412 opinii
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Tylko 300 m do publicznej, piaszczystej plaży z łagodnym zejściem do morza.
Atrakcyjne położenie: ok. 200 m do centrum Can Picafort, ok. 800 m do mariny, ok. 12 km do Alcudii.
Dla amatorów aktywnego wypoczynku: basen, brodzik dla dzieci, siłownia, Centrum Wellness.
Malownicze zatoczki z turkusową wodą i białymi plażami
Hotel znajdujący się w bliskim położeniu od piaszczystej plaży- około 400m. Dwie windy wewnątrz. Mnóstwo leżaków przy basenie, choć basen ciut mniejszy niż na zdjęciach :)
Położenie Cena Miła obsługa Codzienne animacje przy basenie
Trochę stary Mały basen
Ogólnie jesteśmy zadowoleni. Hotel bardzo fajny, animacje super. Jedzenie na śniadaniach - cały czas to samo. Poza tym wszystko było bardzo fajne. Przyjazna obsługa
Miła obsługa
Jedzenie- często to samo
Ogólnie hotel przyzwoity, ale dla niewymagających. Jego zaletą jest lokalizacja, ok. 300 metrów do plaży i centrum miasteczka, 100 metrów do przystanku gdzie kursującym co 12-15 minut autobusem 324 dojechać można np. do portu w Alcudii, czy też jej historycznej starówki. Bardzo miła obsługa i urozmaicone posiłki. Dobrze zabrać swoje ręczniki na basen, gdyż hotel takich nie posiada. Panowie nie przejmujcie się informacją o formalnym stroju na kolacjach (długie spodnie), nikt tego nie przestrzegał i nie zwracano na to uwagi. Karta do otwierania pokoju dość często ulegała rozmagnesowaniu ( nie noszona przy telefonie) i denerwujące było wracanie z pod drzwi na recepcję.
Miła i przyjazna obsługa, lokalizacja hotelu.
Na samo wejście negatywnie zaskoczyła nas tzw. opłata klimatyczna ( 2,20 euro osoba/dzień), gdyż wcześniej szczegółowo czytaliśmy ofertę i nigdzie wzmianki o tym nie znaleźliśmy.
Nasz pobyt w tym hotelu zaliczamy do udanych i mile go wspominamy. Położenie super. Krótki spacer i byliśmy na plaży. Posiłki smaczne, urozmaicone. Woda w basenie ciepła i czysta. Ilość parasoli i leżaków wystarczająca. Animacje ciekawe. Polecamy.
Hotel super. Personel również super. Posiłki urozmaicone i przepyszne.
Miły i pomocny presonel. Czystość i posiłki. Świetne drinki
Brak
Bardzo mila obsługa, dobre jedzenie , super położenie .
Cicho i spokojnie w porównaniu do hoteli przy samym morzu. Miła atmosfera i obsługa .
brak
Generalnie ok, mogłyby łazienki być w lepszym stanie
Dobre jedzenie, pokoje sprzątane codzienne
Mały basen, mała powierzchnia do opalania na leżakach
Hotel położony w miarę blisko plaży i centrum. Miła i pomocna obsługa na recepcji. Nie było problemu, żeby porozumieć się w języku angielskim. Jedzenie dobre i w miarę różnorodne. Trafiliśmy nawet na dzień z daniami i wystrojem chińskim, a innego dnia jak była ocena personelu, to było mnóstwo różnorodnych dań, ładnie podanych. Na plus obecność dań z owocami morza, typowo hiszpańskich, a także sporo świeżych owoców. Śniadania mogłyby być bardziej różnorodne. Co do samego hotelu - pokoje małe, wręcz klaustrofobiczne. Jak zacięły nam się drzwi balkonowe i miały być naprawione na następny dzień to niestety w nocy miałam atak klaustrofobii. Obiekt mógłby już zostać odświeżony. Dwie małe windy, na który trzeba było długo czekać - mieszkaliśmy na 7 piętrze (ładne widoki). Pokój sprzątany codziennie, ale ręczników nie wymienili nam ani razu przez tydzień. Basen malutki, nie korzystaliśmy. Animacje słabe. Na barze dwóch mało rozgarniętych barmanów. Ogólnie, było ok, ale mogłoby być lepiej. Typowe trzy gwiazdki.
