Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Złociste plaże otoczone sosnowymi lasami i krystalicznie czysta woda
Park rozrywki PortAventura idealny dla rodzin
Zabytkowe ruiny rzymskie w Tarragonie i klimatyczne uliczki miasta
Zanim napisałem swoją opinię to przeczytałem wszystkie poprzednie i nie zgadzam się tylko z jedną. Tą pochwalną. Oferta hotelu jak na standard 4* w opcji All In jest słaba. Choć kawę podawali już w filiżankach. Pobyt w hotelu zaczęliśmy od tego, że nie mieli naszej rezerwacji (kompletnie nic, ani nazwisk ani numerów) i w związku z tym nie mieliśmy pokoju. Jak się szybko okazało nie byliśmy jedynymi. Za kontuarem panował totalny bałagan, choć przyjechało zaledwie 6 rodzin (w zeszłym roku na Zakynthos dwie panie zakwaterowały 8 rodzin w 20 minut). Po 2 godzinach i interwencji rezydentki (kapitalna Pani Alicja) dostaliśmy pokój i tu muszę obiektywnie przyznać, że mieliśmy szczęście w tym całym nieszczęściu bo okazało się, że jako jedyni Polacy mieszkaliśmy od strony basenu a nie ulicy. All In polega na tym, że na śniadanie jesz i pijesz do woli, ale na obiad i kolację możesz się napić jeśli zamówisz u kelnerów, którzy podchodzą tylko raz (modląc się abyś dużo nie zamówił) a potem unikają kontaktu wzrokowego. Sprzątanie ogranicza się do pościelenia łóżek. Ręczniki wymieniono jak rzuciliśmy je na łóżko z napiwkiem (słyszałem, że niektórzy rzucali na podłogę aby poskutkowało). Pościel natomiast nie została zmieniona nawet raz (na Krecie w Solimar Aquamarine 3* zmieniano co drugi dzień) Na szczęście wycieczki do Montserrat i Barcelony, fontanny w Salou, morze, plaża, okolica, promenada oraz rezydentki: Pani Alicja i Dominika to CLUE tych wakacji i nawet słaby hotel(4/10) ich nie popsuły. Nie jestem przesadnie wymagający. Nigdy też nie kieruję się tym, aby najeść się i napić jak przysłowiowe zwierzę bo to za free. Wybieram All In z czystej wygody. Ale w tym hotelu czułem się niechciany w barze i restauracji. Przestrzegam tych, którzy głównie nastawiają się na pobyt w hotelu. Jeśli jednak ktoś planuje wycieczki i wypady to nie pożałuje bo Złociste Wybrzeże oferuje turystycznie bardzo dużo. Ocena wakacji: 9/10
Bardzo blisko do plaży. Wieczorne \"imprezy\", co prawda skierowane głównie dla Hiszpanów, ale jednak było miło. Dobre godziny posiłków: 8:00 - 10:30, 13:00 - 15:30 oraz 19:30-22:00
Smród z kanalizacji. Chaos na recepcji. Bardzo widoczne gorsze traktowanie gości All In w barze i w restauracji. Bardzo kiepski Pool Bar. Brak wymiany pościeli prze 8 dni. Bardzo długo sprzątali pokoje - nawet do 16-tej Nie domykające się drzwi łazienkowe. Zero znajomości angielskiego - tylko z jedną osobą na recepcji można było się dogadać bez problemów.
generalnie ok, ale dyskryminacja osób z opaską allin przez obsługę nie do przyjęcia. Jedna jedyna rzecz, ale to właśnie przez nią nigdy bym tam nie wróciła.
Wszystkie wady opisane w treści powyżej. Zalet praktycznie nie ma.
Czysty basen
-Fatalne nieświeże!!! jedzenie,bez smaku,monotonne. -Pokoje brudne,nie czyszczone -Pościel nie zmieniana! -Brudne ręczniki! -Łazienki w fatalnym stanie!! -Zimna woda w basenie,bardziej niż w morzu -Obskurny stary zaniedbany hotel -Antypatyczna obsługa -W all inclusive zjełczałe soki -Wi fi działa tylko w holu -Winda to jakies nieporozumienie.Można jej sie nie doczekać.Non stop zepsuta. -Połamane leżaki i krzesełka nad basenem
Witam Polecam gorąco hotel Cambrils Playa.Pokoje duże ,czyste sprzątane codziennie.Pyszne jedzenie.Piękne plaże.Nic dodać nic ująć.
