139 opinii
Fajne miejsce na wypoczynek nie ma promenad i dyskotek w około raczej ciche spokojne miejsce.
Andrzej, 30.08.2024
Początkowo nie miałem super oczekiwań co do hotelu. All inclusive, duży basen, morze blisko, czysta plaża.
Sergiusz, 16.07.2024
Byłem 14dni od 01-06-2023 Sam hotel bardzo dobry dla starych i dzieci wraz z rodziną, ale nie młodych. Fajna plaża przyhotelowa z leżakami za free tak jak i na basenie. Hotel nastawiony na weekendowych gości dlatego w weekendy ludzi od groma i walka o talerze a od poniedziałku do piątku spokój i cisza. Jedzenie i desery MEGA pozytywnie tak jak obsługa oraz zajefajne animatorki (Ana i Diana). Autobus hotelowy za free do Eretri. Okolice słabe wypadowo wszędzie daleko.
Maciej, 21.06.2023
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Hotel znajduje się w odległości 100 m od ładnej plaży z łagodnym wejściem do wody.
Dla aktywnych: siłownia, kort tenisowy, koszykówka, siatkówka, siatkówka plażowa.
Z myślą o najmłodszych: basen ze słodką wodą, plac zabaw, menu i krzesełka w restauracji.
Długie, złociste plaże otoczone sosnowymi lasami
Fajne miejsce na wypoczynek nie ma promenad i dyskotek w około raczej ciche spokojne miejsce.
Jedzenie smakowało mi i mojemu synowi 9lat, który jest niejadkiem. Były nugetsy, paluszki rybne, frytki, makaron, rano tosty jadł z nutellą lub croissanty. Drinki barman nalewał takie konkretne ;) a wino uwaga bo bardzo mocne. obsługa hotelu miła i podobało mi się to że nie jak w innych krajach czekają żeby tylko dostać euro. Jeśli dałeś to ok i się cieszyli ale nie wymuszali. Przekąski na basenie, lody to syn jadł non stop. Tego jedzenia aż nad stan. Polecam wyjazd do Aten na Akropolis
Początkowo nie miałem super oczekiwań co do hotelu. All inclusive, duży basen, morze blisko, czysta plaża.
Są animatorzy, jest gimnastyka, gry. Organizowane są dodatkowe wycieczki do Grecji. Doskonała obsługa i personel. Obsługa na poziomie 5 gwiazdek.
Nie jest to nowy hotel, ale w schludnym stanie. Mały stół do tenisa jest w złym stanie. Nic więcej nie zauważyłem.
Hotel idealny dla rodzin z dziećmi. Wyposażony w trampoliny, wodne zjeżdżalnie, dmuchane place zabaw. Animacje prowadzone wyłącznie w języku francuskim.
Czyste pokoje, codziennie sprzątane. Bardzo dobre jedzenie, urozmaicone. Plaża hotelowa z bezpłatnymi leżakami i parasolami 100 m od hotelu, przejście tunelem.
