120 opinii
W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Złociste plaże otoczone zielonymi wzgórzami i turkusowym morzem
Antyczne ruiny Aspendos i Side wśród olśniewających krajobrazów
Luksusowe kurorty z basenami i widokiem na morze
Szeroki wybór hoteli idealnych na wakacje dla rodzin z dziećmi
Typowy klub wakacyjny, składający się z rozsianych pomiędzy ogrodem budynków kilkupokojowych. Należy zwrócić jednak uwagę na standard pokoi, te jeszcze przed remontem (na kluczyki) nie mają standardu nawet 2* natomiast te na kartę w części wyremontowanej są o standardzie 4*, ładne, czyste z ładnymi łazienkami. Są jeszcze rodzinne wille, jednak nie mieliśmy okazji ich zobaczyć. Obsługa hotelowa bardzo sympatyczna, miła i pomocna. Na plażę prowadzi tunel. Są dwa baseny, z czego ten ze zjeżdżalnia z wodą morską. Plaża kamienista, ale ładna. Restauracja przy plaży urocza. cdn...
Hotel miał standard 4 ale Pani w biurze od razu powiedziała, że Tureckie 4 to europejskie 3 . Jak na 3* hotel sympatyczny. Domki i bloczki hotelowe rozsiane po dużej powierzchni ogrodowej. Najlepsza lokalizacja (db widokowego) to zdecydowanie wyższe piętra. Pokoje mają różne standardy, bo są nowe i stare. Wkładanie pieniędzy do paszportu na \"dzień dobry\", wg rady pl opiekuna, jest niekonieczne - wystarczy uśmiech w recepcji i miła rozmowa, żeby dostać lepszy pokój, a jak nie, zawsze ma się prawo do jego zmiany i wtedy można podrzucić 10$ czy 15âŹ. Nam udało się za uśmiech dostać świetny pokój. Mały, ale czysty, schludna łazienka. Ze sprzątaniem różnie - pewnie zależało jaka sprzątaczka. Jedzenie dobre, choć... c.d. poniżej:
... c.d. chociaż śniadania trochę słabsze (Turcy mają fatalne wędlino-mięsopodobne wyroby, więc śniadanie raczej jarskie ;)). Fakt, po niektóre rzeczy trzeba czekać w kolejce, a jak ktoś przychodzi na 10 minut przed końcem wydawania posiłków, to może mieć trochę ograniczony wybór potraw, więc czasem trzeba umieć przyjść w porę. Animacje są głównie dla dzieci. W ciągu turnusu odbyło się jednak kilka zabawnych konkursów dla dorosłych, karaoke i dyskoteki. Dla aktywnych sportowo są praktycznie codziennie: waterpolo, siatkówka na plaży, piłka nożna, aerobic i aerobic w wodzie. Bardzo mili animatorzy, wieczorem, przy obiedzie zawsze chętni, żeby porozmawiać, kapitalnie uczą się polskich tekstów! :)
Animacje dla dzieci niestety w większości przypadków jedynie po rosyjsku, czasem zdarzał się niemiecki, a sporadycznie angielski, jest bilard i cieszące się dużym powodzeniem wśród dzieci Play Station ;) Raz w ciągu wyjazdu można zarezerwować kolacje w restauracji a'la carte tylko uwaga: radzę zrobić to w dniu przyjazdu, bo mimo, że jest informacja o rezerwacji na dzień przed to tak naprawdę najbliższe terminy są za 6/7 dni. O czym oczywiście nie poinformowała nas wcześniej rezydentka, która przybyła na spotkanie informacyjne. W ogóle niektórzy rezydenci nie byli zbyt wylewni jeśli chodzi o przekaz istotnych informacji.
W niedalekim sąsiedztwie hotelu jest Delfinarium, które polecam odwiedzić. Do centrum Alanyi co chwila jeżdżą autobusy (cena 3,5LYR). Z wycieczek polecam w szczególności Jeep Safari, równie dużo przy tym kurzu co dobrej zabawy :) Rafting jest również godny polecenia. Ogólnie można tu spędzić czas na prawdę miło przyjeżdżając zarówno samemu jak i z rodziną z dziećmi.
