W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Pomimo wielu negatywnych opinii jakie wyczytałam przed wyjazdem o tym hotelu wróciłam z wypoczynku zadowolona i polecam, nie nalezy sie zniechęcać tylko wyciągać z pobytu to co najlepsze.
Bardzo dobra lokalizacja - centrum tuż obok Ribatu, bardzo zgrany zespół animatorów , 4 młodych chłopaków, którzy solidnie podchodzili do swojej pracy animując gości, piana party w basenie, gimnastyka, aqua aerobik, dart, bule, mini golf, dyskoteka dla dzieci, zabawa taneczna do 2 w nocy. Nie mam zastrzeżeń do jedzenia, każdy coś dla siebie znajdzie, ogólnie smaczne, nie przesadzone z przyprawami specyficznymi. Nie było problemów z leżakami wolnymi i miejscem na stołówce.
Niezbyt czysto tak jak w większości hoteli arabskich państw o podobnym standardzie. Bardzo brudna plaża , która była ogólnodostępna z wydzielonym sznurkiem miejscem dla gosci hotelowych. Na plus , że leżaki darmowe na tej plaży. Nie wykorzystany potencjał tej pięknej plaży z klifem. Brud w okolicy i na plaży może zniechęcić pedantów, którzy nie byli na wakacjach wcześniej w państwach takich jak Egipt, Maroko, Tunezja, Turcja.
Z przykrością muszę stwierdzić, że mój wyjazd z (...) nie należał do tych udanych. Wraz z dziewczyną wykupiliśmy wakacje w Tunezji na 4 dni w hotelu „esplanade city beach by one”. Wydarzenia które nas tam spotkały, są niewyobrażalne i ciężkie do opisania. Przyjechaliśmy do hotelu z całą grupą wycieczkową (...) i nikt z nas nie dostał pokoju. Recepcjoniści albo nas zlewali albo powtarzali w kółko, że należy czekać 10 min. Jeden z uczestników naszej wycieczki zadzwonił do przydzielonej nam opiekunki z (...) która twierdziła, iż to nierealna sytuacja, że podzwoni i da znać przez sms bo ma inną sieć. Niestety żadnych efektywnych wieści już od niej nie było, więc musieliśmy sami załatwiać tę chorą sytuację. Dopiero po godzinie dostaliśmy kartę do pokoju która niedość, że nie działała to na dodatek była do pokoju który był z tyłu budynku, a my wykupiliśmy pokój z widokiem na morze. Menadżer hotelu na moje zwrócenie uwagi, że to nie nasz pokój powiedział, iż taki z widokiem jest dodatkowo płatny i musiałem pokazać nasz voucher hotelowy, aby uwierzył, że takowy pokój został opłacony, bo jak twierdził „(...) nie poinformowało nas, że macie taki pokój”. Po kolejnej godzinie czekania gdzie recepcjoniści albo kłamali albo zostawiali nas samych w recepcji, dostaliśmy kartę do pokoju w którym były cudze walizki i jak się okazało, pokój był już przez kogoś zajęty. W hotelu były inne wolne pokoje, ale tamtejsza obsługa miała problem żeby w nich posprzatać, więc dopiero koło 24 dostaliśmy pokój. Następnego dnia nasza rezydentka Pani Beata na spotkaniu totalnie omijała ten temat, a po naszych prośbach o wyjaśnienie mówiła, że nie taki jest temat rozmowy i wracała do tematów typu „Komu nie działa lodówka?” albo „Możecie u mnie kupić wyjazd na Sahare”. Poczuliśmy się po prostu olani i ciężko było nawet o „przepraszam”. Ostatecznie z wyjazdu 4 dniowego, zostały nam 2 dni, bo 4tego dnia rano trzeba było jechać na lotnisko. Zlożyliśmy reklamację prawdopodobnie bez skutku bo Pani Beata na wstępie mi powiedziała, że reklamacje przechodzą przez nią, a ona raczej nigdy reklamacji nie przyjmuje.
Byłem wraz z dziewczyną w tym hotelu na wakacjach i spotkały nas tam rzeczy niemożliwe. Czekaliśmy na pokój prawie 4 godziny, a od przyjazdu ciągle nas olewano i mówiono, że 10 min i pokój będzie gotowy. W tym czasie dostaliśmy pokój niezgodny z naszą oferta a nastepnie pokój w którym śmierdziało jak w kanalizacji. Ale najgorsze było to, że obsługa dała nam kartę do pokoju twierdząc, że to nasz, a w środku były czyjeś walizki. Dali nam czyjść pokój. Poza tym ciężko o jakąś higienę… Nieposprzątany pokój, brudne talerze w restauracji. Ja rozumiem, że ludzie tam żyją z napiwków ale obsługa często wymusza to na gościach mówiąc w taki sposób abyś poczuł się głupio jak im nie dasz pieniędzy. Widok piękny ale te wakacje nie należały do udanych.
