8692 opinie
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Basen na dachu hotelu z panoramicznymi widokami na Costa Adeje.
Atrakcyjna lokalizacja: tylko 500 m od plaż Duque i Fanabe, 30 km od Parku Narodowego Teide.
Bogata infrastruktura: sklepy jubilerskie i odzieżowe, mini-market, wypożyczalnia samochodów i rowerów, organizacja wycieczek.
Dla amatorów aktywnego wypoczynku: siłownia, korty tenisowe, mini-koszykówka, piłka nożna, squash, mini-golf, SPA.
Hotel czysty, położony w dobrym miejscu 10 minut spacerkiem do plaży Playa el Duque o fajnej architekturze aczkolwiek sam hotel na pewno nie zasługuje na 5*. Podstawowe usterki w pokojach nie sa naprawiane na bieżąco przez co w pokoju mamy np. blokujący się zlew czy zepsuty zamek w drzwiach balkonowych. Personel hotelu jest uprzejmy i życzliwy jednak barierę stanowi słaba znajomość języka angielskiego przez co dochodzi czasami do drobnych nieporozumień. Pokój sprzątany codziennie, wyposażony jest w czajnik , zapas herbat i filiżanki plus tzw. minibar czyli mała lodówkę chłodząca choć samo umieszczenie lodówki w zabudowanej szafce powoduje, że bardziej spełnia ona funkcję podgrzewającą niż chłodzącą. Dostawka w postaci sofy bardzo twarda wręcz niewygodna do spania a rodziny z dziećmi mogą mieć mały problem jeśli liczą na dodatkowe miejsce do spania aczkolwiek podstawowe dwa łóżka są bardzo obszerne. Na plus na pewni jest czysty i podgrzewany basen który w lutym był praktycznie pusty dostępny o każdej porze dnia. Jedzenie dobre, duży wybór deserów, owoce morza etc. choć i tak po 3 dniach staje się monotonne, ale wiadomo jak to w hotelach. Generalnie na plus ze względu na lokalizację , basen i wyżywienie. Polecam ten hotel dla par czy rodzin z starszymi dziećmi spędzającymi większość dnia poza hotelem.
Architektura hotelu fajna, położenie również 10 minut spacerem do plaży Playa del Duque. Wiele miejsc parkingowych wkoło hotelu. Personel bardzo przyjazny i pomocny choć mówiący bardzo słabo po angielsku. Sam hotel lata świetności ma już za sobą: wiele wad i drobnych usterek w pokoju nie naprawianych na bieżąco np. popsuty zamek drzwi balkonowych, zapychająca się umywalka, stare szafki drewnopodobne. Minibarek czyli lodóweczka wstawiona do szafki nie przeznaczonej do tego bez wentylacji raczej grzała się niż schładzała napoje. W pokoju znajduje się też czajnik, zestaw herbat i filiżanki. Sofa, dostawka nie nadaje się do spania, twarda i sprężyny wbijają się wręcz w ciało więc dla rodziny z dziećmi może być problem.
Na plus na pewno podgrzewany główny basen bez tłumów w okresie ferii zimowych. Jedzenie dobre, duży wybór w tym owoce morza, aczkolwiek po 3 dniach staje się monotonne ale jak to zazwyczaj bywa w hotelach. Generalnie na plus , choć to na pewni nie jest hotel 5*.
Hotel czysty, położony w dobrym miejscu, z widokiem na morze. Jeśli chcecie hotelu na brzegiem morza jak w Turcji czy Egipcie to takiego Costa Adeje praktycznie nie ma. Nie które hotele są położone to tylko przy plażach miejskich. Do plaży miejskiej około 3-5 minut drogi. Miła obsługa. Turyści głównie Anglicy, trochę Niemców. W czasie naszego pobytu zachowywali się poprawnie. Ogólnie hotel jest OK. polecam
Lokalizacja, czystość, spokój
ceny, ale do tego chyba trzeba się przyzwyczaić. Nie było na wyjazd opcji obiadokolacji tylko śniadania, jedynie drobne zastrzeżenia do łóżek.
