11702 opinie
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Wulkan Teide z malowniczymi krajobrazami i trasami trekkingowymi
Plaże z czarnym wulkanicznym piaskiem i lazurowymi wodami
Parki wodne i rozrywki idealne dla rodzin z dziećmi
hotel nie pierwszej młodości ale czysty.codziennie sprzątany.pokoje duże na 3 osoby mieliśmy ;1 pokój sypialny 1 pokój dzienny z wnęką do spania w łazience bardzo dużo miejsca na kosmetyki zazwyczaj jest półka pod lustrem.jedynym mankamentem był brak suszarki do włosów.jedzenia mnóstwo ,owoce,desery,soki,pyszne drinki.z balkonu widok na wyspę Gomerę i wulkan Teide ,są dwa baseny jeden tuż przy hotelu drugi przy oceanie( ze słoną wodą)do americas 12 km autobus 472 lub 473.my mieliśmy samochód na 5 dni obiechaliśmy całą wyspę.za 5 dni zapłaciliśmy 145 euro paliwo tańsze jak w polsce 0,75-0.85 euro.
HOTEL NIE PIERWSZEJ MłODOśCI ALE JEST CZYSTO JEDZENIA DUżO PYSZNE DRINKI,śWIEżE OWOCE ILE DUSZA ZAPRAGNIE,SOKI ,NAPOJE,CIASTKA,OBSłUGA BARDZO SPRAWNATYLKO ZOBACZą BRUDNY TALERZ OD RAZU ZABIERAJA.BARDZO DOBRE MIEJSCE DO ZWIEDZANIA WYSPY.BLISKO DO PLAYA AMERICAS.CIEKAWY PROGRAM ANIMACYJNY O 22:15.BARDZO DUżE POKOJE
Hotel bardzo stary,jego odnowienie to pomalowane drzwi,które przez grubość farby się nie zamykają,ale pokój nawet ok. Reczywiście przeważają starsze osoby ale nie to mnie rozczarowało.Jedzenie nie do zniesienia,w części jadalnej brudno, potrawy jałowe,odgrzewane frytki,to co zostało z obiadu przerobione na kolację itp,ten kto pisał,że podają w hotelu pyszne owoce morza,chyba nigdy dobrej potrawy nie miał w ustach.Jedynym znośnym daniem był kurczak,a na śniadanie dżem-ale ile można to jeść.Porównując różne miejsca i hotele ten oceniam bardzo źle i nikomu nie polecam.I samej wyspy też nie polecam,zwiedziliśmy całą i mało ciekawych miejsc, przereklamowana,ale jedno co mogę polecić to owoce morza ..ale w restauracjach sa naprawdę pyszne
zbyt zróznicowane ceny pobytu
W hotelu jest dość głośno za sprawą dużej ilości dzieci z angielskich rodzin których mentalność i zachowanie odbiega
w znacznym stopniu od naszych przyzwyczajeń(no ale świat jest mocno zróżnicowany).Wg moich młodych panienek
(17 i 18 lat) brak jest dyskoteki chociaż dwa razy w tygodniu obojętnie w jakim hotelu w tej miejscowości.
Jest to ogromy wieżowiec (18 pięter), fasada lekko obdrapana, ogólnie wizualnie średni, Lokalizacja jest jednak super, przede wszystkim ze względu na pewność pogody oraz jako baza wypadowa we wszystkie części wyspy. Pensjonariusze w 90% to osoby starsze, jednak jeśli ktoś przyjeżdża aby aktywnie spędzić czas, a nie siedzieć wyłącznie w hotelu to na pewno będzie zadowolony. Generalnie w najbliższym otoczeniu hotelu jest zacisznie. nie ma tu plaży - należy o tym pamiętać wybierając tą lokalizację. Dostępny jest basen, jednak jego godziny otwarcia są średnio ciekawe - 10-18 Posiłki są fantastyczne! Ogromna różnorodność, obfitość oraz smak potraw zasługują na uznanie. Śmiem twierdzić, że każdy znajdzie tam coś dla siebie. Pokoje czyste, przestronne, z dużym balkonem. Minusem jest brak klimy i lodówki. UWAGA - jeśli ktoś wybierze ten hotel z myślą o imprezowaniu i plażowaniu to się rozczaruje. W takiej sytuacji lepiej uderzyć do Las Americas.
