4877 opinii
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Udogodnienia dla dzieci: miniklub (4-12 lat), minidyskoteka, animacje, 3 baseny dla dzieci, opieka nad dziećmi (płatna).
Bogata oferta rekreacyjna: 4 baseny, w tym basen kryty, zewnętrzny, brodzik dla dzieci i jacuzzi.
Rozrywka: program animacyjny i rozrywkowy dla dorosłych.
Złociste plaże otoczone sosnowymi lasami i krystalicznie czysta woda
Jest ok. Nie zgadzam się z wieloma negatywnymi opiniami opisanymi w sieci. Do VAT mógłbym dodać że szkoda że dla dziecka które śpi w południe nie ma możliwości wyegzekwować ekwiwalentu wyżywieniu nie ma szans żeby coś wziąć na wynos to jest typowe działanie wielu hoteli aczkolwiek raczej pasowałoby dbać o troskę małych dzieci. Myślę tu o jakimś pieczywie czy owocach. Oczywiście w ramach standardu hotelu co opisałem poniżej wadach o 6:00 rano w dniu opuszczenia hotelu praktycznie wyjeżdżaliśmy głodni. Co raczej nie było spotykane ani w Turcji ani w Grecji gdzie chociaż na stoliku stała kawa może nie no jakaś gorąca jakieś chociaż najzwyklejsze ciastka na pożegnanie
Pyszne rozmaite jedzenie. Klimatyzowana sala. Zimne napoje piwa i wina. Kilka aczkolwiek małych basenów. W barach są automaty z kawą piwem winem czerwonym sangria i automat z napojami i lodami 3 w zasadzie 2 smaki. Ale dobre bo zimne. Jeszcze jedna wada w zaletach ponieważ tam już nie ma miejsca o 6:00 rano musieliśmy opuścić hotel więc poprzedniego dnia na kolację poprosiliśmy czy jest szansa coś wziąć sobie z pieczywa na kolejny poranek jednak natrafiliśmy na stanowczą odmowę menadżera zmiany.
W barze uboga karta napojów all inclusive. Większość za dopłatą 1, 2 euro bądź z obniżoną 20 procent. Wokół basenu to co komuś spadnie to praktycznie leży... Nikt nie chodzi z miotełką tak jak jest to w Turcji czy Grecji. Jak ktoś chciałby się napić tzw. ice coffee to niech się nastawi, że dostanie oddzielnie kawę espresso i obok szklankę z lodem. To typowo hiszpański specjał.
Hotel ładny i czysty. Pokoje komfortowe i codziennie sprzątane. Obsługa miła i pomocna. Jedzenie pyszne, duży wybór i codziennie coś nowego. Ciekawe animacje dla dzieci i dorosłych. Dwa baseny. W mniejszym dla dzieci jedna zjeżdżalnia. Mało atrakcji basenowych dla dzieci i w kwietniu woda bardzo zimna aczkolwiek można było się przyzwyczaić i korzystać. Mniejsze dzieci 6-8 lat się jednak nie odważyły. Fajna okolica, dobra kolonizacja z pobliskimi miasteczkami.
Czysto Dobre jedzenie Ciekawe animacje Ładna okolica
Mało atrakcji basenowych, jedna mała zjeżdżalnia.
Komplex hotelowy jak najbardziej ok. Blisko morza, obsługa miła i pomocna.
*Codzienna zmiana pościeli, ręczników i sprzątanie, *Codzienne czyszczenie basenów opieka, oraz sprzątanie wokół. *Baseny dla dużych i małych *Strefa dla najmniejszych (szkoda ze od 3lat) *Blisko morza *duży wybór potraw, każdy znajdzie coś dla siebie
*Dość spory chaos na stołówce, prawo dżungli, *Brak noża do krojenia bułek, sztućce były do tego za tępe. *Dość monotonna płyta śniadaniowa *na całą stołówkę 2 automaty z gorącą wodą gdzie było 5-6 z kawą.
Hotel bardzo dobry , wyżywienie OK - nie ma co narzekać . Mnóstwo owoców morza , ale też i tradycyjnych potraw . Kompleks składa się z 3 hoteli i apartamentów w klimatycznych budynkach . Polecamy apartamenty . Nie było tłoku przy basenach , zawsze leżaki pod ręką . Obsługa bardzo miła i pomocna czy to na recepcji , barze czy restauracji . Ogólnie polecam kompleks .(...) .
Obsługa , jedzenie , blisko do plaży
Wszystko ok
8/10 Oceniam na bardzo dobry minus. Bardzo smaczne jedzenie - to ogromny plus, położenie. Minusem jest standard pokoji.
