893 opinie
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
następnym razem nie przyjechałbym tutaj ponownie, w pokojach i na stołówce brudno; ładnie było jedynie położenie hotelu nad samym morzem
położenie hotelu nad samym morzem, dosyć ładna plaża, miła obsługa i dobre jedzenie
zdjęcia pokojów niezgodne z rzeczywistością: odrapane meble, potłuczone kafelki na podłodze w łazience, brudno w pokojach i łazience; bardzo rzadko zmieniana pościel oraz ręczniki, na stołówce czekało się w kolejce po niedomyte i niedosuszone talerze oraz sztućce, brudne obrusy lub ich brak; brak możliwości pożyczenia ręczników na basen i plażę
Hotel czysty, choć o czyste ręczniki musieliśmy się raz upomnieć, duży wybór jedzenia, ogólnie pobyt udany
Miły personel, czysto
Brak
Jak na *** to odczucia pozytywne. To Afryka, inna kultura, inny standard, więc nie ma co narzekać
2 baseny, przy samej morskiej, piaszczystej plaży. Super smaczne jedzenie, przyzwoite napoje. Dużo atrakcji i animacji- super wieczorki z tańcami i pokazami.
Średni standard pokoi, "trzeba" dać napiwek, żeby być właściwie obsłużonym- tu wszyscy tak robią
Byliśmy tydzień więc dało się wytrzymać.Zacznę od tego że było dużo ludzi więc siłą rzeczy zdarzało się że trzeba było poczekać na talerze, sztućce lub miejsce(oczywiście pieniążek robił swoją robotę :) Dostaliśmy pokój posprzątany ale z tak dziwnym zapachem że przez dwa dni nie szło wywietrzyć i nie pozwoliliśmy więcej sprzątać chociaż panie donosiły papier i wyrzucały śmieci.Dużo było muzułmanów i chlew jaki zostawiali na stołach był przerażający nic dziwnego że kelnerzy nie byli w stanie tego ogarnąć.Dobrą robotę robili animatorzy i umilali nam czas. Dwa baseny ale nie korzystaliśmy ani razu, my cały czas nad cudownie ciepłym morzem - sporo leżaków.Mam mieszane uczucia i nie wiem czy drugi raz bym tam pojechała.
Hotel przy plaży
Brudno na stołówce.
Pokoje sprzątane codziennie , ogólnie hotel oceniam na mocno średni , ale jak na swoją cenę uważam ,że jest okej
Czyste pokoje , dosyć fajne położenie hotelu
Mały wybór jedzenie , monotonność
Nie polecam!! -Kids Club otwarty był tylko na 2 h w jeden dzień (Byliśmy 7 dni) -Brak prądu przez niemal 2 dni (bez klimatyzacji w 40stopniach. -jedzie nie ok, ale grubo odbiegające od filmików i zdjęć jakie zachęcająco ukazują Hotel. -Brak internetu, tylko w recepcji oddalone od domków (pokoi) -Karaluchy -Brak kart w Barze lub gdziekolwiek, z tym co podają, a jak podają to w 90% czasu w maluch plastikowych kubeczkach... Bo nie ma kufli czy szklanek. -pokoje wszystkie miały defekty jak : Niedziałający prysznic, Zatkany zlew, Brak korka w wannie, Brak kable do TV. I tu najgorsze nigdzie promując tam pobyt (mówię o całym sousse) niebylo napisane że są wszędzie przy brzegu patrzące meduzy!... Porównuję do urządlenia kilkunastu pszczół. -Z wózkiem kategorycznie odradzam wszędzie schody i górki. -Mało rozumieją po Angielsku ( jak coś Francuski)
Blisko sklep z klimatyzacja Alibaba - pamiątki napoje, przyprawy ciuchy.
Hotel w porządku, obsługa bardzo dobra, pokoje czyste, jedzenie dobre. Grzeczne oraz uprzejme podejście do gości.
Przy plaży. Miła obsługa
Super pokoj, czysty, otoczenie zadbane i sprzatane codziennie.