Hotel można zaakceptować ale 5 * to trochę za dużo. Na śniadaniu 400 osób, brak stolików. Obsługa bardzo sprawna jak na tak wielką ilość osób do obsłużenia. W recepcji na początku dają jakieś śmieciowate bilety na basen i na stołówkę jak się zgubi albo wyrzuci to 20 Euro od osoby przy wyjeżdzie. Brak napojów przy kolacji (to jest standard ale przy tej cenie powinna być chociaż woda mineralna). Zabiłem talerzem 2 karaluchy, poza tym super. Obsługa roomservice składa skarpetki w kostkę.
Hotel godny polecenia i zaslugujacy na ocene bdb. Nie jest to "superluksusowe" 5 gwiazdek, raczej "przyzwoite" 5- ale za cene absolutnie adekwatna do otrzymanych swiadczen/jakosci.
Wspaniały, luksusowy i przyjazny hotel. Świetna kuchnia i bardzo sprawna obsługa restauracyjna. Hotel zlokalizowany bardzo dobrze, nie w samym centrum pośród setki innych hoteli, lecz minimalnie na uboczu, dzięki czemu oferuje większy spokój i mimo swojego sporego rozmiaru - kameralność. Wypoczynek wspaniały, świetna pogoda w połowie listopada ( o 8.00 rano 21-22 stopnie, w dzień 26-28). Można korzystać zarówno z ostrego słońca, jak schować się w przyjmenym cieniu, gdyż powietrze nie jest tak bardzo rozgrzane jak np. latem w Egipcie czy we Włoszech. Dobre warunki dla dzieci ( co jedynie obserwowaliśmy) - basenik, udogodnienia w restauracji. I cudowna rzecz: prócz paru utrapionych much nad basenem, nie ma tam w ogóle rzadnych owadów, skorpionów itd.
Warto wypożyczyć auto na kilka dni i samodzilenie dojechać do któejś z przystani kutrowych jachtowych ( wycieczka pod kątem obserwowania delfinów!). Nie warto korzystać z wycieczek polecanych przez rezydentó w hotelu: wynajem auta o wiele droższy, wycieczki autokarem absurdalnie drogie, wycieczka 'na delfiny' aż pięciogodzinna, co niekoniecznie jest potrzebne, bo po jakiejś godzinie na kutrze robi się zwyczajnie nudno, a też nie każdy lubi długotrwałe huśtanie. Wycieczka na wulkan ( koniecznie trzeba wyjechać kolejką, ale nalezy pamiętać o ciepłym ubraniu) - też lepiej samodzielnie, unika się zajeżdzania autobusem do wielu hoteli, z któych zabiera się kolejnych wycieczkowiczów, a niekiedy może na to zejść w sumie nawet godzina.
Generalnie - świetne wakacj w środku jesiennej polskiej pluchy.
Jeden z ładniejszych hoteli w okolicy, ale pięć gwiazdek to chyba za dużo. Moim zdaniem przyda się w hotelu mały remont. Do plaży spory kawałek i powrót pod górę. W okolicy mało sklepów na "polską" kieszeń. Na zakupy trzeba się wybrać do Playa i warto pojechać taksówką, bo na pieszo trochę daleko. Co do zakupu kosmetyków warto pochodzić po perfumeriach i poszukać promocji. Opieka rezydentki z Ecco pozostawia wiele do życzenia i polega głównie na sprzedaniu wycieczek. Warto wypożyczyć auto i zrobić sobie wycieczkę po wyspie. Polecam wizytę w Loro Park. Ogólne wrażenia z wyjazdu, mimo kilku minusów, na plus.
Byliśmy tam na tydzień obsługa świetna baseny extra klub dla dzieci ,aerobik i jeszcze chodzi tam koło basenu pani pan ktory zachęca do nurkowania w basenie maska tlenowa ...... a potem jak się spodoba to można w oceania naprawde piękny widok wygląd hotelu ładny wieczorami o 21;30 opłaca się iść do baru na piętrze co recepcja zafsze są jakieś wystepy np.flamenko , zespół Abba...... okolica ładna pokoje bardzo ładne knajpy w okolicy takie sobie troche suche jedzenie ogólne bardzo fajnie polecam.