posiłki, lokalizacja, cicha okolica
pierwsze wizualne wrażenie, sklepy w pasażu, pomiędzy recepcją a pozostałą częścią hotelu, krótko czynny basen
Wysoki hotel ale z pięknym widokiem na ocean. Za cenę 2200zł z all inclusive bardzo się opłaca, jeżeli zapłacicie więcej możecie się rozczarować :D My byliśmy bardzo zadowoleni.
wszystko ok. jak w ofercie pisza ale okolica dla kogoś co lubia spokoju i starszych ludzi z ciechocinka. spoko miejsce wypadowe na wycieczki .. super cena (1950) na tak daleki egzotyczny wyjazd..
Najwiekszą zaleta tego hotelu są b.dobre posiłki,teren cichy,miałam pokój z widokiem na ocean,widok piękny ,duzy balkon.
jak na 3 gwiazki ok
mała ilość wind przy tej ilości pokoi.
Hotel typu stare blokowisko, wewnątrz czysty, pokoje przestronne, widok z okna bezcenny. Jedzenie niestety nienajlepsze, przygotowane praktycznie dla Anglików ale zawsze cos mozna wybrać, średnia wieku w hotelu też powala ponieważ oscyluje wokół 60, a nawet 70 (sami Anglicy). Oczywiście promenada jest ładna ale mozna znaleźć ładniejsze okolice za mniejsze pieniądze. Za posiłki oraz brak towarzystwa w naszym wieku spory minus.
Jak na trzygwiazdkowy hotel naprawdę niezłe wrażenia. Spokojna okolica, trochę słaba baza lokalowa (chodzi o restauracje, knajpki), ale ponieważ mieliśmy opcję AI, nie szukaliśmy jedzenia poza hotelem. Hotel pieknie położony, wszystkie pokoje z widokiem na ocean. Dobra, miła i uczynna obsługa. Pokoje i łazienki czyste, choć wyposażenie hotelu trochę jak z przełomu lat 80 i 90 tych.Ktoś wcześniej słusznie napisał- taki trochę PRL. Do dyspozycji gości mniejszy basen przy hotelu i niżej (5minut)- duży basen ze słona wodą. Dla gości AI leżaki i materace bezpłatne. Goście b. różni, dużo Anglików. Polecam wynająć auto i objechać samemu całą wyspę. Dużo taniej aniżeli wykupywanie wycieczek ...Do centrum Las Americas trochę duża odległość, więc wybraliśmy się zaledwie dwa razy (kursuje autobus spod hotelu).Ogólne wrażenia - bardzo dobre. A, i kilka miłych słów pod adresem pani rezydent z Ecco holiday. Wszystko tak jak być powinno.
Cieszę sie,że zdecydowalśmy się na spędzenie urlopu w tym hotelu.Otrzymaliśmy apartament na 16 pietrze z którego roztaczal sie przepiekny widok na Ocean.Hotel zadbany, codziennie sprzątane pokoje,zmieniane ręczniki. Wszędzie czysto i schludnie. Wyzywienie wspaniałe,bardzo urozmajcone.Od rana do póżnego wieczora serwowane napoje zimne oraz alkoholowe,do godz.18 równiez różnego rodzju przekąski. Na każdym kroku czuliśmy opiekę ze strony personelu Hotelu i zainteresowanie naszymi osobami. Dobra baza wypadowa na zwiedzanie i podziwianie uroków wyspy. Polecam pobyt w tym Hotelu z czystym sumieniem.
Jedzenie urozmaicone, ale przygotowane typowo dla Anglików...zwłaszcza śniadania. Pokój czysty i przestronny, choć wnętrze takie trochę po PRLowskie. Widok na ocean- bezcenny.
