629 opinii
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Przechowalnia na narty wygląda strasznie i śmierdzi. Pokoje są małe, nie działa lodówka, a obsługa nic z tego sobie nie robi(powiedzieli, że w wielu pokojach nie działa i mamy rzeczy trzymać na parapecie), położenie hotelu super, bo blisko stoków południowych, a na stoki północne można dojechać na nartach. Stoki dobrze przygotowane. Tonale to miejscowość bardzo mała(2 sklepy spożywcze, kilka barów i kilka sklepów z pamiątkami), niedaleko jest miasteczko większe(Ponte di Legno), gdzie można na nartach dojechać i tam dopiero coś ciekawego się dzieje, ale na wieczorne atrakcje nie ma co liczyć, jedynie dyskoteka hotelowa (od 14 lat). Codziennie sprzątają pokój i za to hotel ma plusa. Obsługa bardzo miła. Wieczorami Ernesto gra na fortepianie albo śpiewa. W cenie był pseudo - basen, natomiast za saunę (fajną) trzeba za jedno wejście płacić 16 euro lub karnet za 4 wejścia 44 euro. Jedzenia jest dużo - śniadania w formie szwedzkiego stołu, obiadokolacje składają się z 2 dań do wyboru plus bar sałatkowy do woli, plus deser, bez picia. Jedzenie dobre. Miejscowość dobra dla starszych ludzi, szukających spokoju.
Tripadvisor