509 opinii
Pobyt w Festa Via Pontiac będzie odpowiedni dla osoby, która będzie nastawiona na odpoczynek. Jak dla mnie 6 dnia dopadła mnie nuda ze względu na to, że nie potrafię odpoczywać zbyt długo. W hotelu są trzy baseny, z czego jeden duży gdzie można z opaską all inclusive dostać różne drinki, napoje oraz przekąski. Poza hotelem w pobliżu nie ma zbyt dużo atrakcji. Jest morze, które jest czystsze od Bałtyku, jest mnóstwo muszelek w wodzie i na plaży. Istnieją także sporty wodne, ale ceny koszmarne ( za 5 minut motorówką- 60 lewa, za lot jakby paralotnią przypietą do motorówki 100 lewa, za dwie osoby na raz 160 Lewa). Odległość od centrum Pomorie to około 4 km. Można dojechać autobusem, lecz nigdy nie wiadomo o której przyjedzie, koniem z furmanką, drogą taksówką czy pieszo. Pomorie jest to dość wymarłe miasteczko po covidzie, lecz zaznaczam na odpoczynek nadaje się jak najbardziej, gorzej jak ktoś nie potrafi wysiedzieć w miejscu. Można zwiedzić miasto obok jak Nesebar, przepiękne stare miasto zapisane na światową listę Unesco. Problem jest z transportem jeździ bardzo mało autobusów, które są zazwyczaj przepełnione, ale finalnie można dojechać do celu. Koszt z Pomorie do Nesebaru to około 4 Lewa na osobę, a taksówkarze biorą aż 50 lewa(totalnie nie opłacalne, lepiej poczekać na autobus). Stare miasto warte zobaczenie, z Nesebaru można udać się do Sozopolu, lecz z partnerem nie pojechaliśmy tam. Do Sozopolu można udać się autobusem, albo statkiem Katamaranem, na zdjęciach miasto wygląda przepięknie całkiem inaczej niż Pomorie. Komunikacja miejska między miastami leży, na pewno w lato przed 13 jest autobus do Nesebaru. Wracając do hotelu po przyjeździe dostaliśmy mały posiłek, ponieważ było przed 23.00, który nie zrobił na nas wrażenia, kanapka, woda, jabłko oraz drożdżówka. Lecz lepiej tak niż nic. Następnego dnia śniadanie było już normalnie na stołówce, posiłki są w formie bufetu, jest duża różnorodność, lecz praktycznie żadnych wegańskich alternatyw, jedynie przy barze są napoje roślinne. Jedzenia jest bardzo dużo, można tam znaleźć ciasta , owoce, warzywa, naprawdę dużo warzyw, wiele różnych serów, wędliny, frytki, kurczak, wołowina, spagethi oraz wiele innych rzeczy, nawet jednego dnia na kolacje były małże. Jeśli chodzi o picie to są podajnik z różnymi napojami np. z colą, wodą, ekspresy do kawy czy herbaty, a także z all inclusive drinki przy barze czy wino, piwo. Jedzenie jest smaczne, lecz widać że dodają wszędzie bardzo dużo tłuszczu. Odnośnie pokojów, to nie wiem czy nam się trafił taki dość zły, lecz nie najgorszy pokój, ponieważ z doświadczenie wiemy że pokoje na parterze od dziwnej strony hotelu, gdzie nawet winda nie dojeżdża są dość słabe. Dostaliśmy pokój w takim brązowym stylu, można go zobaczyć na zdjęciach hotelu. Pokój był trochę brudny, lecz wydaje mi się, że dawno po prostu nie był używany, ponieważ był to ostatni pokój w hotelu, widzieliśmy inne pokoje jak przechodziliśmy w niebieskim stylu, to były bardzo ładne. Najwidoczniej nam się trafił zły pokój. Podsumowując, jeśli ktoś chce leżeć na leżaku wliczonym w cenę , popijać drinki, jeść dobre jedzenie to ten hotel jest jak najbardziej dla niego.
