806 opinii
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Urokliwe wioski i miasteczka z białymi domami
Krystalicznie czysta woda idealna do kąpieli i snorkelingu
Antyczne zabytki, takie jak Efez, i ruiny starożytnych miast
mocne 3, pokój czysty, troszkę gorzej ze sprzątaniem łazienek i otoczenia, ogólnie oceniam dobrze, udany wyjazd
mały, kameralny, nie ma walki o leżaki przy basenie
zbyt głośna muzyka, przeważa muzyka turecka
Nie polecam tego hotelu. Niestety więcej minusów niż plusów.
Okolica bardzo ładna i spokojna. Piękny widok na wysepki i wyspę Kos. Promenada wzdłuż morza aż do mariny. Warto pożyczyć rowery by zwiedzić okolicę tylko trzeba mieć do tego sprawny rower-wypożyczają rowery w okropnym stanie..
Hotel tylko 5 gwiazdek w Turcji. Bardzo ubogie i monotonne jedzenie. Plaża wąziutka, na pomoście brudno, leżaki w kiepskim stanie. Hotel wymaga remontu. W okolicy wiele dużych psów.
Wycieczki wykupić najlepiej tam na miejscu w biurach podrózy są droższe
czyste pokoje, obsługa miła.blisko do Grecji
Turcy mają większe poważanie niż pozostali turyści bo stanowią przewagę,,mało rozrywek w hotelu.Chodzi mi o animacje dla dzieci,.Muzykę tylko turecką słychać.,którą na szczęście grali do 23. Brak miejsca do zwiedzania zbytków jakichkolowiek
Hotel ogólnie spoko, posiłki różne ale zawsze coś znalazł każdy dla siebie, basen czysty, plaża lipna bo mała i wąska słońce dopiero po południu. Plusem jest bliskość centrum spacerkiem można dojść, piękna promenada. Pokoje codziennie sprzątane. Obsługa miła spokojnie po angielsku można się dogadać.
Blisko centrum Turgutreis
Mała i wąska plaża
W hotelu byłam trzeci raz dwa tygodnie to świadczy , że hotel spełnia moje oczekiwania. Hotel kameralny,pokoje czyste, zadbane każdy z balkonem i widokiem na morze.Obsługa miła ,pomocna, zawsze uśmiechnięta i bardzo pracowita.Plaża nie duża jest i pomost .Basen duży, leżaków nie brakuje.Jedzenie dobre ,urozmaicone każdy znajdzie coś co lubi , duży wybór - mięsa, drób,ryby ,sałatki ,warzywa , desery owoce. Nielimitowana woda butelkowana w chłodniach. Polecam ten hotel .
świetne położenie,miła obsługa,dobre wyżywienie.Fajne animacje (po wymianie animatorów) oraz odległość do Turgutreis ,spacer piękną promenadą ,uroczy bazar w soboty.
Brak
W hotelu byliśmy w dniach 9-16 sierpnia 2018. Wybraliśmy ofertę w części południowej hotelu, część północna nie oferowała pokoi z balkonami. Łazienka wyposażona w wannę z bąbelkami, dość spora, pokój też OK. Sprzątaczki spisywały się średnio. Nie zawsze napiwek pomagał. Obsługa przy posiłkach miła (młodzi chłopcy). Były przekąski między posiłkami-ciasteczka, frytki, hamburgery, lody. Fajna promenada prowadziła do miasteczka z licznymi sklepami. Super przewodnik podczas wycieczek Ufuk -studiował polonistykę. Należy mu się 6 z plusem. Rezydentka TUI, bez telefonu służbowego. Wszystkie sprawy trzeba załatwiać przez infolinię, nikt oczywiście na infolinii nie odbiera telefonów. Godzina wyjazdu też nie do sprawdzenia w segregatorze TUI, dziwny nowy zwyczaj. Zawsze takie informacje były dostępne na tablicy lub w segregatorach wyłożonych przy recepcji. Pobyt ogólnie udany
Położenie hotelu, widok z balkonu na morze, dostępność wody butelkowanej (lodówki przy barach)
mała plaża
