256 opinii
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Bezpośrednio przy hotelu piaszczysta plaża z łagodnym zejściem do morza.
Doskonała propozycja na wakacje w gronie rodziny i przyjaciół.
Głównym punktem hotelu jest duży, fantazyjny basen z tarasem słonecznym.
Dziewicze plaże z turkusowymi wodami Morza Jońskiego
Jestem zadowolona z pobytu w hotelu. Mogliśmy korzystać ze wszystkich basenów przy sąsiadujących hotelach "fafa". Dużo starszych osób, muzyka na "wieczorkach" dostosowana pod starsze osoby.
Czysty, dużo dobrego jedzenia.
Alkohol podawany w plastikowych kubkach. Przy ofercie all inclusive możliwość korzystania tylko jednego małego baru. W godzinach nocnych brak dostępu do pitnej wody. Obsługa hotelu mało zorientowana jeśli chodzi o atrakcje dla dzieci.
Ogólnie hotel robi dobre wrażenie, jest ładny, duży, przestronne pokoje, pachnące ręczniki.
Czysty, przy samej plaży, można korzystać również z kompleksu basenów dwóch siostrzanych hoteli, fajne zjeżdżalnie dla małych i dużych dzieci.
fatalne animacje dla dzieci i dorosłych, muszą nad tym popracować, brak czarnej kawy o 9 godzinie i problem z filiżankami
Jak na 5 gwiazdek bardzo średni standard. W pokojach brudna wykładzina przy dziecku raczkującym był to duży problem. Jedzenie średnie. Sala gdzie były organizowane zabawy dla dzieci również zostawiała wiele do życzenia, odchodzącą wykładzina i średnio przyjemny zapach. Uważam że za tą cenę jakość bardzo średnia.. osobiście nie wróciła bym do tego hotelu.
MoLiwosc korUstania z aquaparku na duzy plus.
Brud w pokojach to największa wada.
Plaże są brudne. Nikt nie sprząta terenu przy morzu. Jest więcej niedopałków niż muszelek na piasku. Widok z hotelu miał być boczny na morze, a okazało się, że na parking z generatorem, który hałasuje przez cały urlop. Pięć gwiazdek tutaj nie widać. Maksymalnie trzy gwiazdki. Same najtańsze napoje, ogromne kolejki, żeby się napić w upalną pogodę. Transfery tutaj to tragedia.
Super hotel. Pokoje sprzątane codziennie pyszne jedzonko obsługa Dwoiła się żeby wszystko było na wysokim poziomie. Ważne w Albanii jest to aby wybrać porządny hotel. Grand blue fafa polecam serdecznie. Hotel ogromny ale wszystko dobrze dopracowane.
Jedzenie przepyszne. Bardzo duży wybór. Położenie hotelu i czystość na wysokim poziomie.
Pobyt w hotelu to jakaś porażka 90% grupy dostało zatrucia pokarmowego nawet po telefonie do ubezpieczalni pracownik stwierdził ze z tego hotelu zgłoszeń maja najwiecej nie polecam!!!!
Żadnych zalet gdyż leżąc 3 dni z zatruciem nawet raz nie wymienione reczniki
Śmierdzi
Bardzo udany pobyt. Hotel bardzo ładny w fajnym otoczeniu. Pokój na szustym piętrze bardzo ładny, codziennie sprzątany. Jedyny minus i to duży brzydki zapach z łazienki z kanalizy.
Położenie , piaszczysta plaża
Zapach z kanalizy w pokoju
Super pobyt. Wszystko na najwyższym poziomie. Jedzenie przepyszne i bardzo duży wybór. Wieczorne animacje rewelacyjne. Cudownie spędzony czas.
Pyszne jedzenie, dobra lokalizacja, czysto, przyjemni ludzie.