Byłam kiedyś w Tunezji i było bardzo fajnie.
Teraz Tunezja albo się strasznie zepsuła, albo hotele jak ten robią jej złą reklamę.
Okropność, jeśli chodzi o sprzątanie.
Albo wracasz cała w piasku z plaży, a tu nie ma wody. Za chwilę, jak już jest woda, to myjesz się i zauważasz, że nie ma ręczników, bo pani sprzątaczka albo zapomniała, albo nie mieli akurat czystych.
I tak w kółko...
Byłam w hotelu w sierpniu 2008 z koleżanką. Hotel raczej adekwatny do ceny. Pokój średniej wielkości, ale czysty, natomiast łazienka bardzo skromna, ale bez robactwa jak niektórzy piszą. Położenie hotelu bardzo dobre. Przejście przez ulicę i plaża. Wydzielona część plaży dla gości hotelu była pilnowana i czysta. Jedzenie w hotelu bardzo dobre. Śniadania monotonne, ale za to z pysznym, białym serkiem. Obiadokolacje pyszne, dużo jedzonka do wyboru także każdy powinien być zadowolony. Piękny widok z balkonu prosto na morze (cudowny wschód słońca). Ogólnie polecam hotel. Wakacje były bardzo udane. Jedyny minus to pani rezydentka-bardzo niemiła osoba (biuro Oasis Tours). Pozdrawiam Martę, Karolinę, Tomka, Romana i Mirellę :)
Hotel leciwy, o bardzo niskim standardzie, bardziej pasuje do niego nazwa "noclegownia". Ładnie położony, blisko plaży, a jednocześnie blisko centrum, niestety nie rekompensuje to skrajnych warunków. Łazienki w opłakanym stanie, pokoje niezbyt czyste, słaba infrastruktura hotelowa (bary, basen). Na pocieszenie dodam, że pokoje z pięknym widokiem, indywidualna klimatyzacja i właściwie zjadliwe jedzenie, choć dosyć monotonne. Kto szuka luksusu - nie polecam. Kto chce zwiedzać, podróżować, a na luksusie mu nie zależy - (tak jak ja)- doceni fantastyczne położenie i przywiezie z wakacji moc miłych wspomnień. Do Tunezji na pewno wrócę - do tego hotelu - nie!
Hotel Esplanade mogę określić trzema słowami: brud, smród i ogólny syf...
Za umywalką w łazience mogłem założyć hodowle grzybów(raczej trujących...), a zapach z klimatyzacji porównać do orzeźwiającego zapachu obory wczesnym rankiem na wsi(no chyba, że ktoś lubi...)a propo's jedzenia jeżeli lubicie wegetariańskie śniadania to polecam, pomidorów i ogórków wam nie zabraknie, z obiadami lepiej. Miejsce godne polecenia samotnym tępym panienkom, które lubią nazwijmy to 'aktywnie' wypoczywać w towarzystwie nadpobudliwych seksualnie Arabów... Ogólnie jeśli nie lubicie brudu, smrodu i braku kultury, Tunezja nie jest dla was...
na początku jak dotarliśmy do tego hotelu bylismy przerażeni.Brudna pościel , ręczniki, tragedia. jednak potem nas przenieśli do innego pokoju i tam było bardzo czysto, pokój ył codziennie sprzątany. Jedzenie bardzo dobre, naczynie czyste, wszystko ok. Animacji wogóle nie było , jedynie tańce jednak bawiło sie bardzo mało turystów.Stara część Monasiru jest przepiękna i czysta. Plaża ok . tylko za duzo arabów w wodzie, którzy cały czas zaczepiali turystów.Ogólnie jednak zaliczam ten pobyt do bardzo udanych.