Hotel polozony przy pieknej, wlasnej plazy, relaksowa atmosfera, obsluga profesjonalna i pomocna, dobra organizacja wystepow i rozrywek.
Brak
Dzień dobry, pobyt uważam za jako survival obozowy. Pokój który otrzymaliśmy był jednym z ostatnich w kompleksie a byliśmy z małymi dziećmi wiec oddalenie od głównej części budynku usługowego, restauracji, basenów czy samego morza było odczuwalne i dla nas i dla dzieci. Pokój był brudny, brak poszewek na poduszki w dniu przyjazdu, brak ręczników w łazience, brak papieru toaletowego czy mydła. Klimatyzacja i tv nie działały tak jak powinny tzn. do klimatyzacji nie było właściwego pilota, z tym sobie poradziliśmy, co nie zmieniło faktu, że jaka temperaturę byśmy nie ustawili w pokoju temperatura wynosiła 22 stopnie. Pokój mieliśmy od południowo wschodniej strony wiec od rana pokój się nagrzewał. W nocy nie mogliśmy wietrzyć pokoju, bo było bardzo dobrze słychać nocne życie z klubu (...) a przypomnę ze w pokoju spały małe dzieci, których nie chcieliśmy budzić głośną muzyką. Łazienka widmo, potłuczone płytki klejone fugą aby było, dużo pleśni przy umywalce. Smród. Meble przestarzale i zaniedbane. Pokój chyba od początku nie był jeszcze remontowany czy odmalowywany, bo farba na ścianach pękała i odpryskiwała. korzystanie z pokoju czy łazienki ograniczyliśmy do niezbędnego minimum. Jedzenie i sprawa restauracji to dopiero survival: brak stolików, sztućcy, talerzy, które były zawłaszczane przez lokalno, arabskich często młodych mężczyzn, wpychających się w kolejkę, nakładanie góry jedzenia przez nich jakby mieli się najeść na tydzień, po czym wymieszane , nadgryzione zostawało na stole i całym otoczeniu dookoła stołu. Da mnie i mojej rodziny nieprzyjemny i szokujący widok marnotrawstwa jedzenia przez nich i braku ich kultury. Przebywanie w restauracji w tym zaduchu i dzikim tłumienie było przytłaczające. z trzech dostępnych barów działał tylko jeden. Brak obycia niektórych gości objawiał się tym, że np. ich dzieci przychodził do basenu z jedzeniem czy piciem do basenu które upuszczały do wody i takie rozmiękczone pływało po powierzchni wody. uwagi obsługi niewiele wnosiły, bo udawali, że nie rozumieją problemu. Morze jak to morze spełniało swoją role, dodatkiem mniej atrakcyjnym były parzące skórę meduzy. plaża hotelowa również w miarę czysta. Leżaki w godzinach miedzy siódmą a ósmą nad morzem w miarę dostępne. obsługa dla nas Europejczyków w miarę uczynna zwłaszcza za drobny napiwek. Pan z hotelowego sklepiku z pamiątkami był w stanie wiele zorganizować czy załatwić na tyle na ile się dało:) Po plaży mnóstwo naciągających handlarzy z wygórowanymi cenami po 700 %. także polecam kupować na mieście w miejscach gdzie jest podana cena na produkcie. Nie nawiązywać reakcji handlowych z osobami które zaczynają od słów good price. Rezydentka totalni niezaangażowana mająca jedną odpowiedź na nasze uwagi dotyczące pokoju, łazienki, zachowań czy braków. Jej odpowiedz to : "tu tak jest, nic się nie da z tym zrobić". Spotkanie chyba było po to by namówić nas na wycieczkę objazdową, organizowana przez biuro jej mamy. Czas do namysłu czy się wybieramy czy nie to 3 h, koszt to równowartość1600 zł za 2 osoby dorosłe i 2 dzieci z noclegiem w innym hotelu gdzie o dziwo nie było takich anomalii z pleśnią w łazience czy wyrywaniem jedzenia na potęgę tyko po to by je zmarnować. miło spędzony czas na wieczornych animacjach, które każdego wieczoru miały inną formę. Główno prowadzący animator dyskryminował kobiety w grach i w sytuacjach w których wygrywały. Słabe bardzo to było.
po wywiadzie z osobami z którymi wracaliśmy samolotem, to za plus uznam, że nasza obsługa dla nas była miła i nas nie dyskryminowała w restauracji czy na basanie. Animatorzy i animatorki ze zróżnicowanym programem wieczornym.
