74 opinie
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Urokliwe wioski i miasteczka z białymi domami
Krystalicznie czysta woda idealna do kąpieli i snorkelingu
Antyczne zabytki, takie jak Efez, i ruiny starożytnych miast
Pobyt uważam za bardzo udany. Hotel w spokojnej części. Cisza, spokój, relaks. Bardzo miła, uczynna obsługa. Pokoje sprzątane codziennie. Codzienna wymiana ręczników. Nam śniadania nie podeszły, natomiast obiad, kolacja i przekąski w ciągu dnia były super. Plaża żwirowo kamienista. Uwaga na kamienie. Płaza przy samym hotelu. Nie ma walki o leżaki i jedzenie. Polecamy na spokojny wyjazd. Chętnie byśmy tam wrócili i naprawdę polecamy.
Obsługa, bliskość plaży, czystość hotelu, dostępność leżaków
Brak
Bardzo dobry mały spokojny hotel czysty Bardzo blisko plaży
Blisko plaży
Brak
Pobyt w hotelu oceniam pozytywnie z uwagi na fakt, iż obiekt jest mały tj. na ok. 60-70 osób, generalnie dla osób starszych pragnących ciszy bez głośnej muzyki. Basen 15x6 m głębokości 1,4m wokół leżaki z parasolami w pobliżu bar z różnymi napojami. W bezpośrednim sąsiedztwie hotelu plaża z leżakami i parasolami. Na terenie obiektu możliwość skorzystania z tureckiej łażni.
Obiekt dosyć mały, niemalże kameralny, bardzo uprzejma młoda obsługa, sprzątany na bieżąco
Hotel wymaga remontu miejscami kapitalnego dotyczy to stołówki, pokoi / głównie łazienek/ ale także elewacji.
Wszystko w najlepszym porządku, czysto smacznie , kameralnie
Hotel mały, kameralny,tuż przy plaży. Idealne miejsce dla odpoczynku i wyciszenia.
Miła obsługa,jak w hotelu,tak i na plaży. Kuchnia smaczna,codziennie coś innego.
Pokoje małe,co więcej parę pokoi /chyba 4/są bez balkonu i skierowane w stronę zaplecza,gdzie cały dzień słoneczko nie spojrzało,po prostu nora ....Żadna aktywność rezydenta w sprawie zamiany pokoju za słoneczny.
Byłam z mężem w tym hotelu w okresie od 7.08.-15.08.2020r z Itaki jesteśmy z tego wyjazdu bardzo zadowoleni nie można narzekać na hotel. Obsługa hotelowa robiła wszystko,by zadowolić wszystkich gości,Uwielbiam jeździć do Turcji,ale pierwszy raz spotkałam się z tak miłym podejściem do turystów a zwłaszcza przez menadżera Erola ,który robił wszystko by każdego z osobna zadowolić. Na jedzenie nie można narzekać ,było urozmaicone i bardzo smaczne mimo koronawirusa wszystko według zasad epidemiologicznych obsługa na stołówce była bardzo miła i szybka. Basen na terenie ośrodka wystarczający na tą ilość turystów,nie można narzekać.Plaża tuż przy hotelu wszystko na tzw. wyciągnięcie ręki.Jedynym minusem jest to że dość daleko jest do większego miasteczka około 45 km. Ogólnie jesteśmy bardzo zadowoleni w tych pieniądzach w kraju byśmy urlopu nie spędzili. Cena jest adekwatna do jakości.
Hotelik nie duży ale bardzo kameralny ,bardzo czysty,co dzień sprzątane pokoje,co dzień wymieniane ręczniki,bardzo ,ale to bardzo miła obsługa dbająca o gości od samego początku do ostatniego dnia. Wi-Fi praktycznie osiągalne wszędzie bezpłatne. czysto pachnąco.