Położenie blisko plaży Jedzenie Obsługa Wygląd zewnetrzny
Przydałoby się odświeżyć wnętrze pokoji. Niewątpliwym minusem jest konieczność przejścia do innego budynku na obiady.
Trafiliśmy do domków, a nie do głównego gmachu hotelu i to był absolutny strzał w dziesiątkę! Cisza, prawie prywatny basen, idealna pogoda - to były wymarzone wakacje. Bardzo dobre śniadania, jednak nieco gorsze obiady (trafiliśmy raz, ale nie samkowało nam). Dzięki temu, że byliśmy w oddali od głównego gmachu, nie docierały do nas dźwięki imprez. Mieliśmy aneks kuchenny, więc od czasu gotowaliśmy pastę z owocami morza. Cudowne wspomnienia!
Zgiełk przy gmachu głównym wieczorem.
Tygodniowy pobyt oceniamy BARDZO pozytywnie! Jesteśmy zachwyceni Hiszpanią i na pewno jeszcze nie raz przyjedziemy tu na Wakacje!! Bez znajomości hiszpańskiego w telewizji jedyne co można obejrzeć to Barca Tv na której 24h lecą mecze, skróty meczów i wywiady z piłkarzami... przez co staliśmy się zagorzalymi kibicami Barcy!!!! ??????????????????
Blisko plaży, Czyste pokoje, Miła obsługa (Panie sprzątające zawsze uśmiechnięte, kelnerki proponują wodę lub wino do posiłków), BARDZO dużo jedzenia, Zimna woda butelkowana bez limitu, Dużo sklepów i barów w okolicy, Duża piaszczysta plaża,
Chaotycznie działająca winda, Jedzenie raczej monotonne (posiłki jak wszędzie przyrządzane pod Anglików ????), Alkohol w All inclusive bardzo słaby (jak chyba wszedzie),
Polecam, jedne z bardziej udanych wakacji, piękne miejsce, doskonale jedzenie, wygodna lokalizacji, jeszcze tam wrócimy :)
Bardzo dobra lokalizacja, świetne jedzenie, dużo możliwości
Dużo Rosjan....
eneralnie jest tak że jak komuś nie podoba się pobyt to pierwsze co robi opisuje go gdzie się da żeby wyrzucic z siebie swoje niezadowolenie...Tak wróciłem parę dni temu i na szybko chciałem podzielic się wrażeniami z pobytu w tym hotelu. Nie jest tak w moim przypadku jak napisałem na początki bo np. kiedy wypoczywałem na Majorce w Condesa Bahia opisałem w samych superlatywach moje odczucia. Pewnie spodziewacie się że tym razem nie będą to miłe recenzje i macie racje, hotel kompletnie nie spełnia tego co powinien oferowac hotel z 4 gwiazdkami. Wybrałem się w troje osób, moja żona syn i ja na dwa tygodnie za które zapłaciliśmy ponad 16 tyś zł. Oczywiście zdaje sobie sprawe jak wygląda standard hoteli w Hiszpanii i często są to gwiazdki zawyżone ale tym razem to Hiszpanie dużo przesadzili ze standardem Estival Park. Od dawna latam z niemieckich biur podróży z uwagi na niższe ceny i lepszy standard obsługi ale zrobiłem wyjątek i wykupiłem wakacje z TUI Polska które ku mojemu zaskoczeniu wywiązywało się ze swoich obowiązków jak na nasze warunki bardzo dobrze. Prosiliśmy o pokój w spokojnym miejscu hotelu i taki dostaliśmy od ulicy ;) naprawdę to najlepsza lokalizacja pokoi w tym hotelu ponieważ od strony basenu to całodzienny hałas grasujących ludzi na basenie a wieczorem do 23 głośne animacje i występy. Przylecieliśmy o 6 rano i pokój dostaliśmy z marszu.Pokój jak na hotele w tym kraju porównując z tym co mieliśmy na Majorce w Condesa naprawdę nie taki mały więc uznaliśmy że nie ma co narzekac. Czar prysł jednak szybko. już przy śniadaniu. Oczywiście każdy wie że śniadania to monotonne sery, płatki owsiane, fasola i jajka....tak tak było i w tym przypadku. Nic więcej hotel nie oferuje, parówki raz na pare dni, jeden rodzaj dżemu w plastikowym pudełku. Kiedy poprosiłem o omlet to patrzyli na mnie jak na dziwoląga. Ok dało się przeżyc na tym super wyborze śniadaniowych potraw ale to co robiła obsługa restauracji a raczej jadłodajni bo tak trzeba szczerze nazwac miejsce
Cóż..hotel ma aspiracje do bycia 4 gwiazdkowym i może by był gdyby nie fakt, że np. za pewne usługi trzeba dodatkowo płacić (baseny). Atrakcje i grupa animatorów wątpliwej jakości .