Brak zastrzeżeń
Przebywaliśmy 27.07-03.08.2023 Nikomu nie polecam ani nie odradzam, opiszę nasze wrażenia, niech każdy sam decyduje. Hotel : -nastawiony i wyraźnie dbający lepiej o turystów z Francji Tacy turyści byli witani na recepcji przez jakiegoś ważnego gościa, mieli objaśnione co gdzie w hotelu się znajduje, z czego mogą skorzystać itd -położony na totalnym odludziu. Dla osób lubiących cisze spokój nastawionych na odpoczynek przy basenie czy na plaży ok ,dla chcących zwiedzić ,pospacerować -gorzej . Basen: -trochę za mały jak na taka ilość turystów i taka ilość dzieci .Nikt z dziećmi nie korzysta z małego basenu. -oczywista oczywistość że po kilku godzinach przy takiej ilości ludzi woda staje się mętna i brudna -jak równo ze wschodem słońca nie zarzucisz zasieków w postaci ręczników to nie masz szans aż do kolacji żeby znaleźć wolny leżak. Zamykany o 19 ,czasami przed. Pokoje i czystość : -pokoje małe ale biorąc pod uwagę czas w nich spędzany na urlopie da się przeżyć .Telewizor z kilkoma kanałami, klimatyzacja sprawna. Łazienka to akurat pomieszczenie które chyba najsłabiej przeszło ten gruntowny remont którym tak się chwali ten hotel. Na kafelkach w zakamarkach grzyb, aby skorzystać z umywalki trzeba było zakrywać kratkę w podłodze bo śmierdziało tak że nie można było wytrzymać . -pokoje sprzątane codziennie, ręczniki wymieniane. Panie sprzątające bardzo miłe . Wi-fi to fikcja. Oczywiście jest ale to na zasadzie jak w filmie Kogel-Mogel -jak z łazienką u Solskich .Kto oglądał ten wie . Atrakcje : -bilard .Jest sprzęt ale zagrać nie można bo zepsuty -tenis. Tak jest ,nawet można zagrać .Ale kort mocno, bardzo mocno odbiega wyglądem od tego pokazanego na zdjęciach -dmuchane zamki czy cos takiego -było .Na to akurat nie zwracaliśmy uwago bo dziecko nie w takim wieku . -animacje tylko dla turystów z Francji. Nocne imprezy na plaży, kalambury przy basenie karaoke tylko I wyłącznie dla turystów z Francji To czego nam brakowało spędzając dzień na basenie to chociażby muzyki. Wieczorami na chwile była puszczana muzyka przez animatorów ale bardzo szybko przenosili się na plażę . Jedzenie : -świeże ,dobre ,wybór duży widać że starają się je urozmaicać bo zawsze dwie trzy potrawy były inne reszta to samo codziennie . Jedzenia dużo aczkolwiek nie schodząc ma śniadanie w godzinie otwarcia restauracji jedyne co można było zastać to jedzenie poprzerzucane na wszystkie strony i ogólny bałagan. -nie zdarzyło się żeby brakło jedzenia ,częściej talerzy i trzeba było czekać . Plaża : - idzie się tunelem który prowadzi pod drogą . To bardzo dobre rozwiązanie bo ulica jest bardzo ruchliwa zarówno w dzień jak i w nocy. Plaża mała ale są leżaki, parasole ze stolikami, co prawda już zmęczone życiem ale są . Konieczne buty do wody ! Poza plażą nie ma możliwości spędzić aktywnie czasu bez wynajęcia samochodu. Dwa razy dziennie spod hotelu odjeżdża autobus który zawiezie nas do pobliskiego miasteczka gdzie znajdziemy mały market jakieś restauracje budki z jedzeniem lub dalej do Eretrii. Tam więcej opcji do pospacerowania Podsumowując : Jak ktoś jest ogarnięty to zorganizuje sobie czas nawet na takim odludziu na jakim jest ten hotel, raczej mało kto jedzie na wakacje żeby siedzieć w hotelu .Oczywiście lepiej byłoby móc po prostu wyjść z hotelu i iść na spacer zamiast szukać ,załatwiać wynajem auta ,dojeżdżać żeby cos fajnego zobaczyć ale jak już się jest na miejscu to trzeba działać żeby cokolwiek mieć więcej z wakacji tam niż wspomnienia z basenu lub przyhotelowej plaży . Hotel na pewno nie jest dla ludzi którzy wyjeżdżając gdziekolwiek muszą mieć wszystko na najwyższym poziomie bo w tym hotelu tego nie znajdą . Na pewne rzeczy można przymknąć oko i polecam to zrobić żeby nie psuć sobie nastroju lub po prostu zawczasu jeśli masz taką możliwość wybrać inne miejsce i inny hotel ,chociażby ze względu na brak możliwości spędzenia czasu poza hotelem bez wynajęcia samochodu .
Byłem 14dni od 01-06-2023 Sam hotel bardzo dobry dla starych i dzieci wraz z rodziną, ale nie młodych. Fajna plaża przyhotelowa z leżakami za free tak jak i na basenie. Hotel nastawiony na weekendowych gości dlatego w weekendy ludzi od groma i walka o talerze a od poniedziałku do piątku spokój i cisza. Jedzenie i desery MEGA pozytywnie tak jak obsługa oraz zajefajne animatorki (Ana i Diana). Autobus hotelowy za free do Eretri. Okolice słabe wypadowo wszędzie daleko.
