245 opinii
Pobyt w Hotelu oceniam na dostateczny. Mam zastrzeżenia co do czystości, w szczególności jeżeli chodzi o pomieszczenie gdzie spożywa się posiłki. W pierwszym dniu miałam zamiar poprosić o ściereczkę by wytrzeć stolik, wszystko się kleiło od tłuszczu. Czystość w pokoju była zadawalająca, ręczniki nie były wymieniane za często. W recepcji była jedna młoda Pani bardzo niesympatyczna, wręcz obrażona na mnie, że coś od niej che : (dla gości rumuńskich i Rosjan była bardzo sympatyczna :). W hotelu mało gości z Polski, bardzo dużo Rumunów. Basen odkryty czynny do 18.00 (do tej godziny pracował ratownik). Do zalet należała organizacja animacji dla dzieci i dorosłych. Przesympatyczne Panie prowadzące animacje dla dorosłych, zawsze uśmiechnięte i miłe. Do morza pieszo kawałek, jest przewóz hotelowy. Plaża publiczna masakra, pełno ludzi i trochę zaś hotelowa blisko rur ze ściekami, bardzo śmierdziało. Posiłki takie sobie, mojemu dziecku smakowało (często były frytki i lody jako podwieczorek-lodówka samoobsługowa).
Beata, 02.06.2022
Radzę omijać szerokim łukiem. Raz w tygodniu umyli płytki przy basenie i cała brudna woda trafiła do basenu.
Byłem 8 lat temu w Bułgarii w in, 02.09.2019
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Udogodnienia dla dzieci: 2 zjeżdżalnie, brodzik ze słodką wodą, plac i pokój zabaw, miniklub (4-12 lat), animacje.
Bogata oferta rekreacyjna: 2 baseny, hydromasaż, kort tenisowy, centrum fitness, dyskoteka, amfiteatr, animacje dla dorosłych.
Tylko 350 m do publicznej, piaszczystej plaży z łagodnym zejściem do morza (dojazd bezpłatną minikolejką).
Atrakcyjne położenie: ok. 500 m od centrum Złotych Piasków, ok. 100 m od sklepów i barów, ok. 350 m od dyskoteki.
Hotel nadaje się do remontu... wszystko trzyma się na ostatnim gwizdku,płytki na basenie odpadają,woda brudna w basenie,pokoje dramat brak wyposażenia,rozwalające się łóżka,stołówka to jakieś kpiny...zaznaczę że jestem nie wybredny zawsze szukam rozwiązań jak są problemy jakieś ale tutaj rozłożyłem ręce...nawet osoby pracujące mają skwaszone miny widząc turystów w hotelu.
Położonie to tylko taka mała zaleta
Krótko i zwięźle... Wszystko
Pobyt udany. Byliśmy z małym dzieckiem,4 letnim. Sam obiekt chyba po malowaniu pokoi, bo widać było jeszcze czyste ściany. Położony przy hotelu Apollo który zdecydowanie robi lepsze wrażenie. Helios jest chyba hotelem dla kolonistów i autochtonów. Ale relacja ceny do tego co oferuje jest jak najbardziej ok. Basen w miarę czysty i zadbany, zjeżdzalnie całe i funkcjonujące. Troche mało miejsca na leżaki i komunikację miedzy brzegami basenu. Ale to szczegół. Windy, chodziły i tyle. widać juz po nich latka. Stołówka czysta i w miarę zadbana. Troche w nim brudno, po części wina personelu ( choć wiem że mają braki personalne, jak większość hoteli w ZP ) po części turyści swoje dokładają robiąc syf w koło. Nad morze blisko, kanałami z tyłu hotelu, ale jest też darmowa kolejka. Do centrum ZP,juz trochę dalej, ale bez dramatyzmu. Ani razu nie mieliśmy zmiany ręczników, ani nawet lekkiego posprzątania pokoju. Brak zmiotki, a pisku zawsze się trochę nanosiło. Sami kupiliśmy papier do d. Tu lipa.Pokój sam ok, z tarasem i czystą łazienką. Duże łóżko, chyba 2,10 szerokie.Telewizor pamiętający Żiwkowa, ale programy były.
