W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Starożytne ruiny w Mykenach i Epidauros
Malownicze wybrzeża z pięknymi plażami i turkusowym morzem
Góry Taygetos oferujące malownicze trasy trekkingowe
Za kwotę 1099 polecam jak najbardziej. Każda kwota wyższa to strata pieniędzy.
Tylko jedna - basen. Za kwotę 1099 polecam jak najbardziej. Każda kwota wyższa to strata pieniędzy.
Położony na uboczu, brak atrakcji, brudna plaża, ale za to kompletnie pusta Posiłki monotonne, mało, Codziennie wyścig aby coś wrzucić na talerz. Restauracja otwierana z opóźnieniem 15-20 min, natomiast zamykana co do minuty. Napoje alkoholowe w czasie wydawania posiłków - tragedia- albo skończyło się piwo, albo nie ma barmana - wszystko aby wydać jak najmniej. Podsumowując jak przyjdzie się na czas to można się najeść, posiłki ogólnie dobre jeśli ktoś lubi makarony i ryże. Dla mięso-rybożernych brak atrakcji
Byliśmy z ofert last minute i max, jaki można zapłacić za tydz. to 1200 zł. (my płaciliśmy mniej) Za większe pieniądze można się zdenerwować. Dzięki sympatycznej Niemce z wypożyczalni auta wiedzieliśmy gdzie pojechać na kolację i zachód słońca oraz co zoabaczyć w okolicy. Hotel jest mały, rodzinny i bardzo na uboczu, posiłki nie porywają, ale nie chodzi się głodnym. Rozrywek poza basenem brak, woda w morzu i basenie super. Wieczorami bardzo przyjemna bryza. Trafiliśmy też na fajny turnus (II) i sympatycznych wczasowiczów. Pozdrawiam
Sympatyczny basen, na plaży cisza i spokój.
Opieszałość obsługi, nigdy nie było posiłku na czas.
słaba komunikacja, mało atrakcji turystycznych w okolicy, zaśmiecona okolica
hotel kameralny, cisza, na uboczu
brak rozrywek, kiepskie funkcjonowanie baru, mała różnorodność deserów, przeciętne wyposażenie pokoi
mało urozmaicone posiłki, brak owoców, brak deserów, skracanie czasu posiłków, brak wyposażenia jakie miało być oferowano przez ITAKĘ.
cisza, blisko plaża, ładny basen.
złe warunki sanitarne, nie wybieraj tego hotelu, omijaj go z daleka
Hotel położony blisko plaży. Plaża stanowi jednocześnie drogę lokalną, ponieważ spokojnie przemieszczają się po niej samochody, skutery, bryczki, konie. Sam hotel - mocno zaniedbany. W pokojach wisiały kartki, że hotel posiada dwie gwiazdki, a nie jak zapewniała Itaka - trzy. Śniadania: przez dwa tygodnie to samo - po jednym rodzaju wędliny i sera, masło, mleko zimne, kawa zbożowa (rezydentka nie poinformowała, że podczas posiłków można brać kawę i inne napoje w oddalonym od restauracji barze), posiłki pozostałe dość monotonne, BARDZO mało zwykłego mięsa (przez dwa tygodnie raz karkówka), przeważnie podawane drobne kawałeczki w jakichś warzywach wraz z ziemniakami, wszystko bardzo tłuste. Pokoje : bardzo brudne, nie warte opisanych przez Itakę trzech gwiazdek. Było sprzątane, ale brud był stary i nie usuwało go zwykłe sprzątanie, łazienki koszmarne: bez żadnej wentylacji, brudne fugi i kąty, zakamieniony kran, brodzik i umywalka. Muszla klozetowa wręcz brązowa z kamienia i brudu - nie umyta ani razu podczas dwóch tygodni!!! Obsługa hotelowa bardzo miła i życzliwa, ale na wiele rzeczy nie mieli widać wpływu. Basen mocno zaniedbany - brodzik aż zielony od glonu na ścianach, brak popielniczek na stolikach, więc ludzie rzucają w trawę, a to nie jest sprzątane. Parasole poobdzierane z przykrycia, z pokryciem zachowały się nieliczne. Obsługa przy barze - minimalna, po barmana trzeba pójść. Lody w barze - dwa rodzaje: rożki i jakieś kubeczki. Mini market w hotelu - nawet wody w butelkach nie mieli, żeby kupić, a do najbliższego sklepu ponad dwa kilometry!!! Rezydentka Anna J. - nie zna geckiego i ma trudności z doganadaniem się z grekami, nie pomaga za bardzo wczasowiczom, zależy jej tylko na sprzedaży wycieczek. Na wycieczkach jest nie kompetentna, podaje informacje nieprawdziwe (np. że w Kościele greckim można się trzy razy rozwiodzić), nie zna tradycji, obyczajów, generalnie czyta informacje z zeszytu albo korzysta z mówiącej po angielsku Przeowdniczki Eleni.
Miła obsługa (oprócz barmana)
Oj aż za dużo
Hotel kameralny zlokalizowany w bardzo bliskiej odległości od niezwykle wąskiej rozjeżdżonej przez samochody plaży. Standard hotelu należy ocenić na jedną no może na dwie gwiazdki. Czystość pokojów i sprawność klimatyzacji oceniam poniżej krytyki. Było po prostu brudno. Basen hotelowy zielony od glonów, wymagający już remontu. Na piętrze siła sygnału WiFI niewystarczająca do normalnego korzystania z Internetu. Morze z dużą ilością meduz, które skutecznie uniemożliwiały bezpieczne kąpiele. Teren hotelowy mocno zaniedbany, trawa powypalana od słońca, znaczna ilość wyeksploatowanych leżaków i parasoli. Jedzenie monotonne po 5 dniach pobytu prawie wszystkie potrawy się już powtarzały. Obsługa hotelowa bardzo miła i uczynna. Odległość do najbliższego przystanku komunikacji publicznej naprawdę symboliczna.
Bliskość plaży. Bardzo miła i uprzejma obsługa.
Brudno, monotonne posiłki, niski standard
Szkoda nawet najmniejszych pieniędzy na ten hotel. Jeszcze nigdy Itaka nie wpuściła mnie tak w maliny.
Absolutny brak zalet
Opcja All inclisive to jedna wielka fikcja. Monotonnia , posiłki z obiadu pojawiają sie w innej formie na kolacje, po 20 min. od otwarcia stołówki pozostają jakies ohłapy, brak deserów, owoce reglamentowane, brak animacji i atrakcji dla dzieci. Absolutnie nie polecam.