Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Wróciliśmy z Inovy 26 maja - fajny hotelik świeżo wyremontowany, miła obsługa, dobre jedzenie. Idealny dla osób ceniących wypoczynek na plaży. Blisko do centrum miasta, a za grosze można dojechać do Alanyi.
W hotelu Inova Beach w Konakli spędziłam tydzień z mężem i synkiem na przełomie maja i czerwca 2010r. Urlop uważam za udany. Hotel jest bardzo czysty, zadbany, częściowo odnowiony, pokoje niezbyt duże lecz przytulne, codziennie sprzątane łącznie z wymianą ręczników. Obsługa profesjonalna i bardzo miła, jedzenie smaczne i urozmaicone, dużo przekąsek w ciągu dnia. Kilkuosobowa grupa animatorów zachęcała do sportu w ciągu dnia, a wieczorem prowadziła mini disco, a póżniej różne pokazy. Plaża żwirkowa a dno morza miejscami kamieniste. Polecam ten hotel wszystkim - młodym, starszym i rodzinom z dziećmi, bo każdy znajdzie w nim atrakcje dla siebie.
Położenie hotelu dobre: przy plaży (kamienisto-żwirkowa),lepiej zabrać buty do chodzenia po wodzie. Leżaki przy plaży bezpłatne i pomimo sezonu zawsze było sporo wolnych. Hotel położony niedaleko centrum miasta Konakli. Pokoje - czystość w normie, ręczniki codziennie zmieniane. Uwaga na pokoje zewnętrzne, ze względu na znajdujące się w sąsiednim budynku generatory - hałas. Najlepiej wybrać pokoje położone w ten sposób że widać balkony z naprzeciwka, czyli sam środek budynku. Po jednej nocy w pobliżu generatorów, portier bez problemu zamienił nam pokój. Jedzenie smaczne, dużo owoców, warzyw, deserów. Jedynie zwolennicy mięsnych dań mogli czuć niedosyt. Co do powtarzalności dań, to wiadomo, że tego się nie uniknie. Klimatyzacja w pokojach działała, czasem w nocy się wyłączała. Natomiast jak już wcześniej inni pisali na forach uciążliwy był brak klimatyzacji w resteuracji, zwłaszcza w porze obiadów. Animacje itp. cały czas prowadzone, także przy basenie ciągle coś się działo. Nastawione są one głównie na Rosjan, których jest najwięcej. Ogólnie polecam ten hotel. Trzeba tylko pamiętać,że to 4* nie 5* i że standard turecki jest troszkę niższy niż grecki czy hiszpański.
Pokoje małe i słabo wyposażone, łazienka porażka. Sprzątanie pokoju polegało w zasadzie na ułożeniu prześcieradeł do przykrywania w rozetkę, opróżnieniu kosza i przetarciu podłogi. Największy mankament to brak klimatyzacji na stołówce - jedynie śniadanie można było zjeść w normalnych warunkach, zjedzenie obiadu i kolacji było już męką. Posiłki były mało urozmaicone,żeby zjeść coś z mięs, trzeba było stać kilkanaście minut w kolejce do bufetu, gdzie kucharz wydzielał porcje. W barze przy basenie piwo i drinki serwowane były w plastikowych kubeczkach wielokrotnego użytku, mytych następnie na bieżąco na miejscu ręcznie. Ogólnie nie polecam tego hotelu. Wyjazd wykupiliśmy w biurze Exim i dziwię się, że proponują oni to jako hotel 4*
Hotelik odnowiony i czysty, ciepła woda raczej dostepna ( w godzinach nocnych letnia). Jedzenie dobre dla jaroszy , dużo warzyw, sałatek i ciast, mięsa mało. Basen zadbany, sprzątany bardzo często. Wystarczająca ilość leżaków i parasoli. Atmosfera bardzo miła, kelnerzy uśmiechnięci .Pokój sprzątany codziennie, kazdy ma balkon. Polecam ten hotel wszystkim tym, którzy za wydane pieniadze wymagają realnych i adekwatnych warunków do ceny.
Jedyny plus hotelu obsługa i animatorzy. Robią wszystko by wynagrodzić panujące tam warunki. Cała obsługa bardzo miła i uśmiechnięta. Pokój mały, brudny, łazienka ma 2,25 m^, sprzątanie to przejechanie mopem. Jedzenie niesmaczne, mało, wydzielane ręcznie po staniu w 50m kolejce za mięsem. Brak klimy w restauracji. Hotel położony tuż przy plaży, plaża żwirowa, zejście do morza jak i w morzu kamieniste, bez butów ledwo się wchodziło, piasek nawożony, strasznie wszystko brudził.
Do Mariusz --> Byłam w Inova w terminie od 4-11 maj i na wczasy narzekać nie mogę. Nie jechałam tam żeby oglądać TV bo to mogę robić w domu, klima nie była nam potrzebna, z resztą wanna też nie bo godzinne kąpiele to ja brałam w morzu, ani razu mój kubek nie pachniał olejkiem czy smażoną rybą, za to zdecydowanie pachniał wódką :), a wystarczyło dać napiwek... pokoje może faktycznie nie za duże i zużyte, ale widać było zachowaną czystość... obsługa miła, jedzenie dobre chociaż wybór średni ale 15metrowych kolejek nie zauważyłam. Animacje średnio ciekawe, a Rosjanie byli, są i będą głośni gdziekolwiek się ich spotka...
Właśnie wróciliśmy z Inova Beach 25.05.2011 roku .Nie polecamy tego hotelu .We wszystkich łazienkach brak wanny jest brodzik . Brak żelu i szamponu.Pokój brudny .Poduszki twarde.Piloty do klimy iTV kaucja 20E .Sprzątanie pokoju polega na wyrzuceniu śmieci i przemazaniu podłogi . Jedzenie typowe pod Rosjan.Mało mięsa trzeba było walczyć lub stać w 15 metrowej kolejce . Kucharz dzielił mięso na kwałki ręcznie . Kubki w barze brudne czuć je rybą i olejkami do opalania.99%gości to Rosjanie bardzo głośni.Imprezy do 4nad ranem .Polaków 1do2 rodzin .Mini Club brudny.Animacje beznadziejne. Bajki dla dzieci i animacje tylko po rosyjsku . Dla Czechów jest to Hotel 3*natomiast dla Polaków 4*.Według nas to 3*
Byliśmy 2 tygodnie na przełomie sierpnia i września 2010. Ogólne wrażenie po urlopie całkiem niezłe a to głównie za sprawą bardzo sympatycznych animatorów. Kilka minusów: 1. Pierwsze wrażenie po zaprowadzeniu nas do pokoju porażające. Jeżeli hotel 4* ma takie pokoje to chyba mieszkałem w conajmniej 5* akademiku podczas studiów. Nie wiem czy można to porównać z chociażby 2* hotelem w jakimkolwiek kraju europejskim. 2. Drugi minus to brak klimatyzacji w restauracji - po minucie pot spływa ze wszsytkich części ciała i kapie prosto do talerza. We wrześniu było już troche chłodniej i ok. 3. Plaża bardzo kamienista i bez butów do wody nie ma po co wchodzić do morza.
Forte Liberty **** - poczytajcie opinie na temat tego hotelu, bo tak on się nazywał jeszcze w tamtym roku