własnie wróciliśmy z hotelu . mamy mieszane odczucia. z jednej strony pokoje czyste, dosyć duże, odremontowane- przyjemne. pozostały hotel- lata 70-te. w czerwcu nie wszystko działa- sauna, jaccuzi, kort tenisowy- klienci nawet nie mają pojęcia gdzie jest (nieczynne). w barze dyskryminacja gości all incusive. windy (zanim tam byłam myślałam że osoby piszące przesadzają) TRAGEDIA- powolne, długo się czeka, a w ostatni dzień (przed samym wylotem)mieliśmy bardzo stresującą sytuację ponieważ winda zacieła się- pomimo nieustannego dzwonienia dzwonkiem alarmowym na recepcję nikt się nie zjawił aby nam pomóc. gdyby nie to że był z nami Rusek ktory otworzył drzwi siłą rekami, spoznilibysmy się na transfer na lotnisko. a propo rezydentki i transferu- na lotnisko nie jechała z nami, kierowca tylko zapytał czy ITAKA i cos tam policzyl. ale pewnoci że by na nas poczekali albo zorientowali się ze brakuje nie ma. bysmy w windzie zostali... to samo w drodze do hotelu- goscie sami jechali, sami się kwaterowali (nie wszyscy znają jezyk), bo pani rezydentka ma 5 samolotów do odebrania.spodziewałam się wyzszego poziomu od ITAKI. reasumując- hotel ok dla osób mało wymagających, nie kupiłabym go za ponad 2 tys. nie zasługuje na 4 gwiazdki.
Nie polecam tego hotelu Polacy jak goście drugiej kategori. Drinki kawa w kubkach papierowych all inklusiv gorzej jak w opiece społecznej . My jesteśmy obywatelami Duńskimi i pierwszy raz polecieliśmy z polskim biurem podróży wspólczuć tym co ta maja zamiar się tam wybrać
jest okropnie nie polecam nikomu o 24 trzeba spać jedzenie słabe szczególnie śniadania Basen z zimna woda nikt się kąpał drinki w papierowych kubkach tragedia
Obsługa w jadalni bardzo niesympatyczna . Super rezydentka Alicja i super facet w obsłudze baru . W pokojach brakuje wody do picia . Jest telewizor ale pilot do odebrania w recepcji za 10 ? . Brak w pokoju lodówki . ogólnie nie starają się o dobre wrażenie . Mieliśmy wśród nas młodych ludzi którzy brali tam ślub . Hotel nie wykorzystał tego jako reklamy a nawet nie zafundowali młodym szampana lub butelki wina . pierwszy raz spotkałam się z takim brakiem sympatii do klientów . Natomiast okolica , plaża i widoki oraz wycieczki super .
w oficjalnym piśmie hotelarskim wydanym w 2013 hotel ma 3 gwiazdki , natomiat na hotely są doczepione cztery. Sam obiekt czysty i zadbany ale podawanie kawy w kubeczkach służących dentystom do płukania jest dość denerwujące i dyskryminujące hotel . Obsługa w barach niejednokrotnie ignoruje gości noszących opaski all in wdzięcząc się do osób płacących za napoje. Osobny temat to zachowanie Polaków ( nie wszystkich ) picie na umór i wrzaski na korytarzach o trzeciej czy czwartej w nocy to w ich wykonaniu standart. Tak było w dniach 01-07 lipca2013 . Pozdrawiam panią której śmiech mógłby z powodzeniem konkurować z chichotem hieny.
Ogólne wrażenie pozytywne - duże baseny, dostępność leżaków o każdej porze, plaża bardzo blisko, pokoje przyjemne i czyste, jedzenie smaczne choć dość monotonne. Klienci z opcji all inclusive obsługiwani w drugiej kolejności, napoje wyłącznie w plastikach (nawet kawa i herbata), przekąski tragiczne (hamburger, hot dog, frytki i tyle). Jeśli macie późno wylot do kraju zapomnijcie o możliwości przedłużenia doby - czeka was koczowanie. Nie polecam też podróży windą - albo stracicie cierpliwość w oczekiwaniu na nią, albo drzwi się zamkną podczas wsiadania. Plac zabaw dla dzieci tez pozostawia wiele do życzenia.
Hotel zasługuje na 3 gwiazdki, a nie na 4 które uzyskał w tym roku.Ogólnie wrażenie dobre, pokój,basen ,odległość do plaży,wyżywienie,ilość i rodzaj trunków dostępnych w all nie budziła zastrzeżeń dla kategorii 3 gwiazdkowej. Jedyne co jest zaskakujące to wyczuwalna dyskryminacja przez obsługę w barach osób z opcji all czyli nie obsługiwanie stolików zajmowanych przez te osoby,nie sprzątanie kubeczków papierowych z logo pepsi ze stolików.Subiektywnie muszę przyznać,że pierwszy raz czułem się dyskryminowany nosząc śmieszną papierową opaskę all.Ale podawanie herbaty w porze wieczornej w kubeczkach papierowych dla starszych osób, z którymi miło mi było spędzić wakacje, było uwłaczające dla hotelu mieniącego się na 4 gwiazdki.Menedżer hotelu chyba zapomniał,że goście all dokonali wpłaty gotówki z góry i tak jak w innych hotelach w Hiszpanii w których przebywałem po godz.20 w barach powinno obowiązywać szkło / szkło było dostępne tylko do posiłków głównych/. Zasada powinna być jedna.Gość chce spędzić wieczór z kulturą,czyli stara się przyjść do baru nie w kąpielówkach i byle jak ubrany i tego samego oczekuje od obsługi i menedżera,który powinien zarządzić po 20 podawanie napojów z kulturą obowiązującą w cywilizowanym świecie czyli w szkle i obsługiwanie gości siedzących przy stolikach z opaskami z all, a nie odsyłanie ich do baru.