Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Zielone wzgórza i oliwne gaje otoczone błękitnym morzem
Zabytkowe stare miasto z wąskimi uliczkami i fortecami
Malownicze wioski z autentyczną grecką atmosferą
max co można dać za ten hotel to 2000zł za 14 dni -3000zł za które proponuje w sezonie ten hotel Net Holiday to kpina
położenie hotelu i samej miejscowości z której można dojechać do najpopularniejszych miejsc na Korfu . Przyzwoity czysty basen
0 z tego co proponuje Net Holydey . Kolacje serwowane a miał być wybór 10 dań z karty. Śniadania 0 wyboru codziennie to samo jajko ser wędlina pomidor pieczywo i to wszystko III Plaża w samej Gouvi fatalna , ale autobusem można dojechać do wszystkich położonych atrakcyjnych plaż płn Korfu
Pokoje raczej brudne, na pościeli miałam czyjeś włosy, łazienki klaustrofobiczne. Jedzenie było nie zgodne z oferta - sniadanie w formie bufetu to: 1 pomidor na talerzu, mielonka, żołty ser, stare jajka na twardo, masło i drzem ach i niejadalne płatki kukurydziane. Obadokolacje które miały być do wyboru z menu restauracji niestety były serwowane i zawsze to samo 7-8 frytek, ryż, sałata z 2 plastrami pomidora i 3 grórka (na 2 osoby) i kawałaek mięsa - jestem wegetarianką :). Niestety jedliśmy na mieście. Plaża najgorsza na całym Korfu. Warunki miejsca i hotelu spowodowały że zwiedziliśmy całą wyspę przebywając poza Gouvią od 8 do 22 i to polecam wyspa jest cudowna. W sumie dzięki \"spartańskim\" warunkom hotelu spędziliśmy wspaniałe wakacje na motocyklu - polecam:) Korfu jako miejsce jak najbardziej tak, rezydent - świetny człowiek, hotel - obraz nędzy i rozpaczy, składamy reklamację do Biura za niezgodność usługi z umową (wyżywienie) a i zapomniałabym goście hotelowi są traktowani jak intruzi i nie wolno im siadać w restauracji na zewnątrz gdyż tam są miejsca dla osób przychodzących z zewnątrz, na kartę aby zamówic napoje również nie liczcie... a gdy nie zjecie tego co wam podadzą jak psu to obsługa bedzie was wypytywać jak w przedszkolu dlaczego i że powinniście, nawet Pan kelner na mnie delikatnie nakrzyczał. Ludzie dopłaćcie i jedźcie do innego hotelu. Chyba że potraktujecie hotel jak noclegownię - bo tak należy o nim mówić... Wakacje udane przez urokliwość Korfu i zaangarzowanie Pana Bartka Piłatka ale na hotel brak słów...
Brak - ten hotel to koszmar
Hotel jest okropny, pokoje nie są przestronne jak na zddjęciu, między łóżkiem a ścianą jest 22cm. W Łazience pod prysznicem nie można się schylić gdyż są 2 ściany a z drógiej strony wc i umywalka, drzwi do łazienki gdyby były o 3cm szersze to nie zamkną sie gdyż zablokuje je umywalka. Obsługa jest opryskliwa.