Dość blisko do Barcelony Obiady całkiem ciekawe i zróżnicowane (rekin, królik , itp)
Standard to napewno nie 4 gwiazdki.
Hotel co do zasady w porządku, ale to duży kompleks, więc jeśli chce się ciszy i spokoju to nie polecam. Trzy baseny, ale w większości czasu zapchane, jednak nie było problemu z dostępem do leżaków nawet w sezonie. Do plaży miejskiej około 5 minut spacerkiem, jednak jest ona mało atrakcyjna i z widokiem na strefę przemysłową. Polecam wypady (nawet rowerem) do nieco bardziej oddalonych, ale urokliwych plaż. Byliśmy w dużym dwu poziomowym apartamencie - ale ta hydraulika... jakby woda miała za chwilę zmyć nas w powierzchni (możliwość snu do 7.30). Jedzenie niby w porządku, ale zatrucie pokarmowe nas nawiedziło - proponuję unikać snack baru ;) I jeszcze jedno, zapewne jest to standard ale te dopłaty do drinków ( jeśli nie jest to wódka z kolą;)
Sam hotel jest czysty,zadbany.Obsługa profesjonalna, natomiast jego lokalizacja jest bardzo zła .Wiatr wiejący od strony Tarragony przynosi cuchnące chemią powietrze.Nie jest to lokalizacja godna polecenia .
Obsługa,wyżywienie ,animacje,dbałość o gości.
Położenie w pobliżu ogromnych zakładów chemicznych. Podczas kąpieli łazienka wypełniona cuchnącą chemią parą.Woda z kranu nie nadaje się do mycia zębów z powodu okropnego smaku nafty.
Hotel jak i jego zaplecze na wysokim poziomie. Rewelacyjne jedzenie, a wybor ogromny. Bardzo dobre polozenie - blisko do plazy, blisko do deptaku. Okolica dosyc urokliwa, chociaz w poblizu jest Salou - ktore mozna nazwac miniaturka Miami - z ogromnym deptakiem, siecia nadmorskich kafejek i plaza szeroka niczym na Costa Brava. Jedzenie w hotelu wyborne. Takiej ilosci jedzenia z takim zroznicowaniem - jeszcze nie widzielismy. Pokoje - polecamy brac za minimalna doplata Pokoj typu - DUPLEX. Wtedy pokoj jest dwupoziomowy, z sypialnia jakby na gornym pietrze, i ma wlasny duzy taras. Pokoje normalne, sa wielkosci polowy Duplexu (wiec nie za duze) i maja maly balkon. Jest to o tyle wazne, ze standardowe pokoje zazwyczaj wykupuja Rosjanki - dosyc glosne. Wyciszenie pokoi jest niestety slabe. Slychac wszystko. Jesli to odglosy sexu to pol biedy :):):) Gorzej jak sasiad z gory sie kapie. Wtedy czujemy sie niczym pod Niagara. Ale sluchawki na noc i dobry smartfon wystarcza :) Jechalismy z TUI. REWELACJA !!! Takiej obsugi zyczymy kazdemu i wszedzie. Perfekcyjna organizacja, ciekawe wycieczki. Ludzkie podejscie i dostepnosc w razie jakiegokolwiek pytania. Chociaz pytan nie ma - bo wszystko dograne idealnie. !! Pozdrowienia dla starszego Pana przewodnika - z TUI !! Szybki przylot bo ok 2:40h do Barcelony. Z Barcelony ok 60-70min do hotelu. La Pineda - to miejscowosc obecnie dostosowywana do wymagan turystow. Plaze sa poszerzane. Niemniej posiada jeden dosyc istotny feler. Widok na oddalone zaklady chemiczne (obrzymi konglomerat BASF i bodajze rafineria). Oczywiscie nie ma on najmniejszego wplywu na wypoczynek, poza walorami estetycznymi - a dokladniej - widac z brzegu ta strefe ,i bardzo duzo statkow typu kontenerowce tam przyplywa. Jesli to komus nie przeszkadza - to problemu nie ma. La Pineda - ma takze jedna ze tak to ujmiemy, slabosc. Lezy w poblizu SALOU. A to miasteczko, jesli chodzi o plaze, deptaki itd - to cos pieknego i kazdemu polecamy sie zapoznac