Jedzenie, Obsługa i pracownicy hotelu Perfecto!
brak wieczornych animacji dla starszych.
Klasyczny hotel, nie wyróżnia się wystrojem. Posiada jednak bogatą ofertę animacji w okresie sezonowym, a większość pokoi ma widok na morze.
animacje w sezonie, organizowane beach party, piękny widok na plażę, będzie odnawiany na następny sezon
kawałek od plaży, wygląda jak blok
Jeśli ktoś chce poczuć grecki klimat to nie polecam. Oferta jest ściśle pod Francuzów.
Panie dbają o czystość w pokojach. Blisko plaża
Plaża jest blisko,ale wieczorem czuć nieprzyjemny zapach co zniechęca do kąpieli. Wycieczka jest w ofercie polskiego biura podróży, ale wszystkie animacja są w języku francuskim. Praktycznie nikt nie mówi po angielsku. Przez to w hotelu nie widać praktycznie wcale greckiego klimatu lecz francuski.Nawet jedzenie chodź monotonne jest ustawione pod nich. Goście bawią się do rana,ale sami mają pretensje do Polaków,że zachowują się za głośno. Ogólnie Polakom nie polecam.
Jak za taką cenę, nie ma co narzekać. Czysto, ładnie i schludnie, oprócz paru mankamentów. Jedzenie dobre, choć monotonne (byliśmy 7 dni i 4 było już to nudne). Obsługa mega na plus, wszyscy mili i serdeczni (znają nawet parę słówek po polsku). Dojazd do miasta łatwy, choć autobusy jeżdżą jak chcą. Ogólnie rzecz biorąc, polecam na tydzień wakacji (aczkolwiek omijać biuro Grecos szerokim łukiem)
Bliska plaża, miła obsługa, dobre jedzenie jak na taką cenę, piękne widoki z balkonu
Pokojówki i czystość w WC, duża zależność od pogody (zamknięte bary itd), drinki\" w plastikach
Na odpoczynek wybraliśmy się parami z grupą znajomych. Hotel ma sporo zalet tak jak w/w, jednakże też kilka wad, a największą są chyba nieznośni francuzi których jest multum i widać, że wszystko jest robione pod nich. Jednakże są osoby w personelu, jak choćby barmani, którzy o wiele bardziej wolą Polaków i są dla nich bardzo mili. Oferta All Inclusive bez fajerwerków, ale to jak chyba w większości hoteli, jakies piwo, podstawowe drinki w barze. Z jedzenia wybór spory, ale ciągle to samo. Co do okolicy totalne odludzie, ale wyspa Evia skrywa naprawde wiele pięknych miejsc i polecam wynając sobie samochód żeby zwiedzić tą wyspę( za 7 osobowego Caddy płaciliśmy 90 EUR). Do najbliższego miasteczka Amarynthos 5km (Taxa 7EUR), wieczorem można wypić tam piwo, może coś zjeść i zrobić zakupy,ale szału nie ma. Do większego miasteczka Eretria 15km, bardzo fajne miasteczko, można cos zjeść, usiąść w tawernie czy pokupić pamiątki( polecam sklep gdzie sprzedaje Polka oraz drugi gdzie sprzedaje jej mąż bardzo mili ludzie). Jest tez tawerna która prowadzi Polka. Ogólnie wrażenia z wyjazdu są w porządku, jednakże płaciliśmy dosyć małą cene. Za 2500 zł od osoby raczej nie byłbym zadowolony. Polecam raczej wybranie się tam paczką znajomych, ponieważ w dwie osoby może być troche nudno.
Wyremontowane pokoje, sprzątane codziennie, sprawna klimatyzacja, bardzo miły personel, jedzenie ok, drinki w barze całkiem w porządku, ładna okolica
położenie na odludziu, wszystko robione pod francuskich klientów, ciągłe animacje po francusku
Jak wyżej. Nie polecam, nie dla ludzi młodych, tragicznie monotonne jedzenie, brak atrakcji, jeden bar. Hotel przy ruchliwej drodze.