Zdecydowanie kuchnia! Dla każdego coś się znalazło. Zawsze świetnie i z wyczuciem przyprawione. Świeże warzywa i owoce. Często grilowane smakołyki. Pod tym względem daję 5+ Oczywiście cena. Basen, nie za duży nie za mały.
Hotel kolonijny więc wieczna balanga i włóczenie się po nim, głównie naszych rodaków na koloniach. I tak do rana. Bardzo głośna muzyka z baru przy basenie, i to do 22 wieczny łomot. Bródno, ale to turyści. W hotelu sporo tubylców i turystów z rumunii, mołdawii, rosji i polski. Bałkańcy to robią taki syf że zgroza, podobnie Polska młodzież . I na dodatek nie maja szacunku do sprzętów, wyposażenia itp. Jeszcze jeden sezon i zniszczą ten hotel..
1/10, sprzataczki kradną, jedzenie: okropne!! wykladziny nie widzialy pralki od 15 lat. Obsluga niemila, zamiast lozka dostalysmy lozko polowe🤬!! za brak poszewki recepcja kazala nam placic 20 EURO!!!! nigdy wiecej!!!!
brak!
wszystko
Pobyt w Hotelu oceniam na dostateczny. Mam zastrzeżenia co do czystości, w szczególności jeżeli chodzi o pomieszczenie gdzie spożywa się posiłki. W pierwszym dniu miałam zamiar poprosić o ściereczkę by wytrzeć stolik, wszystko się kleiło od tłuszczu. Czystość w pokoju była zadawalająca, ręczniki nie były wymieniane za często. W recepcji była jedna młoda Pani bardzo niesympatyczna, wręcz obrażona na mnie, że coś od niej che : (dla gości rumuńskich i Rosjan była bardzo sympatyczna :). W hotelu mało gości z Polski, bardzo dużo Rumunów. Basen odkryty czynny do 18.00 (do tej godziny pracował ratownik). Do zalet należała organizacja animacji dla dzieci i dorosłych. Przesympatyczne Panie prowadzące animacje dla dorosłych, zawsze uśmiechnięte i miłe. Do morza pieszo kawałek, jest przewóz hotelowy. Plaża publiczna masakra, pełno ludzi i trochę zaś hotelowa blisko rur ze ściekami, bardzo śmierdziało. Posiłki takie sobie, mojemu dziecku smakowało (często były frytki i lody jako podwieczorek-lodówka samoobsługowa).
Animatorki, oddalony od centrum - cisza
czystość, daleko od plaży
Radzę omijać szerokim łukiem. Raz w tygodniu umyli płytki przy basenie i cała brudna woda trafiła do basenu.
Sprawny dowóz do plaży
Ochydne jedzenie. Wszędzie brudno.
Hotel oceniam bardzo dobrze. Wszystko oprócz jedzenia na wysokim poziomie. Animacje dla dzieci - rewelacja. Klimat w hotelu bardzo fajny, miło i spokojnie. Niedaleka odległośc od miejsc rozrywki, restauracji i plaży. Jedzenie beznadziejne.Począwszy od smaku (moja córka w przedszkolu ma lepiej doprawione jedzenie!!!) a skończywszy na wyborze menu. Naleśniki na śniadaniu można było zjeść czasem (bardzo dobre), ale jak już przyszliśmy o 9 na śniadanie to już nie było. Oferta hotelu sąsiadującego z tym podobno ok 200zł różnicy cenowej a jedzenie podobno zupełnie odmienne (lepsze)!!! Biuro podróży nie powinny sprzedawać ofert do tego hotelu.
dobrze usytuowany, fajne baseny
jedzenie!!!
