Opinie o hotelu
Grand Palladium Palace Resort Spa & Casino

Pobyt – koniec czerwca Hotel: Bardzo zadbany, piękne otoczenie, zieleń. Tereny ogólne (zwłaszcza część Bavaro) naprawdę raj. Trochę przeszkadza otwartość Lobby (brak klimatyzacji i podczas opadów wszędzie woda) Pogoda: Gorąco. Duża wilgotność, ale po dwóch dniach jest wspaniale. Padało jedynie dwa dni przez 3-4 godziny i czasami w nocy. Cała reszta – przepiękne słońce! Wyżywienie: Wybór dość duży (ale nie oszałamiający – byłem w hotelach all inclusive z lepszym wyborem). Trzeba uważać – niektórzy trochę chorowali. Restauracje a’la carte – średnie. Polecam chińską i brazylijską. Podobno niezła jest też japońska, ale nie byliśmy. Pozostałe - szkoda iść

c.d.: Pokoje: Dość duże – jeśli więcej niż 3 osoby – konieczna Junior suita, bo się nie zmieścicie. Pokoje dosyć stare. Obsługa bardzo różna – od fantastycznej w barach do średniej/kiepskiej w restauracjach (wszędzie napiwki mile widziane) Wyżywienie: Wybór dość duży (ale nie oszałamiający – byłem w hotelach all inclusive z lepszym wyborem). Trzeba uważać – można się rozchorować. Restauracje a’la carte – średnie. Polecam chińską i brazylijską. Podobno niezła jest też japońska, ale nie byliśmy. Pozostałe szkoda iść Klub dla dzieci/młodzieży. Osobom tam pracującym nic się nie chce – do tego stopnia, że starsze dziecko było odsyłane z jednego do drugiego. Warto wysłać tylko dziecko do Manati Park (wyjazd raz w tygodniu). Plaża – REWELACJA.

Super Hotel , byliśmy z mężem 09.2014 . Spędziliśmy super urlop w tym roku planujemy powrót do Grand Palladium Palace.... gorąco polecam

Zalety

Miła obsługa

Wady

brak

Hotel nie robi wrażenia, czuć ząb czasu.

Hotel dla wymagających duża czesc przechodzi odnowienie więc wogóle wówczas będzie git. Hotel dość duży ale melexy i kolejka dają radę. Plaża super, codzinnie sprzątana z tego co wyrzuci ocean, drinki extra, urozmaicone itd... baseny i bary przy nich extra. trochę obsługa potrafiła "nawalić" ale jesli dało się $ było ok. polecam. z opinii innych gości których spotkałem na wycieczce ktrózy wzieli 4 gwaizdki załowali - musieli płacić za sejf inne rrzeczy - u nas extra.

udane wakacje, jedne z najlepszych. Polecam ten hotel nawet wymagającym osobom. Piekna plaża, rozlegly kompleks, duże baseny, świetna obsluga i smaczne jedzenie. Hotel warty swojej ceny.

My byliśmy we wrześniu 2011 piękna pogoda. przez 3 dni byliśmy palladiu bavaro ale nasz pokój poszedł cudem do remontu i przeniesli nas do palladium royal no róznica kolosalna jeżeli chodzi o pokój i obsługę mieliśmy szczęscie ogromne.

Byliśmy na Dominikanie w październiku - ogólne wrażenia byłyby dobre, gdyby nie fakt, że zostaliśmy okradzeni w bezczelny sposób, bo skradziono nam pieniądze z sejfu w początkowych dniach urlopu. Zapłaciliśmy po 900 EUR za 14 dni i ta kwota jest OK. Natomiast za cenę normalną (ok 7500 pln) uważałbym, że nie jest to warte. Jedzenie było fajne, obsługa b.miła (nie licząc olewactwa w sprawie kradzieży), pokoje po prostu OK - na zdjęciach sprawiają wrażenie dużo bardziej luksusowych niż w rzeczywistości - zwłaszcza łazienka. Za super cenę polecam - warto zobaczyć, za normalną nie polecam - chyba, że ktoś zimą chce dużo zapłacić za słońce i ciepło na plaży.

w 2011 jadę znowu tylko teraz na mesiac

Piękny hotel, pyszne jedzenie, napoje, WAKACJE ŻYCIA!!!!!!!!