Brak
Do hotelu zostalismy przydzieleni wraz z ponad 25osobami przez bład Grecosa. Hotel na całkowitym odludziu. Nic do okoła. Przy samej dość ruchliwej drodze. Leżac na leżaku przy basenie, jeżdżace samochody ciągle trąbią. Do plaży trzeba przejść, niskim tunelem przeciwpowodziowym w którym śmierdzi, lub przez droge. Po drodze do hotelu, w okolicy brudno. Jedzenie ok, lecz ciągle to samo, a stoły wycierane wszystkie jedna ścierką. Potem na te stoły były kładzione, bezpośrednio na stół, bez serwetek niczego. Podczas całego pobytu 7dni w hotelu panowała jelotówka. Pokoje niby ok, ale brudne. Łazienki tragedia. Hotel nie wygląda w ogóle jakby był po remoncie. Na 7 pięter dwie windy, które się zacinały i mieściły max 4 osoby. W całym hotelu śmierdziało. Jedynie na plus obsługa baru. Ludzie +50, +60lat w wiekszosci francuzi. Mało atrakcji, zadnych sportów wodnych. Plaża mała- bar przy plaży płatny. Oprócz tego jeden bar brzy basenue. Brak przekąsek, jedynie mini bułeczki. Mimo kartek na drzwiach z prośba nie przeszkadzac sprzątaczki wczodziły bez krempacji. Jeśli ktoś ma ochotę na wczasy z seniorami lub osobami niepełnosprawnymi umysłowo, to ok. Hotel na pewno nie jest dla ludzi młodych. Nie polecam.
Położenie/ przenaczenie Zastanawiam się komu właściwie można by polecić to miejsce. Hotel jest na uboczu z dala od najbliższych miejscowości. Dojazd do nich nie należy do najprzyjemniejszych. Zdecydowanie nie jest to miejsce dla imprezowiczów. Nie jest to również miejsce dla par ceniących możliwość skorzystania z wieczornych spacerów. Dla rodzin z dziećmi można go właściwie polecić. Rozrywka Animacje w języku francuskim. Szału brak ;( Jedzenie Lepiej niż ok. Personel Miły i pomocny Zastanawia Różnica w podejściu do turystów z Francji, dla których personel stara się używać języka francuskiego. Turyści z Polski na takie przywileje nie mogą liczyć.
Sympatyczna i pomocna obsługa. Pokoje odnowione, czyste. Jedzenie dobre lecz zaznaczam, że nie jestem wybredny.
Położenie. Daleko do najbliższej miejscowości. Brak transferów hotelowych. Animacje nie rekompensują tego braku. Prowadzone są w języku francuskim. Cześć animatorów nie mówi w języku angielskim. Zastanawia różnica w podejściu do turystów z Francji, dla których personel stara się używać języka francuskiego. Turyści z Polski na takie przywileje nie mogą liczyć. Dla mnie osobiście problemem nie było porozumiewanie się w języku angielskim lecz wiem, że dla niektórych jest to bariera.
Ogólnie moja opinia jest bardzo pozytywna. Za cenę 1285zl za osobę to było aż za dobrze ;) jedzenie smaczne, każdy mógł znaleść coś dla siebie. Jedyne do czego mogę się doczepić to te męczące animacje po francusku i tylko i wyłącznie w tym języku. Nawet jakbym chciała z tych animacji korzystać to nawet nie wiem o co chodzi. Szkoda bo animatorzy robili co mogli ale nie wszyscy goście mogli się bawić.
-bardzo miła obsługa (szczególnie barmani którzy mówią w języku polskim) -codziennie sprzątane pokoje -smaczne jedzenie -czysty basen -plaża hotelowa
-francuskie animacje (animatorzy mówią tylko w języku Francuzkim, znają podstawowe słowa po angielsku. Po 3 dniach idzie się przyzwyczaić) -często psuł się dozownik do picia i drinki były niegazowane -daleko od cywilizacji (do miasta bus za 1.8? i taxi za 7?)