Wróciliśmy z tygodniowego pobytu na początku lipca 2018r- zmarnowany wyjazd !!!! Po otrzymaniu pokoju okazało się że tylko pościel jest zmieniona a reszta pomieszczenia brudna- najbardziej łazienka. Sprzątanie pokoju ograniczało się do wzięcia śmieci i dodania papieru toaletowego. Wyżywienie przedszkolno- szkolne,a na jadalni brudno- nie domyte i tłuste talerze i sztućce- nie czynny automat do kawy i napoi- brak serwetek- kolejki po posiłek to ok 20- 30 min w ogonku - tyle dzieci z kolonii i obozów. Do jedzenia w zasadzie nic- rano powyginane parówki, jajka na twardo, coś ala jajecznica i trochhe warzyw oraz minimum podpsutych owoców Na obiad i kolacje frytki i twardy ryż a do tego twarde ugotowane mięso wieprzowe bądź kurczak- bez przypraw jakichkolwiek .Byliśmy z dzieckiem które po 4 dniach jedzenia chleba z ala drzemem i odrobiny frytek na kolacje dostało biegunki - a my dzień przed powrotem. Nawet zwyklej herbaty nie było na jadalni ani w ala lobby barze gdzie wszystkie napoje podawano w plastikowych małych kubeczkach. Basen z zimną wodą i mało lezakow które są i tak zajęte przez młodzież. Do plaży prywatnej jeździ bus- transfer ok 10 min- i leżaki są za darmo jeśli się ma kwit z hotelu Hilton- sama plaża czysta ale smród na niej masakryczny bo znajduje się przy oczyszczalni ścieków - koszmar. Obsługa ma wszystkich głęboko gdzieś- pracuje bo musi. Wszedzie glosno i pelno ludzi.2 windy na które sie ciężko się doczekać.Byliśmy juz wcześniej 2 razy w Bułgarii i bylo super a przed wyjazdem czytaliśmy opinie ale myśleliśmy że chyba sa przesadzone ale jednak okazały się szczerą prawdą. Odradzam wszystkimi wyjazd do tego hotelu bo będą mieć tak jak my masakrycznie wakacje !!!!
Autentyczny brak zalet - zmarnowany urlop i strata pieniędzy !!! Odradzam wszystkim ten hotell
Jedzenie- a w zasadzie jego brak !!!!!! Ośrodek kolonijno- obozowy z chamską młodzieżą nad ktora nikt nie ma kontroli !!!!!! Obsługa którą pracuje za karę i ma wczasowiczów głęboko gdzieś !!!! Ogólnie brudno i śmierdzi !!! Oferta 4 gwiazdek A nie wiem czy na 2 zasługuje!!!
90% gości przepisuje się na posiłki do sąsiedniego hotelu... moje dziecko nie miało co zjeść. Czegoś takiego jeszcze nie widzieliśmy. Masakra !
Brak
Posiłki !!!, obozy młodzieżowe, sprzątanie pokoi, syf na basenie
Czytałem negatywne opinie odnośnie jedzenia - myślałem że są na wyrost - niestety to prawda - jak na 4 gwiazdki to jest masakra - ochydne jedzenie a drinki w plastiku. Omijajcie ten hotel z daleka lub rezerwujcie Dubeltree. Jeszcze raz powtarzam WYŻYWIENIE MASAKRA.
Pokoje przestronne z ładnym widokiem ale do remontu.
Jedzenie i grupy kolonijne - tego w ofercie nie piszą.
Urlop bardziej na NIE! Dwa tygodnie tego samego jedzenia. Jedzenie monotonne. Kilka razy smakowało. Duży minus- kolonie! W nocy głośno, pijackie imprezy, wulgaryzmy(byłem z dzieckiem więc jestem wyczulony), chamskie aroganckie zachowanie. Winda non stop zajęta,bo grupki podróżowały sobie z piętra na piętro. Brak odpoczynku i relaksu. Notoryczny brak napojów oraz alkoholi. Duży plus- animacje! Moja córka bardzo zadowolona z zabaw i tańców! Plaża hotelowa- dojazd busem... Ale plaża czysta i cicha. Minus to to że obok plaży jest plaża dla nudystów- ale to kwestia gustu... Ogólnie hotel dla koloni. Dla rodzin z małym dzieckiem odradzam. Ktoś kto chce w pełni wypocząć to w tym hotelu nie da rady...
