Opinie o hotelu
Fragiskos

Nie jest prawdą, co podaje Triada, że hotel posiada lokalną kategorię B. Dotarłem do hotelowych informacji, że to kategoria C. A powinna być jeszcze niższa. Obsługa hotelu składa się z sympatycznych ludzi, którzy tanio sprzedali miejsca w hotelu Triadzie, a ta z kolei z kolosalnym zyskiem, swoim klientom. Nie wykluczam podjęcia kroków prawnych przeciwko Triadzie, ponieważ czuję się nabity w butelkę. Miała być kategoria B, była C. Miała być piaszczysta plaża, była żwirowa. Miał być plac zabaw dla dzieci, była betoniarka. Miał być all inclusive było ociekające oliwą mięso przez 2 tygodnie to samo.

tak kiepskiego i monotonnego jedzenia jeszcze nigdy nie jadłem, mleko rozcieczane woda, herbata to zabarwiona woda, piwo nie do picia, raki moze mialo z 15% nalewane z plastikowej butelki, obsługa ciagle patrzyła czy przypadkiem czegoś nie wynosisz lub za dużo nie zjesz, kategoria hotelu max **, brak wycieczek statkiem, wszedzie daleko np wąwóz samaria 3h

Szukam osób oszukanych przez Triadę. Hotel ten posiada oficjalną kategorię C czyli najniższą w Grecji, a nie tak jak w katalogu Triady B. Właściciel poproszony o wyjaśnienie sprawy nie przedstawił certyfikatu, również rezydentce. W czasie kłótni właściciel hotelu uderzył jednego z nas słuchawką w twarz. Atmosfera w hotelu bardzo nieprzyjemna szczególnie dla Polaków i Czechów, Niemcy byli tam tylko jeden dzień. Opcja ALL w tym hotelu praktycznie nie istnieje. Zbieram osoby do pozwu grupowego Triady. promocje.olsztyn@wp.pl

Zbieram osoby niezadowolone z usługi TRIADY do pozwu sądowego promocje.olsztyn@wp.pl. Hotel podawany w katalogach jako 3 gwiazdki nie ma żadnej. Na drzwiach w pokoju jest kategoria lokalna z 2002 roku jako C od tamtego czasu nic tam nie zrobiono poza kilkoma pokojami dla Niemców, którzy pobyli tam 1 dzień i zostali przeniesieni do innego hotelu.

Wspaniala atmosfera,obsluga rowniez w porzadku.Czysciutko,zdjecia odzwierciedlają rzeczywistość.Za taka cene polecam kazdemu.

hotel przed remontem, i jesli sluzy tylko do spania dla dwojgi osob - doroslych - jest naprawde super, idealna baza wypadowa do innych rejonow krety, sugeruje brac opcje z klimatyzjacja(dodatkowo platna), jesli chodzi o cisze to super miejsce ( ba caly hotel wyposazony w 2 dziajace radia- sprawdzone w recepcji) poza tym naprawde Matala piekna i urokliwa, moglam siedziec godzinami i ogladac widoki( ktore od wschodu slonca przez gory po zachod nad morzem, chodzenie po gorkach i zwiedzanie indywidualne rewelacyjne- na pomoc z triady- tylko 3 wycieczki fakultatywne (zorganizowane kiepsko) nie ma co liczyc- za to wynajecie samochodu jest rzecza wrecz wspaniala:) polecam jesli ktos tj ja z mezem lubia zwiedzac ruiny i zachwucac sie cisza i spokojem, ktorzy chca z wycieczek tego typu zobaczyc - doznac jak najwiecej. dla osob chcacych dyskoteki-matala jej nie posiada.