Ogólnie francuski panuje po polsku to tylko w barze dzień doby, jak się masz, co podać, dziękuje , piwo :) animatorzy to po angielsku nie bardzo ciężko się dogadać i brać udział w zabawach oferowanych przez nich na migi najlepiej :)i po jakimś alkoholu. Jedzenie dobre nie powiem ja wybredny nie jestem wszystkiego próbowałem, choć po 4 dniach to bym zwykłego schabowego zjadł :) trochę monotonie. Pani w barze miła wesoła :) jest boisko do kosza lecz piłek brak, flakiem ciężko sie gra nawet po kilku głębszych pompki brak stół do pingponga jest piłeczek nie... rakietki hmmm a możne to była deska do krojenia serów ?? :) ogólnie ze sportów to chyba wybranie kamieni z morza najlepsza opcja i nie brakuje niczego do tej dyscypliny :) Leżysz na leżaku przy basenie a Ci grecy trąbią klaksonami bo z zakrętu on wyjeżdża .... mówiłem ze hotel położony jest przy jakieś krajowej drodze ?? totalne odludzie można rzec, ani chodnika ani miejscowości 5 km do najbliższej słabo nawet na spacer nie można sie wybrać plaza tez nie podejdziesz a daleko nie to ze kamienista to z przeszkodami to nie Bałtyk ze dojdziesz do Sopotu :) ogólnie polecam tylko starszym osobom lubiącym leżeć na leżaku nic nie robić :) AAA u nas trafiła sie epidemia grypy żołądkowej szkoda ze informacja była tylko po ..... no po jakiemu ??? Po FRANCUSKU :)
smaczne jedzenie lecz po kilku dniach monotonne, miła obsługa w barze na basenie, czyste pokoje, klima działa w pokojach
w łazience nie przyjemny zapach , wszechobecny francuski.... animatorzy francuscy brak komunikacji typowy kurort dla starszego francuza :) brak sprzętu do sportów które oferuje hotel :) ogolnie cisza i spokój dla dziadków francuskich plaza kamienista bez butów ciężko wejść w niektórych miejscach
Hotel wart polecenia jako miejsce na odpoczynek. Dla chcących zwiedzać istnieje możliwość wycieczki publicznym autobusem KTEL do Aten za około 22 euro w obie strony.
Czysta plaża z darmowymi leżakami i parasolami, Duży basen, Obfite posiłki, Dużo rozrywek sportowych tj. boisko, tenis ziemny, tenis stołowy, Bardzo miła obsługa ( w szczególności kelner mówiący po Polsku mający żonę z Polski), Odnowione pokoje wraz z wyposażeniem,
Brak możliwości dłuższych spacerów wzdłuż morza, Bankomat i najbliższe sklepy oddalone o kilka kilometrów, Animacje po francusku, czasem zbyt monotonne i irytujące,
Do hotelu przyjechaliśmy nad samym ranem, bardzo szybko zostaliśmy rozlokowani do pokoi, może dlatego że zamiast w południe dotarliśmy na miejsce dnia następnego. Pokoje wielkie rozczarowanie, małe, szafa bez półek. Cieszyło nas to, że klimatyzacja faktycznie działała be zarzutu. Niestety męczył nas fetor, który każdego dnia i o stałej porze wydobywał się z kratki kanalizacyjnej umieszczonej w łazience. To wszystko można przeżyć, w końcu jedziemy na wczasy nie po to, żeby siedzieć w pokoju, ale już pierwszego dnia wieczorem czekało nas ogromne rozczarowanie, bo zamiast greckiego języka, wszędzie otaczał nas język francuski. Hotel przyjmował polskich i francuskich gości, ale z naciskiem na francuskich, ponieważ francuscy goście mieli swoich animatorów, a my musieliśmy chcąc niechcąc słuchać ich \\\\\\\"krzyków\\\\\\\" i robić dobrą minę do złej gry. Dobrze, że znamy język francuski, bo inaczej czulibyśmy się wyobcowani, bo jak wiadomo Francuzi nie chcą mówić po angielsku. Hotel nie posiada sali, w której moglibyśmy bawić się i tańczyć do rana, zamiast tego muzyka przy hotelowym basenie, która była wyłączana ok 