Brak
hotel jak i biuro wiedza ze w hotelu w kuchni w wodzie jest okropna bakteria która kładzie ludzi na kilka dni wczasy sa zepsute i nieudane nie polecam nic z tym nie robią i zapraszają kolejnych turystów nie mówiąc o problemie , ludzie wydają tu na miejscy na leczenie i leki kilka set złotych tak jak było to w moim przypadku w aptece nie wydają paragonów
blisko morza
nie zmieniane reczniki pościele , kawe napoje trzeba dokupywac
Pierwsze wrażenie po przylocie ok pokój na 7 piętrze z pięknym widokiem a jednak to najgorszy hotel w jakim byliśmy. Ogólny syf i brud. Byliśmy grupą 40 osobową, 1/4 osób z zatruciem pokarmowym (pod kroplówką), nie miła obsługa. Brak kubków rano przy śniadaniu, nawet jeżeli zdążyliśmy je zdobyć były brudne. Bar all przy basenie - jedyny na obiekt z limitem 2 drinków na osobę, chciałam 2 drinki i 2 wody to pseudo barmanka wysłała mnie po wodę na koniec kolejki (kolejka ok 40 osób)!!! wodę butelkowaną można kupić wyłącznie w sklepie, na terenie hotele są 3 dystrybutory z wodą ale bywa że nie ma plastikowych kubeczków. Jeżeli chodzi o pokoje to wszystko zależy na jaką panią sprzątającą się trafi. Na pobyt 7 dniowy mieliśmy wymieniony 1x ręcznik. Okropnie śmierdzi ściekami z odpływu pod prysznicem, grzyb na podłodze w łazience. Ręcznik na plażę warto wziąć z domu bo nie zawsze były dostępne. Plaża brudna, mnóstwo plastiku również w morzu. Zalety: smaczne jedzenie, wieczorami muzyka można potańczyć, na promenadzie ciekawe beach bary. Albania ma piękne krajobrazy ale wszędzie jest syf.
Hotel tylko na wejściu ok. Niestety max 3 gwiazdy. 40 '%ludzi choruje na biegunkę. Nigdy wiecej
Wieczorny wyglad
Piękny hotel, ale ogromny i bardzo przeludniony. Dlatego też pewnie jest problem z higieną. Trafiajac do tego hotelu macie Państwo gwarantowaną jelitówkę. Nie wierzyłam w to co mówili ludzie dopóki nie dopadło mnie, mojej rodziny i znajomych. Goście hotelu dzielą się na tych którzy mają obecnie zatrucie pokarmowe lub mieli lub złapie ich to w najbliższych dniach. Sprawa zgłoszona rezydentowi oraz do (...), ale wszyscy o tym wiedzą i nikt z tym nic nie robi. Ja byłam dwa tygodnie i miałam problem dwa razy przez co nie mogłam pojechać na zaplanowaną wycieczkę do "albańskiej Tajlandii". Wycieczkę do Macedonii przeżyłam, ale na lekach. Poza tym plaża ładna, morze ciepłe, jedzenie smaczne. Pokój po wielkiej walce nam zmieniono i ten drugi był ładny. Pierwszy dostaliśmy malutki z łóżkiem polowym dla piętnastolatka, który blokował wyjście na balkon i w pokoju był smród z kanalizacji. Wszystko zależy więc jak się trafi. Radzę jeszcze zabrać swoje ręczniki plażowe, bo przez pierwszy tydzień nie były dostępne, później już bez problemu.
Blisko plaża, ciepłe morze
Problem z higieną na terenie hotelu. Płatna kawa i napoje w lobby barze. Mało miejsc do siedzenia wieczorem na dworze.
Najpierw opinia mojego 7-letniego syna, który odpowiada na pytanie o wakacje typu - jak było? - w jednym zdaniu: "Najgorsze wakacje na jakich byłem, a w basenie kąpali się bezdomni w dżinsach" Niestety jednego dnia byliśmy świadkami jak trójka dzieciaków w długich dżinsach kąpało się w basenie dla dzieci. Te same dzieciaki wraz z (chyba) rodzicami żebrały wieczorem na promenadzie. Dołączam się do opinii mojego syna i dodaję kilka punków od siebie: 1. Brak wolnych leżaków przy basenie jak i na plaży. Ludzie zajmują leżaki w kilku miejscach ręcznikami hotelowymi, które są bez kaucji. Rekordziści zajmują leżaki już o 3.00 rano. Dodatkowo hotel sprzedaje miejsca na plaży ludziom spoza hotelu. Kolejny problem jest taki, że z basenu i plaży korzystają goście innego hotelu. Efekt jest taki, że od godz. 8.00 nie ma wolnych leżaków. 2. Zbyt mała przestrzeń wspólna na tylu gości hotelowych. Baseny są zbyt małe na taką ilość ludzi. W basenie dziecięcym dzieci skaczą sobie po głowach. Stolik na wieczorne występy trzeba zajmować na godzinę wcześniej. 