W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Urokliwe wioski i miasteczka z białymi domami
Krystalicznie czysta woda idealna do kąpieli i snorkelingu
Antyczne zabytki, takie jak Efez, i ruiny starożytnych miast
Hotel o niskim standardzie, jedzenie może smaczne, ale często bywało nieświeże no i danie główne pod wydział. Pokoje brudne, meble połamane i zdewastowane, w łazience grzyb, w kranie woda odsalana a w basenie słona. Nazwałbym ten hotel : rozczarowaniem roku.
Hotel o bardzo niskim standardzie, nieadekwatny do ceny (2590 zł.) Jedzenie monotonne, może i smaczne, ale często nieświeże i danie główne pod wydział. Pokoje małe i brudne, meble połamane i zdewastowane, w łazience wanna i grzyb, woda w kranie odsalana a w basenach słona, żadnych atrakcji dla dzieci, nie polecam nikomu.
Hotel jest zaniedbany o czy mogą świadczyć pokoje i łazienki. Plaża była zanieczyszczona, nie było leżaków. Plaża kamienista. Moje ogólne wrażenie jest dosyć słabe. hotel Gloria polecam dla osób niewymagających.K rajobraz w tej miejscowości jest bardzo ładny.
W skrócie. Odnośnie pożywienia. Przykładowo: jajecznica w 3 wersjach...Wszystko co zostało ze śniadania zostawało przetwarzane na kolejne posiłki (obiad, kolacja). Obsluga nieprzyjemna i bardzo nieestetyczna. Pokoje w nagannym stanie. Łazienki utrzymane w nieładzie, można się dopatrzeć grzyba na ścianie jak i również warto wspomieć o tym iż woda w kranie jest zimna; mało tego jest to woda podciągnięta prosto z morza, więc jest bardzo słona! Zdjęcia pokazane na stronie nieodzwierciedlają wiezerunku hotelu. Małe przekłamanie : hotel nie znajduje się bezpośrednio przy plaży, trzeba przejść przez niezbyt bezpieczna uliczkę! Wobec tego nie polecam tego miejsca na wypad z rodziną (dziecmi). Plaża, której tak naprawdę nie ma...znajduje się na niej jedynie 1 metr piachu i mały pomost, który jest niestabilny. To chyba ne tyle by było ze szczegółów. Nie warto się na temat hotelu rozwodzić. Jednym słowem nie jest to miejsce warte polecenia!
Jak sie wchodzi na teren hotelu, to pierwsze wrażenie jest dobre - ładne widoki (na morze i pobliską górę), dużo zieleni i duży basen. Wszystko się zmienia po wejściu do pokoju - JEDEN WIELKI SYF!!! Stare zniszczone łóżka, nie działające wyposażenie (w tym klima, do której nie mieliśmy pilota, choć ona nie była potrzebna, bo w pokoju było chłodno, pomimo, że na dworze utrzymywała się temperatura powyżej 35 stopni), a przede wszystkim potworny smród grzyba. W łazience jeszcze gorzej - stara wanna, zamiast prysznica, obskurne kafelki, kibel, na który odwożą się usiąść jedynie najwięksi twardziele. Poza tym jedzenie było monotonne i niezbyt smaczne, a obsługa choć dość miła (przynajmniej jak na Turasów), chodziła w brudnych, przepoconych koszulach i w zwisających czarnych spodniach i nie zawsze radziła sobie z natłokiem obowiązków. W okolicy oprócz drogich restauracji, z których i tak się w przypadku all inclusive raczej nie korzysta, nic nie ma. Plaża fatalna - mały skrawek, na którym ledwo co się mieści postawionych tam 5 lekko zdezelowanych leżaków hotelowych.
Nie polecam, hotel chyba tylko dla tureckich rodzin na weekend. W łazience cieknący sedes, brak żarówki, brudna wanna, słona woda w kranach i w basenie. Brak plaży (chyba że ktoś lubi siedzieć na śmietniku, a przy brzegu w morzu wielkie kamulce). Grzyb w niektórych pokojach. Obsługa nie rozumie angielskiego. Jedzenie monotonne. Nudy. Na leżak przy basenie trzeba polować o świcie
Hotel z zewnątrz jest przepiękny, położony zarówno blisko morza jak i centrum miasta. do miasta chodziliśmy na nogach, była rówież możliwość skorzystania z dolmuszy. Jeżeli chodzi o pokoje to są skromne ale czyste, adekwatne do ceny. Ogólnie polecamy pobyt w tym hotelu, obsługa przemiła, posiłki smaczne i duże ilości.
Właśnie wróciłam wczoraj po 2 tygodniach.tTo był pierwszy turnus a hotel nie przygotowany na nasz przyjazd.Pierwszy tydzień to wielkie sprzątanie.Jedzenie smaczne choć to kwestia smaków każdego uczestnika.Prysznic jest w wannie.W pokoju jest też lodówka.Plaża niestety b.zła.postawiono tam 5 starych leżaków i parasoli Może je wymienią jak będzie sezon.Po tygodniu spedzanym na basenie wynalazłam idąc w strone portu bar ogrodzony matami z leżakami i wielkimi poduchami na których można sie opalać.Jest pomost z drabinkami można zejść do wody i popływać w morzu.Jedyny warunek to trzeba coś zamówić do picia.Okolica jest urocza w czerwcu
PLAŻA FATALNA. ANIMACJA ZEROWA, OBSŁUGA BEZNADZIEJNA (SZCZEGÓLNIE KIEROWNICTWO HOTELU) JEDZENIE MONOTONNE I POD KONIEC WRĘCZ NIESMACZNE. DRINKI MOCNO ROZCIEŃCZONE.
W hotelu są budynki dwupiętrowe i najlepszy widok jest właśnie z drugiego piętra (na morze i Yalikavak). W łazienkach nie ma suszarek i kabin prysznicowych, tylko wanny z zasłonkami. Plaże są kamieniste, poza pokazaną w katalogu jest druga, "dzika" - ta jest dłuższa i nie przy samej szosie.
Polecamy spacer do portu w Yalikavak, najlepiej po zmroku - jest ładnie oświetlony, w amfiteatrze w porcie wyświetlane są na wielkim ekranie filmy (wstęp za darmo).
Nie wiem co można powiedziec o plaży której nie ma. Dla mnie beton wysunięty w morze nie kwalifikuje się aby go nazwać plażą. Słona woda w kranach jest ogromnym mankamentem. Jedzenie się powtarza praktycznie codziennie. czego się nie zje na kolację to napewno będzie na obiad w dniu następnym.Żadnych udogodnień dla dzieci!!!!!!! Pełno plątających się kotów w czasie posiłków. Ogólnie hotel nie jest bardzo zły pod warunkiem,ze się wyjeża nba 7 dni ma się wynajęty samochód i trochę pieniędzy na ludzkie jedzenie.
Niedogodnością było jednak brak plaży. W hotelu wlaściwie poza jednym występem zespołu brak było rozrywek.
Ogólnie byłem zadowolony, jedzenie mogłoby być bardziej urozmaicone, po za tym raczej ok. Poczta wysłana z hotelu do Polski dotarła po 20 dniach. Hotel, w którym napewno można dobrze odpocząć!!!