Braki: CZYSTOŚCI lodówki w pokoju, suszarki w pokoju, świeżych ręczników, papieru toaletowego, poszewek na poduszkach, działającej klimatyzacji, działającego telewizora, Pokój w pawilonie na samym końcu obiektu a w pobliżu klubu znajdującego się poza terenem hotelu skąd co noc dudniła muzyka. Brak dostępności wody czy napojów dla gości brak szkła na barze a w restauracji sztućcy czy talerz. Niepomocna rezydentka. Monotematyczne jedzenie długi czas oczekiwania na dania typu ryba czy pancak
witam serdecznie. zaczne może od tego ze to był wyczekiwany urlop po cięzko przepracowanym roku. wyjazd 2 osoby dorosłe i dwoje dzieci ( 8 i 11lat). ważne! nie należymy do osób o wysokich wymaganiach i wygórowanych gustach. nie jeżdzimy po to by szukać ewentualnych wad. a na wyjazd do tego hotelu skusiły nas rzekomo szczere opinie. a teraz do sedna. na miejsce przyjechaliśmy póżnym wieczorem ok 22. meldunek przebiegł sprawnie. spytaliśmy czy jest jeszcze możliwość zjedzenia kolacji, obsługa powiedziała że tak i zaprosili nas na salę gdzie była stołówka. i tu już tak rózowo nie było. i nie chodzi o jedzenie, bo wiadomo ze było już po kolacji, ale o stan talerzy, sztućcy a nawet samego stolika. w konsekwencji dzieci zjadły suchy ryż a żona zrezygnowała z posiłku ( dramat) . po kolacji obsługa zaprowadziła nas do pokoju. I tu dopiero rozczarowanie. pokoj nie miał nic wspolnego z tym co zamawialiśmy. meble stare, powycierane, koce brudne i śmierdzące, podłoga brudna, łazienka stara, połatana betonem w miejscach gdzie poodpadały płytki. na umywalce włosy po poprzednikach, szamponetki w połowie puste, mydełka poodpakowywane, toaleta i wanna brudne. powieszone dwa ręczniki choć powinny być cztery. ogólnie pokój był brudny, śmieci popodmiatane pod łóżka, telewizor ( wiadodo ze nikt nie jeżdzi na wakacje oglądać tv) stare pudło na którym nawet nie dało sie posłuchać czego kolwiek. wróciliśmy do recepcji i pokazaliśmy pracownikowi co zamawialiśmy a co dostaliśmy. zrobił tylko głupią minę i powiedział ze zdjecia z oferty biura nie są z ich hotelu( i tu dodam że biuro które obsługiwało wycieczke to Anex Poland). Zona była tak zła że prosiła o zmiane pokoju. Recepcjonista poinformował nas że nie ma takiej możliwości!!!!. wróciliśmy do pokoju i poszliśmy spać. Rano poszliśmy na stołówke na śniadanie. i koszmaru część dalsza. talerze, sztućce brudne, nie domyte aż sie odechciewało jeść. kiedy żona zwróciła obsłudze uwagę i poprosiła o wymianę na czysty sprzet, kelner pokiwał znacząco głową i odszedł od bufetu. wybieraliśmy miedzy sprzętem brudnym a brudniejszym żeby coś zjeść. Do bufetów wieczne kolejki. Samo jedzenie było monotonne i doprawione nie na smak europejski ( sam jestem czynnym kucharzem) ale, nikt nie odszedł od bufetu głodny jeśli tylko odstał swoje w kolejkach. jedzenie było przerabiane z posiłku na posiłek, co też jest dla