Hotel jest bardzo zaniedbany, ma duży potencjał, ale potrzebuje osoby, która będzie w stanie wyciągnąć go z ogólnego zanieczyszczenia i polepszyć warunki, czy też podwyższyć standard. Fakt w klasyfikacji lokalnej nie ma przydzielonej ani jednej gwiazdki i jak na takie warunki nie ma się co dziwić, ale biuro podróży klasyfikuje hotel według opinii turystów nawet na 4 gwiazdki, co jest jakimś okropnym nieporozumieniem. Pokoje są brudne, śmierdzi zarówno w pokojach jak i na zewnątrz budynków. Sprzątane są byle jak. Krzesła, ściany, podłogi są brudne i odrapane. W łazienkach widać pleśń i unosi się przykry zapach. Do pokoi prowadzą wyłącznie schody, brak podjazdów dla osób poruszających się na wózkach inwalidzkich. Stołówka również wygląda źle, poplamione, potargane obrusy, brakuje sztućców. Brakuje napojów, które można nabyć z dystrybutorów. Do wyboru tylko 2 rodzaje alkoholi wysokoprocentowych wódka i gin. Na wystawach widnieje ballantine\'s, którego tak naprawdę nie można sobie zażyczyć nawet za dopłatą. Bardzo słabe wyżywienie, często zimne, wydzielane i ograniczone. Plaże zanieczyszczone, woda również. W wodzie duże głazy, kamienie, skały. Toalety przy basenach dramatycznie utrzymane. Bardzo ciężko porozumieć się w języku angielskim. Przeważają turyści z Rosji i wszystko jest robione pod nich. Śmiem twierdzić, że jedzenie także. Animacje i bajki dla dzieci w języku rosyjskim, tak samo animacje dla dorosłych. Zabawy w trakcie dnia, typu: wodny aerobik, zumba, joga - wyłącznie w języku rosyjskim, animatorzy w ogóle nie potrafią mówić w języku angielskim, nawet wydawać krótkich, prostych poleceń, nie mówiąc o języku polskim... Dzieci, które wyjeżdżają otrzymują upominki od animatorów, oczywiście tylko dzieci z Rosji, dla dzieci z Polski nie ma takich atrakcji, ale to jest pewnie spowodowane zarządzaniem biura podróży, które działa na terenie Rosji i zabiega o takie rzeczy, i dba o Rosjan.Jeszcze zaznaczę, że padliśmy próbie wyłudzenia pieniędzy za udział w bezpłatnych animacjach dla gości hotelu. Kelnerzy są bardzo pomocni i mili, obsługa hotelu miła. Zieleń otaczająca hotel jest dobrze utrzymana i wygląda pięknie. Basen przy plaży jest duży, no i to tyle pozytywnych aspektów hotelu.
- Zieleń - Duży basen - Mili kelnerzy
- Pokoje - Wszechobecny brud i przykry zapach - Niesmaczne, często zimne posiłki - Wydzielane i ograniczone posiłki - Zaniedbana stołówka - Niesmaczne napoje typu \"soki\" - 2 rodzaje alkoholi wysokoprocentowych - Brak możliwości dopłaty za np. Whisky - Niedokładność w sprzątaniu - Brudne hotelowe ręczniki - Poniszczone meble, ściany - brak podjazdów dla osób niepełnosprawnych - Brudna plaża i woda - W wodzie dużo kamieni, dużych głazów - Drastycznie zaniedbane toalety przy basenach - Praktycznie brak komunikacji w języku angielskim - Najczęściej porozumiewają się w języku rosyjskim, nawet mówiąc do Polaków - Bajki i animacje dla dzieci i dorosłych wyłącznie w języku rosyjskim
Hotel polecany przez B.P. z BB, to lekka kpina! Naprawdę to mój kolejny raz w Turcji i masakra. Pełno matołowatych obywateli ze wschodu.. brud w hotelu, pokojach. Grzyb na basenie przy plaży...
