5299 opinii
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Basen z podgrzewaną wodą w sezonie zimowym
Wulkan Teide z malowniczymi krajobrazami i trasami trekkingowymi
Plaże z czarnym wulkanicznym piaskiem i lazurowymi wodami
Parki wodne i rozrywki idealne dla rodzin z dziećmi
Bardzo przyjemny hotel ,raczej dla osób dorosłych ,miła i kulturalna atmosfera.Mało Polaków, dużo turystów. Hotel raczej chętnie wybierany, sądząc po ilości osób w nim wypoczywających . . Jedzenie bardzo różnorodne i świeże .Strefa basenów przy hotelu bardzo zadbana ,zielona ,palmy ,leżaki itp Hotel położony w samym centrum wszystkiego ,…bardzo polecam .
Hotel z bardzo kulturalną atmosferą.Sporo osób starszych.Bardzo miły personel.Perfekcyjna lokalizacja,blisko piaszczystej plaży głównej .Blisko autobusu miejskiego ,za 4€ bilet dla 1 osoby pod Klify Gigantes.
Jeżeli coś takiego było ,to nie ma wpływu na ocenę tak przyjemnego hotelu .
Hotel mieści się w samym centrum Playa de las Americas, blisko promenady, barów i restauracji. Obok wejścia do hotelu jest supermarket, co jest dużą wygodą. Pokoje w tym hotelu są urządzone bardzo nowocześnie, widać, że są czyste.
- bardzo dużo zieleni na terenie obiektu - fajna lokalizacja, blisko plaży i barów
brak
Było cudownie hotel pierwsza klasa
Wyboru hotelu dokonałam sama więc do nikogo nie mogę mieć zastrzeżeń.Usytuowanie hotelu blisko promenady , tak wielkiej ilości hoteli i markowych sklepów mnie jednak nie satysfakcjonuje.Odczuwałam brak kontaktu z mieszkańcami wyspy, ich codziennym życiem.Wycieczki były wspaniałe.Dzięki nim miałam okazję poznać przepiękną przyrodę na kilku wyspach.Najchętniej powtórzyłabym pobyt na Gomerze, bo trafiłam na wyjątkowo zimny i deszczowy dzień.Temperatura około 10 stopni okropny wiatr.O wyjściu z autokaru nikt nie marzył.No, ale to siła wyższa! Widocznie nie zasłużyliśmy na piękną pogodę.
Byłem w hotelu. 15 dni HB- czerwiec 2015.. Podpowiedzi.: Na basen wpuszczają od 08.15 - rezerwacja leżaków. Za wypożyczenie ręcznika 1,205 dziennie.Drinki w barze kiepskie -rozwodznione dużo, lodu, Wifi - tylko w recepcji. Za zdobycie 3 dyplomów. w konkurencji. sportowych dostajecie koszulkę. wybór jedzenia ok ale smakowe. neutralne. Koszt wody mineralnej na kolacji 05l-2E. Dół,hotelu częściowo remontowany.Uwaga na Rosjankę w recepcji - dala nam ną początku pokój tuż nad. kuchnią . smierdziało i głośno. pracowały wentylatory. dopiero interwencja u kierownika recepcji skutkowałoa zmianą pokoju na następny dzień. klima centralna ale można regulować. Lodówka Ok. Sejf płatny. suszarka.
Położenie animacje jedzenie
Brak internetu w pokoju. Można dostać pokój z nieciekawy widokiem
Największą zaletą hotelu jest zdecydowanie wyżywienie. Ogromny wybór, pyszne, świeże, codziennie co innego (ryby, owoce morza, sushi, kuchnia meksykańska, hiszpańska i inne). Mimo, iż hotel jest w centrum Playa de las America wypoczywa w nim dużo starszych osób (myślę że ze względu na cenę i jakość wyżywienia). Pokoje po remoncie, ładne, łazienka trochę gorsza. Polecam pokoje na wyższych pietrach cudowne widoki. Plaża przy samym hotelu, może nie zachwycać (wulkaniczna, skalista), ale dla mnie to raj na ziemi bo jest głównym spotem surfingowym na południu wyspy, w okolicy oczywiście pełno szkół surfingowych. Samo miasteczko rozrywkowe, z mnóstwem restauracji, barów i sklepów, nie można się nudzić.
jak czytam wasze opinie chce mi sie potwornie smiac!ludzie wy jedziecie na wakacje!a nie ogladac polonie w telewizji i sie wyklucac o pilota!!! chcecie miec obslugi na wylacznosc to wybierajcie inne hotele 5 lub 7 gwiazdkowe! brak miejsca na lezakach to idzcie na plaze lub pozwiedzac!ile mozna lezakowac mi na pobyt 7 dniowy 1 dzien w zupelnosci starczy na lezaku, niejade aby spedzic moj czas tylko w hotelu! po co wiecej basenow jak jest tuz obok ocean?lub kupcie wycieczke do siam parku a po dniu bedziecie mieli dosc tych basenow.hotel za ta cene wspanialy dla milosnikow wycieczek ktorzy niepotrzebuja swojej obslugi masazysty ani pilota od tv za 10 euro!!!!