beznadzieja smrod stary hotel nie polecam za zadne pieniadze lepiej juz jechac do miedzyzdroi niz siedziec w tamtym hotelu nawet najgorszemu wrogowi bym go nie polecil
Witam wlasnie czytam opinie moich poprzedników i nie wiem czy oni byli w tym samym hotelu co ja !!!!!! bo to co pisza to mnie przeraża właśnie wrocila z tego hotelu dzis i mam same mile odczucia, ludzie co to pisza chyba nie wiedzieli do jakiego hotelu jadą i czego moga oczekiwac za tak małe pieniadze napewno dopytywali wszedzie jaki to standard i nikt napewno im nie powiedzał ze moga oczekiwac luxusu tylko niski standard hotelu 3*** a niestety za tak mala kase to nawet nie pojedzie sie na tydzień nad nasze polskie morze gdzie nie zawsze jest pogoda i wcale w pensjonatach nie ma sie lepszego standardu jak w tym hotelu, ludzie lot kosztuje 900zl a pobyt w hotelu to ta reszta czesto to bywa że jest to na dwa tygodnie ok 400 zł bo tak osztuje sam pobyt w hotelu, wiem to bo pytałam ile by kosztowalo dokupienie 3 tygodnia to powiedzieli ze ok 250 zł, wiec wniosek taki ze niestety w polsce za 500zl to mozna jechac na weekend w góry nie wiem czy starczy kasy .
Jest tam czysto, pokoje mile czyste, skromne urzadzone z balkonami wszyskie z widokiem na morze,hotel to typowy tai z lat 80 tych, mila obsługa nic nie ginelo a to bardzo wazne, jedzenie i chyba jak ktos na to narzeka to juz naprawde przesadza bo jest bardzo dobre sniadania monotonne ale kolacje to juz FULL WYPAS frytki .ryz ,kasza 2 rodzaje miesa ryby, surowki i co by sie tylko nie chcialo pyszne desery naprawde wszystko świeze i czysto podane,faktycznie przychodza tubylcy ale sa nie szkodliwi,hotel jest polozony w przepieknym miejscu wszedzie blisko,port ,plaza,miasto pyszne cukiernie i sklepy, noca miasto tętni zyciem naprawde warto zobaczenia,Tunezja to piekny kraj i mili ludzie zapach jasminu,gorace plaze i zawsze super slońce hotel to tylko miejsce wypadowe do spania i to wszystko wiec nie ma co sobie psuc wczasów narzekaniem.
A wszystkim tym co Tunezja i hotel się nie podoba to polecam wybieranie hoteli 5 ***** i wtedy płacisz 3000 zł i wymagasz albo pobyt w Hotelu Gołębiewskim w Wisle, tylko niestety ta mala kasa wystrczy na weekend ale co tam lepiej w luxusie 3 dni i w zimnej Polsce niz 14 dni w pieknym goracym kraju.
Pozdrawiam
powiem tyle, za takie pieniadze to warto, obsługa hotelu wspaniała, dla mnie coś niesamowitego w porównaniu z poprzednim rokiem spedzonym w Bułgari, tu było naprawde super, Araby sa nachalne ale za to bardzo mili ludzie, oni chca sie pobawic z turystami, pograć w piłke, opiekowali sie turystami, nawet jak polożylem sie na wodzie i tak lezalem ok 10 minut to podplynąl i pochlapal mnie woda aby nic sie nie stalo, fakt zaczepiaja na ulicach, żeby cos sprzedać, ale nie ma sie co dziwic jak tam jest bieda i licza ze turysta cos od nich kupi, Animatorzy super, zajmowali sie nami od rana od wieczora, piwo oki, wino super i tanio, za 5 dn mozna naprawde kupic dobre wino, alkohol na plazy mozna pic calkiem spokojnie tyle ze trzeba przyniesc sobie ze sklepu albo z hotelu, w hotelu za 3 dn 0,650ml, wiec nie tak źle, zimne piwo, no ja mialem ze soba lodówke wiec luzik zawsze mialem zimne, kupowalem w sklepie i chodzilem, polecam wyjazd na 2 dni na sahare, mozna duzo zobaczyc i zwiedzic, naprawde warto, obsługa na stołówce super no i Biuro z krórym pojechalismy najlepsze jakie moze byc, selectours, byli z nami codziennie, zalatwiali wszystko o co kto poprosil,dla kaznego mieli czas, gorąco polecam to biuro, rezydentki badzo miłe, czułem sie tam świetnie, pozdrawiam i w sprawie jakis pytam piszcie na adres gmaciekg@interia.pl napewno odpisze i dam cenne wskazówki
Hotel troszkę zaniedbany, w pokojach ciasno. Łazienki nie są myte i czyszczone na bieżąco. Bar w hotelu bardzo kiepski. Plaża hotelowa oddalona ok. 250m od hotelu, trzeba przejść przez ulicę, leżaki płatne na basenie i plaży. Brak wydzilonego miejsca do pływania. Podstawowy problem to zbyt duża liczba miejscowych Tunezyjczyków na terenie hotelu szczególnie wieczorem jak i na plaży. Śniadania wydawane są do 9.30, więc nie pośpisz, skład taki sam przez 2 tyg-monotonia. Z obiadami już lepiej, większe urozmaicenie. Basen dosyć skromnych rozmiarów, bywa w nim ciasno. Obsługa hotelowa miła i uprzejma, animatorzy ok. Brak dyskotek czy impez na plaży. Uwazam, że warunki hotelowe odzwierciedlają cenę wyjazdu.