3. Hotel ma 7 pięter i tylko 2 windy. Na wolną windę średnio czeka się około 15 minut. Windy jeżdżą według jakiegoś dziwnego algorytmu, czasem się zatrzymują na twoim piętrze, a czasem nie, a gdy już się zatrzymają to są przepełnione. 4. 3 osoby spośród 4 osób z naszej rodziny miało problemy żołądkowe. Lekarz hotelowy twierdził, że panuje wirus grypy żołądkowej, jednak dziwnym trafem pomógł lek przywieziony z Polski wyłącznie na bakterie. Takich przypadków niestety było więcej, ponieważ rozmawialiśmy z ludźmi i nawet byliśmy świadkiem jak dziewczynka zwymiotowała na korytarzu przy nas. Ponad to wiele osób pisze o tym w komentarzach, co ciekawe nie tylko z okresu kiedy my byliśmy 5. Obsługa zupełnie nie ogarniała porządku w miejscach wspólnych. Przy basenach błoto, resztki jedzenia, papierki, rozlane słodkie soki, kiepy i popiół. W bufecie jeszcze gorzej, można było się ślizgać na rozlanej wodzie i jedzeniu. 6. Napoje w ramach all inclusive jak na 5 gwiazdek strasznie słabe, raczej pasowały bardziej do hotelu 3 gwiazdkowego. 2 drinki do wyboru z domieszką farbowanych płynów, tak samo sok jabłkowy dla dzieci koloru jaskrawo zielonego. 7. Ogólnie moloch, a co za tym idzie hałas, zgiełk, obijający się o siebie ludzie, syf i brud. 8. Animacje słabe, a spora ich część odbywała się w płatnych restauracjach na terenie hotelu, które zagarniają największą wspólną przestrzeń a i tak świecą pustkami. Podsumowując, aby choć trochę skorzystać z tych wakacji polecam rezerwować leżaki jednocześnie na basenie i plaży max. o godz. 8:00, na 2 tygodnie przed przyjazdem i w trakcie profilaktycznie brać 2 leki na problemy jelitowe, chodzić na posiłki w godzinach, kiedy nie ma ludzi np. śniadanie o godz. 7:30, poprosić o pokój na 1, może 2 piętrze, żeby nie musieć korzystać z windy, ale i tak życzę powodzenia...
hotel nie spełnia 5 gwiazdek. Pokoje nie sprzątane, ręczniki wymieniane po zwróceniu uwagi, pościel 2 tygodnie nie zmieniana. Oboje z mężem chorowaliśmy. Biegunka, wymioty. Własne środki farmaceutyczne pomogły. Stołówka za mała na taką ilość gości, brakowało czystych kubków, sztućców. Drinków nie pijam, więc nie wiem. Basen mały,leżak przy leżaku. Tragedia. Plaża blisko, leżaki dostępne spokojnie około g.9.00. Nic wcześniej nie rezerwowałam. Ręczniki plażowe dostępne przy recepcji od g.8.00. Jedzenia było dużo, różnorodne. Ja nie jestem wybredna. Brak kawy - często to fakt. W recepcji olewają nas polaków, niestety... HOTEL przereklamowany!!!!!!!!!!!!!! Albania musi dużo się nauczyć od Egipcjan i Turków, jak dbać o turystę.
Hotel czysty, sprzątany co 2 dni, ręczniki wymieniane również, jedzenie pyszne szczególnie pizza! Pokoje duże przestronne, łóżka mega wygodne! Codziennie atrakcje dla dorosłych, słabiej dla dzieci. Obsługa miła i pomocna, basen czysty, blisko morza, generalnie duży plus. Drinki do wyboru do koloru, ale słabe bardzo. Polecam
Blisko morza, wokół hotelu non stop sprzątają, basen ciepła woda i czysta.
Bardzo słabe atrakcje dla dzieci
Sam hotel na 5 w skali egipskiej, brak uwag bo i nie oczekiwaliśmy zachodniego komfortu i wrażeń estetycznych, widać że się starają. Hotel to olbrzymi kompleks kilku budynków na małej przestrzeni więc wszędzie tłumy i gwar.
Wszędzie blisko, do morza , sklepów , barów i restauracji, dosłownie krok od hotelu. Wszystko wygląda jak na zdjęciach.
Dwie winy na sześć pięter to porażka. Na szczęście byliśmy na pierwszym piętrze. Muzyka bardzo głośna od kolacji do 23 więc Ci co chcą spać lub mają dzieci nie pójdą wcześniej spać bo huk jest straszny, hotel dla imprezowiczów, malutki basenik główny i dwa minibaseniki dla rodzin z dziećmi i jeszcze mnie miejsc na leżaki, reszta musi iść na plażę , plaża ok ale w morzu cały sezon są meduzy więc należy się liczyć z poparzeniami. Baseny mimo starań obsługi zasyfiane popcornem i napojami. Polacy !!