Hotel super! Jedyna wada to lazienka -dla mnie 3-, mieszkalismy w suitach,tez juz wymagaja odswieżenia,ale reszta BOSKA!!! Jedzenie super,animacje,baseny ,roslinnośc w hotelu barzdo zadbana.Ogromny teren. wakacje z dziecmi 3 i 7 lat bardzo udane!!! polecamy wycieczki z polskim miejscowym biurem villapolonia. w stolicy bylismy wynajeta taksowka tez fajny pomysl na zwiedzanie. Wyspa raczej dla tych co lubia lezec na plazy ,nie jest zbyt ciekawa, taka skomercjalizowana Kuba. Ale wieloryby extra!

Kompleks jest rewelacyjny. Polecam restauracje La Catedral (na wieczorze japońskim serwują sushi, kawior i sake) oraz bar Hemingway, w którym przyrządzają boskie drinki (Chango loco, Correcaminos). Obydwa punkty znajdują się w części Bavaro. Na bieżąco jest uzupełniany minibarek w pokoju. W każdym basenie jest bar. Amerykanie przychodzą z własnymi kubkami żeby nie pić z plastikowych. Lepiej jednak chodzić na plażę z białym piaskiem, jest normalnie jak z obrazka–podobnie jak woda Oceanu. Leżaków na plaży nie brakuje alejeżeli ktoś chce mieć „grzybka” to musi wcześniej wstać. Warto jednak się czasem poświęcić, ponieważ deszczyk potrafi padać nawet kiedy słoneczko świeci. Jest również Centrum Spa (sauna, łaźnia turecka, jacuzzi-gratis).

Wspaniale miejsce, raj na ziemi. Kompleks niezwykle zadbany (cudowne ogrody!), rozspiewana obsluga na najwyzszym poziomie, dobre jedzenie, piekna plaza z bialym piaskiem, kilka fajnych basenow, animacje na plazy i przy basenach (aerobic, taniec, gry sportowe ), i przede wszystkim wszyscy usmiechnieci :) Nic dodac nic ujac. Najlepsze sa miny przyjezdncyh kiedy wysiadaja z autokaru i rozgladaja sie dookola, a w oczach zdziwienie: \"Woooooa... czy to wszystko jest prawdziwe?\" :D UWAGA: Nie ma znaczenia czy bedziecie zakwaterowani w Grand Palladium \"Palace\", \"Bavaro\" czy \"Punta Cana\", standard ten sam a restauracje i inne atrakcje sa wspoldzielone, jedynie \"Royal Suites\" wraz z wlasnym basenem, plaza i restauracja sa odseparowane.

Hotel położony w pięknym ogrodzie. Kompleks bardzo ładny. Pokojom przydałby sie malutki remoncik, łazienki też inaczej sobie wyobrażałam w hotelu 5-gwiazdkowym. Jedzenie rewelacyjne i było to po mnie widać ;-))))Ogólne wrazenie jak najbardziej pozytywne, piękny kraj, super hotel. Polecam.

Bardzo ciężko wybrać kolejne wakacje mając w pamięci ten hotel. Bardzo wysoko postawiona poprzeczka.

Hotel położony w przepięknym ogrodzie z najpiękniejszą plażą w okolicy. Obsługa hotelowa bardzo sympatyczna i przyjaźnie nastawiona do każdego turysty.Pokoje duże z bogatym wyposazeniem(żelazko,deska do prasowania,express do kawy i herbaty),barek codziennie uzpełniany. Animacje pierwsza klasa zarówno w ciągu dnia jak i wieczorem. Byliśmy w pażdzierniku pogoda idealna pomimo naszych wielkich obaw bo to przecież pora deszczowa (padało tylko raz przez 5 min).Jeżeli chodzi o język to raczej hiszpański bo po angielsku to oprócz recepcji kiepsko. Wakacje w tym hotelu były naszym najcudowniejszym urlopem i jeżeli ktoś marzy o białym piasku cieplutkim lazurowym morzu i ogrodem palmowym na plaży to lepiej trafić nie może.

przepyszne jedzenie, bardzo miła obsługa, hotel- wyposażenie, serwis na rewelacyjnym poziomie, polecam nowożeńcom- liczne niespodzianki