Blisko do centrum
Kolonie!!!!! Jedzenie. Zejście do miasta(schody)- dla osób starszych oraz z dziećmi
Położenie na duży plus i to chyba jedyna zaleta tego hotelu , jedzenie tak jak wcześniej napisane tragedia , sprzątaczki- trzeba na nie uważać znikają pieniądze z portfela nawet jeśli jest głęboko schowany. Bardzo dużo gości z Rosji to też kolejny minus , wpychają się przed każdego do wszystkiego po 10 talerzy na stole 2 osoby wszystkie owoce dla siebie kuchnia musiała już potem rozdawać jedzenie bo wszystko zbierali a jedzenie było tragiczne nie wiem co by się działo jak rzeczywiście kuchnia byłaby dobra ,sprzęty sportowe zabierali ze sobą do pokoju żeby przypadkiem ktoś inny nie korzystał.
Położenie
jedzenie !!
KATEGORYCZNIE ODRADZAM!!!hotel tragedia,brudno,nudno,ochydne jedzenie,obsluga nie robiaca nic,nie znajaca jezyka angielskiego!!!!nie przyjezdzajcie tutaj,nie popelniajcie tego bledu co my.
Brak zalet serio!!!!!LUDZIE NIE PRZYJEZDZAJCIE TU OMIJAJCIE TEN HOTEL SZEROKIM LUKIEM
Duzo ich naprawde a dodam ze nie jestesmy z mezem i corka wymagajacymi klientami. Zaczne od posilkow to jakas paranoja zlewki kazdego dnoa z dnia poprzedniego-bo co dzien to samo jedzenie dodam ze naprawde nie smaczne i podane jak dla swin-serio!!!!wszedzie w restauracji,na basenie w pokoju brudno i smrod!!!.Ze wszystkim problemy,obsluga wcale nie zna jezyka angielskiego,brak podstawowych przyborow w pokoju-dopominanie sie o papier toaletowy,zmiane recznikow to standard.W lazience grzyb,w pokoju hotelowym smrod,klimy balismy sie wlaczac i smierdzi niemilosiernie.Gdyby nie okoliczne bary,sklepiki chodzilibysmy glodni.bardzo odradzam ten hotel.Nigdy bym tu wiecej nie przyjechala.
To był nasz drugi wyjazd do Bułgarii, za pierwszym razem byliśmy w Słonecznym brzegu i tam byliśmy zachwyceni! (najlepszy mój wyjazd w życiu!). Dlatego do Złotych Piasków jechaliśmy bez strachu. Zaczynając od rzeczy NA PLUS: -świetny basen i jego atrakcje -basen czysty (opinie że pływaja plastikowe kubki troch wyssane z palca bo jeśli jakiś pływał to wrzucił go jakiś pijany gość) -pokój bardzo ładny, działający TV, wygodne łóżko, fajny balkon, lustra itd (widok mieliśmy na serce miasta i plaże więc 10/10) -łazienka czysta i widać że po naprawach i czyszczeniu (opinie o chwiejących się toaletach itd mogły być prawdziwe bo widać ślady remontu i czyszczenia fug i glazury) -jedzenie smaczne, db przyprawione, owoce bardzo słodkie i świeże -lokalizacja genialna, sami byliśmy na własną ręke w Warnie na wycieczke lokalnym autobusem (wychodzi koszt 6 zł), centrum miasta żywe i miłe MINUSY: -obsługa... na barach, w restauracji tragedia, brak nawet dziekuje czy zwykłego uśmiechu, bardziej mieli gdzieś co się dzieje a i jak coś robili wliczając wlanie zwykłej coli to aż niechętnie :/ -obsługa w lobby dostanie osoby minus bo to było coś niesamowitego- brak znajomości języka angielskiego,niemieckiego itd tylko łamany rosyjski więc cokolwiek załatwić to był koszmar a załątwiania było wiele: pokój dostaliśmy o 14 mimo że był wolny wcześniej no ale trudno-takie zasady jednak gdy dostawaliśmy klucz usłyszeliśmy że w pokoju może nie być czysto..(naszczęscie u nas było czysto). Zabrali nam voucher czyli nasza umowe z Itaka (która dawała ciała nie tylko u nas ale też w Hotelu obok) i tej umowy nie odzyskaliśmy do dziś.. :) od rezydenta dowiedzieliśmy się po fakcie że nie powinniśmy jej dawać i mamy chcieć kopie. Kopi nie dostaliśmy nigdy chodząc tam codziennie aż ostatniego dnia obsługa zaczeła mówić że to nie ich wina że pożno przychodzimy ( a prosiliśmy codziennie!!!!), udzielanie złych informacji takich jak wysyłka kartek, busy itd SZOK i szkoda wiecej pisać. -czystość ogólnie na ni
Lokalizacja
Pracownicy hotelu
Wrażenia - szkoda gadać. Byłem w 3* hotelu i byl o niebo lepszy. Nigdy wiecej.. Jedzenie to jakas paranoja, panuje totalny haos. NIE POLECAM!
