Opinie o hotelu
Ermiri Palace

Zdjęcia prezentowane na stronie są piękne, ale zderzenie z rzeczywistością szokuje. Nie miałem pecha - cały turnus był w szoku. Kompleks składa się z trzech budynków. Polaków kwateruje się w starej części na końcu. Widok na śmietniki. Plaża ładna, ale leżaki i parasole podpisane Polak group i tylko tam można się kłaść ( czwarty rząd od morza). Inaczej przychodzi szef i przegania do tyłu. Jedzenie to żart. O ile śniadania były zjadliwe i w formie bufetu, to obiadokolacje były wydzielane. Wszystko zimne, co zostało ze śniadania wchodziło do zupy, której dostawało się 7 łyżek. Mięso zimne, bez smaku, spalone, wszystko śmierdzi i wygląda jak jedzenie podawane psom na prowincji przy budzie z łańcuchem. Nie przesadzam, bo nie spodziewaliśmy się wołowiny albo muli, ale to była zgroza. Miasto małe, są sklepy , można płacić w euro lub lekach bez lichwy na przewalutowaniu. Ludzie mili, ale nikt nie mówi po angielsku. Nie polecam. Biuro EPT musi popracować nad dojazdem, bo jechaliśmy 32 godziny do i 28 godzin z Albanii (polne drogi - oszczędność na autostradach).

rano sniadanie 7 dni to samo nie za specjalne pozniej plazowanie lezaki ok 18,30 obiadokolacja tragedia ryba to smierdziala na kilometr takze trzeba sie zywic za swoja kase bo jedzenie hotelowe bardzo zle imprezy do 12 w nocy i tyle szukac jakiewjs dyski 10 euro wstep jazda 30 godz autokarem bardzo meczace polecam tylko samolot jesli chodzi o rezydenta w porzadku facet umial zorganizowac 2 wycieczki

Opinia zweryfikowana

krystian, 06.08.2018

placeholder