115 opinii
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Złociste plaże otoczone sosnowymi lasami i turkusową wodą
Trzy malownicze półwyspy, każdy z unikalną atmosferą
Zabytki starożytnej Grecji, takie jak ruiny w Olynthos
Pokój ładny, zadbany, czysty, obsługa miła, jedzenie dobre, każdy znalazł coś dla siebie
Miła i przyjazna atmosfera
Hotel bardzo zadbany. Pokoje czyste, codziennie sprzątane, klimatyzacja działała bez zarzutu. Ogród pielęgnowany i podlewany każdego wieczoru. Basen również czysty. Obsługa miła i uprzejma. Jedzenie dobre, często powtarzalne, ale zawsze da się coś zjeść.
-Czystość - ogród - basen - spokój - obsługa
Spora powtarzalność jedzenia, ale każdy coś dla siebie zawsze znajdzie
Pokoje czyste, często sprzątane.Wyżywienie dobre. Spokój, cisza. Właściciele bracia reagują w przypadku łamania regulaminu, poza tym zachowują sią kulturalnie.
Kompletny brak szacunku dla Polaków.Kort tenisowy jest dostępny tylko dla Niemców Greków i innych narodów a jeżeli Polak chce zagrać to może to zrobić pod warunkiem że będzie miał swoje rakiety do tenisa!!!ŻENADA!!!.W barze miały być przekąski i ciastka.... dają tylko i wyłącznie chleb tostowy bez masła!! a na niego kładą szynkę i ser, jest to okropnie suche!! Barman czyli właściciel jest mało sympatyczny, nalewając piwo czy inny napój ma minę jak by to robił z wielkiej łaski.Piwo?? można je pić przez cały dzień i nic sie nie poczuje żeby zaszumiało w głowie.Cola i inne tego typu napoje smakują kiepsko gdyż są słabo gazowane.Radio które jest w pokoju przez całe 2 tygodnie nie zadziałało, pytałem w recepcji 3 razy o co chodzi to w końcu powiedzieli że jest brak połączenia czyli kolejna lipa.All inclusive w barze przy basenie jest czynny od 11 do 23 ale jak siedzieliśmy przy barze w kilka osób i popijaliśmy niedobre drinki i podszedłem żeby zamówić następne była godz punk 23 to barman(szef-KOALA) powiedział że koniec na dziś all inclusive - fajnie nie :) chamstwo na maxa.Plaże zasyfione jakimiś liśćmi z morza, wąskie i kamieniste do bani.Jedynie co to fajnie ciepła woda w morzu.Hotel dobry dla emerytów i rencistów najlepiej z Niemiec.Jest tam okropnie nudno zero jakichkolwiek rozrywek w całym Siviri nie ma żadnej dyskoteki a najbliższa znajduje sie 8km od hotelu albo i dalej.Jeżeli jesteś młodą osobą i chcesz troszkę poszaleć to nie jedź tam bo sie zawiedziesz tak jak i ja.Wydałem kupę kasy i sie rozczarowałem.Nigdy więcej tam nie pojadę.Dodam może jeszcze o jedzeniu że śniadania przez 2 tygodnie były takie same a obiady i kolacje bardzo podobne jedynie co mi smakowało to frytki i gril który się odbył raz przez całe 2 tygodnie.Zastanów się zanim tam pojedziesz.Jeszcze jedna ciekawa rzecz to Grecy którzy palą papierosy w sklepie przy klientach albo w taxi ale najlepszy był pan aptekarz który jak kupowałem witaminki wyjął papierocha w aptece i zaczął palić :) super co :) Za taką kasę spodziewałem się czegoś o wiele lepszego.
sam hotel super. jedzenie różnorodne jesz co chcesz i ile chcesz brakowało mi tylko herbaty do kolacji.,brak rozrywek. wszędzie daleko .wycieczka do Salonik poraszka .nie polecam natomiast na Sethonie polecam.