23,00. Zatem, słaba rozrywka. Całe szcęście, że byliśmy w doborowym towarzystwie i sami organizowaliśmy sobie czas. Jeżdżąc nad Bałtyk, jesteśmy przyzwyczajeni, że wieczorem po plaży, przechadzamy się głównym pasażem pełnym straganów, kawiarenek, fast foodów i innych wspaniałości, na które pozwalamy sobie podczas wakacji. Niestety, tutaj nie mogliśmy na to liczyć, ponieważ po wyjściu za posesję hotelową, mieliśmy tylko do dyspozycji ulicę bez chodnika... i tyle. Dotarcie do pobliskiej cywilizacji było możliwe tylko poprzez wynajęcie samochodu, taksówki no i ewentualna podróż autobusem, na którego punktualność nie można było liczyć. Skorzystaliśmy z wynajęcia samochodu, no i cóż, na tym polu też klęska. Wyobraźcie sobie, że gdy rano zjawiliśmy się, aby odebrać kluczyki do samochodu, właściciel fimy wypożyczającej samochody, oświadczył, że spóźniliśmy się i samochód wynajął innym ludziom i teraz musimy czekać. Byliśmy wściekli, wreszcie doczekaliśmy się samochodu, który w ogóle nie był przystosowany na warunki panujące na tej wyspie, tzn. drogi przeważnie pod górkę. Koniec końców, musieliśmy zrezygnować z dotarcia na najpiękniejszą plażę na wyspie, ponieważ od tubylców dowiedzieliśmy się, że tym wehikułem nie mamy szans, aby dotrzeć na miejsce. Były momenty, że modliliśmy się, aby bez niespodzianek dotrzeć z powrotem do hotelu, ale tylko dzięki naszemu koledze, który zawodowo jeździ za kółkiem. Zapomniałem dodać, że tzw. all incusive to jedna wielka ściema, właściciele hotelu oszukują jak mogą, rozcieńczają alkohol, a nawet doszło do tego, że jednego wieczoru starali się wmówić gościom hotelowym, że do whisky dodają nam sprite, a tymczasem dolewali wodę. Skończyło się skargą do wsłaściciela, który cierpliwie wysłuchał nasze żale, ale i tak nic z tym nie zrobił. Żeby dodać pozytywny akcent tym wakacjom, musimy dodać, że plaża była blisko hotelu, a navniej bar i bardzo miły Barman i Barmanka. Chętnie chodziliśmy na posiłki, choć nie przyznaliśmy 10 punktów w ogólnej skali, ponieważ uważamy, że tak blisko morza powinny być częściej serwowane ryby i owoce morza, oprócz tego potrawy często się powtarzały. Na koniec dodam, że czekaliśmy cały dzieńvw holu hotelowym na transport na lotnisko i wówczas mogliśmy zobaczyć, jak obsługa hotelu, przywitała francuskich gości zimnymi napojami. Zatem sprawdza się stara maksyma, że \\\\\\\"są równi i równiejsi\\\\\\\". Sami zdecydujcie, czy chceci roczne oszczędności wydać na takie wakacje.
Dostęp do sklepiku, blisko do plaży i baru, miła obsługa poza jednym incydentem, codzienny serwis sprzątający, smaczne jedzenie i długi czas na konsumpcje. Dobrze działająca klimatyzacja.
Małe pokoje, w niektórych pokojach małe łazienki, uparcie odpadająca deska klozetowa, kiepsko przeprowadzony remont(widać niedoróbki), ekipa sprzątająca nie przykłada się do sprzątania, balkon w ogóle nie był sprzątany.Pokój z dostawką, czyli dla trzech osób-porażka, nie ma gdzie się ruszyć. W szafach jedna pólka, a reszta to wolna przestrzeń, czyli nie ma gdzie wyłożyć rzeczy. Drzwiczki od prysznica nie domykały się. Jeżeli chodzi o atrakcje w samym budynku, to nie ma żadnych, siłownia zamknięta, stół bilardowy nie działa.
Nasz tygodniowy urlop w tym hotelu uważam za jeden z najlepszych. Byłam zachwycona od pierwszych chwil tam spędzonych. Naprawdę nie ma do czego się doczepic. Jedyny minusik to odległość fo miasta . Ale można sobie z tym poradzic. Autobusy jezdza calkiem sprawnie. Polecam ten hotel ????