Hotel duży z maleńkimi pokojami. 2 małe baseny i brodzik. Jeden z nich o głębokości ok. 2 metrów na całej powierzchni. Bardzo mało leżaków i parasoli w porównaniu z zapotrzebowaniem gości. Codziennie rano o godzinie 9.00 odbywa się wyścig na śmierć i życie o miejsce przy basenie. Jedzenie urozmaicone i smaczne, restauracja bardzo czysta, przestronna. Nie ma problemu ze znalezieniem wolnego stolika. Niestety mieliśmy problem z klimatyzacją w pokoju, z której po włączeniu wydobywał się nieprzyjemny zapach kanalizacji.
Kiepski Hotel!!! Małe pokoje, bardzo głośna muzyka do 23.30, codzienny wyścig po lezak,NIE POLECAM!!!
Hotel polecam dla sprinterów, którzy mogą wykazywać się każdego ranka umiejętnościami w biegach na trasie: holl hotelowy â basen, aby zająć leżak. Budynek wymaga remontu. Małe 2 baseny plus brodzik. Niewystarczająca ilość leżaków i parasoli. Uwaga na pokoje na 7 piętrze: potworny odór z klimatyzacji porównywalny do szamba (również na korytarzu). Pokoje małe, schludne. Brak polskich kanałów telewizyjnych, pilot za kaucją 10 euro, ręczniki basenowe płatne 1,20 euro za dzień od sztuki. Bardzo głośne animacje do 23.30, urozmaicone menu. NIE POLECAM DLA RODZIN Z DZIEĆMI!
Hotel w samym centrum - dość głośno, dużo starszych ludzi, z dzieckiem bym raczej tam nie jechał. Basen - ludzie leżą jak śledzie, ogród bardzo malutki. Plaża - przy hotelu bardzo kiepska wulkaniczna, 3min dalej ładna z dobrym zejściem do morza.Leżaki ok 10 euro!!! Woda zimna to nie Egipt ;-P. Posiłki - jak wszędzie,ale kazdy znajdzie coś dobrego. All lepiej nie brać bo na plaży i tak trzeba płacić. Wiele atrakcji poza leżakowaniem. pełno pubów i nocnych klubów. Wycieczek u rezydentów nie brać. Wyprawa wypozyczonym autkiem coś pięknego - kupić dobrą mapke tylko. Niesamowite widoki, krajobraz i życie w małych miejscowościach,wulkan. Jesteśmy zadowoleni choć cenowo wychodzi drogo. Nie żałujemy. more info hipok@gazeta.pl
Hotel fajny z dobrą kuchnią. Mnóstwo starych ludzi głównie niemców. Do 9 rano nie wpuszczają na basen, więc od 8 30 ustawia się gigantyczna kolejka i na słowo start wszyscy rzucają sie biegiem na leżaki, a potem na raz wszyscy na śniadanie, co powoduje że w godz 9 - 9 30 nie ma miejsc na stołówce, a śniadanie jest do 10. Plaza fatalna przy hotelu.Raklamowane animacje dla dzieci to tylko o 20 30 minidisco - poza tym nic. Dużym plsem jest mnóstwo knajpek i sklepó w okolicy. Koniecznie trzeba pojechać do Loro i Siam Parku.