Fajne położenie.
Jedzenie.
Jedzenie w hotelu to jest jakiś koszmar, monotonne i nie dobre. Codziennie w posiłkach znajdowało się to samo, oczekiwłem od hotelu 4* znacznie lepszej kuchni, niż zmiksowanych odpadków, makaronu oraz mcnuggetsów. Przez cały pobyt który odbylem w hotelu musiałem jeść frytki z ketchupem i makaron z ketchupem, ponieważ do spaghetti obsługa nie raczyła przygotować sosów. Nie jestem osobom wybredną, lecz nigdy nie spotkałem się z hotelem w którym codziennie jest to samo do jedzenia!! Do codziennych \"kuwetek\" z jedzeniem były wsypywane frytki, mc nuggetsy które smakowały jak papier, ryż, pomidory, cebula oraz szpinak. TRAGEDIA. Dodatkowym minusem, który odczułem podczas pobytu były napoje serwowane w PLASTIKOWYCH jednorazowych, cienkich kubkach. Pokój standard ogólnie bardzo przestronny oraz komfortowy, poza wanną do której ledwo się zmieściłem, ze wzglęudu na jej szerokość, a nie jestem osobą otyłą. W wannie nie znalazłem korka, także poprosiłem obsługę hotelu o załatwienie tak prostej rzeczy jaką jest korek do wanny - niestety.. obsługa zlała sprawę i powiedziała że nie mają czegoś takiego. Hotel na pewno nie jest przeznaczony dla rodzin z dziećmi. BRAK JAKICHKOLWIEK ATRAKCJI!! Podsumowując, Itaka powinna bardziej weryfikować hotele, które sprzedaje. W mojej opinii hotel pod względem wyglądu zasługuje na 3*, natomiast kuchnia na -1*! Rodziny z dziećmi - NIE JEDZCIE! Dzieci się zanudzą.
- duże pokoje - stosunkowo blisko do centrum
- JEDZENIE!
