98 opinii
W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Tylko 150 m do plaży wyróżnionej certyfikatem Błękitnej Flagi.
Super pobyt . Piękna plaża. Czysty piasek i piękny widok na Neseber
Blisko morza , restauracje i bary
jedzenie zimne, odgrzewane po kilka razy, po 22 wody nawet się nie napijesz w barze czy lobby.
blisko plaży
jedzenie zimne odgrzewane
Organizacja całego wyjazdu bardzo dobrze dopracowana przez biuro tj. bez zastrzeżeń. Pobyt ogólnie ok. Polecam dla osób nastawionych na standardowy poziom w pokojach, którzy nie szukają luksusu. Mili i uczynni pracownicy. Dbanie o porządek. Posiłki różnorodne.
Położony blisko plaży oraz centrum tj. sklepów i restauracji a także blisko przystanku autobusowego. Spokojna okolica. Hotel wycisza się o 22.00 a hotel w sąsiedztwie o 24.00 ale nie zakłóca to ciszy nocnej. Hotel usytuowany niedaleko urokliwego miasta Nesebyr.
Na parterze ciemny i nieciekawy korytarz prowadzacy do pokoi. Na początku pory posiłków kolejki po posilki czyli brak płynności w dostępie do serwowanych potraw.
Hotel czysty, przestronne pokoje, codzienne sprzątanie, miła obsługa. Niestety jedzenie fatalne, ogólnie przez większość określane po prostu \"fuj\". Codziennie to samo, all inclusive dla mojego dziecka wyglądało: płatki rano, na obiad i kolację bułka z pałką z kurczaka, pod warunkiem, że była miękka i dało się ją jeść. Reszta tłusta i po prostu niedobra. Animatorki fajne i miłe, ciągle uśmiechnięte. Rezydent pan Piotr bardzo konkretny, wszystko wytłumaczył i dobrze doradził. A i kwestia leżaków przy basenie jak większość pisała - znalezienie wolnego graniczyło z cudem, podobno obsługa miała chodzić i zabierać ręczniki długo leżące, ale nikt na to nie zwracał uwagi. Blisko na przystanki, zarówno zwykłe autobusy, jak i specjalne kolejki, którymi można było pojechać do centrum lub Nessebaru. Plaża fajna, piaszczysta, ale nie trafiliśmy z pogodą i ciągle było pełno glonów. Kąpiel w zielonym żurze.
Czysto, blisko Nessebaru
Monotonne jedzenie
Hotel położony blisko plaży, czysty i zadbany, bardzo polecam
+Dobra odległość do plaży +obsługa +posiłki +animacje
-nie zauważyłem żadnych wad
Pobyt w hotelu do zniesienia ale cała reszta pozostawia wiele do życzenia.Basen przez ostatnie dwa dni pobytu zmknięty,bar przy basenie zamkniety chociaż w ofercie miał byc otwarty,Family club to jedna wielka ściema -miał być animator polski a przyjechały 3 czeszki,w drugim dniu pobytu zabrakło alkoholi w barze.Żenada nie Grenada
pokój OK
pływająca łazienka po kąpieli,cieknący zawór bezpieczeństwa w bojlerze,śniadania monotonne
Hotel super, obsługa super animacje przede wszystkim dla dzieci i o to chodziło, jedzenie bardzo dobre niczego nie brakowało, plaża i morze ekstra okolica też.
