulicę (mało uczęszczaną). Jedzenie bez szału, ale zawsze można było coś znaleźć dla siebie. Fajny basen i bar przy basenie. Pyszne jedzenie z karty (dodatkowo płatne). Dla dzieci brodzik, huśtawki, piłkarzyki. Ogólnie dobry 3* hotel. Dla mnie problemem była odległość od plaży, bo byłam z małym dzieckiem i używałam wózka. Niestety chodniki są okropne, popękane, często nie da się nimi jechać i trzeba iść ulicą gdzie jeżdżą samochody. Na plażę można też zejść skrótem przez las, ale tam znowu są schody...Ogólnie fajny hotel ale nie dla osób z małymi dziećmi, które używają jeszcze wózków. I nie dla leniuchów (wraca się pod górkę, ok 15 min).
Polecam. Hotel bardzo dobrze położony w cichej okolicy. Do morza i centrum ok. 8 min z górki. Wszystkie atrakcje na plaży. Cudownie tam jest. Jedzenie - dużo i dobre. Owoce i ciasta jako dodatek.
Tripadvisor