plaża
Wszystko,syf i malaria. Uganda! Hotel brudny, jedzenie tragiczne. Jeżeli chcesz zdjęć i bardziej dosadne opini: wojtas80@poczta.fm
Zdj absolutnie nie oddają realiów hotelu.Dostalismy pokoj z grzybem na suficie,dziurą w oknie,karnisze były poobrywane...ogólnie brud i syf....mam wrażenie,że absolutnie nikt nie sprzątal przed naszym przyjazdem...nie wspomnę o tym że wszędzie były pajęczyny i zagrzybiona klimatyzacja...Hotel absolutnie nie jest przystosowany dla rodzin z dziećmi....mieliśmy wózek podczas pobytu,dostac się do pokoju to jak wdrapac sie na Gubałówkę...dosłownie trzeba było się wdrapywac pod górę żeby tam dotrzeć...Pomimo że hotel jest 4* to restauracja główna przypomina stodołę....podłoga przypomina klepisko...A do tego chyba nigdy nie była myta....kelnerzy wrzucali brud pod szafki,siedzonka dla dzieci również tragiczne....sprzed 30 lat....W dodatku połamane i bez szelek...bałam się w nie wsadzić córkę...a na dodatek chyba nigdy nie czyszczone....Jedzenie także kiepskie...codziennie to samo...I do tego brak owoców...tylko zgniłe jabłka i śliwki,gdzie arbuzy na bazarze za 1 kg to około 1.20 zł(2 liry).Napoje także colopodobne i tp.Praktycznie żaden wybór drinków i napoji alkoholowych. W HOTELU obsługa posługuje się tylko językiem rosyjskim...ciężko się dogadać po angielsku...nie wspomnę już o polskim....Byli obrażeni kiedy człowiek miał do nich jakaś prośbę... po kilku interwencjach otrzymaliśmy łóżeczko turystyczne....brudne,w liściach i do tego połamane,córka podczas wstawania w nim mogła wypaść....ogólnie NAPRAWDĘ nie polecam i radzę się zastanowić przed wyborem,żeby nie rozczarować się tak jak my...
Blisko do plazy
POKOJE W TRAGICZNYM STANIE,BRUD,
Hotel zasługuje na max 3 gwiazdki. Dogadać się z kimś po angielsku było prawie niemożliwe, nawet na recepcji. 3 pokoje w tych samych cenach znacząco różniły się wielkościami (byliśmy grupą 6 os., w tym dwa małżeństwa). Każdy pokój miał łóżka 1 os., które były na kółkach i po przyłączeniu się rozsuwały. Łazienka mała, brak półki na kosmetyki. Sprzątaczki podobno pracowały. Najbardziej zauważalne w ich pracy było rzucanie prześcieradeł po korytarzach i zostawianie ich na cały dzień. Ręczników nie wymieniali przez cały pobyt . Hotel obskurny, toalety były obrzydliwe, plaże brudne. Jedzenie niesmaczne, mało zróżnicowane, brakowało owoców. Mieliśmy pakiet all-inclusive, w którym z alkoholu były tylko: wódka, rakija, gin, piwo. Z a whisky i inne trzeba było płacić. Każdy alkohol nierozcieńczony i podawany w plastikowych 150 ml kubkach. Co najśmieszniejsze, 1 os. mogła wziąć max. 2 kubki, które i tak pod wpływem lekkiego nacisku się zgniatały. Podobnie było z jedzeniem na plaży - nie mogłem wziąć nawet dwóch porcji dla innych, co zmuszało ich do tego aby zjawili się osobiście. Brakowało koszów na śmieci. Niestety ale wszystko było wyliczone, \"ośrodek\" jest baaardzo budżetowy. Hotel jest bardzo przestarzały, niespójny kolorystycznie, wykończony byle jak. Było pełno Rosjan, którzy byli spokojni i kulturalni. Obsługa hotelowa sympatyczna. Co więcej, morze pełne głazów, więc pływanie było nieprzyjemne, chyba że ktoś lubi co chwilę uderzać w twardy głaz. Zjeżdżalnie był otwarte 2-3x dziennie po ok. 2h. Pilnował ich ratownik, który codziennie wyglądał jakby był po imprezie i pozwalał, aby notorycznie dzieci się zatrzymywały na zjeżdżalni (byłem świadkiem kiedy dorosła dziewczyna uderzyła w chłopczyka). Dyskotek hotelowych nie było (miały być 3x/tydz), pokazy były nudne i w większości po rosyjsku. Brakowało siatkówki, piłki wodnej. Wi-fi okropnie działało i tylko przy recepcji.Zdecydowanie nie polecam.