Danuta, 12.07.2023
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Nie rozumiem negatywnych opinii o hotelu. Być może napisały je osoby, które za stosunkowo niską cenę spodziewały się standardu Monte Carlo. Pokoje w odnowionej części to zasłużone cztery gwiazdki. Tempo pracy na stołówce przy pełnym obłożeniu rzeczywiście mogłoby być szybsze, ale to nie jest tak, że zupełnie brakuje jedzenia, bo donoszą. Sądząc po tym, ile jedzenia zostaje na talerzach, duża w tym wina gości. A kiedy przychodzi się punktualnie, jest naprawdę duży wybór. Baseny super. Obsługa w barze bardzo miła. Plaża bliziutko. Można pojechać do Nessebaru lokalnym autobusem, który jeździ często. Można pojechać do Burgas. W samym Pomorie raczej nie ma nic ciekawego. Ale też można spędzać czas na plaży, na basenach, w saunach, w SPA. W barze na poziomie (-)1 nie ma kolejek i jest on czynny do 1.00, a i tak wszyscy wolą stać w kolejce na górze, stąd ta opisywana tu kolejka. W czasie mojego pobytu nigdy jednak nie była dłuższa niż na 10 osób.
Bliskość plaży, obsługa w barze, pokój w odnowionej części SH, sprzątanie pokoju, desery, duży wybór owoców. Wszyscy mówią po angielsku!
- SPA raczej do odnowienia, zdecydowanie dotyczy to części z toaletami itp. Pani tam pracująca często gdzieś znika, a to ona wydaje ręczniki plażowe - Rosjanie
Hotel nowy, pokoje czyste i przestronne. Baseny hotelowe małe, leżaki upchnięte na maksa. Plaża to tragedia brak toalet, piasek czarny, na brzegu pełno trawy morskiej, której nikt nie sprząta. Bar na plaży płatny. Leżaki dostępne po opłaceniu dla każdego, czasami zabraknie dla gości hotelowych. Jedzenie bez szału, przerabiane na wszystkie sposoby aby jak najmniej się marnowało. Przy dużym obłożeniu gości zaczynało brakować wszystkiego. Obsługa bardzo młoda i momentami nie radziła sobie. W restauracji na tarasie ludzie palili podczas posiłków. Wokół hotelu pustki i ciemno. Największy po sąsiedzku kompleks hotelowy Sunsert Resort zamknięty za długi .
Blisko lotniska, czyste pokoje
Plaża
Hotel zrobił dobre pierwsze wrażenie. Bardzo blisko lotniska. Pokój w nowej części z literkami ,,SH" czysty przestronny, łazienka ok, ręczniki wymieniane codziennie. Hotel to labirynt korytarzy i schodów. Teren wokół hotelu czysty i zadbany. Jedzenie monotonne i niesmaczne. Kuchnia nie wyrabia z ilością posiłków. Jak nie przyjdziesz punktualnie na posiłek to zostają resztki, nawet pieczywa brakowało. Wiecznie brakowało filiżanek i na kawę zostawały papierowe kubki.Nigdzie nie było ogólnodostępnego dystrybutora wody. Na jadalni przydałby się szef sali, który zaraz interweniowałby w przypadku braków. Facet w żółwim tempie podczas śniadania jednocześnie piekł omlety, naleśniki i gofry - wieczne kolejki. Potrawy w większości tłuste, w wygląd nieciekawy. Produkty najtańszej jakości, z których przyrządzano posiłki, jak i soki, wina z kartonów. Po wyjściu z hotelu wieczorem ciemności dookoła. Największy kompleks hotelowo apartamentowy po sąsiedzku zamknięty za długi i robi przygnębiające wrażenie. Nie każdy lubi spędzać czas nad hotelowym basenem, w końcu plaże i ciepłe morze są magnesem. Plaże w Bułgarii są publiczne. Leżaki i parasole niby hotelowe a o 10-tej nie było wolnych. Każdy po zapłaceniu mógł je zająć. Piasek na plaży czarny, dużo pokruszonych muszli, a na brzegu mnóstwo trawy morskiej, której nikt nie sprząta. Bar na plaży płatny, nie hotelowy więc ludzie chodzi po napoje do baru przy recepcji (po drodze schody, winda), a cała ta droga to z 300 m. Jakiś jeden toy toy na całą plażę lub toaleta przy barze, oczywiście platne. Panowie ratownicy dbali o bezpieczeństwo kąpiących się na plaży i przy basenie ucinając sobie drzemki. Nie do pomyślenia u nas.
Blisko lotniska, czyste pokoje
Jedzenie, czystość plaży i brak na niej hotelowego baru.