mnie zrozumiałe. BRUD, BRUD i BRUD. na stołach brudne obrusy, krzesełka i stoliki plastikowe aż sie lepiły. Tak było przez cały pobyt. teraz może bar: brud wszędzie, ciągłe braki w sprzęcie, brak organizacji . ciągły brak lodu ( no chyba że sie zapłaciło kilka dinarów, wtedy wszystko sie znajdowało). blat bufetu wiecznie ulany, ale szczytem było to co zobaczyłem. mianowicie barman chyba nie zapamiętał gdzie wśród zamówienia w szklankach ukrył mu sie drink i po kolei zaczął próbować bezpośrednio z każdej szklanki. po tym już nie opuszczaliśmy naszych naczyń z oczu i pilnowaliśmy ich od rana do wieczora. teraz może o samym terenie: obiekt położony w bardzo ładnym miejscu, nad samym morzem. lata swietności ma już za sobą, ale ogolnie jest w miarę zadbany i funkcjonalny. dwa baseny w miarę czyste, leżaków zarówno na basenie jak i na plaży brakowało ( oczywiście za "opłatą" mozna było zamowić rezerwacje u ratowników :) ). W barze przy basenie tylko automat z wodą i czasem ktoś z obsługi podawał napoje słodkie). nadmienię tu jeszcze że mieliśmy to szczęsćie i w połowie turnusu rozpoczął sie remont przy basenie. plaża czysta z plastikowymi parasolami. ratownik wiecznie na telefonie nie zainteresowany tym co sie dzieje wokół . przekąski w trakcie dnia: a raczej ich brak...... o godzinie 17 wychodziła Pani i rozdawała przez 15 minut popcorn z automatu. dwa razy była wydzielana pizza. o lodach można było zapomnie, chyba że sie dzieciakom kupiło w sklepiku. animacje: jeśli chodzi o te dla dzieci to raczej tylko dla dzieci Arabskich. dla dorosłych były wieczorne animacje. I tutaj szacunek, były fajne i ciekawe. od konkursów, przez jakieś kabarety po piana party i dyskoteki. choć musyka raczej miejscowa i nie do tańca( ale od czego są dinary, dj też jest przekupny :) ). personel: w oczy rzuca się od razu że za mało i że nie wyszkoleni. a recepcja zimna na skargi i prośby. ( wyskoczyły kotki w pokoju, recepcja nie załatwiła tego od godziny 18 do 15 następnego dnia. ) na szczęscie był jeden człowiek który był w stanie załatwić wszystko od ręki. Mr Banana. to chyba jedyna osoba ktora była zainteresowana tym żeby goscie czuli sie dobrze. to on załatwił nam prąd w pokoju w ciągu pięciu minut. To u niego mozna było sie dowiedzieć co zwiedzić i jak to załatwić. do konca nie wiemy jakie było jego zajęcie w hotelu, ale dla nas powinien być Kierownikiem obiektu. podsumowując : hotel nie dla Europejczyków. rezydentka spotkała sie z nami drugiego dnia po przyjeżdzie i na nasze gorzkie żale była przygotowana. wiedziała że będziemy sie skarżyć. Więc chyba nie jesteśmy jedynymi którzy mieli niedosyt z tego pobyt.
w miarę czyste baseny i plaża. animacje dla dorosłych MR Banana.
hotel nie zasługuje na swoje 3 gwiazdki. brudno , stary sprzęt i wszędzie wyciąganie ręki po napiwek żeby było fajnie nigdy tego nie robiłem , ale złoże reklamacje.
