Hotel bardzo ładny, jedzenie pyszne, codziennie pojawiało się cos innego w bufecie, z pewnością każdy znajdzie coś dla siebie. Pokój bardzo ładny, duży z widokiem na plażę która znajduje się 5 minut pieszo od hotelu. Obsługa w hotelu bardzo miła i pomocna. Polecam!
Karolina, 16.06.2024
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Urokliwe wioski i miasteczka z białymi domami
Krystalicznie czysta woda idealna do kąpieli i snorkelingu
Antyczne zabytki, takie jak Efez, i ruiny starożytnych miast
Hotel bardzo ładny, jedzenie pyszne, codziennie pojawiało się cos innego w bufecie, z pewnością każdy znajdzie coś dla siebie. Pokój bardzo ładny, duży z widokiem na plażę która znajduje się 5 minut pieszo od hotelu. Obsługa w hotelu bardzo miła i pomocna. Polecam!
Pyszne jedzenie oraz piękny widok na plażę z pokoju.
Hotel położony blisko centrum, do plaży (publicznej, bo hotel nie posiada swojej) około 10-15 minut spacerkiem. Na zdjęciach katalogowych hotel wygląda znacznie lepiej niż w rzeczywistości. Nie jestem osobą bardzo wymagającą jeśli chodzi o standard hotelu, ale Halici to najsłabszy hotel w jakim byłam. Pokoje malutkie, na tyle, że ciężko się w nich bezkonfliktowo poruszać dwóm osobom. Łazienka mikroskopijna, jednoosobowa - otwarcie drzwi stanowi wyzwanie, bo żeby było to możliwe trzeba się schować prawie pod prysznic, a wejście do niej jednocześnie dwóch osób można by uznać za magiczną sztuczkę. Wyposażenie pokoi skromne, nie ma lodówki, jedyny atut to sprawnie działająca klima. Balkoniki maleńkie, że ledwo można postawić obok siebie 2 krzesła- większość pokoi ma widok na dach stołówki, który zasłania całą zieleń i basen. Posiłki to kolejny ogromny minus, jeszcze w żadnym hotelu nie spotkałam się z tak mało urozmaiconym jedzeniem. Śniadania to jajko, jeden rodzaj sera żółtego, jeden rodzaj wędliny, biały ser, musli i warzywa, raz w ciągu tygodnia ogromna niespodzianka -zamiast jajka gotowanego pojawiła się jajecznica:) słodyczy i owoców na śniadaniu brak. Kolacja to jedno mięsne lub rybne danie, ryż (2 razy w tygodniu zastępowany makaronem) i warzywa. Na deser codziennie budyń i arbuz. Tydzień można na tym przeżyć, ale 2 tygodnie to już ciężko. Ogólnie hotel robi naprawdę nieciekawe wrażenie. Według mnie nadaje się jedynie dla osób, które planują głównie zwiedzanie ( bo atrakcji wokół jest naprawdę dużo, samo Marmaris i okolica przepiękne) i właściwie nie będą w nim przebywały oraz dla osób naprawdę bardzo niewymagających, ale nawet one mogą poczuć się rozczarowane.