Hotel w żadnej mierze nie zasługuje na swoje 4 gwiazdki. Zostałyśmy zakwaterowane w hotelu Dragut Point South w pokoju w którym była dziurawa wanna co sprawiło, że nie mogłyśmy z niej korzystać. Nawet wzięcie prysznica graniczyło z cudem bo wanna była bardzo śliska i stanowiło to ogromne niebezpieczeństwo dla zdrowia lub życia. Sprawę zgłosiłam Pani rezydent .jak ustaliła Pani rezydent pracownicy hotelu stwierdzili,że wiedzą iż w tym pokoju był jakiś problem z tą wanną. Jednak przed naszym zameldowaniem w hotelu nikt tego nie naprawił. W związku z moim zgłoszeniem pan z obsługi technicznej pofatygował się do mojego pokoju w momencie gdy mnie w nim nie było . Jednak gdy mnie nie zastano w pokoju żaden z pracowników nawet nie próbował ani mnie odnaleźć ani nawet nie zostawiono wiadomości abym udostępniła pokój. A trudno jest siedzieć bezczynnie i czekać aż ktoś z obsługi przyjdzie . Czekałam na jakikolwiek odzew ze strony pani rezydent lub pracowników recepcji cztery dni. Wtedy to po raz kolejny zgłosiłam t nasz problem. Pracownik techniczny został skierowany do mojego pokoju. Wana miała dziurę, którą widać było,że ktoś chciał wcześniej załatać. Po wizycie tego pracownika okazało się,że wanna jest całkowicie do wymiany a ja muszę zmienić pokój. Z klimatyzacji oraz wszelkich otworów kanalizacyjnych wydobywał się potworny fetor. Od strony korytarza wielki śmierdzący śmietnik... wszystkie okna na korytarzu pootwierane a smród wdzierał się regularnie. Pokoje były sprzątane bardzo nie dokładnie a woda w lodówce nie była uzupełniana. Zdarzyło mi się iż używany ręcznik został poskładany i naszykowany do ponownego użytku. Telewizor w żadnym z zajmowanych przez nas pokoi nie działał. Brak jakiejkolwiek możliwości rozpakowania walizek ponieważ szafa nie zawierała półek tylko 4 sztuki wieszaków. Dotyczy to każdego z pokoi . Brak jakiejkolwiek suszarki do suszenia ubrań, ręczników itp. Czułam się zażenowana koniecznością rozwieszania bielizny na szybach balkonowych stanowiących balustradę. Przez 7 dni mojego pobytu musiałam wstawać bardzo wcześnie by zarezerwować leżaki przy basenie lub na plaży. Większość leżaków zajmowały osoby z części 3 gwiazdkowej- North - ponieważ basen przy tamtym budynku był bardzo mały Leżaki przy basenie i na plaży ani razu nie były nawet opłukane z kurzy czy resztek rozlanych napoi. Pokrowce na materacach to totalna porażka. Nigdy nie zmieniane. Brudne, poplamione , zadeptane przez psy biegające nocą w okolicy basenu. Wiele z tych materacy wyglądała dosłownie jak by na nie ktoś zwymiotował. Po prostu syf taki,że strach nawet na ręczniku się na nich położyć. Ręczniki, które były wydawane do użytku na plaży czy basenie sprawiały wrażenie nie pranych. Często pachniały jak by przechowywane były w kuchni gdzie coś smażono. Zapach ten to zapach frytury czy spalonego tłuszczu ? wątpliwa przyjemność leżeć na brudnym leżaku z brudnym materacem i nakrytym brudnym śmierdzącym ręcznikiem. Codziennie od godziny 10 do 23 przy basenie była włączana muzyka tak głośno,że ten hałas nie pozwalał na spokojne poczytanie książki zwykły relaks. Nawet w pokoju przy zamkniętych oknach było przez to bardzo głośno ? hałas ten uniemożliwiał zasypianie o normalnej dla nas porze ? musiałyśmy się męczyć i czekać do 23 aż wszystko ucichnie. Coś takiego jak snack bar tam nie istnieje. Zostało przerobione na brudną i śmierdzącą toaletę przy basenie. Gdzie stoi bilard i piłkarzyki. Hotel ten a przynajmniej część South nie posiada tarasu słonecznego, o którym jest mowa w ofercie. Jedzenie to jakiś żart rano parówki opiekane, pomidory zapiekane , frytki z poprzedniego dnia, wiecznie jajka na twardo -Wszystko na wieczór przerabiane na miejscowe potrawki i nie zjadliwe sałatki. Jedzenie zimne i nie smaczne. Często bardzo tłuste. Apogeum obrzydzenia do tego miejsca oraz czarę goryczy przelał widok zwierzęcych- kocich odchodów w bliskiej okolicy basenu. Ta kocia kupa leżała tak sobie dobre trzy godziny zanim obsługa hotelu raczyła ją sprzątnąć Jednym słowem MASAKRA. Nie poleam. Nie za te pieniądze.