TO ŻE TEN HOTEL NADAL ISTNIEJE TO JEST NA PRAWDĘ JAKIŚ ŻART . NIE JESTEM WYBREDNY ALE TO JEDZENIE TO JAKIEŚ KPINY ŚMIERDZĄCE TWARDE PRZYPALONE . CODZIENNIE TO SAMO KLEPANIE OD PONIEDZIAŁKU DO NIEDZIELI TWARDE I NA PRAWDĘ BEZ SMAKU NUGETTSY NIBY Z KURCZAKA A MIĘSO PRAWIE CZARNE I BEZ MOŻLIWOŚCI NA NABICIE NA WIDELEC KOTLETY DO HAMBURGERÓW I AZ MOKRE W OLEJU FRYTKI . ZDJĘCIA RESTAURACJI UMIESZCZONE NA TEJ STRONIE TO SĄ ZDJĘCIA RESTAURACJI Z HOTELU POŁOŻONEGO OBOK . NAPOJE JEDYNIE Z AUTOMATU KTÓRYCH NIE DA SIĘ PIĆ . KLIMA WYŁĄCZONA W CAŁYM HOTELU JEDYNIE W POKOJU LEDWO DZIAŁAJĄCA . OSOBIŚCI MIELIŚMY SUBLOKATORA W ŚCIANIE W POSTACI SZCZURA . POKOJE NIE SĄ SPRZĄTANE CHYBA ŻE POŁOŻY SIĘ POŁOŻY PIENIĄDZ SZANOWNYM SPRZĄTACZKA W PRZECIWNYM RAZIE ZOSTAWIAJĄ TYLKO PAPIER TOALETOWY . OBSŁUGA CHAMSKA AROGANCKA BEZCZELNA (WZYWA GOŚCI ) . ANIMACJE ŻAŁOSNE NUDNE NIE DOUCZONE ANIMATORZY ZACHOWUJĄ SIĘ JAKBY MIELI ZARAZ UMRZEĆ , NIE MA TU IMPREZ OCHRONA UCISZA JUŻ O GODZINIE 22 W NIE KULTURALNY SPOSÓB . PLAŻA HOTELOWA BARDZO DALEKO 30 MIN JAZDY BUSEM JEŚLI CHCE SIĘ POLEŻEĆ ZA DARMO NA LEŻAKACH . JEŻELI CHCECIE SIĘ DOWIEDZIEĆ WIĘCEJ PROSZĘ PISAĆ: magik007@spoko.pl
TEN HOTEL NA PRAWDĘ NIE MA ANI JEDNEJ ZALETY
WSZYSTKO CO MOŻLIWE BEZ ŻADNEJ ŚCIEMY
Hotel nie należy do najczystszych. W naszym pokoju brakowało ciepłej wody. Dopiero po trzech dniach moich monitów zostało to naprawione. Najgorsze jednak polegało na przydzielaniu gości do różnych restauracji przy pomocy opasek różnego koloru, które w momencie przyjazdu zakładano każdemu z nas na nadgarstek. Czerwony kolor oznaczał przyporządkowanie do jadalni (bo inaczej tego czegoś nie nazwę) Posejdon. Brudno, prawie żaden wybór dań, wszystkiego za mało. Kelnerzy zblazowani, ścierający od czasu do czasu brudnymi szmatkami stoły bez jakichkolwiek serwetek czy obrusów. Natomiast całkiem inaczej miała się rzecz w restauracji Demeter w hotelu obok (połączonym z Heliosem). Wybrańcy którzy otrzymali szare opaski mogli jadać tam (nie mam pojęcia od czego to zależało). Chyba od większej lub mniejszej determinacji bo niektórym udało się zmienić kolor opaski po 2-3 dniach pobytu (każdy na swój sposób). Tam był znacznie większy wybór jedzenia, czysto, obrusy, serwetki, kilka automatów do robienia ciepłych i zimnych napojów, kelnerzy na bieżąco sprzątający brudne naczynia. Hotel Helios Spa ma znacznie niższy standard niż Hotel Double Tree. Jadalnia Posejdon nie umywa się do restauracji Demeter. Pogoda zawsze piękna, woda w morzu cieplutka. Niestety często czuć zapachy kanalizacyjne i przy hotelach i przy plaży. Opieka rezydenta Itaki tragiczna. Totalna ignorancja.
Ustronne miejsce. 3 baseny (2 odkryte, jeden kryty)
3 restauracje powodujące podział ludzi na lepszą i gorszą kategorię. Problemy z ciepłą wodą w pokojach.