Hotel położony przy samej plaży (żwirkowej), w końcowej części Ozdere, do centrum można dojechać busem. Blisko sklepy (Sok i Migros), wokół hotelu prywatne domy, bez wielgachnych hoteli i dyskotek. To mały hotel z niedużymi pokojami, więc jeśli ktoś spodziewa się animacji, wielkich apartamentów, bufetu na sto dań i wymyślnych drinków od 9.00 rano - to proponuję zmienić ofertę. Liczyłam na spokój, miły wypoczynek i zwiedzanie i się nie zawiodłam, blisko do starożytnych atrakcji, choć byłam skazana na wycieczki z Itaki (większość miła w programie \"zwiedzanie sklepów\", koszmar). Do narzekających na jedzenie - fakt, niemal codziennie te same potrawy... czyli zestawy sałatek i surówek, oliwek i różnych warzyw w ilości ponad 20 do wyboru, 6-7 potraw gorących (w tym kasze, ryże, mięso) codziennie inne, były ryby, słodycze i owoce, nie wiem czego jeszcze wymagać od butikowego hotelu???!!!
spokój, blisko plaży, miła obsługa
kiepskie wi fi
Dotyczy wyjazdu z Itaka do tego hotelu. Przydzielono pokój o zbyt małej powierzchni pokoju (nr pokoju 201, zgodnie z opisem pokój miał mieć 20 m kw. a miał 9 m kw.) W pokoju nie dało się normalnie poruszać dwóm osobom (kiedy jedna chciała przejść druga musiała wchodzić na łóżko aby się minąć), nie można było wysunąć krzesła przy stoliku i z niego skorzystać. Ponadto nie dało się korzystać z balkonu bo na wprost znajdowały się głośno pracujące agregaty klimatyzacji sąsiedniego budynku oraz widok śmieci porozrzucanych wokół budynku. Fakt głośno pracujących agregatów uniemożliwiał otworzenie drzwi tarasowych w nocy i zmuszał nas do spania przy klimatyzacji bez świeżego powietrza z zewnątrz. W kolejnych dniach został nam przydzielony równie mały pokój (nr 312) ale już bez sąsiedztwa agregatów na wprost balkonu. Po kolejnych 3 dniach został nam przydzielony pokój właściwy (nr 211). Konieczność dokonania 2 przeprowadzek w trakcie 7 dniowego pobytu uniemożliwiała nam odbycie zaplanowanych wycieczek fakultatywnych i powodowało konieczność kontrolowania czy nowo przydzielone pokoje są już gotowe do przejęcia bo stare musimy opuścić. Kilkudniowe nerwy oraz 2 dni z 7-mio dniowego pobytu poświęcone na przeprowadzki plus stres żony nie pozwalają mi na uznanie tego urlopu za udany. Na dowód mojej opinii posiadam zdjęcia.
Obsługa, brak animacji.
część pokojów niezgodna z opisem
bylam w tym hotelu 7 dni,cisza spokoj,kameralnosc dla osob ktore chce odpoczac idealne miejsce,malo dzieci i brak animacji (duzy plus),obsługa ktora jest ale nie narzuca sie nie jest nachalna(duzy plus),blisko plaza wystarczajaca ilosc lezakow,jedzenie monotonne ale smaczne,polecam dla osob ktore chca naprawde w ciszy odpoczac,duzo starszych osob (60-70 lat),
brak animacji,malo dzieci,cisza spokoj,fajna nie narzucajaca sie obsługa p.Erol,blisko plaza,atmosfera kameralna,drinki bardzo dobre,smaczn e piwo
czasami brak internetu jesli ktos potrzebuje napisac chociaz email,monotonne ale smaczne jedzenie,
hotel w ktorym mozna znalezc cisze i spokoj mozna poprostu odpoczac,dla osob starszych (wielu emerytow) lub osob nie szukajacych rozrywek.Brak halasu z ulicy,brak glosnej muzyki,placzu dzieci itp.Standard sredni ,jedzenie smaczne ale monotonne .