Położenie, obsługa na recepcji i w restauracji
Małe pokoje, stan obiektu, bar,
Pobyt w VI 2016. koszt 1599zł. Niby super okazja. Ja jednak uważam inaczej - a nie jestem początkującym turystą i w życiu już wiele widziałem i wcale nie jestem wymagający. Na wakacje.pl ten hotel ma 4 gwiazdki, w biurze Itaki mówili że 3. Nie mogłem uwierzyć,że Itaka proponuje swoim klientom taki hotel. Pokoje w porządku, ale wyżywienie i wyposażenie - brak słów. Nie chodzi o ilość jedzenia, bo tego nie brakowało, ale jak np. na obiad lub kolację jest 1 rodzaj mięsa i jakaś tam smażona rybka, to trochę za mało. Poza tym menu codziennie się powtarzało. Potrawy mięsne przystosowane były pod klientów z Niemiec - bardzo tłuste golonki lub coś z dużą ilością kości i tłuszczu. Ciasta co prawda były, ale mało smaczne i jednotematyczne. Poza tym frytki na które nie mogłem już patrzeć. Gdyby ktoś się tam wybrał z dziećmi miałby duży problem czym je nakarmić. Basen- jeżeli tak mogę nazwać miał formę ślimaka o średnicy kilku metrów z głębokością od 0 do 1,8m. Dodatkowo w środku miał dziwny zjazd z poręczami. Przy basenie był bar allinclusive. Aby dostać coś do picia to była istna tragikomedia. Wokół stało kilka osób które z niedowierzaniem wpatrywało się na nieudolność i kompletny brak organizacji barmana. O dziwo barman ożywiał się słysząc język niemiecki. Gości z Niemiec obsługiwał sprawnie i uprzejmie. W hotelu przeważali Niemcy- średnia wieku 65-70 lat. Mnie to nie przeszkadzało, bo byli bardzo kulturalni i mili. Jednak obsługa hotelu inaczej traktowała Niemców , a inaczej pozostałych gości w tym Polaków. Na pewno wiąże się to z napiwkami. Inną kwestia jest zupełny brak rozrywek w hotelu - w ogóle nie ma muzyki- nawet przy basenie. Przez dwa wieczory po 2 godziny był animator , który śpiewał przy akompaniamencie multiinstumentu, ale repertuar nie przekraczał lat 70-tych. Pokoje były OK ale brak lodówki i polskiejTV. Hotel nie dla rodzin z dziećmi. Hotel dla b.mało wymagających. Ja pożyczyłem auto na 4 dni i zwiedzałem. Majorka jest piękna ale inny hotel.
położenie stosunkowo niedaleko morza (ok. 400-500m), pokoje sprzątane codziennie
bardzo skromny wybór posiłków, zupełny brak animacji (nie licząc dwóch wieczorów prowadzonych przez 1 osobowego człowieka orkiestrę na niskim poziomie), brak muzyki, mikro basen w kształcie koła o średnicy kilku metrów, opieszała obsługa barmanów, brak lodówki w pokoju, 2 małe windy na które trzeba było b.długo czekać, bak polskich kanałów w TV
Hotel położony w ładnej okolicy. Blisko do naprawdę ładnej plaży i przystanków, gdzie mogło się dostać za fajną cenę gdziekolwiek się chciało. Obsługa sympatyczna, ciężko jednak było się dogadać nawet po angielsku - Majorka to wyspa oblegana przez Niemców, dlatego rzadko kiedy dało się usłyszeć język hiszpański. Jedzenie w hotelu - DRAMAT. Deserami były galaretki, budynie, jakieś musy czekoladowe, bardzo kiepskie ciasteczka. Śniadania, obiady, kolacje tak monotonne, że po tygodniu pobytu nie można było na nie patrzeć. Wszystko przygotowywane głównie pod Niemców, np. same tłuste mięsa. Sałatki? Tak, jeśli można za nie uznać pomidory, ogórki, marchewkę, seler i kapustę pekińską. Owoce z puszki. Podsumowując kwestię jedzenia - masakra. Co do rozrywki w hotelu - praktycznie zero. 2 razy w ciągu tygodniowego pobytu \\\"atrakcją\\\" był wieczorek z muzyką na żywo. Muzyką nie zaskoczyli, a wręcz przynudzali. Trzeba było się dobrze napić, chociaż i z tym był problem. All inclusive wygladał tak, że jednak nie wszystko mogło się dostać. Połowa z karty za dodatkową opłatą (Ci co mieli all mieli -50%, ale jednak). Poza tym około połowy koktajli, np. mohito, czy margarity w ogóle nie było. Więc taki all, że aż wcale. Podsumowując - plus za lokalizację i obsługę (pokoje czyściutkie, sprzątane codziennie), minusy za jedzienie, brak animacji (w ciagu dnia ani razu przy basenie nie słychać było nawet muzyki). Ogólnie rzecz biorąc - bardzo bardzo średnio.
Bliskość do morza i centrum; Piękna okolica.
Monotonne jedzenie; Brak animacji.
Hotel obiektywnie rzecz biorąc godny polecenia. Dobra cena, lokalizacja także ? blisko do plaży ? około 300-500 metrów, super dostęp do centrum bardzo blisko, około kilometr do urokliwej mariny. Jedzenie bardzo nam smakowało duży wybór szczególnie desery przypadły nam do gustu. Dania nie były monotonne. Wypożyczalnia samochodów rzut beretem od hotelu. Pokoje sprzątane codziennie, ręczniki wymieniane. Nie mam się do czego przyczepić.
lokalizacja, blisko wypożyczalnia, jedzenie
nie mam się do czego przyczepić
Tripadvisor