2518 opinii
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Dobra baza wypadowa do Izraela
Rafa koralowa
Rozrywkowa miejscowość
Rezerwat Ras Mohamed
Pobyt udany, po przyjeździe zaproponowano nam zamianę pokoju na większy.
Kameralny, dogodnie położony, blisko centrum
Brak
Bardzo dobra w stosunku do ceny. Jedzenie powtarzalne. Miła obsługa hotelu.
Miła obsługa, smaczne jedzenie,
Głośno w pokoju od muzyki pochodzącej w rejonie basenu.
Fajny lokalny hotel z przemiłą obsługą i personelem. Dobra baza wypadowa do centrum Naama Bay. Byłem juz tutaj trzeci raz więc polecam.
Personel. Blisko centrum Naama Bay. Jedzenie. Atmosfera.
Bardzo słaby internet.
Był to już nasz kolejny pobyt w tym samym hotelu po kilku latach przerwy. Falcon Naama Star wybrałem tylko z uwagi na jego położenie blisko centrum nurkowego GUE. Niestety, z przykrością muszę stwierdzić, że poziom obsługi i sam standard mocno się obniżył. Posiłki były tak słabe, że postanowiliśmy żywić się na mieście. Ponadto szybkość obsługi była taka, że mieliśmy już naprawdę dość. Wydający nakładał potrawy łyżeczką od herbaty i po jednej sztuce oddawał ci talerz, a jak poprosiłeś, aby dołożył - to sytuacja się powtarzała :-) Napoje nalewane po pół kubeczka plastikowego, wypijasz jeszcze przy obsłudze, zanim odejdziesz. Totalna porażka. Pokoje standard Egipski.
Położenie w Naama Bay.
Słaba jakość obsługi. Ślamazarne tempo Wydawanie posiłków -nie można sobie samemu nakładać. Zresztą potraw z grilla nigdy się samemu nie nakładało-panują tu jakieś tajemne restrykcje czy co?
Najgorszy hotel w jakim byłem a nie jestem osobą która szuka luksusów. Nie polecam.
Bliskość do centrum
Wszystko
Hotel położony w centrum Nama Bay , idealny dla dziadków . Do Old Market kawałek , centrum bardzo fajne . pokoje tragedia , ciemnia totalna . Łazienki myślę, że u weterynarza psy maja lepsze ... Jeśli chodzi o wyżywienie to totalna porażka . Każdego dnia to samo i kucharz który serwuje z łapy mięso . Najgorszy hotel w jakim byłam . Ostrzegam !!!!!!
Hotel położony w centrum Nama Bay , idealny dla dziadków . Do Old Market kawałek , centrum bardzo fajne
pokoje tragedia , ciemnia totalna . Łazienki myślę, że u weterynarza psy maja lepsze ... Jeśli chodzi o wyżywienie to totalna porażka . Każdego dnia to samo i kucharz który serwuje z łapy mięso . Najgorszy hotel w jakim byłam . Ostrzegam !!!!!!
Pojechałam tam chora i czułam jak personel starannie się mną opiekował. Wszystko co było mi potrzebne było na miejscu. Spędziłam miło urlop, a gdy siedziałam na tarasie restauracyjnym, zadaszonym ażurowymi elementami z drewna, czułam nie tylko smak pitej na przykład kawy, ale również klimat i atmosferę z filmu \\\\\\\"Pożegnanie z Afryką \\\\\\\". Mnie się podobało, ale jestem racjonalną osobą i nie spodziewam się nie wiadomo czego przy niskich nakładach finansowych. Wszystkim życzę udanego pobytu
Hotel ma dobrą lokalizację, zarazem blisko centrum życia, a jednocześnie ustronną . Do plaży 5-7 min ale to zaleta (spacerek) , zresztą z każdego innego hotelu też trzeba dojść do plaży, bo zatoka oddzielona jest ciągami komunikacyjnymi i barami, w sposób zamierzony i raczej przemyślany. To żaden problem. Sam hotel pod względem urody każdy oceni różnie, jednak patio i wewnątrz obiekty, elewacje są ładnie zaprojektowane, a przede wszystkim przestrzeń dobrze jest zorganizowana. Na tą kategorię hotel naprawdę ma bardzo dobre warunki zwłaszcza, że funkcjonalnie,użytkowo jest wszystko bardzo dobrze przemyślanie. Wszystko na miejscu i pod ręką. Obsługa bardzo sympatyczna , barmani i kelnerzy, a też i recepcjoniści gotowi do spełniania naszych próśb. Nie spotkałam się z brakiem życzliwości osób tam pracujących. Szczerze polecam to miejsce, chyba że ktoś snobistycznie podchodzi do wyboru rodzaju hotelu i liczy się ilość gwiazdek dla niego, to pozostawiam mu osobisty wybór. Każdy wybiera to na co go stać. A tu jest przystępnie i przyjemnie. Dziękuję za atmosferę i obsługę hotelową oraz pozdrawiam Wszystkich - Ola (czyt. Ula)
Spędzałam tam urlop i nie szukałam wad i naprawdę nie dostrzegałam ich. Jedyne co odczułam jako minus to to, że nie zawsze w porę były ręczniki i papier toaletowy w łazience. Pan sprzątający był jednak w zasięgu i można było o to poprosić. W restauracji też nie zawsze były serwetki , ale to tylko przysłowiowa kropeczka na torcie.