Bardzo fajny hotel, dużo owoców morza - jak ktoś lubi
Wszystko na jak najwyższym poziomie - tylko nie działał room servis. Nie dało się nic zamówić do pokoju.
Ogólnie bardzo, bardzo polecam hotel jest jednak kilka spraw które trzeba nadmienić:
1. spora część obsługi hotelowej (w szczególności w restauracji) kiepsko zna język angielski - czasami trudno było się dogadać. Ale są niesamowicie mili i uprzejmi - naprawdę chcą pomóc.
2. Trafiliśmy pokój w którym regulacja prysznica była tragiczna - uchwycenie odpowiedniej temperatury podczas kąpieli granicznyła z cudem.
Hotel super codziennie zmieniana pościel i ręczniki. Jedzonko bardzo urozmaicone i smaczne. W pobliżu hotelu sklepiki i restauracje.
Świetny hotel z czterema basenami. Nie było tłoku. Odwiedzający na poziomie. Nie było hałasu. Można spokojnie wypocząć. Serwowane potrawy robią wrażenie. Olbrzymi szwedzki stół do tego surowe owoce, świeże soki oraz desery różnej maści. Położenie w malowniczej części Wybrzeża Adeje. W samym hotelu jest przezroczyste biuro canarias.com bardzo konkretnej pani, która załatwi samochód oraz wycieczki po Wyspie. Jak najbardziej można jej zaufać. Wypoczynek gwarantowany.
Spokojnie pomimo wielkości. Basen na dachu. Codzienne dokładne sprzątanie pokoi. Codzienna zmiana posiłków. Bardzo duży wybór potraw. Występy wieczorne artystów.
Fantastyczny, piękny hotel, duży, ale nie przytłaczający, jedzenie świetne, zwłaszcza genialne świeże owoce morza chyba codziennie, basen podgrzewany + basen na dachu z pięknym widokiem. Chcę tam wrócić !!! Dla zmęczonych ludzi- boskie ukojenie.
Piekny ekskluzywny hotel z urozmaiconym wyzywieniem, polecam szczegolnie rodzinom z dziecmi ze wzgledu na polozenie w Costa Adeje. Poszukujacym nocych wrazen polecam raczej Las Americas. Nieopodal pieknej plazy- El Duque- wedlug naszej rezydentki najpiekniejszej plazy na Teneryfie, z jasnym piaskiem. Spedzilam tam blogie dwa tygodnie i na pewno wroce jeszcze kiedys!;-)
Wspaniały hotel. Byłam tam już 9 razy - od chwili otwarcia hotelu spędzam tam wszystkie swoje wakacje i zamierzam spędzać kolejne
Hotel polecam, bardzo ładny, czysty, zadbany, jedzenie bardzo dobre. Nie polecam osobom z małym dzieckiem, mało miejsca przy basenach, często brak wolnych leżaków, do plaży spory kawałek. Byłam 2 razy, raz za 4000zł/tydz i tu stosunek ceny do jakości nieco poniżej oczekiwań, natomiast 2 raz w marcu płaciłam 2500zł i za tą cenę stosunek cena /jakość jest powyżej oczekiwań.
SUPER EXTRA
Hotel czysty, duży i ładny. Można powidzieć nawet że nie miał dachu, ponieważ wszstko było otwarte. Jak wyglądał? Na dole pięikna i ogromna recepcja a na górze pokoje i baseny. Minus to kelnerzy, który za wczesnie odbierali talerze. Nocne animacje nie zawsze były ciekawe jednak można wtedy udać się nad plaże gdzie bary są zawsze długo otwarte. Porównując go z innymi hotelami w tej cenie był najlepszy. Podobał nam się także z zewnątrz hotel - Jardin de Nirvana (czy jak tam to się pisze), ale pamiętam że był droższy. Polecam wycieczke dookoła wyspy - przystanek w los vinos i loroparku a przy każdym kroku piękne widoki fundują nam miło spędzony czas.
Wspaniały hotel za dobrą (niską) cenę
Tripadvisor