Pobyt w Festa Via Pontiac będzie odpowiedni dla osoby, która będzie nastawiona na odpoczynek. Jak dla mnie 6 dnia dopadła mnie nuda ze względu na to, że nie potrafię odpoczywać zbyt długo. W hotelu są trzy baseny, z czego jeden duży gdzie można z opaską all inclusive dostać różne drinki, napoje oraz przekąski. Poza hotelem w pobliżu nie ma zbyt dużo atrakcji. Jest morze, które jest czystsze od Bałtyku, jest mnóstwo muszelek w wodzie i na plaży. Istnieją także sporty wodne, ale ceny koszmarne ( za 5 minut motorówką- 60 lewa, za lot jakby paralotnią przypietą do motorówki 100 lewa, za dwie osoby na raz 160 Lewa). Odległość od centrum Pomorie to około 4 km. Można dojechać autobusem, lecz nigdy nie wiadomo o której przyjedzie, koniem z furmanką, drogą taksówką czy pieszo. Pomorie jest to dość wymarłe miasteczko po covidzie, lecz zaznaczam na odpoczynek nadaje się jak najbardziej, gorzej jak ktoś nie potrafi wysiedzieć w miejscu. Można zwiedzić miasto obok jak Nesebar, przepiękne stare miasto zapisane na światową listę Unesco. Problem jest z transportem jeździ bardzo mało autobusów, które są zazwyczaj przepełnione, ale finalnie można dojechać do celu. Koszt z Pomorie do Nesebaru to około 4 Lewa na osobę, a taksówkarze biorą aż 50 lewa(totalnie nie opłacalne, lepiej poczekać na autobus). Stare miasto warte zobaczenie, z Nesebaru można udać się do Sozopolu, lecz z partnerem nie pojechaliśmy tam. Do Sozopolu można udać się autobusem, albo statkiem Katamaranem, na zdjęciach miasto wygląda przepięknie całkiem inaczej niż Pomorie. Komunikacja miejska między miastami leży, na pewno w lato przed 13 jest autobus do Nesebaru. Wracając do hotelu po przyjeździe dostaliśmy mały posiłek, ponieważ było przed 23.00, który nie zrobił na nas wrażenia, kanapka, woda, jabłko oraz drożdżówka. Lecz lepiej tak niż nic. Następnego dnia śniadanie było już normalnie na stołówce, posiłki są w formie bufetu, jest duża różnorodność, lecz praktycznie żadnych wegańskich alternatyw, jedynie przy barze są napoje roślinne. Jedzenia jest bardzo dużo, można tam znaleźć ciasta , owoce, warzywa, naprawdę dużo warzyw, wiele różnych serów, wędliny, frytki, kurczak, wołowina, spagethi oraz wiele innych rzeczy, nawet jednego dnia na kolacje były małże. Jeśli chodzi o picie to są podajnik z różnymi napojami np. z colą, wodą, ekspresy do kawy czy herbaty, a także z all inclusive drinki przy barze czy wino, piwo. Jedzenie jest smaczne, lecz widać że dodają wszędzie bardzo dużo tłuszczu. Odnośnie pokojów, to nie wiem czy nam się trafił taki dość zły, lecz nie najgorszy pokój, ponieważ z doświadczenie wiemy że pokoje na parterze od dziwnej strony hotelu, gdzie nawet winda nie dojeżdża są dość słabe. Dostaliśmy pokój w takim brązowym stylu, można go zobaczyć na zdjęciach hotelu. Pokój był trochę brudny, lecz wydaje mi się, że dawno po prostu nie był używany, ponieważ był to ostatni pokój w hotelu, widzieliśmy inne pokoje jak przechodziliśmy w niebieskim stylu, to były bardzo ładne. Najwidoczniej nam się trafił zły pokój. Podsumowując, jeśli ktoś chce leżeć na leżaku wliczonym w cenę , popijać drinki, jeść dobre jedzenie to ten hotel jest jak najbardziej dla niego.
Dobre jedzenie, darmowe leżaki przy basenie i na plaży, obsługa jest kompetentna bez problemu można dogadać się po angielsku lub jak co niektórzy po migowemu.
Dużo tłuszczu w jedzeniu oraz czystość w przypadku naszego pokoju, lecz jak widziałam inne pokoje były w znacznie lepszym stanie.