Wszystko opisane w wadach i zaletach, Bardzo mi się tam podobało i wracam tam w tym roku.
Ładne pokoje, mili ludzie, codziennie sprzątano nam pokoje i na łóżkach z ręczników powstawały piękne rzeczy, raz nawet pan za 1$ pozrywał nam kwiatuszków troszkę i na łóżku rozłożył, ładny i czysty basen, bardzo przyjemne masaże, miła recepcja, ogólny wystrój bardzo ładny, okolica spokojna, ale miła, blisko plaża. pyszne posiłki, codziennie coś innego.
obok stoją strażnicy i bardzo się moje dzieci ich bały, krótko otwarty basen. strasznie dużo ruskich, nie można było mieć hasła do internetu, pracownicy uganiali się za córką blondynką.
Byłem w tym hotelu w 2012r. Pokoje w miarę zadbane choć w części głównej można dostać pokój z widokiem na patio i korytarz na którym biegają Arabowie. Bardzo daleko od plaży (brak busa hotelowego), Co mnie mocno przeraziło to podejście do gości hotelowych po zakończeniu doby hotelowej gdy czekaliśmy na autobus - obsługa do tej pory miła (dawałem napiwki) podeszła i zabrała mi napój informując, że teraz mogę u nich tylko kupić w barze. Dlatego nie rozpieszczajcie ich napiwkami bo po 12:00 ostatniego dnia mocno się możecie zdziwić.
dobre słodycze
daleko od plaży na której nie można mieć swoich napojów i jedzenia (trzeba kupić na plaży)
Zaproponowano mi duży pokój z tym, że bez balkonu. Z balkonem był dużo mniejszy, więc wybrałam ten większy. Pokój był przestronny, względnie czysty, klimatyzacja działała bardzo dobrze, codziennie ktoś przychodził rano sprzątać, gdy zgłosiłam awarię światła w łazience od razu to naprawiono. Do plaży spacerkiem jakieś 15minut. Hotel bardzo blisko sklepów itp. choć ulica jest cicha i w nocy można spokojnie spać. Basen płytszy dla dzieci, posiłki dobre i zróżnicowane w porównaniu z innymi hotelami w Egipcie które miałam okazję odwiedzić, ruch niewielki dzięki czemu był spokój. Bar jest, bilard również, w telewizji nie ma polskich programów. Kierownik hotelu pytał czy nam się podoba i nadzorował sprzątanie, rozmawiał i widać było, że nie jesteśmy mu obojętni. Jedynym minusem był dla mnie pseudo prysznic i niezbyt ładna klapa od sedesu, na którą ktoś coś na stałe wylał. Ogólnie jestem zadowolona.