Przebywam z mężem i synami ( 15 i 11 lat ) oraz moimi rodzicami od 29.06 do 08.07 w Albanii w hotelu Grand Blue Fafa w Golem. Hotel zupełnie nie spełnia standardów 5*. Zacznę od tego, że rezerwację robiliśmy w grudniu 2022r. Po przylocie na lotnisku do moich rodziców podeszła rezydentka podając, że nie ma dla nich miejsca w hotelu Grand Blue Fafa, zostaną ulokowani w hotelu obok Fafa Blue Auqa. Po przyjeździe do hotelu okazało się, że moi rodzice będą przebywać w hotelu, który jest przeznaczony dla osób 18+ automatycznie utrudniając im i nam wspólny kontakt . Państwo w recepcji zupełnie aroganccy nie chcieli zmienić pokoju rodzicom, tłumacząc, że wysłali e-mail z taką informacją tydzień przed. Podałam im, że nie mieliśmy maila ,a informację otrzymaliśmy po przylocie na lotnisku. Prosiłam o udostępnienie maila, do dziś go nie mam. Hotel Grand Blue Fafa był hotelem drogim w zakupie, a rodzice otrzymali hotel o niższym standardzie, z mniejszą ilością jedzenia i brakiem owoców morza. Teoretycznie otrzymali dwie opaski i mogliby korzystać z obu obiektów, jednak niejednokrotnie zostali wyproszeni z hotelu Grand Blue, tłumacząc, że mają jeść,, u siebie "- dramat. Ja natomiast po okazaniu umowy, dokumentów tożsamości udałam się do wskazego mojego pokoju, gdzie okazało się, że zamiast pokoju 2+2 boczne ( czyli łóżko sypialniane i dwie jedynki lub rozkładana sofa) otrzymałam pokój 2+1. Zażenowana poszłam na dół zgłosiłam sprawę w recepcji , a tam usłyszałam, że taki mi przysługuje pokój, a z dzieckiem 11 lat mam spać w łóżku sypialnianym. Proszę sobie wyobrazić moje rozżalenie. Na miejscu od razu zadzwoniliśmy do rezydentki. Starała się wyjaśnić z nimi sytuację, panowie z recepcji podali, że mogą mi wstawić łóżko lub dać mniejszy pokój z rozkładaną kanapą. Poprosiłam o mniejszy pokój, jednak ostatecznie tłumaczyli, że takiego nie mają i przyniosą mi łóżko. Po chwili wchodzę do pokoju, a tam niska, za krótka rozwalająca się,, polówka". Ja nie zapłaciłam za to, żeby moj syn lub ktoś z nas spał na takim czymś. Poszłam na drugi dzień na spotkanie do Pani rezydentki, której jeszcze raz przedstawiłam sytuację. Wspomniałam, że spotkałam grupę 34 Polaków nauczycieli, którzy przylecieli tego samego dnia co my i zamiast pokoju 2-osobowego otrzymali ogromne apartamenty 6-osobowe( otrzymali dwa duże apartamenty) , a w umowie mieli dwuosobowy pokój. Chcieli nawet się z nami zamienić. Okazało się, że Pani rezydentka wzięła nasz numer do kontaktu ja już nie chciałam robić kłopotu z zamianą pokoju, tylko prosić o normalne łóżko jednoosobowe. Nie jakieś turystyczne. Okazało się, że Pani rezydentka nie załatwiła łóżka o jakie prosiłam, wymienili mi tylko na odrobinę wyższe łóżko polowe. Porażka. Zero kontaktu, zero pomocy i dogadania się w recepcji i asertywności Pani rezydentki. I tak sobie koczujemy na tym beznadziejnym łóżku. Overbooking- tak tutaj jest to zastosowane, gdyż w hotelu do którego przenieśli moich rodziców , czyli defacto 18+ zostały zakwaterowane rodziny z małymi dziećmi z braku wykupionego przez nich miejsca w Grand Blue Fafa i co lepsze - oni nie mogą jeść, ani pić w tym hotelu , tylko muszą się przenieść do hotelu głównego, ktory wykupili, a brakuje tu pokoju- Grand Blue Fafa. Przez to są ogromne kolejki po jedzenie, brakuje sztućcy, stolików, jedzenie jest ciepłe bądź zimne ( nie ma podgrzewaczy )gorące jest tylko jedzenie podane prosto z patelni/pieca. Na basenie czy plaży brakuje