Jako sam hotel oki. Natomiast wyzywienie monotonia brak owocow morza. tradycyjna kuchnia podchodzaca pod europejska. Bez szalu. Jak na hotel 4 gwiazdkowy to brak podgrzewanej wody w basenach to jakas żenada. W morzu byla cieplejsza.
Budynek i teren
Brak podgrzewanej wody w basenach. Monotonne jedzenie
Opinia hotelu jest bardzo słaba. Nigdy więcej się tam nie wybiorę i ostrzegam innych.
Duży pokój i bliskość plaży z leżakami to jedyne atuty hotelu.
Obsługa a zwłaszcza personel sprzątający to porażka. Nieuprzejmi i na dodatek zostały mi skradzione dwie bluzki. Obsługa poproszona o interwencję nie byla chętna do pomocy. Jedzenie słabe ciągle to samo. To co zostało po śniadaniu w formie jakiegoś bełtu było podawane na obiad. Do tego brudne talerze i sztućce i wieczny brak filiżanek. Trzeba było pic w plastikowych kubkach kawę lub herbatę. Ponadto ludzie palący papierosy w restauracji na zewnątrz podczas posiłków-tragedia.
Zacznę od plusów. Bardzo ładne pokoje, hotel blisko piaszczystej plaży z leżakami w cenie, sympatyczni animatorzy chociaż nie rozumiejący słowa nie i jak dla mnie zbyt nachalni. Wifi na terenie hotelu w cenie. Tyle z plusów. Minusy (lista znacznie dłuższa).... jedzenie. Coś okropnego. Nieświeże, niesmaczne i wielokrotnie przerabiane i podawane w trochę innej formie. Kiełbaski ze śniadania wybełtane w sosie i podane na obiad, makaron niezjedzony przez kilka dni podany w formie sałatki, marchewka z obiadu wymieszana z ryżem i zaserwowana na kolację, coś zostało z obiadu? Ludzie nie zjedli? Tam nadaje się do pogrzania i ponownego podania na kolację. I to nie jest żart. Jajecznica smakująca jak kartonowe pudło, najtańsza mielonka w formie szynki, skiśnięty ser w sałatce (to tylko kilka przykładów). Cud, że nie nabawiliśmy się zatrucia. Pierwszy raz widziałam coś podobnego. Po tygodniowym pobycie zwykła bułka z szynką i sałatą smakuje jak ambrozja. Kubków i filiżanek wiecznie brak, ludzie palący w zewnętrznej części stołówki! W większości cywilizowanych krajów rzecz nie do pomyślenia, a jednak. Woda w basenach zewnętrznych lodowata. Ogólnie nie polecam. Przez większość czasu chodziłam po prostu głodna. Co do ich snack baru to w ogóle nie ma sensu tej porażki komentować. Dzięki Bogu już jesteśmy w domu.
- pokoje - animacje - leżaki w cenie - wifi w cenie
Opisane obszernie powyżej .
Zacznijmy od początku pobyt Lipiec 2022 przeczytaliśmy dużo pozytywnych starszych opini na temat tego Hotelu dlatego też padł wybór właśnie tam. A więc pokoje czyste ładne zadbane i to chyba na tym koniec obsługa pracuje za karę a dzień dobry mówi raz na tydzień chyba myślą że starczy. WYŻYWIENIE TO TOTALNA POMYŁKA . 90% jedzenia to najtańszy chłam jednego dnia były kiełbaski grillowane , ale wydaje mi się że nie jeden pies by nimi pogardził generalnie większość rzeczy nie dobrych i najtańszej jakości . Druga sprawa to puste bemary które były chyba uzupełniane jak im się chciało i podobało. Przekąski w ciagu dnia to jakas pomyłka zimne frytki smażone hurtem i rzucone do bemara na caly dzień . Pizza to samo zimna i resztek posniadaniowych. Generalnie nie polecam pomijając już fakt zimnych basenów 20 lipca i animacji dla dzieci które codziennie były takie same Mini Disco 30 minutowe 10 piosenek pod rząd ( śnią mi się po nocach ) .
Zadbane pokoje .
Jedzenie straszne , zimna woda w basenie .