Hotel luksusowy, z przepysznym jedzeniem, wzorowa obsługa, swietny serwis dla nowożeńców, możliwość wykupienia opcji \"ślub\" z lokalnymi świadkami. Korzystaliśmy z niemieckiego biura FTI (operator: Apollotour ze szczecina- fachowe doradztwo, sprawna obsługa). Otoczenie wokół hotelu zagospodarowane bardzo ładnie, hotel czysty, pokoje komfortowe, 8 restauracji- najchętniej korzystaliśmy z Katedral, dużo miejsca- nie widać innych turystów- zarówno na plaży, przy basenach, w pubach i restauracjach zawsze jest wystarczająco miejsca, wieczory tematyczne - wyśmienita kuchnia. Jesteśmy bardzo zadowoleni, najlepszy urlop, jaki mieliśmy mimo 10 godzin lotu :-)

Hotel w pięknym i zadbanym ogrodzie, można spotkać spacerujące kraby, szczególnie wcześnie rano. Byliśmy w części Palace, naprawdę warta polecenia, kameralne wille pośród zieleni, każda blisko plaży. Zawsze uśmiechnięta, roztańczona obsługa, pyszne, urozmaicone jedzenie, oprócz słodkich drinków na rumie, także mocniejsze alkohole lokalne i importowane. Mieszkaliśmy w loft suicie z antresolą, pokoje duże, przestronne, czyste, ale raczej 4*, podłoga skrzypi, ściany do malowania. Miłe zaskoczenie po wcześniej przczytanych opiniach-o każdej porze dnia miejsca na leżakach, pod parasolką lub palmą, jak komu wygodnie, przynajmniej w części Palace. Dla chętnych wiele animacji różnego rodzaju, na plaży, przy basenie, dodatkowo duży kompleks sportowy dla aktywnych. Przepiękna plaża, sporty wodne, kilometry na spacery. Polecam wycieczkę na Saonę, może nie dla samej wyspy, bo plaża hotelowa ładniejsza, ale dla atrakcji towarzyszących: katamaran, szybkie motorówki, kąpiel w lagunie z rozgwiazdami, miasteczko artystów Altos de Chavon po drodze.

Hotel robi bardzo dobre wrażenie ogólne, natomiast gdy przyjrzeć poszczególnym składnikom jest kilka "małych" minusów: 1. obsługa w większości mówi tylko po hiszpańsku; 2. otrzymanie jakiejkolwiek informacji graniczy z cudem (nawet w recepcji); 3. plaża bardzo ładna, niemniej jednak... w morzu zero jakiegokolwiek śladu życia (oprócz dużej ilości trawy morskiej, którą "wydeptaną" później morze wyrzuca na brzeg), piasek konsystencji mąki jest żółty (nie biały!); 4. pływanie w morzu wzdłuż linii odgradzającej strefę do pływania od strefy dla pojazdów wodnych wiąże się z ciągłym wdychaniem spalin z motorówek, które przepływają dosłownie kilka metrów obok); 5. pomimo, że na basenach można znaleźć wolne miejsca na leżakach o każdej porze dnia to na plaży brak wolnych miejsc pod parasolami juz o 7.00 rano, a jeśli przyjdziecie o 9.00 to już ciężko znaleźć miejsce nawet w cieniu palmy czy kawałku krzaczka (plaża jest dosyć mocno obsadzona roślinnością); 6. wielka różnorodność restauracji nie przekłada się na różnorodność serwowanych potraw. w rzeczywistości nawet tak zwane wieczory tematyczne w restauracjach (hiszpański, włoski, meksykański itd.) ograniczaja się do zmiany kolorystyki posiłków i ew. założenie sombrera przez obsługę. Tak naprawdę jedzenie jest monotonne na maksa! 7. brak możliwości podjęcia jakiejkolwiek wyprawy na własną rękę poza hotelem. A teraz w skrócie parę plusów: 1. pokoje w porządku; 2. hotel w całości czysty i zadbany; 3. bardzo dobre animacje; 4. super drinki na karaibskim rumie; 5. piękne palmy na plaży. Uwaga! Na dominikanie słońce opala przez chmury(nie zapomnijcie o kremach z filtrami nawet kiedy jest spore zachmurzenie).