W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Malownicze plaże z turkusową wodą i złocistym piaskiem
Tradycyjne greckie wioski z białymi domami i wąskimi uliczkami
Starożytne zabytki, takie jak ruiny Poliochni
Hotel jest dobry, ale najlepsza jest wyspa. Byłem w czerwcu i nie spotkaliśmy ani jednego rosjanina na całej wyspie. Wakacje dla ludzi ceniących spokój. Darmowe leżaki na plażach (przyzwoicie jest kupić przynajmniej jedno piwo lub kawę w barze u właściciela leżaków ). Wyspa to prawdziwa Grecja nie zawalona tandetą czy dyskotekami. Plaże piaszczyste, co jest rzadkością w Grecji. Zabytków może nie ma na miarę Knossos, ale warto jechać. Komunikacja autobusowa nie istnieje w praktyce. Ceny w sklepach zbliżone do polskich, na pewno taniej niż nad Bałtykiem.
Cisza i spokój! Hotel bardzo, bardzo czysty. Obsługa bardzo pomocna. W tym także polska obsługa! Basen nowy, bardzo czysty. Dobre jedzenie, wino do kolacji dwa rodzaje gratis.
Część pokoi wychodzi na wewnętrzne patio.
Hotel jak na warunki greckie dobry. Posiłki dobre, ale za mało warzyw i owoców. Basen czysty.
Wyspa jest przepiękna warto wynająć samochód na własną rękę i zwiedzić cala wyspę. Mirina ma wiele ciekawych zakątków oraz urokliwych knajpek nad wybrzeżem. Jak najbardziej godna polecenia i tylko niezapomniane widoki rekompensują nam fajny hotel. Mówię tutaj o budynku. Natomiast Kapryśna obsługa oszczędzała na każdym kroku nawet prośba o piwo kończyła się grymasem na twarzy - ale z tego co widzieliśmy na własne oczy, to są wytyczne właściciela, który przy turystach zwracał uwagę że za dużo piwa na raz jest podawane gościom. Akurat piwa nie bylo w głównym barze więc po kolacji kelnerki za każdym zamówieniem wędrowały na "zaplecze" po kufel piwa. Do kolacji ustawiało się w kolejce ok. 30 osób ponieważ lunche były rzeczywiście przekąskami w formie kawalka pizzy albo bulki z ciasta francuskiego z fetą. Pomiędzy kolacją a końcem all inclusive zostawało pół godziny do 21 podczas której ustawiała się kolejka do baru i nie każdy dostawał w ramach all drinka. Nie na tym polega all inclusive dlatego czujemy się rozczarowani tą stroną wyjazdu. Basen przy hotelu bardzo ładny spokojnie można spędzić tam cały dzień (do 18.30) na leżakach. Ponadto pokoje w stylu Polskich lat 90 ale czyste trzeba przyznać. Spędzaliśmy tam tylko krótkie noce ponieważ urokliwe miasteczko zapraszalo nas na dlugie nocne pogawędki na plaży przy greckim winie . Plaża z leżakami zadbana czysta , za drinka zakupionego w barze do którego należały leżaki, można bylo spędzić tam caly dzień. Woda cieplutka i czysta szczęśliwcy widzieli nawet delfiny na horyzoncie. Dzięki pieknym zakątkom wyspy w których można się zakochać wyjazd uważam za udany. Natomiast nie należy się nastawiać na pobyt typu "all in ".
Hmm ciężko powiedzieć , może czystość w pokojach było naprawdę ok; plusem jest przepiękna wyspa którą warto odwiedzić ale nie hotel
niemiła obsługa w barze i podczas wydawania posiłków; posiłki w zasadzie pod wydział; basen zamykany o 18.30!!!!