Pobyt 5-12 czerwiec 2022. Wszystkim się nie dogodzi najpierw plusy. Bardzo ładne pokoje, działająca klimatyzacja i odgrzybiona, płaski TV, barek uzupełniony do wykorzystania za free (cola, fanta, czekolada, wino, woda mineralna) Wi-Fi w całym obiekcie, choć czasem zrywało. Jedzenie dobre i dużo, każdy znajdzie coś dla siebie. Codziennie soki świeżo wyciskane, lody (zielona budka - bez limitu), wódka Sobieski, Whisky Teacher's. Dodatkowo lody na obiedzie też ile kto chciał. Czysto w pokojach i na stołówce, bardzo miła obsługa. Na plus 1 raz na pobyt 7 dniowy degustacja lokalnego wina (wina w piwnicy hotelu - super sprawa), 1 raz a'la carte (tzn wybieramy z 3 dostępnych menu - faktycznie każdy dostał to samo). 3 baseny w tym jeden wewnątrz, sauna free + psełdo siłownia. Plaża bardzo blisko, bardzo dużo muszli, na czystość nie narzekałem (rok wcześniej byłem nad Polskim morzem) wodorostów bardzo mało, za to dużo małych krabów - fajna zabawa. Leżaki cały czas i o każdej godzinie wolne, ręczniki na basen wydawane w recepcji). Minusy: woda w basenach nie podgrzewana w czerwcu była po prostu cholernie zimna, nikt się w basenach nie kąpał. Plac zabaw dla dzieci to ruina, nie wspominając o tym zatęchłym pomieszczeniu gdzie rzekomo można zostawić dziecko (ja się nie odważyłem), za to są prowadzone zajęcia dla dzieci na powietrzu i jest OK. Jeżeli lubicie dobry napitek do można TANIO zakupić Brandy XO 33 letnia Black Sea Pomorie. Jak ktoś przywiezie do Polski chętnie odkupię :D
Czystość w pokojach i na stołówce. Dobre drinki nie oszukane, kosmicznie dużo muszli na plaży, dobre jedzenie, cisza. Dobra brendy i wina
lodowata woda w basenie, plac zabaw do remontu.
Wyjazd w pierwszej połowie września niby wysoki sezon ale niestety drugi raz bym nie pojechała...wyjazd nie warty tych pieniedzy Sam hotel ładny ale przyjechayśmy wieczorem i cięzko było trafić bo zero oświetlenia GŁÓWNEGO WEJSCIA.po kolacji zycie zamiera nie ma gdzie pospacerowac bo niestety plaze dosyc brudne i jest niefajny zapach na plaży,przez pierwsze dni rano sprzątali wyrzuconą przez morze trawe ale pozniej już nie..Bardzo brakowało mi muzyki lecącej cicho gdy po kolacji chciłyśmy posiedzieć na zewnatrz..szkoda.Miejscowośc też nieciekawa,centrum daleko, autobusy jezdża dosyc rzadko, a w okolicy chotelu nie ma dosłownie nic!!! Jedzenie oceniam troche powyżej średniej,duży wybór i ilośc też bardzo duża ale niestety często przesolone mięso...
obsługa czystość
Wieczorem brak oświetlenia Brak muzyki
hotel robi bardzo dobre wrażenie, mozna poczuć odrobinę luksusu w bardzo ładnie urządzonych pokojach i wyposażonych łazienkach, bardzo dobre jedzenie, hotel wart swojej ceny, polecam
hotel niedaleko plaży, w spokojnej oklicy, bardzo dobre urozmaicone posiłki, dobre przekąski również w barach, łądne pokoje i łazienki
brak imprez w pobliżu,
Hotel wyremontowany w tym roku, pokoje ładne i czyste. Blisko do plaży. Obsługa hotelu bardzo pomocna i miła. Bardzo duża restauracja hotelowa. Hotel położony nie daleko centrum. Blisko komunikacja miejska oraz sklepy.
