573 opinie
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Hotel położony przy Diani Beach - szerokiej, piaszczystej plaży otoczonej palmami - jednej z najpiękniejszych w Kenii.
Cicha i spokojna lokalizacja - na terenie tropikalnego ogrodu z gwarancja wypoczynku w atmosferze relaksu.
Budynki w oryginalnym stylu suahili z bardzo przestronnymi pokojami.
Dobra baza wypadowa - m.in. do Mombasy i Lamu (wpisanego na listę światowego dziedzictwa UNESCO)
Szeroka, piaszczysta plaża, spokój, wypoczynek bez walki o leżaki
Naturalny ogród, lokalne zwierzęta, miła obsługa, domki praktycznie na plaży z widokiem na Ocean.
Cena za wodę w bufecie była uzależniona od humoru barmana, wariacja ceny od 300 do 500 KES/ 1,5 Litra
przesuper, polecam wszystkim. Cudne widoki, bliziutko Ocean. Przepyszne posiłki, wspaniała, sympatyczna obsługa. W pokojach czyściutko. Bezpieczna, chroniona plaża.
Super usytuowanie, wysoki stanard
BAJKOWE POŁOŻENIE , PRZEPYSZNE JEDZENIE, HOTEL CUDOWNY, ZDECYDOWANIE GODNY POLECENIA!!!
POŁOŻENIE , JEDZENIE , OBSŁUGA
TRZEBA NAPRAWDĘ SIĘ NAGŁOWIĆ ŻEBY JAKIEŚ ZNALEŹĆ
Ogolnie w porownaniu do innych hoteli blado... Neptune zdecydowanie bardziej warto wybrac. Sklepy spozywcze dosc daleko. Trzeba uwazac na nieuczciwych kierowcow tuktukow~ umawiaja sie na okreslona kwote za przejazd grupy, a potem próbują wmowic ze cena dotyczyla 1os ~ w takim wypadku nie wolno dawac cwaniaczkom wiecej pieniedzy
Hotel bardzo spokojny, plaza piekna. Pokoje bardzo ladne. Obsługa plazy i pokoi na medal. Wiecej plusow nie ma
Hotel w 95% zamieszkany przez tubylcow, bardzo malo europejczykow. Pomimo wczesniejszego wykupienia lunchow obsluga kilkukrotnie domagala sie za nie pieniedzy- po sprawdzeniu zero przeprosin. Napoje tylko do sniadania i 330ml wody otrzymuje sie codziennie do pokoju. Do lunchow i kolacji platne z narzutem 200~300%.
Na terenie hotelu pojawili sie \\\"goście korzystajacy bezpłatnie z pokoju hotelowego przy plaży. Pili i słuchali głośno muzyki. Kiedy im zwróciłam uwage zostałam wyzwana od białych kurew, rasistów. biednych Polaków których nie stać na lepsze wakacje. Inni wczasowicze, którzy odwarzyli sie opuścic rezort byli także szykanowani. Nie polecam wyjazdów do Afryki, sytuacja jest nie ciekawa.
Połozenie.
Z powodu braku turystow hotel jest zaniedbany.
Pokoje sprzątane dwa razy dziennie. Całą dobę ciepła woda i prąd. Dodatkowo gniazdka dostosowane do europejskich wtyczek. W pokoju klimatyzacja oraz litr wody butelkowanej. Na plaży niewiele osób, głównie mieszkańcy hotelu. W pobliżu miasto Ukunda, gdzie jest supermarket oraz stragan. Można zobaczyć jak naprawdę żyją ludzie poza terenem hotelu.
Czysto, WiFi, ciepła woda, prąd, gniazdka dostosowane do europejskich wtyczek, klimatyzacja
Monotonne śniadania
Hotel klimatyczny,obsługa niezwykle dbająca o zadowolenie gości,zawsze uśmiechnięci,pomocni,radośni. Otoczenie przepiękne i bezpieczne. Jedzenie bardzo dobre,urozmaicone i w dużych ilościach. Raj dla wegetarian-choc nimi nie jesteśmy-warzywa w każdej postaci i mnóstwo owoców. Ocean ciepły plaża z drobnym białym piaskiem. Tubylcy obecni lecz absolutnie nie natrętni,również uśmiechnięci i przyjażni. Polecamy z całego serca,my na pewno tam wrocimy..Dorota i Waldek. Marzec 2019 r.
Pobyt był bardzo miły i udany.Fantastyczna fauna i flora. Lokalizacja daleka od lotniska i niestety dojazd do hotelu makabryczny. Od lotniska do hotelu jechaliśmy ponad 2 godziny ze względu na przeprawę promową. Codzienna \\\"walka\\\" o leżaki oraz brak wystarczającej ilości wody do picia, a także brak jakichkolwiek napojów do kolacji ,to kolejne niedostatki, które w łatwy sposób można zmienić. Cała reszta bardzo udana. Na koniec problem z parkingiem przy lotnisku, ponieważ rezerwacja na parking została zrobiona za krótka (rezerwację miałem w cenie wycieczki). Skutek - trzeba było zapłacić. Polecam też wycieczki fakultatywne - szczególnie safari.
Świetna lokalizacja, bungalowe domki - zadbane, dobra infrastruktura, WiFi w pokojach i recepcji , czajnik i kawa w pokoju, lodówka, klima
bardzo mało wody do picia (pół litra wody na dzień na osobę) , brak dostępnych leżaków na plaży,
FAJNE WCZASY,BAJKOWA PLAŻA ,CZYŚCIUTKO ,SPOKOJNIE ,BEZPIECZNIE.POLECAM WSZYSTKIM KTÓRZY CHCĄ NAŁADOWAĆ AKUMULATORY W CISZY I SPOKOJU.POKOJE PORZĄDNIE SPRZĄTANE .JEDYNA WADA ŻE DLA POLAKÓW NIE BYŁO WERSJI ALL.JESTEŚMY MAŁŻEŃSTWEM OK 50
Domek /45 m kw./ o 3 metry od piaszczystej, cudownej plaży. Ocean wspaniały, cudownie ciepły. A restauracja, personel, posiłki - najwyższa klasa. Znamy niemal całą europę południową, trochę afrykę, jednak ten pobyt to namber one!!! Było bosko.
