Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Basen z pięknym widokiem na Morze Egejskie.
Przy hotelu malownicza plaża w zatoczce - wyróżniona certyfikatem Błękitnej Flagi.
Bardzo dobra lokalizacja, przystanek komunikacji jedynie 400 m od hotelu.
Wysoki poziom obsługi hotelowej.
Tydzień to w sam raz . Nie polecam dla rodzin z małymi dziećmi. Dobry na spokojny relaks z odrobiną aktywności. Blisko Pitagorio ale albo dojazd taxi (6-7?) albo spacer szosą. Fajna zatoka, spokojna woda że żwirowo-piaszczystą plażą.
Położenie, kameralny, cisza , blisko plaża ,czysto
Monotonne śniadania, szum wentylacji kuchennej słyszalny w pokoju i na basenie
Polecam ten hotel (Glicorisa Beach Hotel) każdemu, kto chce wypocząć bezstresowo i przyjemnie. Śniadania w formie bufetu szwedzkiego, ale wybór naprawdę duży i zmienny (jajecznica typu greckiego z pomidorami, ale kiełbaski i bekon typu angielskiego, sporo potraw greckich i europejskich (np. naleśniki). Soki i napoje (kawa, herbata) do woli. Obiadokolacje są równie urozmaicone - jedzenie greckie (m.in. musakas, bifteki, suwlaki, faszerowany bakłażan, ryby, choriatiki, tzatziki) i międzynarodowe (m.in. spagetti, pizza, frytki) - każdego dnia inne propozycje. Basen, morze. bilard, przechadzki po okolicy, zwłaszcza do Pythagorio. Tam jest muzeum archeologiczne (warte zwiedzenia), Moni Spilianis i inne, liczne atrakcje. Polecam rejs statkiem na Psili Ammos (godz. 10, powrót 16.30). Na wybrzeżu w Pythagorio koty czekają, aż stateczek zawinie, bo każdy z nich dostanie świeżą rybkę. Warto wypożyczyć samochód i zwiedzić wyspę (opodal ok. 100 m przy głównej trasie na Pythagorio jest firma Kiklos, gdzie wypożyczysz tanio i bezpiecznie auto, motocykl, kwada, dżipa). Warto zwiedzić Herajon, muzeum prehistoryczne w Mytilenii, plazę w Kokkari, Moni Wronda i miasteczko górskie Wurliotes (tam zjedliśmy smaczny obiadek), wodospady w Ambelos i szaloną plażę Tsamadu - można to zrobić w jeden dzień. Polecam także wypad do Karlowasi i wodospady w Potami (PEREŁKA TURYSTYCZNA! - pokonujesz trzy wodospady brodząc w wodzie i wdrapując się na półki skalne; obuwie konieczne, ale nic zbędnego, bo komórkę. zegarek, aparat fotograficzny, pieniądze, dokumenty można zniszczyć w wodzie), a także dziką plażę w Megalo Seitani. Warto odbyć spacerek do jaskini Pitagorasa i na piaszczystą plażę na zachodzie wyspy koło Kampos. Na kolejny dzień muzeum archeologiczne w Wathi (jest tam naprawdę imponujący Kuros), trzy monastery na płn.zach. wyspy (zwłaszcza Moni Zootokos Pigis jest godna odwiedzenia), plażę Psili Ammos na południowym zachodzie wyspy i Moni Megalis Panagias około 3 km za wsią Myli. Cudo!
Hotel Glikoriza ma świetne położenie, zaciszne i spokojne, bliziutko do Pythagorio, starożytnej stolicy wyspy - doskonałe miejsce do zwiedzania wyspy zarówno samochodem (z rana jedziesz na zachód lub północ-zachód, wracasz wieczorem na wschód lub wschód-południe), jak i innymi środkami lokomocji. Obszerny basen, plaża tuż przy hotelu, wprawdzie kamienista, ale jedna z najpiękniejszych na wyspie. Woda czyściutka. Jak kto woli piasek i niezbyt głęboką wodę, to świetna plaża piaszczysta (ok. 7,5 km na zachód od Glikorizy). Śniadania i obiadokolacje godne polecenia. Jedzenie greckie (m.in. musakas, bifteki, suwlaki, faszerowany bakłażan, ryby, choriatiki, tzatziki) i międzynarodowe (m.in. spagetti, pizza, frytki) - każdego dnia inna propozycje. Pokoje przestronne, klimatyzacja bezpłatna (trzy rozmaite poziomy nawiewu), ręczniki zmieniane codziennie, pościel chyba także. WiFI działa doskonale (w pokojach).
Nie widzę żadnych wad. Zatoczka Glikorisa raczej nie jest odpowiednia dla małych dzieci (do 6 lat), ale hotel ma spory brodzik dla dzieci i przy basenie jest z jednej strony łagodne zejście dla dzieci i spora przestrzeń do 90 cm głębokości. Dalej pływa się doskonale (do 2,3m). Wystarczy, że dzieci mają nadmuchiwane naramienniki i mogą bawić się spokojnie na całym basenie pod opieką rodziców i ratownika. Ratownik prowadzi zresztą lekcje pływania dla dzieci.