Wszystko super
Brak placu zabaw dla dzieci
Hotel niestety nie zasługuje na 4*. Szkoda, że organizatorzy nie zaznaczają w ofercie, że restauracja hotelowa i bary mają tylko 2*. Jedzenie było naprawdę straszne - odgrzewane po kilka razy te same potrawy przez cały tydzień. W hotelu nie działo się kompletnie nic. Włączenie muzyki na zewnątrz przy basenie sprawiało obsłudze ogromną trudność bo była totalna cisza. Pokoje średnie - kabina prysznicowa z grzybem, wąż od prysznica urwany, zapadnięte i skrzypiące łóżka z wystającymi sprężynami. Spora odległość do centrum - dla jednych to wada dla innych zaleta. Jedyną zaletą hotelu jest nieduża odległość do ładnej plaży i pięknego miasta Nessebar z dobrymi restauracjami. Pani manager hotelu też się nie popisała swoim zachowaniem wobec gości i np. podniesieniem opłaty za internet z 6 na 10lv/dzień! (dostępny w całym hotelu ale wszędzie za opłatą, nawet w lobby)
Blisko do ładnej plaży
Fatalne jedzenie, we wrześniu otwarty tylko jeden bar oraz brak animacji i chociażby muzyki przy basenie w ciągu dnia, kiepskie sprzątanie,
Pobyt był w dniach 14-20.09.2015: 1. Jeśli chodzi o obsługę Wezyra to wszystko ok, po przylocie do Burgas, było kilka osób które kierowały do Autobusu który dowoził do hotelu - ale radze mieć na uwadze że w samolocie akurat u nas ( Bułg. Airlines)nikt nie mówi po polsku oraz można płacić tylko EUR i LV ( ich waluta) - ogólnie za dowóz do hotelu + 2.Przyjazd o 1 lub 2 w nocy i hotel dał jabłko i 2 kanapki nie do zjedzenia. - za to minus 3. All Inclusive jeśli chodzi o jedzenie to ściśle w godzinach podanych w Hotelu. - pomiędzy wyznaczonymi godzinami nie ma opcji niczego dostać do jedzenia - za to minus. 4. All inclusive: a) jedzenie - Fatalne, nie dobre, powtarzalne, jedyne co mi smakowało to gyros który był tylko w 1 dniu, biały ser,arbuz i pizza od biedy. b) picie - alkohol przy barze do 22 z tym nie było problemu chodź czasem sie zdarzyło że Wodka - finish , Whisky - finishi trzeba było czekać za dostawą. Jeśli chodzi o soki itd. to wszystko z automatów - mega słodkie dla mnie to woda z oranżadką w proszku. - całość ogólnie minimalnie lekki + 5. Położenie hotelu mieszkańcy: a)daleko od centrum zarówno do dzielnicy rozrywkowej i starego miasta - ok 30 min pieszo, za to w miarę spokojnie na co dzień. b)do plaży bardzo blisko ok 5-10 min pieszo. c)Połowa hotelu to byli Polacy, trochę rusków. 6. Ceny jeśli chodzi o sklepy mniej więcej(raczej więcej)takie jak w Polsce w kurortach. 7. Pokój - standard ok. małe tv, balkon, dużo miejsca. Podsumowując: Wyjazd ok, pogoda była w miarę dobra ok 26St. w dzień i słońce, chodź w godzinach wieczornych ok 15-17, Mógłbym pojechać jeszcze raz chociaż przy oferowanym jedzeniu - nie ma raczej takiej możliwości(broniąc trochę hotelu powiem że z rozmów z poznanymi osobami z innych hoteli w Bułgarii standard posiłków jest bardzo podobny (automaty, fanta i cola jak w KFC) więc pewnie w większości hoteli jedzenie będzie też tragiczne jak w Grenadzie.