leżaków, nie wydają ręczników dla wszystkich, wprowadzają limity - na rodzinę 4-osobową dwa, gdyż ciągle ich brakuje. O braku przekąsek między śniadaniem, a obiadem nie wspomnę. Gwóźdź do tzw.,,trumny" - wpuszczają na i tak zatłoczoną plażę hotelową czy basen ludzi z zewnątrz za opłatą. Nie dość, że nie ma wystarczającej ilości leżaków dla gości hotelowych, to musimy się nimi dzielić z ludźmi z zewnątrz. Do tego bar z przekąskami po obiedzie nie jest udostępniony na zewnątrz i trzeba ciągle się suszyć i ubierać, by móc zjeść. Niektórzy odmawiają sobie wypicia kawy z czy zjedzenia pizzy, bo nie dolewają na czas wody do ekspresu lub obiad do godz.15.00 kończą o 14.30 zostawiając jedzenie na półmiskach, lub zabierając łyżki do nakładania przed turystą usiłującym coś zjeść. Mieliśmy taką sytuację w dzień przylotu, że o 14.15 weszliśmy na stołówkę i po 15 min kazali kończyć i zabierali łyżki do nakładania. Ten hotel to dramat, nieporozumienie, zupełnie na anty do klienta. Ja będę codziennie choćby usuwali wszędzie gdzie się da opisywała nasza sytuację ku przestrodze. Takich Polaków jak my oszukanych, zniesmaczonych jest więcej, którzy również pisali/piszą lub będą pisać skargi.
Czystość, lokalizacja
Mnóstwo!
Byliśmy z rodziną końcówka czerwca. NIE POLECAMY TEGO HOTELU !
Żadnych zalet, nie polecam.
Tragiczne jedzenie, strasznie śmierdziało kanalizacją w łazience, nie zmieniania pościel, ludzie z zewnątrz są przyjmowani wykupują miejsca na godziny i zajmują leżaki, bar na plaży totalna klapa ! TYLKO PIWO I WODA. WODA W MORZU SYF! Hotel moloch a baseny zbyt mała powierzchnia. Wokół hotelu totalny syf. Dużą muszą sie uczyć jak zadbać o klienta.
Najgorszy z 14 z opcją all inclusive zagranicznych hoteli, które odwiedzilam. Przez tydzień pobytu nie sprzątany. Ręczniki wymienione następnego dnia po przyjeździe i na dzień przed wyjazdem. Dla mnie 3*. Brak WiFi. Nawet na recepcji trudno o połączenie. Sterty brudnych pościeli przy wejściu na piętro hotelu. Pracownicy pilnujący, aby słodki poczęstunek o 16:30 nie mógł się o minute wcześniej zacząć. Zachowywali się jak gestapo. Jedzenie słabe i z wyborem żadnym. Np. tylko ryby w różnej postaci. Ci co ryb nie lubią kupowali pizzę na mieście. Przejście na plażę od zaplecza to bałagan, zepsute leżaki i parasole ułożone w stertę. Nigdy więcej nie chciałabym trafić w takie miejsce. Pokoje wyglądają interesująco, ale niektórzy podróżni otrzymali nie posprzątane po poprzednich lokatorach. Z obsługą na recepcji nie można się porozumieć nawet w j.angielskim. Brak animacji i atrakcji dla dzieci.
Ładny wystrój.
Brak porządku i atrakcji, gdy pogody brak. Słabe jedzenie i zaosute ekspresy do kawy. Czynny tylko 1 z 3 i do niego kilometrowe kolejki. Zamiast naprawić, naklejono kartki informujace o awarii.
Ogólnie pobyt wspominam pozytywnie ale 5 gwiazdek to zdecydowanie za dużo. Budynek hotelu jest bardzo efektowny, jeden z ładniejszych w okolicy. Pokoje ładne ale słabo sprzątane, sam teren hotelu zagospodarowany ale mały jak na liczbę gości. Dojazd i doście z autokaru to tragedia, bałagan, przez trwającą budowe bez zabezpieczeń.
blisko plaży, ładne pokoje, ładny basen, smaczne jedzenie, miła obsługa, animacje dla dzieci, i dorosłych
mały teren wokól hotelu, poza basenem brak miejsca do spędzenia czasu na powietrzu, jedzenie smaczne ale często powtarzające się, praktycznie brak owoców, jedynie jabłka i śliwki, słodycze jedynie charakterystyczne dla regionu.
Tripadvisor