W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Blisko do Chichen Itza - wpisanego na listę światowego dziedzictwa UNESCO
Bardzo dobre warunki do nurkowania (słynne jaskinie cenoty)
Bogate życie nocne (słynny klub-dyskoteka Coco Bongo)
Dużo atrakcji dla dzieci (park rozrywki Xcartet i park wodny Wet?n Wild)
Witam spędział tydzień w tym hotele II połowa marca mimo wielkosci hotelu można znzleśc i spokój dostepnosc miejsc na plaży leżaków recznikow bez ograniczen z pobytu jestem bardzo zadowolona, jedzenie doskanałe czystosc i obsługa bardzo dobre. polecam
Hotel polozony na lagunie w strefie hotelowej, w sasiedztwie hiltona. Kazdy pokoj jest z widokiem na morze i lagune - takze super! Dodane zdjecie przez portal wakacje.pl przedstawia hotel w budowie, takze teraz prezentuje sie zupelnie inaczej. Bylam 1 tydzien opcja AI, wylot z chicago, wszystko w cenie 800$ - 2000zł poniewaz kurs dolara jest teraz taki jaki jest - kiepski!!! Wypoczynek co prawda przed sezonem - ale pogoda byla super - nie wyobrazam sobie zaru slonca w sezonie - ledwo wytrzymalam w pazdzierniku.O dziwo deszcz w ciagu dnia nie padal - jednego dnia pokropilo - nawet nie wyszlam z basenu, bylo przyjemnie. W nocy codziennie lało no i byly burze, cale szczescie nie huragany :) ale to akurat nie przeszkadzalo nikomu. Filtry stosujcie powyzej 30 konieczne!! Myslalam, ze 10 mi wystarczy - skora zeszla mi 2 razy z nosa, czola, ramion i klatki piersiowej. nawet animatorzy przestrzegali zeby po kazdej kapieli jeszcze raz uzyc sunblock. wycieczki fakultatywne wykupilam z hotelu - firma bestday. 160$ dwie wycieczki z rabatem 10%. Chichen Itza w jeden dzien, drugi Xel-Ha i Tulum (najpiekniejsza!). Mam duzo zdjec z hotelu - sluze pomoca i odp. na wszelkie pytania na maila. Duzo wrazen z jednego tygodnia, wiec jesli mialabym sie rozpisywac, to pewnie znakow by zbraklo. Najwspanialsza moja chwila to jak wpuszczalam wyklute zolwiki morskie w nocy do morza karaibskiego, dzieki obsludze hotelowej. Na drugi dzien wieczorem poszlam sprawdzic to miejsce i tym razem tez spotkala mnie niespodzianka - morze wyrzucalo mlode kraby, ktore tak szybko uciekaly, ze udalo mi sie zrobic tylko 1 zdjecie.
Rada dla polskich turystow wyruszajacych do Cancun - w pierwszy dzien pobytu warto udac sie do centrum handlowego, (dojazd busem z hotelu-zapisy przy basenie-free),w ktorym wykupicie wycieczki fakultatywne nawet do 70% taniej. Wycieczki te takze warto wykupic z opcja All Inc. nawet z racji napojow. Co do pamiatek - warto sie targowac. Meksykanie dobrze traktuja Polakow, od razu kojarza nas z naszym Papiezem. No, a wracajac do wycieczek - warto wykupic chociaz jedna. Z internetu dowiedzialam sie dopiero teraz, ze raz w tygodniu organizowane sa wycieczki z polskim przewodnikiem, dowiedzcie sie - bo akurat moj przewodnik wiecej gadal po hiszpansku niz angielsku, wiec musialam dowiedziec sie cos wiecej o cywilizacji Majow przez internet :)
Co do hotelu to poleciłabym go wszystkim, bez wyjątku. Tylko rozkapryszeni beda na cos narzekac. Mnie osobiscie nic nie przeszkadzalo, nawet to, ze caly hotel przygotowywal sie do sezonu i rozbudowywal sie jeszcze troszeczke. Minusem byl dla mnie internet - w kafejce 4 slabe komputery, z czego 2 dzialaly i nic nie mozna bylo na nich zrobic oprocz sprawdzenia poczty. zainstalowany byl tylko skype - brak mikrofonu, sluchawek i kamerki, wiec tylko w gre wchodzil czat. 6$ za godzine - drogo jak na taki sprzet. ale po co komu internet na wczasach :) Wiec i to jest usprawiedliwione.
coz wiecej pisac? pytajcie: ocherek@wp.pl
ps. jeszcze nic nie napisalam o jedzeniu - jest wszystko!!! sniadania i obiady - bufety. reszta z karty. 24h room service.
warto dawac tipy. pewnie dolar to za malo - ale zawsze cos. za to slyszalam, ze w ekwadorze za dolara w reke pocaluja, moze sie przekonam, bo nastepny wypoczynek planuje w ekwadorze.
polecam osobom ktorzy maja wize do usa wycieczki do ameryki srodkowej i poludniowej wykupic wlasnie tam. Zaplanowac dluzszy urlop i zwiedzic troche tez w USA, naprawde sie oplaca teraz, kiedy ten dolar taki marny.