Bliskość plaży, Duży basen.
WSZYSTKO CO NIE BYŁO ZALETĄ
Bardzo proszę o kontakt osoby, które kupiły wycieczkę do DRAGUT POINT SOUTH a zostały zakwaterowane w NORTH. Dominika 794 002 452
KUPIŁAM POBYT W SOUTH
PO ZAKUPIE DOWIEDZIAŁAM SIE ,ŻE BEDE ZAKWATEROWANA W NORTH
Byłam na wakacjach w hotelu Dragut Point South pod koniec lipca 2018. Ogólnie jestem zadowolona z pobytu, szczególnie z pysznego jedzenia. Wybór był spory, codziennie inne posiłki i każdy znalazł coś dla siebie. Pokoje nie za duże, ale czyste. I co najważniejsze - każdy pokój na piękny widok na morze i zachód słońca. Największą wadą hotelu jest brak znajomości jęz. angielskiego przez pracowników recepcji. Kelnerzy i sprzątaczki mówią dużo lepiej po angielsku niż recepcjonistki! Raz zdarzyło mi się zadzwonić na recepcję i gdy tylko zaczęłam mówić po angielsku, recepcjonistka odłożyła telefon! Sytuacja powrórzyła się 3 razy, aż w końcu zeszłam porozmawiać z managerem. Nie przeprosił za zachowanie pracownika tylko miał pretensje do mnie, że zawracam mu głowę! Druga sytuacja: zamówiłam (tzn. tak myślalałam) lunchboxa dzień przed wyjazdem na wycieczkę fakultatywną, ale repecjonistka nie zrozumiała i nie przekazała informacji kucharzowi. Miałam go odebrać wieczorem z uwagi na bardzo wczesny wyjazd. Na szczęście kucharz jeszcze był w pracy i przygotował jedzenie. Mogę polecić hotel na wypoczynek, jednak unikajcie załatwiania jakiejkolwiek sprawy przez recepcję. Reszta personelu jest bardzo sympatyczna i pomocna. Od razu spełnią prośbę.
Przede wszystkim - nie istnieją dwie części hotelu Dragut Point South 4*. Pokoje DZX znajdują się w innym hotelu -Dragut Point North 3* , oddzielonym od South 2 innymi hotelami , o czym TUI nie informuje przy zakupie wczasów. W trakcie naszego pobytu ani bar, ani restauracja w hotelu North nie działały - podobno początek sezonu, więc nawet po wodę trzeba było chodzić do hotelu South co było dość uciążliwe. Pokoje DZX mają wielkość ok 14,5 m2, a właściwie są wielkości łóżka z jedną szafką nocną, bo druga już się nie mieści, w tym 2,25 m2 łazienka z kabiną prysznicową 70x70 cm. Jedzenie typowo barowe, monotonne, na śniadanie 1 rodzaj płatków, o mleko trzeba prosić dodatkowo. Lunch i kolacja to tylko kurczak grillowany z warzywami lub bez. Desery obrzydliwie słodkie, mały wybór, lody pojawiły się 2 razy, z owoców jedynie jabłka i pomarańcze. Drinki niespecjalne, pani barmanka wkładała lód do szklanek gołymi rękami. W pokoju nie działał telewizor, w łazience przytkany odpływ brodzika, za to przy myciu zębów woda lała się po nogach z powodu nieszczelnego odpływu. Pomimo zgłoszenia usterek przez cały pobyt nikt ich nie naprawił. Jedyna osoba , która mówi w języku innym niż turecki po gość puszczający muzykę przy basenie i ew. pani menager - raczej nieuchwytna. Pani rezydentka -dramat, nie odbiera telefonów, ani sms-ów i nie oddzwania bo podobno zabrania jej tego regulamin TUI !!! Nie pomogła w rozwiązaniu żadnego problemu. Zainteresowana tylko sprzedażą wycieczek. Beznadziejne biuro, nigdy więcej wyjazdów z TUI.