Hotel w samym centrum - dość głośno, dużo starszych ludzi, z dzieckiem bym raczej tam nie jechał. Basen - ludzie leżą jak śledzie, ogród bardzo malutki. Plaża - przy hotelu bardzo kiepska wulkaniczna, 3min dalej ładna z dobrym zejściem do morza.Leżaki ok 10 euro!!! Woda zimna to nie Egipt ;-P. Posiłki - jak wszędzie,ale kazdy znajdzie coś dobrego. All lepiej nie brać bo na plaży i tak trzeba płacić. Wiele atrakcji poza leżakowaniem. pełno pubów i nocnych klubów. Wycieczek u rezydentów nie brać. Wyprawa wypozyczonym autkiem coś pięknego - kupić dobrą mapke tylko. Niesamowite widoki, krajobraz i życie w małych miejscowościach,wulkan. Jesteśmy zadowoleni choć cenowo wychodzi drogo. Nie żałujemy. more info hipok@gazeta.pl
Odradzam.Byłam z rodziną 3 raz na Teneryfie, więc mam porównanie.Uwagi: - pokoje małe -po wstawieniu dostawek (o które musiałam się upominać) nie było wolnego miejsca, - łazienki obskórne, (z karaluchem) - posiłki: ubogi wybór,brak świeżych soków,świeżych owoców (wystawiano parę sztuk, często nadpsutych),brak owoców morza, nie dokładano systematycznie na tace ubywających porcji. Za skandal uważam serwowanie zepsutej żywności!Pięć osób z mojej rodziny miało w różnych dniach zatrucia pokarmowe. - w baseniku zimna woda - ogrody okazały się być jednym małym ogródkiem (miłośnikom pięknych ogrodów polecam hotel Costa Melonares na Gran Canarii) - piloty do TV płatne za każdy dzień (szkoda, że nie informują wcześniej, iż nie ma kanału Polonii)
raj na ziemi
Hotel godny polecenia.Największym atutem hotelu jest jedzenie.Polecam opcje All Inclusive. Pokoje troche za małe ale czyste.Baseny ok , tylko turyści zajmują wczesnie leżaki.Ale zawsze sie znajdzie jakieś miejsce.Animacje urozmaicone i ciekawe(podczas naszego pobytu np. koncert Glorii Estefan).Plaża pare minut od hotelu piaszczysta. Polecam
Ogromny hotel przy sameym oceanie, do plaży wystarczy przejść przez promenadę. W samym centrum, dookoła mnóstwo tawern, restauracji i sklepików. Wśród kompleksu basenów jeden podgrzewany dla zimowych wczasowiczów, codziennie prowadzone były animacje. Wyżywienei bardzo dobre, urozmaicone. Możliwość posiłków w różnych restauracjach. Hotel na 5!!!
Hotel położony w centrum. Pokój w którym byłam zakwaterowana do największych nie należał, ale za to na przywitanie był kosz pełen owoców a co wieczór sprzątaczka przynosiła po 2 czekoladowe kulki. Bardzo miły gest. Plaża przy hotelu kamienista jednak nie brakowało tam surferów, bo blisko mieli wypożyczalnię sprzętu. Ale aby korzystać z kąpieli trzeba było przejść 10 min spacerkiem do plaży Playa del Bobo… tam bez obaw można było się rzucać na fale oceanu. Restauracja duża i przemyślana. Większość stolików na 2 osoby co nie przeszkadza żeby je połączyć. Jedzenie smaczne i miła obsługa.
Chętnie bym wrócił tutaj jeszcze raz. Pokój podobał mi się ponieważ był nietuzinkowy i czysty zarazem. Nietuzinkowy ponieważ ściany miały nieregularne kształty. Umeblowanie bardzo przyjemne i komfortowe. Jedyne co mogliby poprawić to grubość ścian. Jeśli wasi sąsiedzi będą rozmawiać to na pewno ich usłyszycie ;). Z pubów i dyskotek żadnych hałasów nie słyszeliśmy. Słowa uznania dla animatorów. W hotelu było wiele narodowości, a oni i tak starali się każdemu umilić czas. Jedzenie przystępne, mi znakomita większość posiłków odpowiadała.
Zaskoczyło mnie że na śniadaniach czasem pojawiały się skrzydełka kurczaka. Bynajmniej można było obficie się najeść i nabrać sił. My głównie skupiliśmy się na podróżowaniu po Teneryfie. Wyjeżdżaliśmy przed śniadaniami ( wynajętym seatem ), dostawiliśmy suchy prowiant ( kanapki, soki, czekolada ). Gdy wracaliśmy do hotelu z reguły było cicho ( okolice godz. 21 ), pokój był sprzątnięty jak zawsze zresztą. Parę razy zdarzyło nam się zjeść późniejszy posiłek. Z reguły odbywało się to na zasadzie że mogliśmy skorzystać z bufetu. Wybór może nie oszałamiający. obok tradycyjnych dań zawsze kilka potraw z mięsa, ryb. Wyjazd upłynął pod znakiem dobrej zabawy, pięknej pogody i wspaniałych okolic.
Tripadvisor