Blisko plaży, klimatyzacja, baseny, obsługa hotelu, czystość w pokojach, codzienne animacje
Brak
Bardzo dobry hotel dla osób nastawionych na wypoczynek. Znajduje się on w miejscowości Pomorie, oddalonej od centrum Słonecznego Brzegu o blisko 20 km. Jest to na tyle daleko, że nie trzeba zamartwiać się zgiełkiem, który panuje w tym tętniącym życiem kurorcie, ale i na tyle blisko, że na wycieczkę do niego lub pobliskiego Nessebaru nie trzeba poświęcać całego dnia. Obiekt składa się z czterech budynków, z których każdy nosi nazwę lokalnego wina. Znajdujące się w nich pokoje oceniam jak najbardziej na plus. Pozytywnie ocenić muszę również hotelową infrastrukturę, w skład której wchodzą m. in.: trzy baseny odkryte i jeden kryty, centrum SPA, siłownia oraz winiarnia. Polecam nowożeńcom, a także parom szukającym miejsca do wyjazdu rocznicowego.
czyste, zadbane, przestronne i ładnie urządzone pokoje, animacje dla dzieci i dorosłych, własna winiarnia, bezpłatne Wi-Fi na terenie hotelu.
daleko od Słonecznego Brzegu.
Śliczny, zaciszny park, który już z zewnątrz nadaje hotelowi ekskluzywny klimat. Obiekt bardzo zadbany, ma własną, urokliwą winnicę. Podczas pobytu możliwa degustacja wytwarzanych w hotelu win (20L / os.). Lobby urządzone ze smakiem ? ładnie dobrane zdobione meble i wykończenie marmurem. Generalnie odpocząłem.
Śliczny, zaciszny park, który już z zewnątrz nadaje hotelowi ekskluzywny klimat. Obiekt bardzo zadbany.
Przykry zapach w pokojach.
Śliczny, zaciszny park, który już z zewnątrz nadaje hotelowi ekskluzywny klimat. Obiekt bardzo zadbany. 95 pokoi, apartamenty z osobną drugą łazienką, kompleks spa, leczniczy, własna urokliwa winnica. Podczas pobytu możliwa degustacja wytwarzanych w hotelu win (20L / os.). Lobby urządzone ze smakiem ? ładnie dobrane zdobione meble i wykończenie marmurem.
Winnica, piękny park
Przykry zapach w pokoju
Hotel zasługuje na trzy gwiazdki, jakość nie adekwatna do ceny. Otrzymaliśmy pokój dopiero o godzinie 15:00. Basen brudny z mleczną wodą, bardzo dużo chloru aż szczypią oczy. Pokoje obdrapane, w łazience mieliśmy zatkaną kanalizacje lała się woda z pod prysznica na środek łazienki,czarne plamy po zalaniu na suficie, zbita szklanka do płukania zębów (nikt na to nie reagował). Bardzo słaby internet, czasami nawet brak. Zalety blisko plaża około 50 m, jednak aby skorzystać z darmowych leżaków hotelowych trzeba wstać o 6 rano i zarezerwować. Pokazane na zdjęciu loże plażowe tylko dla Vip-ów 100 zł. Plaża brudna pełno śmieci na piasku. Pokoje przedstawione na zdjęciu to apartamenty, pokój typu studio nic nie ma do zdjęcia! Pokój mieliśmy sprzątany co dziennie z wymianą ręczników i uzupełnianiem szamponów , to oczywiście zaleta. Posiłki bardzo dobre, choć monotonne. Do wyboru dwie zupy i wiele innych dań (mięso, ryby, frytki, ryż, surówki) , desery z tortami oraz owoce. Mało i szybko kończące się pieczywo na śniadaniu. Na zewnątrz jest usytuowana bar hotelowy otrzymujemy jako goście rabat choć jedzenie nie zachwyca. Położenie hotelu to miejscowość Pontika około 30 km od Słonecznego Brzegu więc aby coś po zwiedzać trzeba dojeżdżać, choć taksówki nie drogie.
położenie
Pokoje nie dokładnie posprzątane, plamy na ścianach w łazience zatkana kanalizacja i smród
Hotel bardzo dobrze polozony, pokoj czysty, bardzo przestronny (studio), taras z widokiem. Posilki dobre. Bardzo dobra restauracja w poblizu z rabatem dla mieszkancow hotelu. Na plazy nie mielismy problemow z dostepem do lezakow (niestety te na zdjeciach sa dodatkowo platne). Nowo oddany Aquapark 5 minut spacerkiem. Naprawde udany urlop. Nam odpowiadal spokoj w okolicy w przeciwienstwie do Zlotych Piaskow czy Slonecznego Brzegu.
Tripadvisor