Blisko do plaży
Nie można się dogadać po angielsku Brudno Sprzątaczki nie sprzątają, nie wymieniają ręczników przez pobyt Toalety w gorszym stanie niż w pociągach Mały wybór alkoholów, podawane w 150 ml kubkach
Starszy hotel w pięknym ogrodzie, kulturalne towarzystwo z Rosji (piłem wino z uczestnikiem konkursu Chopinowskiego z 1985r) , najlepsza plaża w okolicy, w barach przy plaży napoje podawane w szkle.Dobre białe wino. Atmosfera trochę jak na dobrym kampingu. Bezpiecznie nawet dla samotnych mam z dzieciakami Wady: na balkonie słychać szum od ulicy, nie wszystkie pokoje w jednakowym standardzie, dużo schodów, rezydentka Lidia z Wezyra to jakieś nieporozumienie, wprawdzie nigdy nie chodzimy na spotkania z rezydentami, ale tym razem poszliśmy bo byliśmy tylko w dwójkę z Polski, nasze spotkanie zakończyliśmy po 4minutach i o tyle za dużo.
polecam hotel dla rodzin z dziećmi, 200 m od hotelu jest oceanarium i możliwość oglądnięcia show z tresury delfinów i fok, inne atrakcje dla dzieci to dwa brodziki, animacje (niestety w języku rosyjskim, gdyż Rosjanie to 95% klientów) gry sportowe. Wypoczynek dla rodzin z dziećmi na prawdę super. Jedzenie w ilości wystarczającej a nawet w nadmiarze (może trochę mało zróżnicowane ale smaczne) obsługa hotelu grzeczna nie nachalna. Hotel położony w pięknym ogrodzie. Praktycznie każda roślina to jakiś okaz botaniczny. Pokoje czyste, prowadzone są kontrole czystości. Trafiliśmy na pokój na drugim piętrze więc okey, nie polecam pokojów na parterze. Ogólnie polecam.
Polecamy ten hotel ...spokojna okolica, bazar 10 min.pieszo,miasto 1o min.busem 3 dolary od os. ,ładny czysty hotel,super obsługa,mamy porównanie z hotelami 4* na Teneryfie i Egipcie ,odnosi się wrażenie że mieszka się w ogrodzie botanicznym,piękne 3 baseny,animatorzy pierwsza klasa,proszę nie sugerować się negatywnymi opiniami w necie dot.tego hotelu,jedyny minus to ilość Rosjan w hotelu prawie 90 procent,ale pocieszające jest to że Polacy potrafią się zintegrować ,w hotelu jest tylko opcja all inclusive.Byliśmy tam w dwie pary i spędziliśmy super chwile.POLECAMY
A więc zacznę tak: Plusy i minusy bo nie było tak źle żeby nie mogło być gorzej, ani tak dobrze żeby nie mogło być lepiej:) Hotel ładny w spokojnej okolicy (żeby nie napisać na zadupiu, ale o to chodziło żeby było spokojnie), jedzenie takie sobie, zrobione pod Rusków, których jest tam 90%, brakowało urozmaicenia np. śniadanie zawsze to samo, lunch i kolacja też bez szału. Ruskie dzikusy zachowywały się tragicznie, walczyli o jedzenie, którego i tak starczyło dla wszystkich. Wypoczynek z 8 opłaconych dni zrobiło się 6(przyjazd do hotelu na 21:00 a wyjazd 4:00 w ostatni dzień bez żadnego śniadania ani suchego prowiantu na drogę). Rezydenta widziałem raz - 15 min. Mi się udało dostać pokój z widokiem na morze, ale były też pokoje w piwnicy.