Niedawno wróciliśmy z Tunezji. Hotelem byliśmy dosyć miło zaskoczeni, bo spodziewaliśmy się czegoś gorszego po przeczytanych opiniach. Hotel poprostu 3 gwiazdkowy, w stanie dosyć dobrym, wszystko zależało od pokoju jaki się dostało, ponieważ niektóre osoby miały super pokoje, inni trochę gorsze. Nasza łazienka była dosyć brudna, ale sami ją sobie wysprzątaliśmy i było ok (zresztą nawet jakby była wysprzątana to i tak wolę sama sobie posprzątać, żeby się dobrze czuć!), a pokój ok. Hotel położony w super miejscu, wszędzie blisko-super! Plaża średnia, ponieważ dużo tybylców, ale jest odcinek odgrodzony dla mieszkanców hotelu. Co do jedzenia to śniadania monotonne, ale dobre, a obiadokolacje średnie, ponieważ mało przyprawione, ale dużo-można się najeść! Widzieliśmy, że dzieci, nastolatki i większość dorosłych byli zadowoleni z pobytu w tym hotelu i kraju. Hotel polecam osobom, które chcą zwiedzać, a nie cały czas w nim siedzieć! Przed zakupami radzę przejść się do Centrum Yasmin, żeby rozeznać się cenowo zanim się pójdzie na bazar, żeby wiedzieć ile się targować! Zakupy spożywcze to najlepiej w Monoprix-supermarket. Pieniądze najlepiej wymieniać w banku-najlepiej brać euro!
Ogólnie jesteśmy bardzo zadowoleni z pobytu, polecamy wyjazd na Saharę-super!
Hotel dla osób chcących pozwiedzać Tunezję, jest to hotel *** i tak wygląda. Jeżeli sprzątaczki otrzymają napiwek codziennie i wykupiony zostanie sejf nic nie powinno zginąć z pokoju. Basenik całkiem całkiem, leżaczki za 2 dinary i wszędzie blisko-to największy plus tego miejsca!
Wszystko było po prostu ŚWIETNE (tylko plaża była brudna i w ogóle zanieczyszczona). Obsługa miła, zawsze uśmiechnięta. Kelnerzy i sprzątaczki (z mojego piętra tzn z pokoju 285) były miłe i fajne. Mi osobiście nic nie zginęło ale znam osoby, którym coś "zniknęło" ale to kwestia sprzątaczek jakie tam sprzątały ...
Animatorzy... Ohh. Byli super świetni, po prostu nie dało się nudzić. Zawsze zostawałam na basenie z powodów tej plaży ale Szuszu i inni animatorzy zawsze umilali czas. Zawsze coś się działo. Nie było nudy a to najważniejsze. Blisko, tzn na terenie hotelu, pizzeria i pizza margarita za 3,5 dinara ale się opłacało, choć polecam Pizzerie Italiano - większa pizza i więcej w niej dodatków za 6 dinarów. Hotel po prostu super a najbardziej będę pamiętać Szuszu. Naprawdę pozytywnie nastawiony do życia człowiek. Zawsze uśmiechnięty. Wszystkie zabawy, rozrywki np. aerobic, tańce, zabawy od 22. Było super. DL był tez fajny i leciało dużo polskich piosenek starych jak i najnowszych. BYŁO BOSKO 1 słowem mówiąc polecam!!!