Hotel 3 gwiazdkowy więc nie ma co się spodziewać fajerwerków ale, na plus : Baseny - czyste, obszerne można spokojnie się zrelaksować obsługa hotelowa - pokoje sprzątane codziennie, również wymieniane pościele ręczniki bliskość do plaży- plaża czysta, woda przejrzysta ; piasek jak na plażach PL na minus organizacja kuchni i jedzenie- dziki zachód i ogólny bałagan, jedzenie słabe , brak talerzy, kuchnia nie nadążała za uzupełnianiem wszystkiego na czas - pokoje do remontu i widać już tam ślad czasu- jednak są to 3 gwiazdki Jak na 3 gwiazdki i cene za pobyt miejsce jak najbardziej poprawne i będziemy bardzo miło wspominać pobyt tam, ale za kuchnią i bałaganem , na pewno nie ;)
basen obługa pokoi bliskość plaży
kuchnia/jedzenie/obsługa kuchni
Hotel jak na 3 gwiazdki bardzo ładny, pokoje standardowe, obsługa bardzo pomocna. Codziennie odbywały się różne atrakcje na terenie hotelu, zatem nawet będąc w samym hotelu calu czas coś się dzieje np. Aqua gym, siatkówka, fitness itp.
Miła atmosfera, przepiękne krajobrazy, rozrywka na terenie hotelu, sporo jedzenia.
Czasami brakowało sztućców i trzeba było za nimi czekać.
Pokój niezgdny z opisem, rozumiem, że pokazany został pokój w wyższym standardzie z dopłata, ale choc jedno zdjęcie mogłoby przestawiać pokój standard. Większość Polaków którzy również byli w hotelu miało podobne odczucia, zawiedzenie i zderzenie z inna rzeczywistością. Aczkolwiek dało się przeżyć.
codzienne atrakcje, choć codzinnie ten sam repertuar dla dzieci, mógłby trochę miec inne piosenki czy co 2 dzien.
Walka o czyste talerze szczególnie w porze obiadowej. 50 domów min. po 2 osoby daje 1000 ludzi i tylko 1 ekspres do kawy w porze śniadaniowej. Oprócz tego była zwykła kawa, więc nie robiło mi to różnicy dlatego, że taką lubię. Niewyobrażalne kolejki za stanowiskami z jedzeniem i czekanie na czysty komplet sztućców, żeby usiaść przy stoliku jak przyszło się trochę później.
Hotel dla ludzi niewymagających, pokój dość przestronny, miał stare wyposażenie (telewizor, 2 łóżka pojedyncze i jedno piętrowe), czysto, przemiła obsługa hotelowa, czyste baseny i brodzik. Stołówka w przypadku dużej liczby osób nie nadąża z dostawą talerzy i sztućców a także z wymianą obrusów, kelnerzy bardzo uprzejmi, jedzenie dobre choć czasami mało zróżnicowane. Ładna plaża, na plaży ratownicy, ochroniarz.
Obsługa hotelowa, baseny, 3 stoły bilardowe, animacje, napoje butelkowane, ładny widok ze stołówki na zewnątrz.
Częste braki sztućców, talerzy, szklanek., brak lodówki w pokoju.
Hotel z bardzo niskim standardem, nastawiony na lokalną społeczność, nie na ludzi z europy. Logistycznie nie przygotowany na szczyt sezonu (długie oczekiwanie na talerze, długie kolejki do posiłków). Pokoje w bardzo podstawowym standardzie.
Bliskość basenów oraz plaży. Plaża czysta, leżaki i parasole darmowe. Zróżnicowana oferta animacyjna w uwzględnieniem najmłodszych.
Brak zróżnicowanego jedzenia dla najmłodszych
Otoczenie piękne. Pokój po prostu słaby ale trzy gwiazdki w Tunezji cudów nie mogą oferować.Na plus dobra klima w pokoju i wielkość pokoju. Łazienka do remontu.
Miła obsługa, piękne położenie przy plaży , dużo wolnych leżaków , sporo jedzenia i nie długie przerwy pomiędzy posiłkami.
Słabe pokoje i łazienka , brak internetu w pokojach , jedzenie zbumyt mało urozmaicone . Brak jakichkolwiek przekąsek pomiędzy posiłkami choć oferta to zapewniała.