+ miła obsługa + blisko do plaży - ok 5-10 min pieszo + cicha dzielnica
- wielki minus jedzenie - daleko do centrum rozrywkowego jak i nessebaru : ok 25-30 min pieszo. - brak wyposażenia w pokoju (szklanki, nóż itd)
polecam ten hotel, spokojne miejsce, durzy wybór jedzenia pokoje durze przestrzenne codziennie sprzątane byliśmy zadowoleni z pobytu
blisko morze cicha okolica pokoje duże codziennie sprzątane
wydanie kluczy punkt 14 .00 ,pomimo przyjazdu o 9 rano obsługa nieznająca jez.polskiego podstawowych zwrotów
Generalnie hotel nie powalił nas na kolana. Znam wiele lepszych Hoteli w Bułagari. Głównym zastrzeżeniem jest kiepskie jedzenie jak na All inclusive i słaby bar. Do morza znośnie z 200-300 metrów kładnkami przez wydmy. Plaże ładne ale nie często sprzątane, blisko do Nessebaru i centrum miasta. Można podjechać również znanymi w Bułgari pociągami, Zakupy wszyscy robili w hipermarketach typu LIDL i biedronka więc taniutko. Szkoda że połowa sprzedawanych tam artykułó była w hotelu na obiad. Masakrą podczas lunchu jest podawana pizza, a o pomste do nieba wydawanie lodów dla dzieci przez 1 h a lody tak zmrożone że nie idzie łyżki wbić. Równo po godzinie straznik odgania dzieci i zabiera wózek z lodami, nie fajnie. Hotel duży pokoje również. Nie jest źle ale spodziewaliśmy się więcej. Natomiast nie zawiodła pogoda, 1 dzień pochmurny pozostałe palma jakiej się spodziewaliśmy. Każdy kto chce więc słoneczka znajdzie go tu co niemiara, jednak uważam że za te pieniążki standart hotelu powinien być wyższy.
Hotel bardzo ładnie prezentuje się z zewnątrz i na folderach. W rzeczywistości nie odbiega bardzo od tego jednak wieczorne oświetlenie było robiono pod zdjęcie. Pokoje duże, łazieni również czystość w miarę. Od strony baseny balkony małe od innych stron bardzo duże. Ogólnie wrazenie dobre. Fajne położenie blisko spacerkiem do nessebaru
Główną wadą hotelu jest kiepskie menu i kiepski bar, codziennie to samo, krótko otwarte bary do 22, to zdecydowanie za mało jak na standarty słonecznego brzegu. Miny barmanów i kelnerów też pozostawiają wiele do życzenia i nie to żeby byli niegrzeczni ale wyglądają jakby pracowali tam za karę.
Hotel tylko pierwsze wrażenie robi dobre. Pokoje brudne, balkony malutkie i brudne. Jedzenie bardzo mało urozmaicone i niezbyt smaczne. Ciągły brak sztućców i naczyń, aby trafić na całe menu trzeba czekać w kolejce przed wydawaniem posiłków, później dla wszystkich nie wystarcza. Mimo opisu, że dla dzieci jest kącik zabaw, nie ma nic. W basenie i brodziku zawsze zimna woda - nie można z niego korzystać gdyż kończy to się najmniej katarem. Mimo potwierdzenia naszego pobytu w tym hotelu od dnia 24 sierpnia, po przylocie i transporcie autobusem do niego, opiekun powiedział, że ma dla nas niespodziankę i wiezie nas do innego bo dopiero za 5 dni będzie dla nas w nim miejsce. Teraz, po powrocie do Polski będziemy dochodzić czy to Sun&Fun zrobiło nam tą niemiłą niespodziankę czy Hotel Grenada. Z wakacji w Bułgarii jesteśmy wyleczeni!!!