cisza,spokoj,brak dzieci i animacji
slaby dostep do internetu,monotonne ale smaczne posilki,
Polecam ten hotel wszystkim, którzy cenią odpoczynek (mało dzieci i wrzasków, bo brak atrakcji - jedynie zjeżdżalnia). Cisza, spokój, hotel przy samej plaży, z dala od miejskiego zgiełku. Jedzenie bardzo dobre, ale malkontenci stwierdzą, że za mało - fakt, zwykle tylko dwa gatunki mięsa na obiad i kolację (ale zakładam że to kwestia tego, że maj to jeszcze nie szczyt sezonu). Hotel kameralny, obsługa fantastyczna - kontaktowa, uprzejma, starają się jak mogą, by umilić gościom pobyt, uczą się pojedynczych słów po polsku, świetnie dogadują się po niemiecku (po angielsku też dają radę). Pokoje czyste, wystarczająco dużo miejsca, z balkonami, klimatyzacją, lodówką. My wypoczęliśmy jak nigdy i polecamy ten hotel bardzo gorąco tym, którzy również chcą wypocząć, a nie marudzić :)
Cisza, spokój, przy samej plaży
Mało urozmaicone jedzenie ale bardzo smaczne
Hotel położony daleko od plaży, około 450m. Plaża wąska, brudna należąca do części restauracji mieszczącej się przy tzw promenadzie, plaża wynajmowana przez właściciela hotelu na zasadzie koleżeńskiej umowy, brak miejsc na leżakach, brak parasoli i oczywiście ciągłe kłótnie . Zamówisz i zapłacisz za piwo masz miejsce w tym grajdole. Właściciele Hotelu Kriss to nie mili ludzie szczególnie właścicielka, podejrzliwa, łypiąca oczami, czy aby ktoś nie wynosi jedzenia, widelca, itp. Czekając na autobus zamknięto nawet dostęp do basenu. Właściciele stosujący wręcz terror wobec personelu. Jedzenie okrutnie skromne i nie smaczne. Pokoje , klatki bez balkonu z małym oknem. Serdecznie odradzam pobyt w tym hotelu.
brak
wiele wad
Doskonala, z pelnym zaangazowaniem praca pilotek /P.Ania i Malgorzata/.Bardzo duzo niekonwencjonalnych informacji w czasie organizowanych wyjazdow -bylismy na 5 wycieczkach.I tutaj uwaga-taniej jest i ciekawiej uczestniczyc w wycieczkach niz wypozyczajac samochod , zwiedzac indywidualnie. Wspaniala organizacja, przede wszystkim niesamowita punktualnosc. A teraz cos co mi sie nie podobalo:wycieczki \\\"zakupowe\\\"-kochani,stwierdzilem to naocznie-sklepy ,ktore proponujecie/skory,bizuteria/sa bardzo drogie,tzn.drozej jest w nich niz w innych malych sklepikach w Kusadasi lub np.w Sierence. Jesli chodzi o jedzenie-zjem duzo smaczniej w tureckiej gastronomii w Berlinie.
bardzo mila obsluga,pokoje codziennie sprzatane,bardzo czysto.Wbrew niektorych wczasowiczow-pokoje wcale nie sa male.bywalem juz w mniejszych.
niezbyt czysta plaza tzn.jest to wina plazowiczow-palaczy.niesamowita ilosc petow w piasku.obsludze plazy trudno jest w zwiazku z tym utrzymac czystosc
Polecam ten hotel dla ludzi lubiących spokój i szukających wyciszenia. Pięknie położony hotel wsród zieleni z plaża przy hotelu . Trzeba pamietać ,że małe pokoje to tamtejszy standard Oferta atrakcyjnych zabaw w wodzie. Swoboda i wypoczynek.