Po prostu wspaniały. A domki tuż przy plaży to perełki.
Nie widzę wad.
Nasz tygodniowy pobyt w Jacaranda Indian Ocean Beach Resort był wspaniały. Szeroka, piaszczysta i stosunkowo pusta plaża oraz rozległy ogród hotelu gwarantują idealny wypoczynek dla osób, które nie lubią tłoku i zgiełku. Na plaży mało beach boysów. Zdecydowanie polecam.
bliskość plaży, kameralna atmosfera
brak
Witam. Podstawowym kryterium przy wyborze hotelu jest dla mnie zawsze opinia ludzi którzy już tam byli.Dla tego chciałbym również podzielić się naszą opinią (żony i moją).Hotel jest ładnie położony,bezpośrednio przy plaży na bardzo dużej działce z piękną zielenią (olbrzymie baobaby,różnego rodzaju palmy,figowce,tamaryntowce i wiele innych).Hotel jest ogrodzony i strzeżony od strony frontowej i od plaży.Domki są przestronne,klimatyzowane i fajnie urządzone.Restauracja jest ładnie położona i przestronna.Posiłki są urozmaicone, tak że zawsze mogliśmy wybrać coś naprawdę smacznego.Obsługa bardzo miła i nienachalna (czego się obawiałem).Z \"czystym sumieniem\" polecamy ten hotel. Ania iAndrzej.
Położenie,architektura,obsługa.
Dla bardziej wrażliwych może być widoczny wpływ czasu na obiekt.Mnie osobiście to nie przeszkadzało.
Swietny, kameralny hotel, profesjonalna obsługa. Rainbow tours jak zawsze na piątkę. Chce się jeszcze. Polecam.
położenieługa, obsługa
brak
To nasz piąty raz w Kenii. Poprzednio mieszkaliśmy w Southern Palms Beach Resort Hotel, w Baobab, w Scorpio Villas w Malindi. Ze wszystkich tych hoteli Indian Ocean oceniamy najlepiej i na pewno do niego wrócimy. Preferujemy kameralne hotele. Duży piękny, wypielęgnowany ogród z wyremontowanymi domkami typu bungalow wprowadzi Cię w prawdziwie intymny nastrój. Piękna plaża (w mojej ocenie najpiękniejszy kawałek na Diani Beach) jest nadzwyczaj urokliwa. Indian jest pierwszym hotelem na Diani więc i ilość innych ludzi jest też tu ograniczona. Brak All nie jest problemem. Możesz wszystko kupować w hotelu, (lunch w cenie 10-14 USD menu dla dzieci 4-6 USD, piwo 3 USD) możesz pojechać do dużego supermarketu w NAKUMAT 5km (taksówką z hotelu 5 USD w jedną stronę lub złapać przed bramą TUK TUK za 1 USD w jedną stronę). Tam kupisz wszystko co potrzebujesz. Możesz też poprosić tubylców o przygotowanie ryby z ogniska, czy homara złowionego rano. Jak wyjdziesz z hotelu na plażę po lewej przed rzeką znajdziesz łóżka do wynajęcia zrobione przez tubylców i tam też możesz zamówić lunch na plaży. Ponadto polecamy Chińską restaurację w drodze do NAKUMATU jeszcze za Southern, znajdziesz tam świeżą rybę i owoce morza. Dla nas lunch był ważny bo byliśmy z dziećmi, śniadania i obiado kolacje są bardzo syte więc gdyby nie dzieci na lunch wystarczyły by owoce kupione w NAKUMACIE lub w jakimś przydrożnym sklepiku. Są ręczniki basenowe. Bajeczne miejsce dla tych których cieszy cisza, spokój bliskość z naturą. W hotelu zobaczysz trzy rodzaje przyjaznych małpek. Mogą próbować zabrać Ci jedzenia uważaj zamykaj drzwi do pokoju. Z nami bardzo się zaprzyjaźniły, zaglądały przez szybę do pokoju, trudno było się im oprzeć. Przesympatyczne zwierzęta potrafiły siedzieć z nami na balkonie.
Brak komarów, dobre jedzenie, nowo wyremontowany basen i bungalowy, piękny ogród, lodówka w pokoju, klimatyzacja, czyste łazienki wyremontowane pokoje, miła obsługa, najpiękniejsza plaża.na Diani, mało tubylców.
brak
Pokoje w bungalowach. Zdecydowanie standardem odbiegają od hoteli w Eu, ale jak na Czarny Ląd to jest ok. Jedzenie ok, alkohol raczej nie. Warto wybrać się na lokalne wycoeczki. polecamy szczególnie zimą.
położenie, obsługa, plaża
brak all incl
Spedzilismy tu z Mezem tydzien. Jestesmy bardzo zadowoleni z tego pobytu. Stylowe afrykanskie chatki. Cisza spokoj. Odwiedzilismy znajomych w hotelu niedaleko naszego - roznica duza: u nas cisza spokoj u nich b. duzo ludzi lezak przy lezaku duzo beachboysow, u nas ladniejsza plaza rafa gdzie mozna spokojnie snurkowac, duzo krabow i innych zyjatek:) Dla niektorych duzym minusem jest brak allinclusive ale mimo to jest ok ( ok 2 km do marketu Nakumatt:) Polecam ten hotel!
Tripadvisor