1879 opinii
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Wulkan Teide z malowniczymi krajobrazami i trasami trekkingowymi
Plaże z czarnym wulkanicznym piaskiem i lazurowymi wodami
Parki wodne i rozrywki idealne dla rodzin z dziećmi
Niesamowity hotel!!! Kameralny z przemiłą obsługą. Towarzystwo bardzo mieszane, bardzo dużo rodzin z dziećmi (w tym bardzo małymi), które bawiły się jak to dzieci i absolutnie nikt na to krzywo nie patrzył (dmuchańce w basenie były, zabronione skakanie z brzegu też się zdarzało;). Nie wiem jakim cudem, ale nigdy nie brakowało wolnych leżaków na basenie:) Hotel poleciłabym właśnie rodzinom z dziećmi (my byliśmy z 13 latkiem), parom no i emerytom. Co wieczór muzyka na żywo, bardzo bogaty wybór w opcji all inclusive (rewelacyjne drinki). Towarzystwo bardzo mieszane, jak my byliśmy było bardzo mało Polaków, więc warto znać angielski w minimalnym stopniu (chociaż nie jest to konieczne, istnieje google translator;). Bezpłatny parking hotelowy (polecam wypożyczalnię Cicar;). Bardzo smaczne jedzenie, pyszne świeże owoce. Bardzo czysto, pokoje fajnie wyposażone, lodówka (minibar) codziennie uzupełniana (woda, cola, fanta, piwo). W pełni wyposażony aneks kuchenny, łazienka z wanną i kotarą prysznicową. Rewelacyjne położenie hotelu, tuż obok głównego deptaka ale jednak nie bezpośrednio co zapewnia ciszę i spokój. No i plaże "rzut beretem" (podobnie jak Siam Park;). Pokój mieliśmy "zwykły" a i tak z tarasu widać było ocean.
Najlepszy hotel w jakim byliśmy;)
Jak już muszę szukać: jak się włączy klimę w pokoju a siedzi na tarasie to dmucha ciepłym powietrzem na taras:):):)
Hotel polecę tylko i wyłącznie emerytom, absolutnie nie rodzinom z dziećmi. 80 % obłożenia hotelu są to emeryci, którym niemalże wszystko przeszkadza i patrzą na Ciebie jak na intruza. Byliśmy z 13 lakiem oraz 9 latką, wszędzie zakazy dzieciom- nie wolno biegać bo to przeszkadza emerytom, nie wolno chlapać wodą w basenie, broń Boże nie wolno wkładać dmuchańców do basenu, piłki również nie wolno bo jak uderzy w wodę pochlapie Niemców, nie wolno głośno rozmawiać bo wszystkie oczy są na Ciebie skierowane. Część apartamentów jest wykupionych przez starsze osoby z Niemiec, Anglii i to oni dyktują zasady funkcjonowania w hotelu, obsługa rozkłada ręce i nie ma za dużo do powiedzenia. Absolutnie nie polecam hotelu rodzinom z dziećmi.
Bliskość oceanu oraz WI-FI
Posiłki- zwłaszcza śniadania, typowe dla Anglików- coś co kształtem przypominało kiełbasę (smakiem na pewno nie przypominało kiełbasy), fasolka po bretońsku, jajecznica z proszku Brak informacji, że rodziny z dziećmi nie są mile widziane
Bardzo udany pobyt : - Hotel . Stosunkowo nieduży , żaden tam wielopiętrowy moloch. Mocne 3 gwiazdki a nawet więcej. Obsługa miła , zawsze uśmiechnięta i pomocna , bez problemu można się dogadać po angielsku . Obiekt ma już swoje lata ale przeszedł remont w roku 2020 , na stronie wakacje.pl są jeszcze stare zdjęcia . Mieliśmy pokój studio na drugim piętrze , z widokiem na ocean . Niestety z tego poziomu widać tylko kawałek oceanu ,z wyższego widoki są lepsze . Jednak lepiej dopłacić niż dostać pokój w przyziemiu przy basenie . Pokój przestronny , ok. 20-25 m kw. , podwójne łóżko + wersalka , wyposażenie nowiutkie . W łazience mini wanna z prysznicem . Świetnie wyposażony aneks kuchenny : lodówka , zlewozmywak , płyta indukcyjna , czajnik bezprzewodowy , toster , patelnia , garnki , sztućce itp. - jak ktoś nie bierze wyżywienia to sobie bez problemu poradzi. Balkon ze stolikiem i dwoma krzesłami . Wszędzie czysto i schludnie , sprzątanie pokoi pięć razy w tygodniu . W naszym pokoju (po remoncie) była klimatyzacja . Niestety trochę głośna , więc w nocy woleliśmy spać przy otwartym balkonie . Na parkingu hotelowym mogliśmy bezpłatnie parkować wypożyczony samochód. Darmowy Internet w całym obiekcie , zasięg w pokoju bez zastrzeżeń. Uwaga. Na sąsiednim budynku znajdują się klatki z kilkoma dużymi papugami , czasami słychać ich głośne skrzeczenie ale w nocy spokój . - Wyżywienie . Z uwagi na to ,że postawiliśmy na aktywne zwiedzanie wzięliśmy HB . Śniadania (7.30 ? 10.30) jak to bywa w tej kategorii różnorodne ale zawsze takie same , raczej adresowane do anglików . Szału nie ma ale nie ma też co narzekać . Obiadokolacje (19.00 ? 21.30 ) urozmaicone , zawsze jest coś z kurczaka , wieprzowina i ryba + dodatki , owoce , słodycze . Jest w czym wybierać . Niespodzianką okazało się ,że nasze śniadania i obiadokolacje były w opcji HB+ (nic o tym nie było przy zakupie na wakacje.pl) , czyli za napoje do kolacji nie trzeba było płacić . Można było zamówić wodę , sok , piwo czy wino . - Basen . W miarę duży, głębokość od brodzika do 1,5 m. woda ciepła i trochę słona. Nie zdarzyło się ,żeby nie było wolnych leżaków ? jest ich ok. 100 . Na recepcji można wypożyczyć duże ręczniki basenowe . Kaucja trochę spora , bodajże 16 euro , ale na bieżąco można je wymieniać na czyste. - Animacje . Nie było żadnych (przełom września i października) . Na całym obiekcie cisza i spokój , klimat raczej nie dla imprezowiczów . Codziennie od 20 do 22 przy restauracji muzyka na żywo ? całkiem sympatycznie. - Położenie. Z lotniska jechaliśmy ok. 15 min . Świetna okolica , praktycznie pierwsza linia brzegowa , wszędzie blisko . W pobliżu kilka piaszczystych plaż , do których można dojść deptakiem wzdłuż brzegu oceanu , do najbliższej 5-10 min , do najdalszej ale chyba najładniejszej (Playa El Duce) ok. 2 km. Sklepy i restauracje na wyciagnięcie ręki. W pobliżu (5 min.) przystanek autobusowy , 15 min. dworzec autobusowy - kursy na północ wyspy np. do Loro Park .
Stosunkowo nieduży , niemalże kameralny . Spokojna okolica , wszędzie blisko . Po remoncie , w pokojach nowiutkie wyposażenie .
Trochę głośna klimatyzacja .
Tripadvisor