Wyspa i możliwości bardzo ciekawe! Byłam wraz z chłopakiem we wrześniu 2015 roku. W tym okresie turystów prawie brak (czyli duży plus). Wszystko "działa " sklepiki, bary itp może ciężej z imprezami w tym okresie (my mamy ok 25 lat więc zawracaliśmy na to uwagę). Plaża - ta piękna i do użytkowania trochę daleko - ok.10 minut spokojnym krokiem Morze piękne! Plaża super! Duża. Długa. Piaszczysta. Dużo pięknych miejsc! 10 minut do ruin zamku na szczycie gdzie jest CUDOWNY widok! Wiele miejsc do zwiedzania (wszystko blisko i bez większego wysilku dla leniuchów takich jak ja). Wszyscy bardzo mili. W hotelu pracują polki. Hotel - hmmm tylko do nocowania ;) choć wiadomo zależy na jaki pokój się trafi. Jedzenie nudne i bardzo okrojone. All inclusuve do chyba 21 i potem nic... O piwo i alkohol trzeba się prosić. "Kierownik " chodzi i patrzy czy na stole jest po jednym kubku / szklance / kieliszku na osobę, inaczej zwraca uwagę. Kelnerka pod barem nie miała piwa, musiała po nie chodzić i nie ukrywała zniesmaczenia. Było to wszystko bardzo irytujące ;) hotel nie duży. Malutki basen. Na lunch... Haha bułka z psrówka, i to szok 1 na osobę (mile kelnerki polki dawały po cichu 2 mojemu chłopakowi dla nas gdy ja byłam np na plaży - odbiór osobisty... Nie jestem osobą która lubi narzekać - pisze jak było, też często chce obiektywnej opini ;) dużo opcji ciekawych wycieczek. Ogólnie ten słaby hotel i tak lepszy niż wszystkie inne na wyspie - słowo ;) dla nie wymagających ale to jest super że wyspa jest nieskalana turystami i, chamskie natłokiem. Nie ma tam nowych HOTELI! To może i lepiej bo przez to jest fajnie bo nie ma miliona ludzi wszędzie. Na plaży gdy się coś kupi w barze a jest ich bardzo dużo to leżaki za free ;) BARDZO POLECAM WYSPE I TEN REJON
Wyspa i możliwości bardzo ciekawe! Byłam wraz z chłopakiem we wrześniu 2015 roku. W tym okresie turystów prawie brak (czyli duży plus). Wszystko "działa " sklepiki, bary itp może ciężej z imprezami w tym okresie (my mamy ok 25 lat więc zawracaliśmy na to uwagę). Plaża - ta piękna i do użytkowania trochę daleko - ok.10 minut spokojnym krokiem Morze piękne! Plaża super! Duża. Długa. Piaszczysta. Dużo pięknych miejsc! 10 minut do ruin zamku na szczycie gdzie jest CUDOWNY widok! Wiele miejsc do zwiedzania (wszystko blisko i bez większego wysilku dla leniuchów takich jak ja). Wszyscy bardzo mili. W hotelu pracują polki. Hotel - hmmm tylko do nocowania ;) choć wiadomo zależy na jaki pokój się trafi. Jedzenie nudne i bardzo okrojone. All inclusuve do chyba 21 i potem nic... O piwo i alkohol trzeba się prosić. "Kierownik " chodzi i patrzy czy na stole jest po jednym kubku / szklance / kieliszku na osobę, inaczej zwraca uwagę. Kelnerka pod barem nie miała piwa, musiała po nie chodzić i nie ukrywała zniesmaczenia. Było to wszystko bardzo irytujące ;) hotel nie duży. Malutki basen. Na lunch... Haha bułka z psrówka, i to szok 1 na osobę (mile kelnerki polki dawały po cichu 2 mojemu chłopakowi dla nas gdy ja byłam np na plaży - odbiór osobisty... Nie jestem osobą która lubi narzekać - pisze jak było, też często chce obiektywnej opini ;) dużo opcji ciekawych wycieczek. Ogólnie ten słaby hotel i tak lepszy niż wszystkie inne na wyspie - słowo ;) dla nie wymagających ale to jest super że wyspa jest nieskalana turystami i, chamskie natłokiem. Nie ma tam nowych HOTELI! To może i lepiej bo przez to jest fajnie bo nie ma miliona ludzi wszędzie. Na plaży gdy się coś kupi w barze a jest ich bardzo dużo to leżaki za free ;) BARDZO POLECAM WYSPE I TEN REJON