Opinie podane tutaj pochądzą z 2010 roku ijest parę niejasności. Hotel położony w dość spokojnej części pomijając wieczorne i późne animacje. Po raz pierwszy podróżowaliśmy z Wygoda Traveli tu miłe zaskoczenie pomimo tylu negatywnych opinii na różnych forach. Zakwaterowanie z widokiem na basen, pokoje rodzinne duże, obsługa rezydenta podczas ppobytu znakomita,mimo,że tylko dwie pary były w tym hotelu z tego biura. Co do hotelu:nie ma zastrzeżeń za wyjątkiem braku napoi przy kolacji, przy opcji HB to trochę dziwne, nauczyczyliśmy się przynosić swoje. Śniadania monotonne, non stop to samo.Czystość w hotelu na wysokim poziomie,w pokojach również , zostawiając napiwek w postaci paru Leva cuda z ręczników codziennie. W hotelu ceny ok 2 piwa w kuflu 5 LEV, pizza czy kebab ok 6-10 LEV, drinki w przedziale 8-15 LEV, obsługa miła, nie trzeba było przy basenie iść do baru, kelnerki zbierały zamówienia i przynosiły.Baseny czyste, może nie tak duże jak na folderze ale ok. Do plaży blisko ok 150 m, lecz potem 200m rozwalającą się kładką - byliśmy z małym dzieckiem, droga do morza niezbyt.Nie ma co, Bułgaria nie dba o turystów z dziećmi, chodniki wysokie i wyboiste. Pozdrowienia dla Moniki i Jarka oraz Asi z Rafałem
Proszę uważać na kantor po prawej stronie od hotelu który prowadzi mafia wymieniać pieniądze albo w hotelowym kantorze albo w kantorach sieci crown. Hotel bardzo ładny może nie zasługuje na 4 gwiazdki ale nie ma sie czego wstydzić. Obsługa w recepcji i w restauracji bardzo przyjemna anglojęzyczna, niedaleko hotelu bar z menu w języku polskim i kelnerem mowiacym po polsku. Codziennie w hotelu jakieś wieczorne występy można posiedzieć przy drinku (są tanie więc alkoholu nie targajcie z polski).
Hotel położony w spokojnej okolicy 4 przystanki autobusowe od centrum kurortu autobusy jezdza co 15 min. kosztują 1 Lev(ok. 2zł) do plaży blisko ok 5min. spacerkiem plaża czysta i szeroka. Sam hotel robi dobre wrażenie chociaż ilość gwiazdek nie odpowiada europejskim standardom w Polsce dostał by max. 3 ale to nie wina hotelu takie są tam poprostu standardy, pokoje jak i lazienka duże wrażenie psują niedopracowane detale(cieknący brodzik, odklejająca się listwa podsufitowa) ale to tylko szczegóły. Moim zdaniem hotel najładniejszy w okolicy, ogólnie polecam.
Hotel zdecydowanie ładniejszy na zewnątrz niż w środku- na pewno nie zasługuje na 4*. Pokoje duże i dość ładne ale na tym koniec. Zero atrakcji dla dzieci- nie ma ani placu zabaw ani mini klubu. Przy basenie trwa ciągła walka o leżaki. Jedyną atrakcją są wieczorne występy ale powtarzają się często te same. Mieliśmy tylko śniadania - mało urozmaicone i generalnie dla dzieci musieliśmy kupować jedzenie i przynosić, bo nic nie dało się wybrać. Dwa razy wcześniej byliśmy też w Słonecznym Brzegu w hotelu Amphibia 4* i pomimo, że pokoje były tam zdecydowanie mniejsze to położenie i baseny były o wiele lepsze. W nieodległym hotelu Kotva jest bardzo fajny aqua park dla dzieci. Hotel Grenada polecamy dla osób bez dzieci i niezbyt wymagających.
hotel w gęstej zabudowie innych hoteli, okolica dość głośna i dużo ludzi, ale zależy kto co lubi :) Generalnie całkiem OK. Nie wierzcie tylko w jedno - że do plaży jest 100m :) 100 m jest do wydm, a dalej jeszcze z 400-500m drewnianym chodniczkiem
Jeden minus, na miejscu okazało się, że w apartamentach nie ma łazienek z wanną, a jest reklamowany jako przystosowany dla osób niepełnosprawnych, było nam ciężko w brodziku myć córkę ściągając ją z wózka inwalidzkiego. Gdyby nie brać tego pod uwagę - rewelacja.
Bardzo fajny hotel, w spokojnej, ładnej okolicy... Bardzo fajna restauracja przy hotelu z miłą obsługą. Polecam.
Woda w basenie zimna. Słońce przy basenie świeciło do godzinki 14-tej - później hotel zasłaniał słońce.
Hotel bardzo przyjazny, położony niedaleko plaży. Czysto, miło i czasami zaspokojnie.
Tripadvisor