Hotel odwiedziłem w 2011 roku, większość obsługi bardzo miła, o dziwo nawet BEZ dawania napiwków, co w Egipcie jest BARDZO rzadkie. Jedzenie jak to w hotelach za takie pieniądze, najesz się, ale w większości to co było na śniadanie i zostało = kolacja ze śniadania. Jedyne co zasługuję na ogromnego MINUSA to plaża... dojście do niej moim szybkim krokiem zajmowało mi około 10-13 minut...sama plaża, malutka, brudna, byłem tam dwa razy a potem to już wolałem leżeć nad basenem i nie myśleć o wyprawie przez całe Naama Bay na mikroskopijną plażyczkę. Na koniec dodam, że w hotelu jest znikoma ilość polaków, przez okres 2 tyg. przyleciała tylko jedna para w wieku 50+~~... no i oczywiście ja z partnerką 20~~.
Hotel nie dla rodzin z dziecmi, jest sam basen zadnych dodatkowych atrakcji, w ciagu 1 tyg jedne animacje, nic ciekawego, hotel połozony blisko miasteczka, ktore ozywa wieczorem, knajpy bazary inne atrakcje, polecam wypady na miasto po kolacji, w ciagu dnia wyjscie nad morze, daleko trzeba dojsc z hotelu, czasem jest to meczące szczegolnie podczas 40st upału, gdzie my polacy przezywamy to przez pierwsze dni ciezko. woda w basenie - gorąca zupa (byłam w sierpniu) polecam tylko na wieczorne kąpiele, ogólnie czysto, miło, obsługa bardzo dobra, jedzenie dobre (pamiętajmy ze to jest egipt - biedny kraj, gdzie poza miasteczkami turystycznymi dzieci zebraja i umieraja z głodu, wiec jak na warunki krajowe jedzenie bardzo dobre), polecam wycieczki Jerozolima - cos cudownego, niezapomniane przezycie, meczące ale warto, wycieczki kupujcie w miasteczku, polacy tez sprzedaja, mozna sie dogadac bez problemy, nie dajcie sie naciagnac rezydentom na drozsze i "bezpieczne" wycieczki z nimi, potem i tak wszystkich pakuja do tego samego autokaru, oraz wycieczki busami, taxi - po rafach, po miasteczku, na bazary, rezydenci rowniez odradzaj to, ze np nie wpuszcza nas na inna plaze- totalna bzdura ogolnie polecam hotel i to miejsce dla osób lubiacych rozrywkę, raczej nie spokój aha plaza hotelowa mała, rafka jeszcze mniejsza 5 rybek na krzyz, nic ciekawego, dlatego polecam taxi lub busik dla wiecej osób i zapytac kierowce on nas zawiezie na piekna plaze z rafa koralowa jaka zapiera dech w piersiach pozdrawiam
Osobiście mam mieszane uczucia co do tego hotelu. Byłyśmy z mamą na tydzień, na początku lipca. Bawiłam się dobrze i miło będę wspominać pobyt w Falconie, ale mam parę znaczących uwag. Jedzenie faktycznie bardzo dobre, zróżnicowane, cały dzień chodziłyśmy przejedzone bo po prostu nie dało się przejść obojętnie obok naleśników, albo przepysznej ryby z grilla :) Basen w miarę duży, ładny, nawet względnie czysty. Położenie genialne, z hotelu 5 min spacerem i jest się w samym sercu Naama Bay. Przepięknie. No ale, pierwszy minus. Ja wiem, że oni są mili i że to jest (niby) naturalne, ale po paru dniach miałam dość ciągłego zaczepiania, i wyznawania mi wielkich uczuć. Strasznie uciążliwe. Po drugie pokój. Faktycznie duży, w miarę zadbany, ale tutaj duże ALE. Tak niesamowicie śmierdziało grzybem, z klimatyzacji, w tym pokoju... że momentami nie dało się wytrzymać. W łazience to samo, tyle że to bardziej szambem zalatywało. Prysznic... szkoda gadać. W rogu łazienki postawiona zwykła, pojedyncza ścianka z dykty, w podłodze odpływ, a ze ściany rurka z prysznicem. Z którego lało się z 3 dziurek. I ot, cały prysznic. Momentalnie cała łazienka zalana. Poza tym plaża położona dobrze ponad 1 km od hotelu, a nie 800m. Niby różnica mało znacząca, ale w pełnym słońcu, w południe, idąc pod górkę... cóż, jednak znacząca. Sama plaża - nic specjalnego. W moim guście najgorsza i najmniejsza w porównaniu do okolicznych. No i fałszywa informacja w polskich biurach podróży że kursują busy na plażę. Pytałyśmy - nie kursują od ponad pół roku. No i tyle. Polecam tym którzy są mało wymagający i chcą się zabawić w Naama. Ale moim zdaniem hotel nie jest wart tych pieniędzy.
hotel polozony w dobrym punkcie,obsluga mila,pokoje czyste,basen ok,posilki urozmaicone,nie ma dyskoteki a byla w ofercie.