Mały kameralny hotel, piekna stołówka , miła obsługa
brak windy , lub boya hotelowego, który wniósłby walizki. Bardzo małe pokoje i czesto psujaca sie kliamtyzacja Mało urozmaicone posiłki- brak owoców
Poza tym, że hotel jest miły i przytulny i do morza blisko kończą się zalety tego miejsca. Otoczenie hotelu nieciekawe i nudne. Bar przy basenie (plaży) obskurny, lepiąca się podłoga i stoliki od rozlanych soków, zero wyboru alkoholi (nawet za dopłatą). Wyżywienie na stołówce to ŻENADA ! Mały wybór i w kółko to samo, a co smaczniejsze znika w pierwszej kolejności i już nie donoszą. Ogólnie to miejsce zasługuje na 2* (tak bardzo ocenę zaniża wyżywienie !!!) Osobiście nikomu tego hotelu NIE POLECILIBYŚMY !!! Szkoda.
Hotel bardzo przytulny, kameralny, czysty.
WYŻYWIENIE !!!
Ogólnie jesteśmy bardzo zadowoleni, trochę brakuje do ideału poprzez zaniedbaną plażę. Byliśmy w maju, na początku sezonu, więc może to jeszcze ulegnie zmianie.
Spokój, bezpośrednio przy plaży,
brudna żwirowa plaża,
..............................................................................................
mały, cichy, spokojny, miła obsługa
żwirowa plaża, brak pomostu do zejścia w morze
Do tego hotelu już na pewno nie wrócę i to tylko z powodu arogancji obsługi kelnerów i plażowego. W pełni zgadzam się z opinią Pawła. Kelnerzy wręcz wymuszali napiwek, powiem więcej go żądali w konkretnej kwocie 5 EURO. Chcąc zjeść ciastko na świeżym powietrzu przy stoliku obok wejścia do jadalni lub chcąc zabrać skórkę z kawałka kurczaka z mojego talerza, którego zjadłam (skórek akurat nie jadam),aby dać pieskowi leżącemu poza hotelem kazał mi zapłacić 5 EURO. Było to dla mnie niezrozumiałe, gdyż w recepcji jest informacja, iż hotel ten resztki z jedzenia przekazuje na schronisko. Więc z jednej strony się reklamują lecz w praktyce wygląda to całkiem inaczej, wręcz tępią pieski obrzucając je kamieniami czego byłam świadkiem.
Położenie blisko żwirkowej plaży, morze czyste, temperatura wody akurat, wzdłuż morza deptak dzięki czemu można było wieczorem spacerować bądź biegać, małe ale przyjemne i czyste pokoje, dobre jedzenie lecz brak owoców,miła obsługa na recepcji zwłaszcza Pani oraz Pań sprzątaczek.
Bezczelni wręcz aroganccy kelnerzy, leniwy facet pełniący chyba funkcję serwisu plażowego, piszę chyba bo tak naprawdę to nic nie robił tylko się snuł między leżakami bądź znikał jeśli było coś do zrobienia.