Bazar blisko i dało się targować. Tunezyjczycy kojarzą hotel Esplanade właśnie z Szuszu. Naprawdę bardzo fajnie było. Polecam widoki - piękne i często z balkonu można było zobaczyć lądujące samoloty tuż nad hotelem :D Jeszcze raz polecam choć posiłki były średniej jakości (pyszne bagietki), było dużo owoców; można się najeść się tą pizzą i nie była droga =D
Ogólnie z wyjazdu do Tunezji jesteśmy zadowoleni i do usług biura Selectours nie mamy większych zastrzeżeń. Jedynie rezydentów biura oceniamy słabo.Mimo zaoferowania możliwości odpłatnego wypożyczenia lodówki i mimo kilkakrotnych przypominań przez dwa tygodnie lodówki nie dostaliśmy. Po awarii klimatyzacji (woda lała się na łóżko) zmieniono nam pokój, w którym woda leciała po ścianie i po 2 dniach pojawił się grzyb. Nie mieliśmy już ochoty na kolejną przeprowadzkę, bo ko końca pobytu zostały 4 dni (w tym wyjazd na Saharę). Na Saharze b. duże uznanie zyskał nasz przewodnik Paulo - wyrażamy podziękowanie. Hotel Esplanade jest pięknie położony, w centrum Monastiru, wszędzie jest blisko, jest co zwiedzać w pobliżu, jest gdzie pójść na kawę czy lody. Natomist sam hotel wymaga remontu instalacji wewnętrznych (klimatyzacja, kanalizacja), same pokoje są czyste, odmalowane, restauracja nie budzi zastrzeżeń.
Hotel dla osób, które nie chcą mieszkać w zamkniętych strefach turystycznych, a raczej preferujących klimaty danego kraju i bliski kontakt z jego mieszkańcami. Albo luksus i wyalienowanie albo standard średni i integracja z kulturą i folklorem Tunezji.
Hotel posiada pokoje "urozmaicone", nie polecam pokoi o nr 114,115 oraz 214,215. Za to pokoje od nr 179 i 279 są bardzo dobre. Ładny widok na basen i plażę po stronie nr parzystych. Ogólnie hotel porządny, bez insektów, o których tyle się naczytałam, czysto i schludnie bez żadnych szaleństw. Spędziliśmy tam 2 tygodnie i jesteśmy bardzo zadowoleni. Położenie rewelacyjne, wszędzie blisko. Bardzo denerwują mnie opinie malkontentów, którzy płacą małe pieniądze, a wymagają warunków takich jak w 5 gwiazdkowych hotelach. W naszym przypadku pobyt dla 1 osoby po odliczeniu przelotu kosztował 800 zł za 2 tygodnie. I cena ta wydała nam się wręcz śmieszna za warunki i usługi jakie oferował hotel. Jeżeli ktoś jest innego zdania zapraszam nad Bałtyk dla porównania. Jeszcze słowo o bakszyszu. Należy pozostawić 1 Dinara jeżeli nie codziennie to przynajmniej co drugi dzień. Dla nas to tylko 2 zł, a obsługa jest bardzo miła i sympatyczna i w przeciwieństwie do Egiptu nie domaga się pieniędzy. Teraz przestroga. Podczas Naszego pobytu zdarzały się kradzieże. Moim zdaniem na wyraźną "prośbę" turystów. W dniu przylotu należy wynająć sejf /20 Dinarów za 2 tygodnie/ i nie ma problemów z kradzieżami. Odrobina roztropności i szacunku dla drugiej osoby oraz uszanowanie zasad danego kraju, a ręczę że będą to wymarzone wakacje.
Ludzie, jak możecie pisać w opiniach o tym hotelu, że jest w porządku. Przecież to wygląda jak jakiś hotel dla bezdomnych, a nie 3* obiekt turystyczny. Szczególnie chodzi mi o brud i syf na korytarzach, w pokojach a w szczególności w łazienkach! Porozwalane wszędzie jakieś rupiecie, lepiące poręcze na schodach i obsługa, która na to w ogóle nie reaguje. Napiwki dawane sprzątaczkom też na nic się zdawały. Byłam w wielu obiektach o standardzie 2* i 3*, ale czegoś takiego jeszcze nie widziałam! Basen był brudny i miał 1,5m w najpłytszym miejscu, a ja byłam z dzieckiem :( Płakać się chciało i wracać do domu. Tylko jedzenie w miarę OK, ale bez biegunki się nie obyło :(
Standard hotelu adekwatny do ceny, świetna lokalizacja, wszędzie było blisko. Natomiast poziom reprezentowany przez biuro Selectours poniżej krytyki. O zmianie godziny wylotu na wcześniejszą zostałam poinformowana na godzinę (!!!) przed odlotem samolotu, a dowiadywałam się o to na bieżąco. Na lotnisku w Tunezji czekaliśmy na rezydentkę godzinę. Transfer powrotny przy wylocie do Polski również niedograny - autokar zabrał nas z hotelu o 4 rano, w następnym hotelu podano złą godzinę transferu i kiedy my tam podjechaliśmy oni jeszcze spali!!! Czekaliśmy ponad godzinę, bo kierowca nie miał listy osób, które ma zabrać!!! Nie polecam biura, bo to jego ewidentne zaniedbania. Mogłabym jeszcze wyliczać, ale szkoda słów. Pozdrawiam.