położenie - blisko morza, promenada
cała reszta
Potwierdzam to co opisał poprzednik . Oferta to ściema. Zakwaterowanie w innym hotelu . Widok na ściany budynku. Turysto nie rób sobie tego. Jeżeli już bardzo chcesz , to z WEZYREM - przedstawiają ofertę uczciwie , pokazując dwa hotele o nazwie ,, DRAGUT,, . Wielkie zero należy się przede wszystkim TUI - świadome i celowe wprowadzenie klienta w błąd. Rezydentka turnus od 10.05.2018r. do 17.05.2018. wyszkolona do perfekcji jak unikać kontaktu z turystami - chociaż w zaistniałej sytuacji trudno się dziwić.
Nie wiem. Mimo wykupionej oferty w hotelu który figuruje na zdjęciu , zakwaterowana zostałam w innym
takie same jak zalety
Odradzam pośrednictwo biura TUI, które oferuje inne zakwaterowanie. i kompletną ignorancję rezydentki!
Bar kawiarnia, posiłki, miła obsługa
Brak sprzątania, nie działający sprzęt TV, problemy z toaletą
pobyt tygodniowy,bardzo przyjemny,blisko plaży,basen ok.widoki piękne,promenada obok hotelu
wygodny,czysty,nie przeludniony,basen ok,kuchnia ok,ogólne odczucia ok
OFERTA Z TUI NIE POKRYWA SIE Z RZECZYWISTOSCIA. WYKUPILISMY POKOJ W HOTELU OFEROWANY Z KATALOGU A DOSTALISMY POKOJ W INNYM HOTELU. POKOJ Z WIDOKIEM NA AGREGATY CHLODNICZE I Z ZAGRZYBIONA SCIANA. STANOWCZO ODRADZAM ZAKUP OFERTY Z BIURA TUI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! OFERTA Z WEZYRA JEST PRZEJRZYSTA I WIARYGODNA
DOBRE POSILKI
OKNA POKOI NA SCIANY BUDYNKU ,KLIMAZYTORY I WENTYLATORY
Niestety - dla osób przebywających w tym hotelu we wrześniu - mam wrażenie, że byliśmy w innym miejscu niż klienci pomiędzy czerwcem a sierpniem. Muszę powielić opinię moich dwóch poprzedników: najgorszy nasz wybór od kilku lat, znudzeni kelnerzy oraz animatorzy bardziej zainteresowani sobą i swoimi telefonami niż klientami, w zasadzie brak animacji, wieczorem kompletna nuda. Najgorzej oceniamy czystość stołówki i jej obsługę. Dużo można na ten temat pisać: walające się resztki, butelki itp w kąciku ze sztućcami i brudnymi talerzami, brak nakrytych stołów, brak posprzątanych stołów, ogólnie bardzo niezadowoleni z pracy kelnerzy z obrażonymi minami, monotonia posiłków. Mieliśmy wrażenie, że w hotelu nie ma kierownictwa.
Położenie, duży basen, koło hotelu nadmorska promenada prowadząca do centrum.
Bardzo zła obsługa, monotonia posiłków, brudna stołówka zamiast restauracji.
Wrażenia dobre ale tylko jeśli chodzi o pogodę( pobyt wrzesień 2014)i położenie.Jedzenie złe,obsługa stołówki,barmani(może poza jednym ze snack baru) to chyba ludzie,którzy już się zmęczyli pracą.Nie polecam tego hotelu,na pewno nie zasługuje na **** gwiazdki
położenie,blisko promenady,plaży
obsługa jak i jedzenie w stołówce ,a nie w restauracji poniżej krytyki,pokoje zadowalające codziennie sprzątane ,ale tylko podłoga,codzienna wymiana ręczników
Uwaga jeśli chcesz odpocząć nie jedź do tego hotelu. Bardzo mały teren, bez plaży. Koszmarem jest muzyka dudniąca na poziomie 100 decybeli od 10-18, nie ma się gdzie przed nią schronić. Rodzaj muzyki odpowiedni na dyskotekę a nie do relaksu nad basenem. Jedzenie to jakaś totalna pomyłka, codziennie to samo. Personel chamski, leniwy. Na stołówce, bo restauracją tego nie można nazwać, brudno,
ładne pokoje i widok ale cała reszta ......