Zalecam trzymać się jak najdalej od tego hotelu. Ogólnie bieda z nędzą

Hotel nie byl cudowny ale bylam tam z 2 przyjaciolkami wiec nie spedzalysmy w nim duzo czasu:) Jesli chodzi i wlasciciela to nie nalezy do najmilszych a barman Manoli bardzo natretny, nie dawal nam zyc:/ ale wszystko rekompensowal widok ze stolowki:) Okolica przepiekna. Kocham To miejsce:)

Hotel 2* z brodzikiem, od plaży oddzielony parkingiem samochodowym, plaża mała, aczkolwiek bardzo ładna jak i cała miejscowość. Przedstawiciel Triady przemądrzały. Wyżywienie AlL Inclusive to jakieś nieporozumienie, wino sikacz o innych napojach nie wspomnę, byłam już na Krecie ale tutaj wyżywienie b.skromniutkie. Brak w standarcie klimatyzacji.

Wyżywienie słabe, alkohole beznadzieja. Miejscowość malutka-jedna ulica z hotelami tawernami i sklepami. Plaża z brudnym piachem, a przy samym morzu-żwir. Nudno! Przez dwa tygodnie z nudów można wyć.

Matala urokliwa malutka miejscowość, z czystym morzem - tydzień tutaj w zupełności wystarczy. Standard hotelu 2 gwiazdki, mały basen, brak atrakcji dodatkowych, można zobaczyć wielkiego karalucha (szczególnie w toaletach przy barze).
Wielkim minusem był rezydent reprezentujący Triadę (Tomasz), który pojawił się raz, zachowywał się w sposób arogancki, zebrał kaskę za wycieczki fakultatywne (ceny wyższe niż z tego samego hotelu organizowane przez biura niemieckie). Nie odbierał telefonu. Szkoda, że takie biuro jak Triada nie dba o to kto ich reprezentuje. Jednak koniec narzekań, wyjazd to ludzie, a my bawiliśmy się świetnie. Zrobiłam nawet pierwsze próby nurkowania ;) Pozdrowienia dla całej ekipy Mareczka ;)

Jedzenie okropne (śniadanie codziennie to samo), w basenie (dla dzieci) pływające muchy i osy, plac zabaw poniżej krytyki. Ja trafiłam na pokój bardzo mały (a byliśmy w 4 osoby, w tym dwuletnie dziecko) z widokiem na pole, gdzie wieczorem biegały myszy. Napoje podawane w formie All Inclusive tj. piwo i wino nie do wypicia.

Malownicza miejscowość, można wypocząć i blisko do "centrum", gdzie spokojnie można wynająć samochód. Obsługo hotelu bardzo miła, a jedzenie dobre, może niezbyt urozmaicone, ale smaczne. Warto wiedzieć, że lekarz i apteka jest jakieś 20 km od Matali. Jedyny minus To Triada i jej rezydenci-z dala od hotelu, ok jak się nic nie dzieje. Nam byli na szczęście niepotrzebni oraz proponowane wycieczki fakultatywne za wyższe pieniądze niż podają w biurach, i o wiele wyższe niż z tego samego hotelu organizowane przez biura niemieckie.

Odbyliśmy urlop w hotelu Fragikos, Matala w czerwcu 2008 w wersji ALL z Triady, z 2-letnim dzieckiem. Nie polecam! Wyżywienie: ciągle to samo, tłusto, brak lokalnych potraw, nawet ryb. Kolację stanowiły resztki z obiadu. Jedyny ratunek to urozmaicanie posiłków w lokalnych tawernach. Obsługa hotelu arogancka i nieprzyjemna. Rezydent zdecydowanie nie przejmował się gośćmi. Plac zabaw dla dzieci można traktować jako nieistniejący: brak nawet skromnej piaskownicy, rozwalające się huśtwaki no i HIT: ślizg zjeżdżalni wykonany ze sklejki-biada dla pupy dzieciaka! Drinki i napoje wydzielane jak na pustyni, Ouzo,, Rakija i podłe piwo, kawa tylko przez 1,5 godziny po południu i do śniadania (bardzo skromnego). Sama miejscowość malownicza i godna polecenia-poza hotelem.