Wyspa i możliwości bardzo ciekawe! Byłam wraz z chłopakiem we wrześniu 2015 roku. W tym okresie turystów prawie brak (czyli duży plus). Wszystko "działa " sklepiki, bary itp może ciężej z imprezami w tym okresie (my mamy ok 25 lat więc zawracaliśmy na to uwagę). Plaża - ta piękna i do użytkowania trochę daleko - ok.10 minut spokojnym krokiem Morze piękne! Plaża super! Duża. Długa. Piaszczysta. Dużo pięknych miejsc! 10 minut do ruin zamku na szczycie gdzie jest CUDOWNY widok! Wiele miejsc do zwiedzania (wszystko blisko i bez większego wysilku dla leniuchów takich jak ja). Wszyscy bardzo mili. W hotelu pracują polki. Hotel - hmmm tylko do nocowania ;) choć wiadomo zależy na jaki pokój się trafi. Jedzenie nudne i bardzo okrojone. All inclusuve do chyba 21 i potem nic... O piwo i alkohol trzeba się prosić. "Kierownik " chodzi i patrzy czy na stole jest po jednym kubku / szklance / kieliszku na osobę, inaczej zwraca uwagę. Kelnerka pod barem nie miała piwa, musiała po nie chodzić i nie ukrywała zniesmaczenia. Było to wszystko bardzo irytujące ;) hotel nie duży. Malutki basen. Na lunch... Haha bułka z psrówka, i to szok 1 na osobę (mile kelnerki polki dawały po cichu 2 mojemu chłopakowi dla nas gdy ja byłam np na plaży - odbiór osobisty... Nie jestem osobą która lubi narzekać - pisze jak było, też często chce obiektywnej opini ;) dużo opcji ciekawych wycieczek. Ogólnie ten słaby hotel i tak lepszy niż wszystkie inne na wyspie - słowo ;) dla nie wymagających ale to jest super że wyspa jest nieskalana turystami i, chamskie natłokiem. Nie ma tam nowych HOTELI! To może i lepiej bo przez to jest fajnie bo nie ma miliona ludzi wszędzie. Na plaży gdy się coś kupi w barze a jest ich bardzo dużo to leżaki za free ;) BARDZO POLECAM WYSPE I TEN REJON
Ogólnie wyjazd udany, fajne miejsce, można poczuć grecki klimat, posmakować greckiej kuchni no i pogoda super :) Polecam ten hotel wszystkim nie wymagającym luksusów. Jak na 3* nie nie jest źle
ładny ale mały basen, duże pokoje, sprawna klimatyzacja, blisko do głównej uliczki ze sklepikami, blisko supermarketu, do plaży ok 10 min (tej z leżakami).
Ubogie ALL INCLUSIVE ale głodna nie chodziłam, przynajmniej dzięki temu można spróbować specjałów greckich w miejscowych tawernach których jest pełno. mały balkon (ale to też w sumie nie przeszkadza, nie jadę na wakacje aby siedzieć na balkonie)
Witam, nie chcę wypełniać rubryk zalety i wady hotelu, wole opisać jak wyglądały wakacje. Było dużo rzeczy na które można by narzekać, jednak nie jestem tego typu człowiekiem, bo zdaję sobie sprawę że dałem 2150pln/os w sierpniowym turnusie, więc za tą kasę wg mnie wszystko było OK. Chciałbym jednak nakreślić nie zdecydowanym osobom pewne fakty, które nie zmienią się podobno na 2016 rok bo biuro już podpisało nową umowę na takich samych warunkach. Więc tak, pierwsza sprawa to balkony na patio w którym jest \\\"sauna\\\" (przeszklony dach i mały lufcik wentylacyjny) i w której fajnie wszystko schnie, jednak posiedzieć się tam nie da (tylko część pokoi ma takie usytuowanie), basen nie duży, nie ma w nim słońca od 15:45, zamykany o 18:30, obiady to pizza w niedziele i w środę, w pozostałe dni \\\"zapiekanki\\\" w sensie coś jak drożdżówka z francuskiego ciasta (które nie jest francuskim ciastem), raz z fetą, innym razem z fetą i szpinakiem, bądź innymi serami. Miasteczko mega klimatyczne, stolica wyspy i to widać bo dużo osób się tu zjeżdża, ale tłumów nie ma, Świetne widoki z zamku, z kościółka. Ciekawe jedzenie na mieście, jednak ja uwielbiam hamburgery i najlepsze były w PICCOLO :) Piękna piaszczysta plaża z leżakami miejskimi (za darmo, choć jest nie pisana zasada że należy kupić coś w tawernie nie opodal - świetne soki wyciskane). To takie najważniejsze rzeczy które wpadły mi w pamięć, w podsumowaniu dodam, że byłem ze swoją narzeczoną już na dwóch różnych wyspach greckich (Rodos i Kreta), to była trzecia i z całą odpowiedzialnością możemy powiedzieć, że była to najlepsza wyspa, prawie w ogóle (póki co) nie skażona \\\"przemysłową turystyką\\\", Wprawdzie pamiątki i wszystko wydaje się drogie w stosunku do polskich cen, ale z czegoś CI ludzie muszą się utrzymać gdy w zimę ustaje życie turystyczne.