Hotel jako hotel Super Prywatna plaza trzy baseny blisko może leżaki nie jest tłoczno Dużo atrakcji dla dzieci Pokoje czyste codziennie sprzątane Ale wystrój i wyposażenie wymagaja remontu Czasy PRL Nie ma w pokoju suszarki jest za opłatą do wypożyczenia gdzie w Polsce to w każdym standard
Prywatna plaza blisko i baseny
Wystrój pokoi oraz brak suszarki w pokoju
Hotel jak na swoje 3 gwiazdki zasługuje na uznanie. Pokój w domku był nieduży ale przyzwoity. Sprzątany codziennie a klimatyzacja mogła działać cały dzień co uważam za ogromny plus. Brak w pokojach lodówki i czajnika. Basen naprawdę czysty i woda w nim też. Plaża jest piękna a piasek cudownie miękki co dla rodzin z dziećmi będzie ogromnym plusem. Na minus można tutaj dodać, że na plażach często jest dużo plastiku i w samej wodzie morskiej również. Byliśmy na koniec czerwca i pojawiały się już meduzy ale nie było jeszcze ich na tyle aby nie móc się kąpać w morzu. Woda przyjemna orzeźwiająca. W samym basenie cieplejsza. Napoje jak to w hotelach na all inclusive. Piwo cudownie zimne ale mocne nie jest;) Przy plaży serwowane jest samo piwo. Ochrona cały czas pilnuje hotelu i plaży! Dla naszego dziecka było odrobinę za mało lodów były podawane co drugi dzień przy kolacji. Samo jedzenie bardzo smaczne. Na prawdę zawsze można było coś dla siebie wybrać. Deserów jak na ten moment nigdzie lepszych nie jedliśmy !!! Podsumowując byliśmy z wakacji naprawdę zadowoleni. I jeśli nie potrzebujesz luksusów i miliona zjeżdżalni to będziesz naprawdę zadowolony z pobytu w tym miejscu.
Hotel przy samej plaży miła pomocna obsługa czystość najlepsze desery
brak
Bardzo duży obiekt który dla swoich gości oferuje domki 1 piętowe. Pokoje z klimatyzacja balkonem i standardowym wyposażeniem . Łazienka schludna chodź można było by ją odnowić. Mieliśmy all inclusive jedzie dobre duży wybór każdy dla siebie coś znalazł nawet syn niejadek. Dania głównie kurczak, wołowina, makarony, pizza, ryby, ryż, dużo warzyw smażonych. Bar i trochę się tu zawiedliśmy tania cola tani sprite oczywiście tania fanta które również były podawane do posiłków w restauracji. Jakaś wódka, whisky, parę win, syropy do tego mieszane w podajnikach i piwo troszkę ubogo ale się piło co było😏 Pokoje dziennie sprzątane świerza pościel nowe ręczniki, obiekt również codziennie sprzątany. Dużo ochrony osoby z zewnątrz nie mają wstępu więc sami swoi tylko.
Korty, baseny, plaża wszystko na jednym obiekcie. Dla mnie super chodź tylko chodziłem z rodziną na plażę.
Z wad jakich zauważyłem to repecja trochę nie biorą pod uwagę rodzin z dziećmi a tym bardziej z rocznym jak w naszym przypadku było. Dali nam pokój na piętrze co było problemem bo mieliśmy wózek, musieliśmy iść odkręcać żeby dostać na parterze. Udało się super, za 2 dni przyjechały kolonie i nasza oaza się skończyła dosłownie co 10min trzaskanie drzwiami krzyki w dzień i nocy, no ale jakoś to zmęczyliśmy.
Super hotel, zdecydowanie mógłby mieć cztery gwiazdki. Jedzenie dobre, jedynie śniadania były monotonne ale też dobre. Są rzeczy które by wymagały odnowienia ale wszędzie bardzo czysto, obsługa bardzo miła. Byliśmy bardzo miło zaskoczeni - zdecydowanie polecam ten hotel.
Bliskość do morza, czysto, miła obsługa, dobre jedzenie.
Wymaga odnowienia.
Tripadvisor