czysto pościel i ręczniki zmieniane co drugi dzień
do plaży daleko
Hotel na pierwszy rzut oka sprawie świetne wrażenie, nowoczesna architektura, piękny zadbany ogród. Po przybyciu okazało się, że obowiązują dodtkowe opłaty typu klimatyczna, za napoje w pakiecie HB trzeba dopłacić i to nie za drinki tylko herbate czy kawe, w pokoju nie działa klimatyazacja. Trochę daleko jest do plaży około 10 min pieszej wędróki pośród innych wynajmowanych domków. Hotel świetny dla par. Nie wiem jak inne biura podróży ale mam zastrzeżenia co do samego organizatora Neckermanna. Nie było żadnegho rezydenta, na autobus na lotnisku czekaliśmy 1,5 h, nikt nie powiedział nam jak wygląda powrót. Nie żebym uważała, że jest to niezbędne ale w sumie po co takie biuro podróży skoro nawet nikt się z nami nie kontaktował, równie dobrze można było zabukować ten hotel na bookingu i samemu rezerwować loty. Ogólnie ok, nie można powiedzieć słynnego zdania z tego portalu typu: hotel ma lata świetności za sobą :)
nowoczesne i ekskluzywne wykończenia wnętrz i ogrodu piękny basen całkiem różnorobne posiłki
zepsuta klimatyzacja w pokoju daleko do plaży dodatkowo płatne napoje (nawet woda) mimo pakietu HB
Ogólnie z wakacji jesteśmy bardzo zadowoleni. Jak na 3,5 gwiazdki hotel bardzo ładny, zadbany i komfortowy. Wycieczki z biura podróży grecos świetne, zdecydowanie warto zobaczyć drugi \"palec\" Chalkidiki, czyli Sithonię. Niedaleko hotelu znajduje się przystanek autobusowy gdzie można wsiąść do autobusu do przepięknej wioski Afitos (1,8 euro za osobę, jedzie się jakieś 15 minut). Brak animacji hotelowych i klubów w okolicy, zatem osoby szukające rozrywki nie będą zadowolone, za to poszukujący spokoju na pewno :)
kameralne położenie, cisza i spokój kameralna atmosfera, miła obsługa, smaczne (jak na hotelowe) jedzenie, spacerkiem 7 minut do plaży, bardzo czysto, ładnie, teren zadbany, pokoje odświeżone, wystrój nienaganny, bardzo komfortowe wyposażenie, klimatyzacja, telewizja, lodówka oraz sejf (płatny) wanna w łazience
hotel nie ma wydzielonej plaży (na półwyspie chalkidiki panuje reguła opłaty 3 euro za napój i leżak jest opłacony przez cały dzień) \"variety\" of fruits to zazwyczaj sam arbuz, czasem gruszka albo brzoskwinia, kanapki serwowane w pool barze przez cały dzień (ser i \"szynka\") niesmaczne, a oprócz nich można dostać tylko ciasto w wyznaczonych godzinach, jedna z pań kelnerek sprawiała wrażenie wiecznie niezadowolonej z tego, że tam pracuje, opaski all inclusive,
Hotel cichy kameralny w małej miejscowości. Dookoła spokój i cisza. Do plaży kawałek, ok. 10 minut ale droga mało uciążliwa. Jedzenie średnie, szczególnie desery (ciągle babka i arbuzy oraz melony). Każdy coś dla siebie znajdzie ale bez rewelacji. Obsługa w porządku, pokoje czyste. Klimatyzacja bardzo słabo działa w pokoju. Na terenie obiektu W Fi bez problemu działa. W okolicy dwa większe miasteczka Kalithea - bardziej rozrywkowa, Siviri - nic się nie dzieje, kilka tawern i straganów.
Spokojny, kameralny, czysty hotel
Brak w pokojach czajników i możliwości zrobienia sobie kawy lub herbaty.