Hotel czysty, zadbany i sprzyjający osobom szukającym rozrywki(obiekt w samym centrum naama bay). Obsługa bardzo dobra, choć w recepcji proszę zostawić $, by przydzielili dobry pokój. Nie polecam hotelu singielkom, ponieważ obsługa trochę nerwuje :). (Wiem, bo sama tak miałam). Na plaży rafa koralowa. Jedyną wadą jest brak ogrodu.
Spędziłam tu tydzień w marcu 2010 i był to dobry tydzień. Pokoje spore, czyste, pościel i ręczniki zmieniane codziennie, choć niekiedy po południu. Wybór dań spory, chociaż dania śniadaniowe codziennie te same (jest ich jednak na tyle dużo, że można uniknąć monotonii). Obsługa sympatyczna, chętnie pomaga. Wokół basenu niewiele miejsca i w basenie woda zimna, ale jechałam nad Morze Czerwone, a nie do basenu. Odległość około 15 minut spaceru do plaży jest do przyjęcia, przecież nigdzie mi się nie spieszy na wakacjach. A ta sama odległość do centrum handlowego i rozrywkowego Naama Bay to już tylko zaleta. Jest się na co pogapić wieczorem, a można i korzystać.
OBSŁUGA ŚREDNIO MIŁA,PRZYNAJMNIEJ DLA POLAKÓW. MARZENIEM BYŁO DOSTAĆ POKÓJ Z BALKONEM.
Hotel świetny! Sympatyczna obsługa, jedzenie pyszne, zróżnicowane, wielki wybór, coś na ciepło, jak i zimno, ale codziennie to samo serwowali, więc dla kogoś niewymagającego - coś w sam raz :). Zaprzyjaźniłam się z jednym kucharzem, co serwował ciasta i desery - sympatyczni ludzie :). Łóżka, ręczniki - sprzątane i wymieniane co dzień. Eleganckie pokoje, idealne dla zakochanych. Hotel nie posiada atrakcji, jedynie bilard oraz oferują zniżki do różnych miejsc. Brak placu zabaw dla dzieci, więc hotel nie jest jeszcze przystosowany dla rodzin. Hotel nie jest w miejscu, co sprzyja jej atrakcyjności - okolica cicha. Jednym słowem - super :). Najbardziej podobał mi się pokój i jedzenie. Pozdrawiam i polecam :).
Gorąco nie polecam!!! Wszyscy są bardzo mili, uśmiechają się, ale w razie potrzeby absolutnie żadnej pomocy. Pokój był brudny, ręczniki nie zmieniane, tylko na początku , później na prośbę. Plaża daleko od hotelu na którą trzeba się nosić z ręcznikiem hotelowym, nota bene nieciekawa. Chciałam wodę o 8 rano, odmówiono mi tłumacząc, że barek jest czynny od 10-tej. Rezydent też niestety nie spełnił swojej roli, generalnie proszę tam nie jechać.
Hotel spełnił nasze oczekiwania. Z racji swojego położenia w centrum, przeznaczony jest dla osób, które lubią życie nocne, wypady do restauracji, kawiarni, klubów. Nie polecamy go rodzinom z dziećmi, nie ma żadnych atrakcji, a i basen jest tylko jeden. Niewątpliwym plusem jest życzliwa, pomocna i niezwykle sympatyczna obsługa. Jedzenie bardzo smaczne, w opcji all in jest go baaardzo dużo, ale po kilku dniach trochę się nudzi (blisko KFC, Pizza Hut itp. ;-)). Duże pokoje, dobrze wyposażone. Obok Falcon naama budowany jest nowy hotel, ale zupełnie nie zakłóca to pobytu. (zdjęcia i opinie na angielskich stronach są nieadekwatne do sytuacji na miejscu, także nie ma się czym stresować ;)))
Tripadvisor