Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Nowoczesny hotel, wykończony w alpejskim stylu, położony jest pięć minut spacerem od centrum miejscowości Cogolo di Pejo.
Hotel posiada również restaurację, serwującą dania zarówno włoskie jak i przysmaki regionalnej kuchni Trentino.
Na leżącej 50m od hotelu trasie narciarskiej Biancaneve dla gości hotelu organizowane są zjazdy z pochodniami.
Z myślą o dzieciach przygotowano także mini klub.
Ogólnie dobry hotel, ale w tej cenie na pewno da się znaleźć coś podobnego bliżej stoków. Pejo jest ciekawe na 2-3 dni, później raczej Marilleva lub Tonale.
przestronne, czyste pokoje ciekawy basen, ale raczej dla dzieci, popływać się nie da dobra obsługa
brak zasięgu wifi w pokojach przeciętne jedzenie (jak na Włochy)
Hotel czysty z dużymi ładnie urządzonymi pokojami. Sauna, łaźnia i basen po dniu spędzonym na nartach - rewelka. Obsługa bardzo miła i kontaktowa. Jedzenie smaczne. Śniadania kontynentalne powtarzalne ale ze stosunkowo dużym asortymentem. Obiadokolacje wyszukane i elegancko podane. Napoje do śniadania gratis, do obiadokolacji dodatkowo płatne (poza wodą w dzbankach). Transport - skibusy lub bus hotelowy na Pejo 3000. Ogólne wrażenie bardzo pozytywne. Raczej samochodem, bo miejscowość nie zapewnia wielu rozrywek.
Hotel jest na wysokim poziomie a obsługa po prostu rewelacyjna, wszyscy są bardzo mili i serdeczni, wyzywienie pyszne i urozmaicone, wellnes bardzo ładne, jestem tym miejscem zauroczona i chciałbym tam jeszcze pojechać. Marta Pawełko-Tokarz
Witam.
Mam nadzieję, że ta informacja wpłynie na zmianę podejścia do klientów tego hotelu oraz na osoby, które tam chciałyby pojechać.
Odradzam to miejsce - hotel konkretnie dla osób, które jadą na narty z jednym dzieckiem lub kilkoma.
I tak, może zacznę od jedzenia.
Śniadanie: przez spędzony tam tydzień były zawsze takie same, bułki(dmuchane na polepszaczach, tak jak w marketach), jeden rodzaj pieczywa - ciemnego - nie trafiło się świeże, wędlina dwa rodzaje - zawsze te same, jajka na zmianę na twardo i jajecznica - beton plus trzy rodzaje płatków i tylko z zimnym mlekiem. Do tego herbata lub kawa za opłatą - skandal.
Kolacja: od godziny 19:30 do 20:30, potem "wypad" z sali.
Stały zestaw sałat( zwykła, rukola i Radiccio), pomidory i jakieś tam gotowane warzywa. Do wyboru, dzień wcześniej, kolacja z dwóch dań. I tu, zależy co kto lubi, do wyboru. Dla "naszych" dzieci raczej nie wszystko zjadliwe.
Napoje, piwa, wina - standard za opłatą, ale tak jest wszędzie.
Poza tym, jak ktoś jest z mniejszym dzieckiem, to w środku dnia musi się żywić na "mieście", bo ze stołówki hotelowej nie ma możliwości nic zabrać. Pilnuje szef sali i jak ktoś coś chce wynieść to odbiera.
Udogodnienia - wellness:sauny są trzy otwarte od 16- 18.30, i tylko dla dorosłych, nie ma możliwości zabrania ręcznika z pokoju, trzeba mieć swój lub płacić za każdy dzień wypożyczenia 1,5 euro, a szlafrok 3 euro; basen (2,5m szer x 6m dł x 1,3m gł) od 14:30 do 18:45, ale dla dzieci tylko do 17:00, ręczniki patrz wyżej.
Animacje w języku włoskim, mini klub otwarty w różnych godzinach i też tylko po włosku.
Poza tym, po hotelu nie wolno biegać, głośno się bawić, ale tylko polskim dzieciom.
Na razie to tyle, jak coś sobie przypomnę to dopiszę.
Hotel jest bardzo fajny, czysty zadbany. Pokoje są łade i duże. Hotel zasługuje na 4*.
Co do jedzenia, na pierwszy rzut oka wydaję się że podawane są małe ilości. Ale to jest tylk wrażenie :). Stół szwedzki jest cały czas uzupełniany, jedzenie jest smaczne, ładnie podane.
Po nartach można wybrać się do spa - w basenie nie da się pływać ale można skorzystać z biczy i później wygrzać się w saunie :)) trzeba tylko pamiętać aby mieć swój czepek, stój kapielowy, klapki i ręcznik bo inaczej trzeba za wszystko płacić!
Jedyny minus to miejscowość, w której nic się nie dzieje. Ale hotel polecam w 100%.
Super hotel :))Nie duży, nie mały lecz w sam raz.Bardzo aktywne panie animatorki, obsługa i menu po polsku, rozbudowane spa. Jedyny malutki minusik to trochę daleko (ok. 10min samochodem) do bardzo wypasionych stoków kompleksu Folgarida-Marilleva, Madonna di Campiglio.
Baaardzo fajne miejsce. Wysoki poziom obiektu. Ładne i przestronne pomieszczenia. Okolica narciarska bardzo dobra. Dużo tras. Godne polecenia miejsce. Radek