Kilka dni temu wróciliśmy z hotelu Helios. wrażenia z pobytu niestety zdominowane przez fatalne jedzenie. Nie jestem marudna, nie spodziewałam się cudów ale odpady z kurczaka na kolację to przesada. Uduszone kupry z kurczaka. Koszmar na talerzu. Poza tym korpusy z jakiegoś ptactwa. Tyle jeśli chodzi o danie ciepłe na kolację drugiego dnia pobytu. Sytuację ratowały świeże warzywa. Brak ciast, puste naczynia.Na śniadanie nerwowa kolejka po naleśniki ponieważ nic poza tym sensownego nie było. Do placków miód, w którym zatopiono łyżki i ewentualnie jeden rodzaj dżemu. Czerstwe pieczywo w hotelu 4*!!! Widoczna była frustracja ludzi, którzy nie mieli co jeść. obsługi brak, brudne stoły, brak filiżanek itd. Brudna podłoga. Wiem, że wcześniejsze grupy interweniowały. Zgłaszały też zastrzeżenia do biura Itaki. Spotkanie z rezydentem Michałem nie wniosło zupełnie nic. Pan powiedział, że nie jest od tego, mamy się zgłosić do managera hotelu. Dzień przed naszym wyjazdem ktoś ( może z biura turystycznego ) sprawdzał hotel. Pani była obecna na śniadaniu. Na następnym posiłku pojawiły się kelnerki, jedzenie było uzupełniane, bogatszy wybór. Ciekawe czy to na stałe czy chwilowe. My następnego dnia opuściliśmy hotel.
Położenie blisko centrum.
Fatalne jedzenie na stołówce bo trudno nazwać to miejsce restauracją.
Witam, Byłem w tym hotelu w Lipcu 2016. Choć nie mam dużych wymagań, to niestety jest to najgorszy hotel w jakim byłem. Żałuję ze go wybrałem,ponieważ urlop jest po to aby wypocząć a nie męczyć się starając przetrwać do końca pobytu. Hotel: Brudny i śmierdzący -wszędzie czuć było zapach spalonego tłuszczu. Wszystko się lepi, najlepsze są szyby które od nowości nie były myte. Pokój: Brudna i poprzecierana wykładzina, specyficzny zapach którego nie można było się pozbyć. Sprzątaczki przez cały wyjazd wpadały na 30s. aby zabrać śmieci z kosza i uzupełnić papier toaletowy nic więcej. Ręczniki były wymieniane tylko i wyłącznie na wyraźną prośbę. Jedzenie: Moim zdaniem stołówka to najsłabsze ogniwo tego hotelu. Jedzenie robione na przetrwanie gości, czasami kompletnie nie do zjedzenia. Zimne i niesmaczne. Notoryczny problem z widelcami, nożami i łyżkami, plus brudne talerze. Jeśli ktoś spotka łyżeczkę do herbaty to stawiam piwo !!! Obsługa odporna za zwracanie uwagi dotyczącej warunków panujących na stołówce. - całkowity brak reakcji. Jednego dnia podali pizze, szkoda ze od spodu była jedna wielka pleśń - widok ludzi jedzących bezcenny :-) Basen: Woda bardzo mętna i brudna. Dużo nieczystości na dnie basenu plus czuć sam chlor. Wiele gości skarżyło się ze dostali dziwnej wysypki. Na obrzeżach basenu przy kratkach odpływowych czuć zapach kanalizacji plus dużo ludzkich włosów. Wyglądało to słabo :-( Rezydent Itaki nastawiony tyko i wyłącznie za sprzedaż wycieczek. Kompletne ignoranctwo zgłaszanych problemów - olewka totalna. Całe szczęście zapłaciłem 1.200 zł za osobę i pobyt w tym hotelu nie jest więcej wart - co się umęczyliśmy to nasze. Nie polecam i stanowczo odradzam - szkoda urlopu lepiej poszukać czegoś lepszego.
W oddali od centrum dzięki czemu jest spokój
Brudno, Śmierdzi, Jedzenie totalna porażka, Brak wystarczającej ilości leżaków, Pokoje nie sprzątane, Basen brudny i śmierdzący
Zapomniałem dodać o plaży hotelowej która również jest ciekawą atrakcją. Z jednej strony znajduje się na uboczu gdzie nie ma tak wielkiego tłoku jak w centrum, ale za to znajduje się w sąsiedztwie oczyszczalni ścieków. Leżąc na leżaku od czasu do czasu w zależności od tego jak zawiał wiatr, dolatywały ciekawe zapachy po których wszyscy mieliśmy odruch wymiotny. Naprawę polecam, wrażenia niezapomniane. Oj droga ITAKA nie tedy droga.
Tripadvisor