Czysty grecki hotel, basen raczej mniejszy, ładna restauracja w, której można zjeść smaczne posiłki. Hotel jest przreznaczony dla osób spokojnych, hotelarz zwraca uwagę aby nie być za głośno. Pokoje małe ale czyste, łazienki bardzo ładne. Plaża około 500m od obiektu. Boisko do piłki nożnej i plac zabaw to duży plus dla rodzin z dziećmi,
Spokój
Hotel Iris znajduje się na uboczu, z dala od ruchliwej drogi, w niewielkiej miejscowości Siviri. Nie ma tam pubów, barów, dyskotek. Jedynie tawerny (przy plaży), supermarket (przy głównej drodze), jakieś stragany, sklep z pamiątkami. Nasza Łeba to przy Siviri metropolia. Jeżeli ktoś poszukuje rozrywek i \"nocnego życia\", powinien wybrać pobliską Kasandreę. Sam hotel jest kameralny, otoczony wypielęgnowanym ogrodem. Składa się z kilku dwukondygnacyjnych budyneczków. W centrum jest spory basen, brodzik dla dzieci oraz pool bar. Nie było problemu ze znalezieniem wolnego leżaka. Mankamentem było to, że basen zamykano o godzinie 19.00. Bar przy basenie czynny był do północy. Do godziny 23.00 \"działała \" formuła all inclusive, potem drinki były płatne. W okolicach basenu nieźle, (choć nie zawsze), działało hotelowe wi-fi. Pokój w którym mieszkaliśmy był odnowiony, czysty i schludny. Wyposażony w klimatyzację i tv sat. Pościel i ręczniki zmieniano co drugi dzień. Nie mieliśmy zastrzeżeń co do czystości czy też wyposażenia pokoju. Posiłki były bardzo dobre. I choć kontynentalne śniadania nie \"zwalały z nóg\" to już obiady i kolacje były bardzo urozmaicone. Przede wszystkim były smaczne. Wśród wielu potraw, każdy mógł znaleźć coś dla siebie. Dziewczyny z obsługi, (w większości Ukrainki), były bardzo miłe. Mówiły po angielsku lecz nawet bez znajomości języka można było bez trudu się porozumieć. Plaża, znajdująca się w odległości 10 minut spacerem od hotelu, (fajne określenie z gatunku czasoprzestrzeni ;) była piaszczysta, wąska i zatłoczona. Leżaki i parasole na plaży były płatne. Aby mieć kawałek morza wyłącznie dla siebie, trzeba odejść plażą ok. kilometra. Lub też wynająć samochód (można go zamówić w recepcji albo rezydenta) i zwiedzając okolicę korzystać z przepięknych, dzikich plaż, których pełno na Chalkidiki. Warto zwiedzić okolicę bowiem krajobrazy zapierają dech. Można też napotkać żółwie lub pasterzy ze stadami kóz. Moim zdaniem hotel jest warty polecenia. =(^.^)=
czystość, cisza, spokój, smaczne posiłki. Hotel ze swoja lokalizacją stanowi dobrą bazę wypadową do wycieczek po okolicy
basen czynny do 19:00, ,,cienkie\" piwo w pool barze
Ogólnie hotel oceniam bardzo dobrze. Bardzo czysto. Ręczniki i pościel zmieniana 2-3 razy w tygodniu. Jedzenie super. Pyszne i urozmaicone. Przemiła obsługa. Spokój, cisza, nie ma walki o leżaki przy basenie. Do plaży ok 300-400 m spacerkiem ok 10 min. Na plaży leżaki i parasole . Trzeba zamówić za 3 euro cokolwiek (kawę, piwo kanapkę) i można leżeć cały dzień. Minusem są właściciele. Smutasy bez cienia uśmiechu. Siedzą w barze cały dzień i masz wrażenie, że liczą ile kto wypił. A nie korzystaliśmy wiele. Gdyby nie to byłoby 10/10.
Czystość, miła obsługa, pyszne jedzenie.spokój.
1.Krótki czas posiłków a zwłaszcza kolacji. Robiła się kolejka w oczekiwaniu na stoliki. 2. Ponurzy właściciele siedzący w barze i odstraszający ludzi.
Bardzo czysty hotel, pokoje codziennie sprzątane, cały teren również, trawniki, basen, stołówka - wszystko czyste. Wi-fi działa na całym terenie, mimo oddalonego apartamentu spokojnie działał. W barze nie było zasady jedna osoba - jedna szklanka ( jak ktoś wcześniej pisał) miałem sporo szkła za każdym razem i nikt mi nic nie powiedział. Obsługa super, szybko, miło - dziewczyny przesympatyczne. Jedzenie pyszne z naszej strony nie można nic złego powiedzieć (+5kg w siedem dni ) śniadania średnie, obiady i kolacje rewelacyjne, inni też byli zadowoleni. Właściciele mało wylewni i kontrolowali wszystko czujnym okiem, może dlatego ten hotel nie jest świniarnikiem, tylko dobrym hotelem . Ogólnie polecamy osobom z zamiarem wypoczynku, kto chce się bawić i robić syf niech szuka dalej. Cena jest adekwatna do tego co otrzymaliśmy w zamian . Okolica ładna i spokojna, na plaży są miejsca na których można przebywać za darmo i takie przy barach gdzie wystarczy zamówić coś do picia i też jest za darmo. Moim zdaniem właściciele wyciągnęli wnioski i jest zmiana. Pozdrawiamy serdecznie Jasia, Anię i Marcina i wszystkie dziewczyny z obsługi. Było Super
Czystość , przemiła obsługa ,pyszne jedzenie
Stół do PingPonga i rakietki
Podsumowując na dobrą sprawę hotel Iris nie ma większych minusów, jest to bardzo zadbany 3*** obiekt.