niżej
niżej
Jedzenie dowożone z pobliskiej knajpy, ale smaczne. Opcja all inclusive bardzo uboga - lunch o 13:00 w barze przy basenie to na przemian 2 kawałki pizzy w typie carbonara albo ciasto francuskie faszerowane białym serem. Napoje bezalkoholowe to lokalne odpowiedniki coli, fanty, sprite. Sok pomarańczowy b. dobry. Piwo Mythos też ;) Do kolacji wino białe, woda i sok pomarańczowy. Zawsze coś na ciepło, kilka potraw do wyboru. Codziennie spaghetti (bolońskie, fungi lub sam sos pomidorowy). Okolica piękna, już tęsknię...
czysty, miła obsługa, w tym jedna Polka
W budynku duszno. Otwarte drzwi i okna więc klima wyłączona. Brak klimy w windach. Pokoje dla polaków usytuowane na najwyższej kondygnacji, gdzie na korytarzu unoszą się zapachy posiłków, jest potwornie gorąco, nie ma czym oddychać.
Polecam wykupić wczasy bez wyżywienia i całego pakietu All , Wyspa jest bardzo piękna, jest tam ok 200 plaż i szkoda spędzić wakacje w jednym miejscu. W Mirinie są supermarkety, w których można kupić wszystkie niezbędne produkty, wyżywienie . Do zwiedzania wyspy, polecam wynajęcie skutera lub samochodu . Koszt to ok 50 euro za dobę, ale cenę można negocjować, w zależności od długości wynajęcia pojazdu.
Zaletą hotelu jest położenie, blisko plaży , w centrum miasta, czyste pokoje , przemiła obsługa.
Brak
Generalnie wakacje zaliczam do udanych ale hotel rekomenduje raczej starszej parze bez dzieci która szuka ciszy i spokoju. Dla młodych nie jest to miejsce gdyż brak jest dyskotek i wielu knajpek i barów, dla rodzin z dziećmi też niezabardzo gdyż nie ma w hotelu ani poza żadnych atrakcji dla dzieciaków. Wyspa jest zdecydowanie z Greckim klimatem, jeżeli ktoś szuka ciszy i spokoju to rewelacyjne miejsce. Jeżeli chcemy zobaczć prawdziwą Grecje to odpowiednia wyspa. Nie ma na niej jeszcze tak wielu turystów i wiele rzeczy typu plaża, knajpki nie są jeszcze przystosowane do obsługi tłumów . Jak dla mnie urokliwe spokojne miejsce, można wiele zobaczyć, polecam wynająć autko. Odnośnie hotelu: zdecydowanie nie dla rodzin z dziećmi. Basen mały, popołudniu zacieniony. Zero atrakcji dla dzieci. Zero rodzin z dziećmi. Ale gdybym byla tam sama z mężem to byłoby całkiem miło. Pokój standardowy z balkonem. Wyżywienie: to chyba najgorszy mankament hotelu. Opcja all inclusive jeszcze nigdy się z taką nie spotkałam. Lunch to jakaś kpina. Bułka lub kawałek pizzy do ręki. Sniadania ok. Kolacja trochę mała restauracja i za duże kolejki coś do wyboru zawsze było ale mało warzyw i owoców. Gdyby biuro oferowało opcję HB i niższą cennę to faktycznie byłoby to adekwatne Alkohole : tylko wino, piwo i uzo. Plusem hotelu jest pracująca tam miła polka Odległosć od plaży zagospodarowanej dość daleko okolo 1 km ale w pobliżu jest jeszcze druga plaża na której również miło można spędzić czas. Jednak często chodziliśmy na tą plażę z leżakami, w knajpce po zakupie drinka parasol i leżaki w cenie. Ta plaża zdecydowanie dogodniejsza dla dzieciaków, płytko, piaseczek Po drodze na plażę supermarket w którym można znaleźć wszystko Podsumowując :wyspę bym z chęcią odwiedziła drugi raz (ale bez dzieci) Uwaga na międzylądowanie- tak u nas się trafiło, na wyspie Skopelos co wydłuża znacznie tak bliski przelot.