11 dni w tym hotelu, który powinien miec może 2 gwiazdki to było za dużo. Pokoje jeszcze by uszły, gdyby nie grzyb na wannie i zasłonce do wanny,niezidentyfikowana substancja na desce klozetowej ( zmienili po kilki dniach) oraz fakt,iż \\\"sprzątanie\\\" polegało na UWAGA, WERBLE - składaniu w kostkę prześcieradeł. Gratulacje. brudne ręczniki i pościel całymi dniami leżały sobie jak smieci na podłodze na piętrach. Cóz za klasa! poza tym wykładzina w pokoju cała upapraana: piwem, kawą, brudnymi butami. Po kilku dniach już mi było wszystko jedno czy chodze po tym boso czy nie. Poza tym śniadania i obiady marne, trzeba rano po niedosmażone naleśniki stac w kolejce ( ale co tam, ważne, że all inclusiv!).mam za mało znaków, żeby opisac ten burdel.
Bylismy tam w 2008 roku z dwojka dzieci / 1i 6 lat/ hotel katastrofa - najgorszy jaki nam sie trafil w Turcji od 5 lat - brudno, grzyb itp - chociaz są tez pokoje odremontowane ale pewnie za doplatą $$, miejscowosc to koniec swiata. Duzo dzieciakow wiec bąble byli zadowoleni, jedzenie smaczne szczegolnie obiadokolacje- nie polecam. Koło 4 gwiazdek awet nie leżał.
Hotel godny polecenia dla rodzin- kameralny i spokojny, trochę w stylu kolonialnym.Dośc czysto,choc nie są to może cztery gwaizdki w europejskim rozumieniu.Ładne otoczenie hotelu-wewnetrzny ogród zachwyca roślinnością i zapachem- szczególnie wieczorem.Smaczne jedzenie,dobra obsługa posiłków.W hotelu 95% to Rosjanie - spokojni i kulturalni.
Pobyt w pazdzierniku-koniec sezonu.Większość pokoi w fatalnym stanie.Jedzenie mało urozmaicone.Stołówka w opłakanym stanie.Animacje dla dzieci-tylko rosyjskich.Dyskoteka na terenie hotelu zamknieta.Konieczne wykupienie sejfu, gdyż pokojówki kradną!Pościel i ręczniki niedoprane.Grzyb w łazience.Ogólne wrażenie-zamykamy bałagan!Jedynie obsługa stołówki na bardzo wysokim poziomie i impreza na pożegnanie sezonu dla obsługi hotelu wyśmienita!Gdyby nie to jak i piękne kwiaty i drzewa na terenie hotelu nie byłoby czym oka nacieszyć.
Przede wszystkim hotel jest na odludziu przy ulicy szybkiego ruchu. Obok jest tylko delfinarium, które warto odwiedzić. Miejsce polecam rodzinom z dziećmi i to najlepiej Rosjanom :) Jest ich tam 90% i dlatego animacje są w ich języku. Pokoje bardzo różne, więc dużo zależy od szczęścia. Plaża i baseny w porządku. Za dodatkową opłatą można skorzystać z masaży - bardzo polecam. Duży plus dla jedzenia.
4* to chyba w marzeniach. Poza tym hotel jest w bardzo "jałowej" okolicy - nic nie ma. Generalnie sami Rosjanie i wszystko jest dla nich. Poza tym tragiczne animacje po rosyjsku. Jeżeli chodzi o jedzenie to smaczne i urozmaicone.
Hotel nie spełnia wymogów ****
Tripadvisor