W Paraiso Floral byliśmy w okresie 22-29.10.2011. Hotel przypomina czasy PRL, ale do wyglądu szybko sie przyzwyczailiśmy, grunt, że było czysto (robaków brak ;-). Obsługa hotelu bardzo sympatyczna, obiady i kolacje urozmaicone i bardzo smaczne, serwowane są również owoce morza. Śniadania codziennie takie same (jajka na twardo, jajecznica, parówki, bekon, fasola, wędliny, ser, jogurty itp) ale nie zgadzam sie z niektórymi opiniami, że monotonne, bo przeciez jednego dnia można zjeść parówkę, innego jajecznicę-przecież w domu też raczej nikt nie zjada codziennie innego sniadania i to z kilku dań. Okolica spokojna, cicha, rozrywki w miejscowości obok, przystanek autobusowy tuż przy gł.wejściu-cena oko.2 euro w jedną stronę.
Super hotel jak na 3 gwiazdki, miła obsługa, czysto, jedzenie urozmaicone i smaczne, fajne animacje w ciągu dnia przy basenie i wieczorem w hotelu, drinki mocne (klient decyduje ile ma być alkoholu!), darmowy wstęp na miejską lagunę ze słoną wodą Lago Lido. Małe minusy to: senna okolica i mała plaża (ale jeździliśmy autobusami za niecałe 1,85 euro na plaże do Playa Americas, Los Cristianos i Puerto Santiago), windy (jak to w bloku 17-to piętrowym) i pickniki za które trzeba płacić 3 euro (prowiant zamiast posiłku, gdy jedziesz na wycieczkę). Samochodem z wypożyczalni Oasis (załatw. przez rezydentkę) za około 40 euro/dzień zwiedziliśmy całą wyspę w ciągu 4 dni (niecałe tysiąc kilometrów przejechane). Z fakultetów polecam tylko Gomerę na której też byliśmy. Teneryfa jest piękna!!!
Fajny hotel ***,dla ludzi niewymagających luksusów,widok z balkonu na 17-piętrze na ocean rewelacja,dużo młodych rodzin z Polski.Codziennie animacje,konkursy i show wieczorami z mini disco dla dzieci.Pogoda w pażdzierniku super.Moja rodzinka była zadowolona.
Hotel z przepieknym widokiem z balkonu na wyspę, wulkan i ocean. Przestronne, wygodne i czyste pokoje (duża wygodna łazienka i balkon)choc wyposażenie i sam chotel z lat 80-tych. Obsługa bardzo przyjazna. Naprawde smaczne jedzenie, duzy wybór dań, 3 rodzaje wina, owoce, ciasta - po prostu pycha)))) W barze dobre piwo i trunki regionalne. Dwa fajne baseny i mała plaża z palmami pomiedzy skałami(200 m od hotelu). Atrakcja jest sama wyspa!!Polecam: nocny spacer w Los Cristianos, wulkan El Teide, Loro Parque, obowiazkowo rejs na Los Gigantes!!! Naprawde jest tam co zobaczyc i mozna wspaniale odpocząc w hotelu. POLECAM
Polecamy ten hotel te miejsce. Dużo osób starszych na wyspie,ale nam to nie przeszkadzało ze względu na fajnych młodych ludzi,których na miejscu poznaliśmy. Bardzo miła sprawna obsługa
Hotel w pierwszym momencie delikatnie przeraża.. Natomiast widok z okna oraz czystość i uprzejmość ludzi wszystko nadrabia. Patrząc na to można powiedzieć że jest prosto lecz schludnie i można naprawdę odpocząć w miłych warunkach. Ciekawi ludzie którzy urozmaicają wypoczynek w hotelu przeróżnymi rozrywkami. Wieczorami fajne animacje i codziennie słynne bingo i stawki z dnia dzień coraz większe :) Pod względem uczciwości ogromny szacunek, nie powinno nic zginąć w pokoju. Już po wymeldowaniu oddano nam zapomniany telefon. Jeśli nie wymagasz Bóg wie czego to to jest bardzo fajne miejsce na wypoczynek!!!! Podstawą jest wypożyczenie auta w dwa dni można zrobić objazdówkę po całej wyspie. Jak piwo to tylko Cruzkampo :)
Bardzo dobre miejsce wypadowe dla tych,którzy cenią spokój i przyjemną atmosferę.
Tripadvisor