Głośna muzyka, koszmarny personel, brak plaży, brud
Właśnie jestem w tym hotelu. To mój szósty pobyt w Turcji i nie należę do grona narzekaczy ale ten hotel to jakiś koszmar, fakt pokoje ładne, łazienka przyzwoita i widok z balkonu super ale cala reszta to jakaś wielka porażka. Posiłki: codziennie to samo i raczej pośledniej jakości, stołówka, bo restauracją tego raczej nazwać nie można, brudna a personel robi łaskę, potwornie znudzony i ciągle klikający w swoje komórki. Przy śniadaniu , tuż przy wejściu do stołówki stoi wózek z brudnymi naczyniami z dnia poprzedniego. Najgorszy koszmar kryje się jednak przy basenie. Od 10 tzw. animator puszcza na cały regulator muzykę rodem z jakiejś podrzędnej dyskoteki, ustawienie basów powoduje, że leżak podskakuje w rytm muzyki typu hause lub discopolo. Jeśli chcesz odpocząć NIE WYBIERAJ tego hotelu, bo czekają Cię nerwy i totalne rozczarowanie. NIGDY WIĘCEJ DRAGUT POINT !!! Dodam, że cena wcale nie zapowiadała takiego pobytu.
ładny widok
Brud, hałas, chamstwo,
To najgorszy nasz wybór od 15 lat.Hotel nowy i właściwie na tym kończą się jego zalety.Jedzenie bardzo monotonne,kiepskie. Snack bar tylko z nazwy,przekąsek właściwe nie ma,tylko lekko podgrzane hamburgery i frytki,O lodach można tylko pomażyć.Stołówka (dumnie nazywana restauracją) to bar samoobsługowy,w którym nikt ci nie poda do stolika napojów,bardzo często musisz sam przynieść sobie sztuce i posprzątać stolik.Na podłodze po każdym podmuchu wiatru ogrom śmieci,który kelnerów nie interesuje.Ok. 10 osób cierpiało na niestrawności żołądkowe mimo iż brali leki osłonowe.Ja też a nie spotkało mnie to nawet w Egipcie.Animacje w tym hotelu to gra w ping-ponga animatorów z ochroniarzem i czasami piłka wodna.Nuda do kwadratu.Wieczorami pozostaje marny bar w holu z niekompetentnymi barmanami,którzy nie potrafią wymodzić podstawowych drinków.Plaża praktycznie po 15.09 nie istnieje,wcześniej jeden lub dwa rzędy leżaków do połowy w wodzie.Hotel najwyżej na dwie gwiazdki i nie za te pieniądze.
czyste pokoje,codziennie wymiana ręczników,wanna z jacuzzi
całkowity brak animacji (jedyna to gra w ping-ponga animatorów z sobą lub z człowiekiem z ochrony),monotonne jedzenie,kiepskie jakościowo,b.leniwi kelnerzy,brak plaży,nuda
Polecam! Hotel elegancki, nowoczesny, czysty i zadbany. Codziennie sprzątany, sprawna obsługa. Pokoje super. Cudowny widok na otwarte może a nie zatoki jak w np. Gumbet. Basen spory, plaża blisko, niedaleko też do centrum miiasta skąd można bez problemów dolmuszami dojechać do Gumbet, Bitez czy Bodrum. Bardzo smaczne desery. Ze względu że była to nasza podróż poślubną dostaliśmy pięknie przygotowane łóżko małżeńskie-kwiatki oraz świeże owoce- super! Praktycznie brak animacji. Muzyka wyciszana o godzinie 23, o godzinie 17 zaczynają sprzątać materace z leżaków...Jedzenie smaczne ale mało urozmaicone.
Hotel elegancki, nowoczesny, czysty i zadbany. Codziennie sprzątany, sprawna obsługa. Pokoje super. Cudowny widok na otwarte może a nie zatoki jak w np. Gumbet. Basen spory, plaża blisko, niedaleko też do centrum miiasta skąd można bez problemów dolmuszami dojechać do Gumbet, Bitez czy Bodrum. Bardzo smaczne desery. Ze względu że była to nasza podróż poślubną dostaliśmy pięknie przygotowane łóżko małżeńskie-kwiatki oraz świeże owoce- super!
Praktycznie brak animacji. Muzyka wyciszana o godzinie 23 o godzinie 17 zaczynają sprzątać materace z leżaków...Jedzenie smaczne ale mało urozmaicone.
Tripadvisor