O zaletach napisałem powyżej. Teraz wady w 4* hotelu w barze jest tylko "czysta" Chcesz rum barman z głupim uśmiechem wali ci z tej samej flachy. Normalnie w 4* hotelu robiłby Ci drinki w stylu Mojito itp. All inclusive o 11/30, ale podejdziesz o tej restrykcyjnie przestrzeganej godzinie a tam beczka piwa pusta, a "czysta" wyszła - paranoja. Od 10/00 mają być soft drinki (napoje z saturatora) są ale w teorii albo nie ma kubków albo saturator nie włączony a barmana brak !!! Siedzisz przy stoliku w barze chcesz "browca" w szklance zapomnij w ordynarne plastikowe kubki. W szkle dostaniesz oczywiście za napiwkiem podobnie jak rum. Napiwki dla nas są normą ale najpierw ten barman musi się wykazać uśmiechem, szybką obsługą. Byliśmy kilkanaście razy za granicą ale ten bar nie zasługuje nawet na 2* . Nie rozumiem tych pozytywnych opinii chyba że są sponsorowane. TO był jedyny hotel w naszej historii wyjazdów gdzie owoce sprowadzały się do jednego .. arbuza. Wszędzie normalką były jabłka, banany, pomarańcze, kiwi i brzoskwinie z puszki. Na kanarach w 3* hotelu były jeszcze truskawki, a barman miał listę kilkunastu drinków i był obstawiony butelkami. Serwis plażowy pomimo gościa nie istnieje - wszystko samoobsługa. Ten gościu nie ruszył nawet palcem w bucie, dla niektórych starszych ludzi rozłożenie parasola i przyniesienie leżaka to był kłopot. Hotel nie zasługuje absolutnie na 4* i jego cena jest nieadekwatna do tego co ma do zaoferowania. Pokoje małe ale faktycznie czyste, wspaniałe położenie i krystalicznie czysta woda w morzu. Pomocna recepcja i smaczne jedzenie to plusy
Położenie, krystalicznie czyste morze, małe ale czyste pokoje, pomocna recepcjonistka
Obsługa baru, wymuszanie napiwków, totalny brak owoców, mało ryb, brak serwisu plażowego (facet jest ale w teorii)Słabe All inclusive (to się nadaje na hotel 2*), żeby nie powiedzieć że nie istnieje.
Nie rozumiem tych niektórych opinii, sugerując się nimi wybraliśmy ten hotel (6 osób). Bar to porażka jedyna butelka w barze w wódka czysta. Prosisz wódkę dostajesz, prosisz rum .... dostajesz z tej samej butelki wraz z głupim uśmiechem barmana. Siedzisz w barze przy stoliku chcesz piwo w szkle - zapomnij, ordynarne plastikowe kubki. WSZYSTKO ZA NAPIWKI. W 4 * hotelu barmani serwują drinki w stylu Mojito itp. nam na Kanarach serwowali to nawet w 3* hotelu. Dalej w ofercie All inclusive jest od 10/00 - nieprawda jest od 11/30 i nie zdziwcie się jak podejdziecie o tej restrykcyjnie przestrzeganej godzinie i okaże się że beczka piwa jest pusta a czysta wyszła. Od 10/00 są tzw. soft drinki ale w teorii bo albo nie ma kubków, albo saturator nie włączony (jedyne soki to wiśniowy i pomarańczowy) a barmana brak. Jedynym owocem serwowanym przy wszystkich posiłkach i dodatkowo o 15/00 jest arbuz. Byliśmy w środku sezonu w każdą środę przy stacji benzynowej jest targ (zapytajcie rezydentki o drogę - 300 metrów od hotelu) tam kilkaset straganów uginało się od owoców, za 20 lirów facet chciał nam sprzedać skrzynkę fig - takich nie suszonych polecam pycha. Wyglądają jak śliwka są zielone a w środku soczysty miąższ. A w hotelu arbuz i arbuz. Serwis plażowy, owszem jest tam gościu ale zapomnijcie że ruszy palcem w bucie. Samoobsługa, na szczęście leżaki plastikowe, choć dla niektórych starszych ludzi był to problem podobnie jak otwarcie parasola. Jedynym zajęciem tego gościa oprócz dłubania w nosie było rzucanie kamieniami w dwa przymilne psiaki, które były maskotkami na tej plaży i wylewania im wody z misek, które na szczęście turyści i tak zapełniali. Żeby było jasne napiwki dla nas są sprawą oczywistą, ale najpierw prze parę dni ten barman (kelner, sprzątaczka itp) muszą się trochę wykazać - być uśmiechnięci, szybko obsługiwać, po prostu starać się. Pierwszy raz spotkaliśmy się z takim chamskim wymuszaniem napiwków,
Położenie, czyste morze, czyste pokoje, smaczne jedzenie, pomocna recepcja
Chamska obsługa jadalni i baru, brak serwisu plażowego
Tripadvisor