Robi bardzo dobre pierwsze wrażenie, bardzo mocne 3*** Przyjemny, kameralny obiekt, położony w ładnym ogrodzie
Około pół kilometra do plaży
Trochę za mały basen ; krótko otwarty, także po godzinie 18:00 została kąpiel w morzu.
W miarę blisko do plaży ok 10 minut Miła obsługa, zawsze pomocna. Czyste , zawsze sprzątane pokoje.Bardzo spokojna okolica;)
Za mały basen;wcześnie zamykany.
Pokoje w miarę czyste, codziennie sprzątane, jedzenie: śniadania jajka , parówka, i coś w rodzaju jajecznej zapiekanki (nie polecam), wędlina (mortadela) i dżemy. Kawa z ekspresu to nasza inka :) .Obiady nieco lepiej , zdarzają się smaczne mięska w wersji gulaszowej z warzywami. Kolacje powtórka obiadu + zupa (grochowa, rybna i krem pomidorowy). Ogólnie pomidory we wszystkim :) ale na szczęście są pycha - pozostałe warzywa i owoce również pyszne. Obiekt hotelowy zadbany i czysty, basen czyszczony kilka razy dziennie bo na terenie hotelu masa krzewów i drzewek. Obsługa bardzo miła i przyjazna, pomocna! Dziewczyny rozumieją sporo po polsku. Duży minus dla właścicieli (dwaj bracia) - ponuraki , i wręcz rzuca się w oczy ,że czasem im gość hotelowy przeszkadza. Wieczorem siedzą przy barze i każdemu liczą drinki , ulubione powiedzenie: 1 szklana = 1 osoba czyli każdy musi iść z osobna do baru , a jak nie masz szklanki to Ci drinka nie chce wydać bo musisz go przekonać ,że kelnerka wcześniej zabrała szklankę do mycia , wydziera się przy gościach na kelnerki - porażka!! Oczywiście mowa tu o opcji all inclusive. Kawa z deserem porażka - ciasteczkiem można podbić oko koledze lub koleżance ewentualnie puścić \\\"kaczki\\\" w basenie :) . Okolica czysta , do plaży spacerkiem ok 5 min - plaża piękna i piaszczysta.
bardzo miła obsługa personelu
WŁAŚCICIELE!!!
Posilki - ilosc wystarczajaca, smak - do dyskusji - rzadko co smaczne..ale czlowiek mie chodzi glodny. Sniadanie codzien identyczne :/ brzoskwinie z puszki, na obiad jablka i pomarancze, jedynie na kolacje arbuz Napoje rozrabiane z woda, woda z kranu, alkohole lokalne - najtansze, do zniesienia... Kawa - tragedia :/ Basen czysty- przyjemny Plaza mala, dosc brudna, miala byc piaszczysta, w wiekszosci piaszczystko-jamienista!!! Zabierz koniecznie ochronne buty!!! Duzo jezowcow - nie widac na czym stajesz!!! Rezydent - mily, do dyspozycji Wycieczki fakultatywne dosc dogie, taniej wynajac auto, ale zalezy kto i czego oczekuje... Siviri samo w sobie przyjemne, choc nie ma imprez, jest co robic, restauracje z owocami morza godne polecenia - wszystko swieze, obsluga super! Widoki ii zachod slonca piekne Filtr 50 non stop - inaczej nie da sie w ogole wysiedziec na sloncu All inclusive tylko do 15 ostatniego dnia - zenada!!!! Zwlaszcza gdy ktos wyjezdza o 1 w nocy :/ nie zdjelam opasek o 15, bo chcialam zobaczyc jak zareaguje szef - recepcjonistka o 16 biegla do mnie z nozyczkami (mimo ze ani ja ani corka nic nie bralysmy) Ze wzgeldu na szefa i obsluge - juz tam nie wroce!!! Choc nie mialam duzych oczekiwan, chcialam by bylo wystraczajaci jedzenia i czysto... To nie zostaly one spelnione!!!