Basen nowo wybudowany pachnący jeszcze świeżością ? kąpiel w nim była wielką przyjemnością. Plaża ok. 600 metrów od hotelu - wystarczyło kupic w Beach barze jakis sok i leżak ma się na cały dzień. Nam szwankowało wi-fi ? inni mieli doskonały zasięg ale w naszym pokoju akurat go nie było. Alkohole były dosyć cienkie ? mam na mysli zawartość procentow. Bardzo miła i pomocna obsługa, widać, że personel stara się aby goście mieli zapewnione to, czego oczekują. Dlatego mimo tego słabego alkoholu hotel oceniam dośś wysoko wlaśnie ze względu na obsługe.
obsługa
słaby alkohol w ramach all inclusive
Odwiedziliśmy (ja + żona) Myrine i Hotel Diamantidis na początku czerwca 2015. Pogoda była w sam raz (26-29 stopni w dzień i około 18 w nocy). Mało ludzi na plaży bo jeszcze troche za wcześnie na plażowanie dla miejscowych :) Hotel faktycznie oddalony o jakieś 700 metrów od morza. Przy porcie i plaży dużo restauracji i barów (najtańsze piwo znaleźliśmy za 2,50 euro). Za dnia pusto w mieście, ale wieczorami bylo sporo ludzi. Na plaży darmowe leżaki i parasole (wystarczy kupić coś w barze do ktorego należą leżaki i można spokojnie leżeć cały dzień. Jedyna wada to jedzenie w wersji all inclusive. Na lunch tylko kanapka albo 2 kawalki pizzy i żadnych przekąsek między posiłkami. Może jeszcze coś z tym zmienią bo to był pierwszy raz kiedy oni all inclusive wprowadzili do oferty. Ogólnie polecamy odwiedzenie tego miejsca. Urokliwa miejscowość, piękny zamek, mili ludzie. W sklepach i barach spokojnie można się dogadać po angielsku.
darmowa klimatyzacja, sejf i WIFI dobre kolacje bardzo miła obsługa bez problemu można się dogadać po angielsku
w wersji all inclusive na lunch była tylko kanapka, albo 2 kawałki pizzy (nie było żadnego jedzenia między posiłkami lunch o 13 a kolacja dopiero o 19:30)
Hotel w centrum Miriny, uroczego miasteczka - 5 minut do głównej uliczki handlowej. Do plaży z leżakami ok 15 minut spokojnym spacerem - plaża piękna, piaszczysta z łagodnym zejsciem do morza. Hotel bardzo czysty, pokoje duże, z lodówką, bezpłatną klimą, wi-fi, TV ( chociaż mały i nie sprawdzałam czy działa). Reczniki wymieniane codziennie, personel sprzątał bardzo dokładnie. Hotel oferuje AI ale w dosc ubogiej wersji (lunch to tylko jedna przekąska, napoje do 21 - ale ciezko je dostac wieczorem bo do tej pory trwa kolacja i barmanka pomaga przy jej obsłudze więc nie ma jej przy barze ;) -wiec nie polecam tym ktorzy liczą na wieczorne przesiadywanie przy barze i zabawy w ramach darmowych alkoholi ). Jednak jedzenie pyszne, i kolacje mają sporo posiłków greckich, jeszcze nie \"turystycznych\" - co jest ogromną zaletą. Personel z recepcji mega uprzejmy i pomocny, mowiący po angielsku. Nie było problemu gdy poprosiłam o zmiane pokoju, bo początkowo dostałam taki z balkonem wychodzącym na wewnętrzne, zadaszone patio. Te pokoje to duży minus hotelu, podobno zapachy z kuchni tam dochodziło intensywnie a wymiana powietrza mała. Za to pozostałe pokoje z dużymi balkonami, część z widokiem na zamek. Basen nowiutki i dwa razy dziennie czyszczony. Wokół basenu tylko leżaki, brak parasoli. Wif fi jesli działało, to szybkosc i zasięg bez problemu, ale zdarzały się kilkugodzinne awarie. Klima dosc cicha, lodówka dobrze chłodziła. Darmowy sejf - wystarczyło wziac klucz z recepcji. Ogólnie bardzo polecam.
Czystość, centralne położenie, obsługa w recepcji i na stołówce; darmowa klimatyzacja i wi-fi w pokojach.
Jeszcze nieprzystosowany do obsługi all inclusive ( słaba wersja AI), dość daleko do plaży, niektore pokoje wychodzą na wewnętrzne zadaszone patio.