Piękne położenie , pyszne jedzenie miła obsługa,
Daleko do miasta. Brak animacji po polsku. Ale można się dołączyć do animacji francuskich.
Generalnie minusem jest nastawienie głównie na turystów z Francji
dobre posiłki, obsługa bardzo miła, starająca się mówić po polsku
zbyt dużo francuskiego, wszędzie, naprawdę wszędzie
Pierwsza moja opinia nie została zamieszczona. Spróbuję jeszcze raz. Hotel bardzo ładny i naprawde spelnił wszystkie nasze oczekiwania pod kazdym wzgledem. Pokoje czyste i zadbane. Codziennie sprzatane. Codziennie wymieniane reczniki. Animatorzy bardzo miły chociaż jest bariera językowa bo nie mówli głównie po angielsku jednak animacje są typu aerobik wodny zumba wodna tanczenie przy basenie czy gimnastuka nie wymagają wielkich umiejetnosci jezykowych. Animatorzy podchodza zachecaja do wspolnej zabawy. Barmani zapisują sobie słówka po polsku także rozumieją bardzo dużo. Ludzoe sa mili i uprzejmi i robia wszystko zeby Polacy w hotelu czuli sie dobrze. Do plaży przejscie podziemnym tunelem. Na plaży bar płatny ale naprawdę ede nie ma problemu przejsc sie 50 m wiecej do baru przy basenie. Milym zaskoczeniem byly tez owoce morza zaserwowane w jeden dzien naszego pobytu. Chcielismy sprobowac owocow morza q \"urokliwym miasteczku\" wdg naszego rezydenta Amarynthos. Ogolnie wielkie rozczarowanie. Miasteczko jest brzydkie zero plaż. Ta przy naszym hotelu naprawde najlepszA w okolicy. Restauracji 5 z czego 2 moze jakies takie zachecające zeby w nich zjeść. Brak sklepikow z pamiatkami takze tren w hotelu tp naprawde dizy plus. Wszystko co trzeba zapewbia hotel. Jesli ktos chce moze wybrac sie na wycieczki organizowane przez biuro podrozy. Wieczorami dyskoteki, tance przy basenie i zabawa do pozna. Polecamy bo wrazenie bardzo dobre :)
Blisko plaza, przejscie podziemne, sklep z pamoatkami tani, jedzwnie pycha
Brak miejsca do spacerowania wieczorami
Hotel fajny. Atutem jest bliskość plaży i zawsze wolne leżaki. Niestety położenie hotelu zgodnie z wcześniejszymi opiniami beznadziejne.
Zdjęcia nie odzwierciedlają rzeczywistego wyglądu pokoi i wnętrza hotelu. Najbliższa cywilizacja ok. 9 km od hotelu, nie było gdzie pospacerować, ponieważ pod hotelem tylko ruchliwa ulica bez chodnika z 30cm poboczem. Minimarket to zwykły, malutki sklep z pamiątkami. Brak siłowni i boiska do plażówki. Mała,kamienista plaża. Trzeba było wstawać o 8 rano aby zdążyć zająć sobie leżak nad basenem, bo po 9 już nie było takiej możliwosci. Jeden mały bar przy basenie, do którego trzeba było czasami stać w długich kolejkach. Pokoje przeciętne, łazienka bardzo mała, widok z balkonu na ściany sąsiedniego budynku. Jedzenie dobre, jednak codziennie to samo. Bardzo miła i przyjemna obłsuga. Pokoje codziennie sprzatane, wymieniane reczniki.Hotel raczej polecamy rodzinom z dziećmi, brak jakichkolwiek alternatyw na wieczorne wyjścia dla młodych ludzi, gdyz nocne animacje w hotelu prowadzone tylko w języku francuskim. Pogoda w regionie w którym polozony jest hotel- bardzo sprzyjająca. Doba hotelowa do godziny 12. Według mnie hotel nie zasługuje na miano 4gwiazdkowego.
Darmowe wifi Duży basen Miła obsługa
Bardzo słaba lokalizacja Mało leżaków przy basenie
Tripadvisor