Basen, lezaki, spokojna okolica, duza ilosc posilkow
Przede wszystkim szef!!! Ciagle zly, niemily, wszystkiego sie czepia - a to wode z basenu goscie wylewaja, a ze dziecko ma na sobie koszulke w basenie, zegar w barze przestawiony o 5 minut i nie wydadza juz nic... 1 person = 1 glass - nie dostaniesz drinka czy piwa jesli nie oddasz wczesniejszej szklanki, nowe zimne drinki nalewaja do brudnych i cieplych szklanek, ktore staly na sloncu ;/ dziewczyny z obslugi bardzo sie staraja by przycmic zly wizerunek szefa, ale sa na kazda jego komende!!! Internet tylko w lobby, pokoje niesprzatane jesli kogos zostana w pokoju - po prostu tu nie wracaja!!! Sprzataczaki nie znaja w ogole angielskiego - nie moglam wytlumaczyc ze dziecko zbilo szklanke i trzeba posprzatac... Dopiero pokazanie oktuchow w koszu dalo skutek, w pokojach mrowki ciagle trzeba zglaszac by cos z nimi zrobili. Na balkonie spotkalismy skorpiona - o czym nikt nie uprzedzal- a na osrodku duzo dzieci!!! O maslo do obiadu i kolacji dla dzieci trzeba blagac - niezawsze posilki ktore podpasuja dzieciom...
Jeżeli ktoś oczekuję błogiego spokoju to zdecydowanie polecam ten hotel. Dziewczyny obsługujące były niezwykle miłe, czego niestety nie można powiedzieć o właścicielach hotelu. Nie jest to jednak duży problem, jeśli jedziemy z typowym wakacyjnym nastawieniem. Co do jedzenia...śniadania raczej monotonne, obiady i kolacje bardzo smaczne. Zawsze znalazłem coś do siebie. Pokoje czyste, codzienne sprzątane. Basen również OK. Alkohol podawany w szkle. W bliskim sąsiedztwie znajduje się kilka miejscowości wartych zobaczenia.
Mały, kameralny hotel, Bardzo miła obsługa (nie licząc właścicieli), Smaczne jedzenie.
Miejscowość, w której znajduje się hotel nie oferuje zbyt wiele atrakcji.
Hotel ładnie położony. Miłe panie w recepcji zawsze służyły pomocą. Jedzenie ciągle to samo, mało urozmaicone, cięzkie sałatki z sosami, mało owoców (tylko arbuzy i melony). kuchnia bardzo skromna i kiepska-oszczędnościowa. Bar przy basenie zamykany o godz.23.00. Hotel nastawiony na mało wymagających gości. Nie polecam
odnowione pokoje i łazienki, ładne otoczenie i ładna plaża
Monotonne jedzenie. Owoce to tylko arbuzy i melony. Wczasie 8 dniowego pobytu raz zmieniono ręczniki i pościel. Bar przy basenie zamykany o godz. 23.00.
Hotel odnowiony, co widać na pierwszy rzut oka. Pokoje bardzo ładne, komfortowe i czyste. Brodzik dla dzieci głęboki (1m), poza tym żadnych atrakcji. Ok. 7 minut spacerem do publicznej plaży (leżaki i parasole płatne, ale jeśli kupi się coś w barze przy plaży to można korzystać za darmo)
bardzo ładne pokoje
głęboki brodzik dla dzieci, mała restauracja
Zupełnie nie rozumiem tych przesadnie negatywnych opinii na temat hotelu Iris- zwłaszcza dotyczących niemiłej obsługi- uważam, że poza chyba -hotelu, który przechadzał się z groźną miną i krzyczał na chlapiące wodą dzieci- wszyscy byli bardzo mili Jedzenie też było bardzo smaczne- nie było co prawda jakiegoś dużego wyboru,ale nikt raczej głodny nie był. Zawsze do wyboru było 2 rodzaje mięsa, ryż makaron ziemniaki (nigdy nie było frytek- dla mojego dziecka to katastrofa) sałatki kilka rodzajów sosy, zawsze jakiś deser i owoc arbuz lub melon bardzo dobra kawa mrożona przy basenie i piwo w kuflach też ok dobrze gasiło pragnienie w tym upale, Reszty alkoholi nie próbowaliśmy:) Okolica bardzo fajna śliczna plaża od strony klifów woda bardzo czysta, przejrzysta. Uważam,że warunki w hotelu adekwatne do ceny
Czyste pokoje, nowe łazienki-ładne kabiny prysznicowe, bardzo ładne i zadbane otoczenie hotelu, dobre jedzenie (bez szału, ale każdy znajdzie coś dla siebie) Bardzo miła obsługa- od Pań recepcji na barmanie kończąc:)
za głęboki brodzik dla małych dzieci ok 1 m głębokości- nasz 2,5 latek nie skorzystał!, brak jakichkolwiek atrakcji dla małych dzieci, dostawka dla dziecka powyżej lat dwóch to dodatkowa poduszka
Tripadvisor