La Pineda na Costa Dorada w Hiszpanii to mała miejscowość, nad zatoczką, z jednej strony ograniczoną skałami, a z drugiej....zakładami chemicznymi, ziejącymi dzień i noc ogniem i dymem z kilku kominów. Cała powierzchnia tego kombinatu to teren między La Pinedą a Tarragoną. Fabryka długim pomostem wychodzi również w morze. Wiatr od morza oczywiście cały ten dym znosi na plażę i La Pinedę. Zakłady przcują dzień i noc. Cały czas miałam metaliczny posmak w ustach, a oddech był znacznie utrudniony. Przez niemalże cały dwutygodniowy mój pobyt (w maju), plaża była totalnie rozkopana, bowiem była poszerzana dźwigiem i koparką. Przy pomocy rur, pod ciśnieniem, piasek był kopany z dna morza i przesypywany na plażę. To tak w skrócie, bo cały proces \\\"remontu plaży\\\" jest niezwykle uciążliwy, żmudny i brudny. W efekcie morze w pasie kąpielowym przypominało bagno, a na plażę wyrzucało robactwo, wydobyte z dna. Aby skorzystać z kąpieli morskich, trzeba było jeździć do Salou. O ile biuro podróży nie musiało wiedzieć o akcji poszerzania plaży w maju (choć jest to jednak w granicach ryzyka organizatora, nie klienta), to o zakładach chemicznych wiedzieć musi, bo trudno jest ich nie zauważyć
Teren hotelu bardzo ładnie i funkcjonalnie urządzony park sportowo-rekreacyjny. Świetne jedzenie.
Niestety usytuowany w paskudnym miejscu. Przemysłowa strefa.
Hotel położony niedaleko plaży, blisko do sklepów i knajpek. W hotelu bardzo czysto i elegancko. Jedzenie bardzo urozmiaicone, bardzo dużo i super podane. Tylko jeść, trzeba uważać żeby nie przytyć za bardzo. Miałam wyżywienie w formie all, all do 23:30. Duży wybór napoi i drinków, win, piwa, szampana katalońskiego. Obsługa bardzo dobra. Polecam!!!
Do momentuotrzymania kluczy w recepcji nie wierzylem ze za tak niska cene otrzymam tak ekskluzywny pokoj wi 4-ro gwiazdkowy hotelu. Wyzywienie wysmienite z calego swiata i pyszne. Bylismy co prawda w lisitopadzie i tylko jeden budynek tego hotelowego kompleksu byl czynny ale dzieki temu byl spokoj i dostalismy cudowny pokoj z widokiem na morze. Niedaleko hotelu jestm duzy park rozrywki ktory niestety nawet w okresie listopadowym byl zawalony tlumami ludzi.
Hotel fajnie położony, w pobliżu wielu atrakcji: parku wodnego delfinarium, 10km do Tarragony (polecam wizytę - piękna starówka) 90km od Barcelony.Hotel skałada sie z trzech budynków Estival Park 1,2 i 3 oraz apartamentów. My mieszkaliśmy w Estival 1 czyli w najstarszej części ale nie mamy uwag. Hotel posiada świetne centrum fitness i spa- wejscie do nowej części jest płatne. Jedzenie ok Spory wybór, dużo owoców morza, ale i też tradycyjnego jedzenia. Obsługa bez zastrzeżeń.Minusy są w zasadzie dwa: kolejki do restauracji szczególnie przy sniadaniu i kolacji - bywało, że czekalismy w kolejce 30 minut na wolny stolik! Drugi to wirus Z naszej 5-tki trzy osoby dość nieprzyjemnie sie pochorowały (objawy ostrego zatrucia)
Wraz z przyjacielem spędziliśmy tutaj 7 dni w all in. Wyjazd kosztował troszkę ponad 2 tysiące złotych. Z lotniska do hotelu dojechaliśmy bardzo szybko. Staff w hotelu okazał się być sympatyczny i towarzyski. Lubiliśmy udawać się na wypoczynek do jacuzzii. O leżaki nie walczyliśmy. W restauracji można było znaleźć kilka propozycji dań mięsnych, sporo warzyw. W snack barze karmili wcale nie gorzej. Estival należy do dobrych hoteli, które warto polecać.
Hotel a niamacja ktora dziala. maja w szeregach 3 polsich animatorow. jest naprawde milo:)
Tripadvisor